Martinelli ratuje Arsenal w starciu z Manchesterem City
22.09.2025, 12:04, Patryk Bielski
984 komentarzy
Emirates Stadium było świadkiem prawdziwego piłkarskiego thrillera, gdy Arsenal w ostatnich sekundach wyrwał remis z rąk Manchesteru City. Choć nie wszystko wyglądało idealnie, emocji nie brakowało, a lob Gabriela Martinellego w doliczonym czasie gry dał drużynie Mikela Artety punkt, który był zarówno zasłużony, jak i niezwykle potrzebny.
City uderza na początku
Arsenal rozpoczął mecz z animuszem, ale to City zadało pierwszy cios. Już w dziewiątej minucie Tijjani Reijnders przebiegł przez środek pola i podał do Erlinga Haalanda, który bezbłędnie wykończył akcję. Kanonierzy musieli gonić wynik.
Przez resztę pierwszej połowy oglądaliśmy znany scenariusz: Arsenal przy piłce, City w zwartej defensywie, a Pep Guardiola krzyczący z linii bocznej. Mimo starań, Arsenal nie potrafił przebić się przez mur obronny rywali.
Zmiany Artety ożywiają grę
W przerwie Arteta postanowił zaryzykować. Na boisko weszli Bukayo Saka i Eberechi Eze, co natychmiast przyniosło efekty. Arsenal zaczął grać szybciej, szerzej i zmusił Gianluigiego Donnarummę do kilku interwencji.
Czas jednak uciekał, a City broniło się coraz głębiej. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, wydawało się, że Arsenalowi zabraknie czasu na wyrównanie.
Chwila Martinellego
Wtedy nadeszła 93. minuta. Eze podniósł głowę i posłał piękne podanie nad obroną. Martinelli, pełen energii po wejściu z ławki, błyskawicznie znalazł się przy piłce. Jedno dotknięcie, delikatny lob nad Donnarummą – i stadion eksplodował z radości.
To była bramka, która sprawiła, że zapomniano o frustracjach wcześniejszych 90 minut. Moment czystej piłkarskiej jakości, dokładnie wtedy, gdy Arsenal najbardziej tego potrzebował.
Wnioski po meczu
Arsenal pokazał, że ma mentalność zwycięzców. Strata gola na początku mogła ich załamać, ale zmiany Artety odmieniły obraz gry. Martinelli i Eze udowodnili, jak ważna jest głębia składu. Mimo to Arsenal będzie rozczarowany brakiem skuteczności aż do doliczonego czasu gry.
Manchester City rzadko oddaje piłkę rywalom na tak długo, ale tym razem byli nastawieni na defensywę. Przez 92 minuty plan działał perfekcyjnie, aż jeden błąd zniweczył cały wysiłek. Guardiola może być zadowolony z postawy obrony, ale poza golem Haalanda City nie pokazało wiele.
Ostateczne refleksje
To nie było widowisko pełne płynnych akcji, jakiego wielu się spodziewało, ale przypomnienie, że w takich starciach decydują najmniejsze detale. Wyrównanie Arsenalu podtrzymuje ich nadzieje na tytuł; City opuszcza Londyn z poczuciem straconej szansy na zwycięstwo.
źrodło: shewore.com
11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 7 komentarzy

10.10.2025, 11:59 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 21 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 13 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wg mnie Gyo powinien zacząć w podstawie, uczyć się gry Arsenalu, klepać bramki i budować pewność siebie. Nie ma czasu na odpoczywanie,skoro taki Saka może grać.
Pany a gdzie to widowisko obejrzeć:D ?
@FlameDood: grali, ale to dla nich zupełnie coś innego niż mecz pierwszej drużyny. Mocno liczyłem na występ Salmona i Nicholsa
@jedi133 napisał: "Wszystko wszystkim, ale on posadził na ławce jednego juniora! To jest przegięcie"
Bo mamy szeroki skład i nie musimy brać juniorów, a rezerwowi będą grać w pucharach właśnie na początku wymieszani z podstawą, żeby cała drużyna mogła się zgrywać w razie kontuzji wtedy wciąż jakieś automatyzmy mogą się utrwalać na przyszłość:)
@Garfield_pl napisał: "Czasem się zastanawiam czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o tej piłce. To może trzymajmy zawodników do grudnia na ławce po powrocie z kontuzji."
Po prostu z doświadczenia z poprzednich sezonów nie kończyło się to dobrze,też tego nie ogarniasz? Saka czy Eze na takich pastwiskach w meczu o puchar biedrony nie powinni grać(a z City oszczędzani chyba na to port vale xD)
@arsenallord napisał: "Zajechanie Saki to hobby Artety" Psychoza, Saka w tym miesiącu rozegrał 45 minut, o jakim ty zajechaniu piszesz? xd
Aż sie chce ohladac taki mecz mimo transmisji na necie i wagi pucharu jak i jego rundy
@sWinny napisał: "saka i Eze na ławce. Niech gra trossard i Dowman. Będzie potrzeba to wejdą na te kilkadziesiąt minut albo kilkanaście"
Eze od przejścia z Crystal Palace praktycznie nie grał, a na środku pomocy u nas zagrał raptem 45 minut
I Ty byś chciał teraz żeby znowu nie grał, a potem chcesz go wrzucić do środka pomocy na Newcastle?
Ja tu nie widzę jakiejś większej logiki
Bardzo dobry skład. Dowman za Sake w 60 a reszta ekipy w zależności jak mecz sie ułoży. Mamy kilka kontuzji a pierwszy skład jak i ławka to sztos :))
chciałem zobaczyć czy to Port VAle to może gdzieś niedaleko i dlatego wszystkich wziął, bo niemęcząca podróż i się okazuje, że oni są ....ze Stoke
może Mikel wziął chłopaków, żeby przesiąkli klimatem Stoke i jeszcze bardziej perfekcyjnie prezentowali się na boisku xD
No ciekawe kto strzeli więcej goli, Martinelli czy Gyokeres w tym meczu, obstawiam że obaj tyle samo :P
@jedi133 napisał: "Wszystko wszystkim, ale on posadził na ławce jednego juniora! To jest przegięcie"
Juniorzy to dopiero wczoraj mecz grali.
telewizjada.cc
Wszystko wszystkim, ale on posadził na ławce jednego juniora! To jest przegięcie
@Dziadyga napisał: "Kur*a ten Mikel to jest młot.A później będą bronić trenera i się kontuzjami tłumaczyć,że Slot odjeżdża xD odjeżdża,bo za rywali głupków."
Czasem się zastanawiam czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o tej piłce. To może trzymajmy zawodników do grudnia na ławce po powrocie z kontuzji.
@pioafc: saka i Eze na ławce. Niech gra trossard i Dowman. Będzie potrzeba to wejdą na te kilkadziesiąt minut albo kilkanaście
@FlameDood napisał: "Też nie widzę problemu by zagrał pierwszą połowę, max 60 minut. Kilka jednostek treningowych po kontuzji rozbił, zagrał 45 minut z City więc nie widzę problemu by dzisiaj też zagrał połówkę przed meczem z Newcastle."
Otóż to
jak sie nazywala ta stronka z meczami? telewizja cos tam? zna ktos dokladny adres?
Saka tak potrzebuje minut, że jak ostatnio wszedł to był poziom wyżej jak Maduke. Jak sezon temu wyszedł na Real to Alaba nie wiedział co się dzieje. To jest młody kozka, być może jedyny z ofensywy z papierami na ZP u nas. On nie powinien grać w takich meczach. Dziś może nie ma problemu, ale za 2/3 miesiące może pojawić się przemęczenie. A tym bardziej nie ma Madueke także liga dla Bukayo 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.
@Artetaballer:
tak coś mi się wydawało, że chyba na haju jakimś jesteś xD
@sWinny napisał: "Zamiast dać dowmana od pierwszych minut to ten sake wystawia. A potem plaku plaku że najważniejszy zawodnik ma kontuzje"
Jasne, to jak byś to rozegrał?
Saka nie grał od 23.08 (poza wymuszonymi minutami z City), rzuciłbyś go od razu na 90 minut przeciwko Newcastle w weekend?
Przecież musi gdzieś złapać rytm meczowy
Najbardziej to bym się zdziwił gdyby w pierwszym składzie wyszedł Calafior, Gabriel, Timber czy Zubi bo oni najbardziej potrzebują odpoczynku.
@Kredens napisał: "kolega chyba chory w domu leżał,j jak było na matematyce dodawanie i odejmowanie w zakresie do 10 ;"
To był żarcik, w końcu jesteśmy ćpunami xd
z drugiej strony w końcu mamy skłąd w **** szeroki
@Garfield_pl napisał: "Ale Saka też potrzebuje minut, jedna połowa to całkiem dobry pomysł, żeby wracał do formy."
Też nie widzę problemu by zagrał pierwszą połowę, max 60 minut. Kilka jednostek treningowych po kontuzji rozbił, zagrał 45 minut z City więc nie widzę problemu by dzisiaj też zagrał połówkę przed meczem z Newcastle.
bardziej jestem zaskoczony ławką niż pierwszym składem
Kur*a ten Mikel to jest młot.A później będą bronić trenera i się kontuzjami tłumaczyć,że Slot odjeżdża xD odjeżdża,bo za rywali głupków.
za to jak na początku nastrzelają, to będzie można w drugiej połowie kilku juniorów z łąwki wpuścić, żeby sie ogrywali
Na kanonierach już słychać wycie - znakomicie ;)
Saka potrzebuje minut, bez przesady. Skład całkiem niezły żeby nie kusić losu.
@sWinny napisał: "Zamiast dać dowmana od pierwszych minut to ten sake wystawia. A potem plaku plaku że najważniejszy zawodnik ma kontuzje"
Ale Saka też potrzebuje minut, jedna połowa to całkiem dobry pomysł, żeby wracał do formy.
@sWinny napisał: "Zamiast dać dowmana od pierwszych minut to ten sake wystawia. A potem plaku plaku że najważniejszy zawodnik ma kontuzje"
To nie wina Artety. To pech:)
Zamiast dać dowmana od pierwszych minut to ten sake wystawia. A potem plaku plaku że najważniejszy zawodnik ma kontuzje
Arteta: Nie dam Eze na City bo wygramy
Zajechanie Saki to hobby Artety
Sala w pierwszym na ***** 3 ligowca po kontuzji. Arteta jest *******nięty
Wystawić sake i Eze na pastwisku? