Mail od Bossa - Arsenal vs Portsmouth

wracamy do formy i to bez kluczowych zawodników....

Gallas jest dobry i potrafi znakomicie grać !

Ma rację! Arsenal gra coraz lepiej i wraca do formy. Na rok 2009.

GO GO GUNNERS!!!

William Gallas pojawił się w polu karnym podczas rzutu wolnego i strzelił bramkę. William zaczął uciekać obrońcom niczym napastnik i strzelił ładnego gola. On posiada nieprawdopodobne wyczucie czasu - tego nie można nauczyć; albo masz to wrodzone albo nie masz tego w ogóle.

Dlatego Will-I-Am ma zostać!

Żeby była jakakolwiek szansa na mistrzostwo angli to tylko po dobrym okienku transferowym, lepszej mobilizacji i umiejętności doprowadzenia korzystnego wyniku do ostatniego gwizdka sędziego a z tym to niestety Arsnal ma dosyć spore problemy.

kluch_lbn

Strzelił bramkę i ma być odrazu mianowany na kapitana?

czy on na prawde pisze te mejle? xD

Prawie wszyscy mówicie że zagraliśmy słabo. Gra się tak ja przeciwnik pozwala. W tym wypadku Portsmouth się tylko broniło. Oni próbowali przez całą drugą połowe murować bramke. Adams powiedział przed meczem że przyjechali na Emirates zdobyć chociaż 1 pkt. Trudno gra się z takimi przeciwnikami. Ja nie mam do kanonierów żadnych pretensji. Wygrana to wygrana nie ważne w jaki stylu.

co do Gallasa to wyczucie ma. Gallas zamknął usta wszystkim jego krytykom(w tym mnie) strzelając wartościową bramkę, zaczynam się zastanawiać czy opaska kapitana nie powinna do niego wrócić, bo Almunia i kapitan to jednak nie to. Właściwie to od początku spodziewałem się że gdy Cesc złapie jakąś kontuzję to Boss da Williemu opaskę a potem się coś ściemni jak Cesc wróci że jeszcze nie gra na 100% albo że opaska do niego niebawem wróci i ludzie zapomną.

Teraz tylko zwyciężać i będzie dobrze:d

'Jeśli chcemy mówić o zdobyciu tytułu, musimy zredukować różnicę punktów dzielącą nas od Liverpoolu.'

Nie no, naprawdę?? Nikt by się nie domyślił...
[mam zły dzień, wybaczcie złośliwości] xD

'tego nie można nauczyć; albo masz to wrodzone albo nie masz tego w ogóle.'

A to akurat fajne ;)

Najważniejszy cel tego meczu osiągnięty wygrana. Co co gry to podobnie jak większość nie zgodzę się z Bossem, że graliśmy dobre spotkanie. Można powiedzieć, że graliśmy średnio. Oby dalej było lepiej.

jak dla mnie lepsze mecze w naszym wykonaniu byly te co niestety zremisowalismy, no procz z Boro

no dobrze graliśmy ale skuteczność trzeba jak nic poprawić Portsmouth 1 dobra okazja i prawie gol a my? z 20 i 1 gol .. przy tym Adebayor 2 100% zmarnował jak nic trzeba poprawić skuteczność.

hmmm troche mam inne odczucia do ostatniego meczu

Nie gralismy dobrze...

Portsmouth grało słabo. Praktycznie zero sytuacji na naszą bramkę z wyjątkiem słupka Croucha. To był jednostronny mecz i myślę że dlatego Wenger mówi o dominacji.

a co do Gerrarda xD

nie zycze mu źle..

.. no ale nie bede obrazony jak mu wlepia te pare latek ;d

"Wczoraj graliśmy inteligentny i dojrzały futbol, przy czym nie popełnialiśmy błędów."
taa.. Warto tez dodać , że cholernie brakowało pomysłu na grę no i... skutecznosci !

No napewno nie , jescze teraz z gerrardem problemy a szczerze mowiac nie wyobrazam sobie gry L'Poolu bez Gerarda :D

Też mam nadzieję, że uda nam się wyprzedzić Liverpool - przecież wszystkich meczów na pewno nie wygrają!!!!!!!!

powiem tak ten Mail i mecz mógłby cieszyć gdyby przeciwnik był silniejszy.
Oni grali fatalnie przecież mieli dużo niedokładnych podań i prawie nas nie atakowali.
A my się z nimi bardzo bardzo męczyliśmy.
Uratował nas Gallas i to po błędzie bramkarza, lepszy bramkach wybiłby tą piłkę