Liga Mistrzów rusza na dobre! Borussia vs Arsenal
12.09.2011, 16:44, Sebastian Czarnecki 1195 komentarzy
Już jutro, o godzinie 20:45 czasu polskiego na Signal Iduna Park rozpocznie się spotkanie pomiędzy Borussią Dortmund a londyńskim Arsenalem w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dla wszystkich polskich kibiców spotkanie te na pewno będzie swego rodzaju gratką, gdyż w jutrzejszym meczu możemy obejrzeć aż czterech naszych reprezentantów, którzy na pewno będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony.
Spotkanie zapowiada się niezwykle ekscytująco, gdyż jutrzejszego wieczora zmierzą się ze sobą dwa zespoły, które preferują radosny i wesoły dla oka ofensywny futbol. Mimo skłonności do odważnej gry, obie drużyny nie najlepiej rozpoczęły ligowe zmagania w nowym sezonie i na pewno nie pokazują takiego poziomu sportowego, jakiego się po nich spodziewa. Ekipa z Dortmundu po pięciu kolejkach zgromadziła na swoim koncie zaledwie siedem oczek i zajmuje dopiero jedenaste miejsce w niemieckiej Bundeslidze. Jakby tego było mało, aktualni mistrzowie Niemiec przegrali ostatnio na własnym stadionie z tegorocznym beniaminkiem - Herthą Berlin. Na Signal Iduna Park padł wynik 2:1 dla stołecznych, a gospodarze jedyną bramkę zdobyli dopiero w 89. minucie spotkania za sprawą naszego rodaka - Roberta Lewandowskiego.
Jeśli kibice z Dortmundu sądzą jednak, że tylko oni zaliczyli fatalny start w nowych rozgrywkach, to są w ogromnym błędzie. W ogromnym dołku znajduje się również ekipa Arsenalu, która po stracie dwóch czołowych zawodników - Ceska Fabregasa i Samira Nasriego - nie potrafi się jeszcze podnieść z kolan. Najlepszym tego dowodem powinna być nie tak dawna porażka na Old Trafford z Manchesterem United, gdzie Kanonierzy otrzymali solidną lekcję, przegrywając w stosunku 8:2. Dopiero ostatnia kolejka okazała się przełomowa dla podopiecznych Arsene'a Wengera, gdyż pierwszy raz w obecnym sezonie zgromadzili na swoim koncie trzy oczka, pokonując na swoim stadionie beniaminka ze Swansea. Ten wynik nie wróży jednak żadnej passy pozytywów, gdyż w grze The Gunners wciąż można było dostrzec masę mankamentów, które wciąż nie zostały wyeliminowane.
Jeśli chodzi o bezpośrednie starcia pomiędzy obiema drużynami, to do takich doszło dopiero dwukrotnie. Oba mecze miały miejsce w 2002 roku, kiedy to Arsenal i Borussia rywalizowały ze sobą w jednej grupie w Lidze Mistrzów. Warto przypomnieć, że każda z tych ekip odniosła po jednym zwycięstwie, jednak pod względem zdobytych bramek, zwycięsko z tego "pojedynku" wyszli podopieczni Arsene'a Wengera. Mecz rozgrywany w stolicy Anglii na ówczesnym Highbury zakończył się wygraną gospodarzy 2-0. Po jednej bramce dla swojego klubu zdobyli Dennis Bergkamp i Freddie Ljungberg. Rewanż na Westfalenstadion zakończył się wygraną BVB, chociaż pierwszą bramkę w meczu zdobył niezawodny Thierry Henry, wyprowadzając drużynę gości na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą gospodarze doprowadzili do wyrównania dzięki samobójczej bramce Gilberto Silvy, a w drugiej części spotkania prowadzenie Borussii strzałem z rzutu karnego zapewnił aktualny zawodnik Arsenalu - Tomas Rosicky.
Jeśli chodzi o braki kadrowe w obu drużynach, to o wiele gorzej wygląda sytuacja londyńczyków. Pomimo tego, że w ostatnich godzinach okienka transferowego Arsene Wenger sprowadził do zespołu kilka nowych twarzy, to wciąż nie może skorzystać z usług swojego najlepszego defensora - Thomasa Vermaelena - i jednego z najlepszych pomocników Premier League - Jacka Wilshere'a. Oprócz tego wciąż niedostępni są tacy zawodnicy jak Abou Diaby, Sebastien Squillaci i Tomas Rosicky. Jedynym pozytywem, który jednak może znacząco wpłynąć na grę Arsenalu, jest obecność w składzie Aleksa Songa i Gervinho, których zawieszenie na mecze angielskiej ekstraklasy nie obowiązuje w europejskich pucharach. Przypomnijmy też, że na dwa pucharowe spotkania zawieszony jest Arsene Wenger, który podczas pierwszego meczu z Udinese nieprawidłowo kontaktował się ze swoim asystentem.
Jeśli chodzi zaś o sytuację gospodarzy, jedynym kluczowym zawodnikiem, którego na sto procent zabraknie w jutrzejszym meczu, jest Lucas Barrios - najskuteczniejszy zawodnik BVB w poprzednim sezonie.
Sędzią prowadzącym jutrzejszy mecz będzie Włoch - Gianluca Rocchi.
Typ Kanonierzy.com: 2:3
Skład wg. Kanonierzy.com:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
piękna bramka w pełni zasłużona
:| nie mam pytań, tak jak zawsze tracimy bramkę w końcówce, bo nie potrafimy kontrolować gry do samego końca :|
Ale sieknął...
szmata tego lata ehhhh
BvB zasługiwało na tą bramke, słaba gra...
o kur
jeszcze frimpong wszedł za wallcota
ale brama
kurna. Szkoda
Ładna brama..........
szkoda
buuuu
ku... mac
lol...
mój kupon fucckkkk
... Wojtek bez szans...
Szachtarv w 9
kto wwszedl oprocz santosa chammakha bo mi stream padl?
i uwaga 3 akcja i gol Szamana :-)
jest Andre :)
ciamaka włądowali xD suuper.
Song kapitanem :D Alex dzisiaj wymiata po prostu :)
oo santos
Santos wchodzi!!
a co z Arszawinem ?? ale Rice glupia nta zmiane zrobil ;/
no wreszcie
żydek do zmiany i to juz!!!!
Song z opaską !!! należy się
NIe chce nawet mi sie oceniać waszych komentarzy. Myślcie co piszecie.
ooo Santos
alex kapitanem
!!!!
ja spalilem juz ramke fajek
Ciamak zagraj jak w FM11.
zawału dostanę zaraz....żeby nie umieć wymienić 8 podań???
Nasza gra w ataku: dochodzimy do 40m ich połowy i piłka nagle znajduje sie u Wojtka
gdzie sa zmiany?
wrocilismt zdalekiej podrozy
ooo mamy piłkę ;o
Szczęsny jest bogiem!
***** mać co ten Pat Rice odpierdala ??!! niech zmiany robi, a nie ***** !!!
ale mamy szczęścia :|
Szczesny dziekuje ze jestes na miejscu
brawo wojtek!
Szawa !!!
apoel z 0-1 na 2-1 wyciagnal lol
nie jest dobrze, zaczyna się koncowka
ufff
Szkoda ze tak dlugo zwlekamy ze zmianami. Chcialbym zobaczyc jak radzi sobie Park
barney:
jako fan sie stresuje ze padake ale oczywiscie ze wole 0-1 niż 4-4 z NewCastle
apoel zenit 2-1 wiedzialem ze wisla odpadla z nie ogorkami