Lonergan przestrzega przed napastnikami Arsenalu

Lonergan przestrzega przed napastnikami Arsenalu 08.01.2012, 15:20, Kamil Ciborowski 26 komentarzy

Bramkarz Leeds United Andy Lonergan przyznaje, że z przyjemnością oczekuje możliwości konfrontacji swoich umiejętności z linią ataku Kanonierów, która według niego składa się z niesamowitych strzelców.

Numer 1 w bramce Leeds, który niedawno wrócił do składu po urazie palca, może spodziewać się sporej ilości pracy w poniedziałkowy wieczór na the Emirates. Szczególnym zagrożeniem może być wracający do drużyny Thierry Henry, który najprawdopodobniej wystąpi w meczu.

Francuz zdobył 11 bramek w 11 meczach przeciwko drużynie z Elland Road, a Lonergan przyznaje, że to właśnie umiejętności napastników decydują o różnicy między Premier League a niższymi ligami.

- Bramki, które padają w Premier League są po prostu fantastyczne. Z tego powodu wielu współczuje bramkarzom, ponieważ jakość strzałów jest po prostu niesamowita. - przyznał bramkarz - Jeśli tylko napastnicy znajdują się w dobrej sytuacji, możesz spodziewać się niesamowitego strzału.

- To różnica między naszym poziomem a Premier League. Kiedy awansujesz do wyższej ligi, pierwsza różnica jaką odczuwasz, to jakość napastników. A nam przychodzi się mierzyć z zespołem grającym w Lidze Mistrzów. - dodał Anglik.

Bramkarz United wypowiedział się również na temat Thierry'ego Henry:

- Henry jest jednym z najlepszych graczy, którzy kiedykolwiek grali w Premier League. Jest fantastyczny i będzie przyjemnością wystąpić w meczu przeciwko niemu.

- Jeśli zagra, spora część uwagi skupi się na nim. A w Arsenalu będzie jeszcze przecież 10 innych, groźnych piłkarzy.

Leeds w poprzedniej edycji Pucharu Anglii zremisowało w trzeciej rundzie 1:1 właśnie z Arsenalem, ale w powtórzonym meczu na stadionie rywala zaprezentowało się znacznie gorzej. W tym sezonie w spotkaniu z przeciwnikiem z Premier League gracze United wypadli bardzo słabo, przegrywając 3:0 z Manchesterem United na własnym stadionie w Pucharze Ligi Angielskiej.

- Chcemy pokazać się z lepszej strony, niż w meczu z Manchesterem United. Wtedy nawet nie zbliżyliśmy się do nich. - przyznał bramkarz.

- Dużo mówiło się o naszej pozycji w lidze. To wywiera na nas trochę inny rodzaj presji. Możemy grać i czerpać z tego przyjemność.

FA CupLeeds United autor: Kamil Ciborowski źrodło: Sky Sports
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
IlPadrino komentarzy: 40509.01.2012, 13:16

Bój się bój...

creatiVe4 komentarzy: 376409.01.2012, 11:29

Szef --> hat trick?:) JA bym dał wiele aby przez cały okres wypożyczenia nie strzelił nic, żadnej bramki, żadnej asysty...

Tylko w ostatnim meczu, pożegnalnym na ES i w Arsenalu po delikatnym urazie Robina (przeziębienie) Henry zmuszony zagrać w pierwszym składzie aplikuje 3 bramki Qurakom i asystuje przy czwartej bramce AOC`owi. To była by niesamowita wymiana pokoleń. Co wy na taki scenariusz?;P

karlo komentarzy: 906909.01.2012, 11:24

@madjer
zwłaszcza tego pierwszego

garethemery komentarzy: 80008.01.2012, 23:10

majder -- dobre

executer1 komentarzy: 318008.01.2012, 22:09

Jak nasz jedyny napastnik dostal pare dni urlopu,a Titi nie zagra od pierwszych minut wiec o jakich on napastnikach mowi :D

arsenallord komentarzy: 31310 newsów: 11708.01.2012, 22:00

"Lonergan przestrzega przed napastnikami Arsenalu" - ostrzega chyba tylko przed Henrym, który rozpocznie mecz na ławce i RVP,który jest na zasłużonych wakacjach

madjer komentarzy: 553408.01.2012, 21:55

Chamakh + Park ... Naprawdę jest się czego bać

Szef komentarzy: 1303508.01.2012, 21:15

marzy mi sie jutro hatt trick Titiego

Kangur96 komentarzy: 158608.01.2012, 18:45

krzysio97;, obyś okazał się jasnowidzem :) byłoby super :)

MateuszK4nonier komentarzy: 440408.01.2012, 18:37

Orandzo@
Nie ma w Arsenalu takich zawodników jak Wallcot i Gerwinho, więc dobrze mówisz, że nie mają się czego bać. Duch bramki nie strzeli.

Jak można karwa tak się ośmieszać, źle pisząc nazwiska zawodników.. to tak jakby chcieć studiować chemie i nie wiedzieć co to tablica Tablica Mendelejewa.

krzysio97 komentarzy: 2308.01.2012, 18:27

2:0 dla nas Song,i Henry :)wielki powrót :)

Dawid04111 komentarzy: 13689 newsów: 1408.01.2012, 18:07

Czepiacie się Theo, a jak strzelił ważną bramkę albo asystował w ważnym momencie to się jaraliście.

Arsenel komentarzy: 93408.01.2012, 18:06

liczymy na Cb Thierry :D

songoku95 komentarzy: 2361608.01.2012, 17:50

chyba przed jednym napastnikiem... :D a mianowicie Thierrym xDDD

szymoniq97 komentarzy: 166808.01.2012, 17:37

Tylko , żeby znów nie było tak , że bramkarz rywali gra przeciwko nam mecz życia , bo to jest żenujące.

Orandzo komentarzy: 338008.01.2012, 17:28

Wallcota i Gerwinho się Panie Lonergan nie masz co bać. :)

Elgherin komentarzy: 10208.01.2012, 16:55

Oby tylko nasz joker Squillaci miał jak najmniej kontaktu z piłką...

Pedzel komentarzy: 4408.01.2012, 16:53

Oby nie sprawdzilo sie to, co w ostatnich meczach, czyli jak strzelimy bramke, to nie dobijemy ich do kocna.

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125108.01.2012, 16:20

Wygramy :D

Falka5 komentarzy: 69008.01.2012, 16:06

1:0 lub 2:1 dla nas tak czuje nie ma co ostrzyć apetytów jak zwykle na 3:0, 4:0 itp bo tylko zawiść potem duża :D

armata_PL komentarzy: 6219 newsów: 408.01.2012, 16:06

Nie musza się ich bać, i tak sa od nich troszke lepsi :P

fabregas1987 komentarzy: 2635508.01.2012, 16:03

zycze Leeds awansu do Premier League i porazki w jutrzejszym meczu ;)

Agher komentarzy: 278408.01.2012, 15:44

byle nasza obrona dała radę i będzie dobrze. o środek i napad się nie boję.

madderns29 komentarzy: 3237 newsów: 208.01.2012, 15:42

O ile nie zlekceważymy rywala i nie zabraknie nam zaangażowania, to spokojnie wygramy.

PEHA komentarzy: 242108.01.2012, 15:29

przekonaja sie na wlasnej skorze o tej roznicy ;D

mitmichael komentarzy: 4924308.01.2012, 15:29

Bardzo dobrze, niech sie Nas boją :)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady