Mały finał sezonu. Arsenal vs Brighton
04.05.2019, 12:19, Tomasz Koch
1143 komentarzy
Do końca sezonu w Premier League pozostały tylko dwa spotkania. Obydwa te mecze mogą zaważyć o tym, czy Liga Mistrzów powróci na Emirates Stadium. Kanonierzy co prawda wygrali pierwsze półfinałowe starcie w Lidze Europy, jednak powinni postarać się odrobić stratę zaledwie dwóch punktów do czwartej Chelsea, a już jutro o 17:30 w meczu z Brighton będą mieli ku temu sposobność.
Nastroje sympatyków The Gunners są bardzo mieszane. Ich ulubieńcy przegrali ostatnie trzy ligowe spotkania, tracąc aż 9 bramek. Sytuacja w Lidze Europy wygląda zgoła inaczej, ponieważ zespół Unaia Emery'ego pokonał Valencię 3-1. Porażka w trzech meczach z teoretycznie słabszymi rywalami z pewnością utrudni życie Emery'emu, który przyznał, że walka o miejsce w top 4 w Premier League nadal jest dla niego bardzo ważna. Brighton & Hove Albion również będzie chciało zaprezentować się jak najlepiej, bowiem może jeszcze dojść do scenariusza, w którym Mewy spadną z Premier League. Brighton znajduje się 5 oczek wyżej od Cardiff, które okupuje miejsce w strefie spadkowej. Bezpośrednie starcia z Brighton na Emirates wskazują jednogłośnie, że to Arsenal powinien być faworytem, ponieważ Kanonierzy wygrali 6 z ostatnich 7 spotkań, nie schodząc z murawy bez choćby punktu.
Unai Emery najprawdopodobniej będzie mógł skorzystać z usług Laurenta Koscielnego, co jest bardzo dobrą wiadomością. Francuz opuścił boisko w meczu z Valencią, ale wydaje się, że jego stan pozwoli mu na występ w tym spotkaniu. Nacho Monreal powrócił do zdrowia i będzie dostępny na ten mecz. W ekipie Brightonu na pewno nie zobaczymy Jose Izquierdo, któremu odnowiła się kontuzja kolana, oraz Davy'ego Proppera, który ma problemy ze stawem skokowym. Do gry powraca za to Beram Kayal, a ewentualny występ Alirezaa Dżahanbachsza wciąż jest otwartą sprawą.
Ostatnia forma Arsenalu na boiskach Premier League nie napawa optymizmem, jednak Brighton wydaje się rywalem, który odpowiada zawodnikom Emery'ego. Ponadto zwycięstwo 3-1 z Valencią mogło naprowadzić jego podopiecznych na odpowiednie tory. Zarówno Arsenal jak i Brighton będą musieli walczyć o osiągnięcie swoich celów i nie polegać na innych drużynach. Zespół Chrisa Hughtona nie znajduje się w najwyższej formie, ponieważ jego zawodnicy nie wygrali w Premier League od marca. Czeka na nas emocjonująca końcówka sezonu. Co ona przyniesie? Przekonamy się już jutro.
Rozgrywki: 37. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 5 maja, godzina 17:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+ Sport
Typ Kanonierzy.com: 2:0
źrodło:
1 minutę temu 0 komentarzy

