Mannone: Pokazaliśmy charakter

Mannone błąd jak cholera ;/

Szkoda tego roznego, moim zdaiem bylismy lepsi od MC i moglismy wygrac, no ale nie wygralismy i oby te bledy nie powtorzyly sie w meczu z Chelsea;p

Vito musi zostać na dłużej w bramce!

a będzie jeszcze lepiej

ale się super zapowiada, Wojtek wreszcie będzie musiał powalczyć o miejsce w składzie, to samo Vermaelen czy Kosa :D

artuditu18; użytkownik
mnie przechodza ciary an samo nazwisko Fabianski...

Gra na przedpolu u niego leży i nie mówię tu tylko o tej jednej sytuacji, gra nogami - tragedia, na linii -dobrze. Wolę Szczęsnego, a najchętniej to zobaczyłbym Martineza w środę, bo jak Mannone wskakuje do bramki to może każdy.

'Konkurencja'? Chyba pseudo konkurencja. Sami wybrakowani bramkarze, dobrze, że przynajmniej moją obie ręce.

Szczęsny-brak formy, gwiazdorzenie, kontuzje, brak doświadczenia

Mannone- paniczne wychodzenie z bramki, beznadziejna gra nogami, brak doświadczenia w wieku 24 lat

Fabiański- brak głowy, pampers w gaciach

Martinez ponoć dobrze sobie radził w rezerwach. Chciałbym żeby miał takie wejście jak Szczęsny 2 lata temu nim sodówka uderzyła mu do głowy.

Jak na razie, to Vito spisuje się dobrze. Powinien pozostać pierwszym bramkarzem tak długo, dopóki nie zacznie popełniać katastrofalnych pomyłek. A co do Szczęsnego - tak jak powiedział kolega niżej. Trochę czasu na ławie da mu do myślenia.

Zawinił czy nie, olać to.

Szczęsny od miliarda spotkań nie obronił nic co nie leciało w niego a i takie strzały puszczał. Miesiąc czy dwa na ławce dobrze mu zrobią, bo na dłuższą metę Włoch to może sobie bronić ale w Hull. Pewnego poziomu już nie przeskoczy.

I tylko szkoda Fabiana, który pod względem umiejętności przewyższa wszystkich konkurentów. Ma jednak słabą głowę a ostatnio i słabe ciało. Nawet Wenger twierdzi, że pod względem samych umiejętności żaden bramkarz w klubie mu nie dorównuje. Coś w tym jest.

Gra na dobrym poziomie

Przy golu zawinił, niema do tego żadnych wątpliwości, ale pózniej uratował nas przed utratą bramki jak strzelał Kompany

Vito źle obliczył tor lotu piłki i wychodząc musiał się cofać - to nie miało szans powodzenia. Niemniej jednak i tak by nie obronił gdyby został w bramce. Na dodatek bronił później groźne strzały, popisując się refleksem. Jeszcze może coś z niego być, jak na bramkarza jest młody. Skończcie z gloryfikacją Wojtka POLAKA Szczęsnego...

Przy golu zawinił bo wyskoczył a pilka go mineła ale potem uratował Nam to spotkanie a najwazniejsze jak bramkarz naprawia bład - mogł sie jeszcze bardziej cieszyc gdyby Gervinho miał lepiej nastawiony celownik

Vito pierwszym bramkarzem na ten moment. Wojtek "tylko" musi odnaleźć formę i bez problemu wygryzie Włocha.

Gadanie. Tylko ślepi myślą, że Mannone rozegrał wczoraj słabe spotkanie. Rozumiem, że to zaślepienie ze względu na Szczęsnego i Fabiana ale radzę być obiektywnym. A moje zdanie jest takie: Niech będzie rywalizacja na pozycji bramkarza. Szczęsny wróci do formy? Ok niech broni ale póki jest pół-kontuzjowany i bez formy to wolę Vito na bramce.

Charakter się pokazuje wygrywając a nie zabraniając wchodzić obrońcą w pole ostatniej akcji meczu i zmieniając napastnika na DP.

Mannone popełnił błąd przy straconej bramce ale szybko wyciągnął wnioski i mysle że następnym razem inaczej zachowa się w takiej sytuacji. Chciałbym żeby to on a nie Nieszczęsny pozostał w bramce na kolejne spotkania.

Prawda jest taka, że im więcej meczy bramkach rozegra tym jest pewniejszy. Ja też mam zawał jak Mannone broni ale zaczynam sie powoli przyzwyczajać do niego. Gdyby nie był dobry, nie byłby zawodnikiem Arsenalu, prawda?

Dokładnie, też uważam że Mannone to dobry rywal dla Szczęsnego. Może popełnił błąd przy bramce, ale miał też kilka pewnych i trudnych interwencji, a jestem pewien, że Szczęsny z końca zeszłego sezonu wyżej wymienione strzały Kompany'ego i Aguero mógłby przepuścić.

chyba nie pamiętasz co fabian robił przy stałych fragmentach gry... dla mnie Mannone jest dobrym konkurentem dla Wojtka i dobrze, że i na bramce mamy konkurencje

zwłaszca ty pokazałeś przy rzucie rożnym ;] dawać Szczęsnego, albo Fabiana a nie tego lewusa, przy każdej akcji byle jakiego przeciwnika w pobliżu naszego pola karnego przechodzą mnie ciary jak on stoi na bramce...