7 minut temu 0 komentarzy

3 godziny temu 2 komentarzy

3 godziny temu 0 komentarzy

3 godziny temu 3 komentarzy

16 godzin temu 5 komentarzy

19 godzin temu 1 komentarzy

11.05.2025, 09:50 2 komentarzy

11.05.2025, 09:48 2 komentarzy

11.05.2025, 09:46 2 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
jeśli tyko uda się Bournmouth strzelić to mega szansa, ostatni mecz koguty graja z Evertonem więc szansa jest.
Wiem że się strasznie łudzę i wiara ma wielka, ale bez Kane’a i Sona szansa na przeskoczenie Sp*rsów dużo większa... może to zmotywuje chłopaków, żeby wywalić ich z top 4. Ech te marzenia...
Wisienki lubią grać z kontry, szybkie akcje, gra pozycyjna im gorzej wychodzi.
Mi sie wydaje, że się zmówili. Bournemouth nie potrzebuje już tak pkt, a Tottki muszą choć 1 pkt zdobyć.
Ustawka xD
Tak swoją drogą, to od czasów Sancheza, Chamberlaina czy Walcotta nie mamy typowego skrzydłowego, który potrafi narobić szumu. Iwobi jest zbyt wolny i często podejmuje złe decyzję. Liczę, że Nelson będzie odpowiedni. Ma ku temu predyspozycje.
Totki i tak są super, bronią się w 9 i nie przegrywają. My dostaliśmy 3 bramki xd xd xd
Wisienki chyba robia to specjalnie, graja jakby im nie zalezało zeby ten mecz wygrac
dawać Wisienki! Jak spursy wywiozą jakikolwiek punkt dzisiaj to bedzie mocny niedosyt i lekka parodia
Jak Totki wygrają bądź zremisuja grając w 9 to Bou będą frajerami kolejki .
@Sobieski14: Dokladnie, typowy angielski styl. Nic specjalnego, nam trzeba takiego Zahe, Pepe choc to nierealne pewnie, sa jeszcze inni. Taki Fraser przecietniak szczerze mowiac.
@Kowal96: Nie widzę na razie, żeby Wiśnie miały coś strzelić, tak obiektywnie..
Albo 0-0 albo Toty strzelą w 90
@mar12301:
Wypluj te słowa :/
Nie zdziwię się, jak jeszcze KFC to wygra po jakiejś kontrze xD
Tripper jak chcial poudawac, ale zobaczyl ze KFC ma pilke to wstal. :D:D:D:D
@kamilo_oo:
Tak tak, teraz szukaj wymówek... :D
@kamilo_oo: Buahahahha. Ale fail bro. No chyba ze ukryta sympatia. :D:D:D:D
Trochę obawiam się, że totki będą murować, a Bournemouth nie poradzi sobie w ataku pozycyjnym.
@kamilo_oo:
Wydales sie.
Kibic Tottenhamu na kanonierzy.com...
;)
@kamilo_oo: właśnie się zastanawiałem, co miałeś na myśli :P
Szkoda ze KFC i tak w 9 wyglada lepiej jak Bou...
@kamilo_oo napisał: "Jak Tottenham tego nie wygra, to ja nie wiem :D"
Kur... co ja napisałem xd Bournemouth miało być :D
Konkurs na najlepsza zmiane sezonu wygrywa Foyth.
Już widzę to przedłużanie przez Kury.
oby coś strzelili bo wstyd nie wygrać grając na 9
Ten Tottenham to tacy parodysci sa, ze wstyd ich do LM wpuszczac.
@kamilo_oo:
Jak Bou to wygra to ja nie wiem, bo wygląda to na 0-0 albo fuks poczetino.
@pumeks: Musi chyba zejść 5 zawodników aby był walkower
Jak dla mnie kurczaki grają taki typowy Arsenal dzisiaj - bramkarz rywali ma „mecz sezonu”, a w polu ktoś coś głupiego zrobi i wyleci. Brakuje jeszcze żeby była jakaś wymuszona zmiana na kimś kto dobrze akurat gra.
Jak Tottenham tego nie wygra, to ja nie wiem :D
Sędzia dostał zjebki w przerwie i od razu efekty......
Jeszcze dwie czerwone i walkower ?
:)
Przerwalem koszenie trawy żeby zobaczyć tą egzekucję ;)
@wojt3q: chamówę.
A najlepsze jest to że powinny być trzy. Wisienki jazda, choć humor i tak już poprawiony :)
11na9, jak wisienki tego nie wygraja to juz w nic nie wierze..
Lul, wracam ze spareru z psem, a tu Toty w 9 na 11 xD Ladnie sie urzadzili przed rewanzem z Ajaxem.
Sciagnij zawodnika zeby nie dostał drugiej zołtej kartki - Alderweireld , wpusc goscia, ktory za chwile wylatuje z czerwona kartką. Ten mecz to jest cyrk
Dawać Wisienki po zwycięstwo!
XDDDDDD #2
Ale cyrk
Jak teraz nie strzelą to nie wiem ile musiałbo by ich zejsc aby strzelili
Dobra to teraz Fraser-Wilson muszą rozmontować Kuraki
Co za bałwan
@Sobieski14:
Fraser robi dużo wiatru, chyba najlepszy u wisienek z pola
Dawać trzecią.
2 czerwo? co tam się dzieje...
Co się odwlecze to nie uciecze
A Pochettino osikał spodnie z nerwow bo az posciagał tych co mieli kartki w tym Diera, ktory wiadomo powinien pierwszy wyleciec.
Co tam się wyczynia
2 Czerwona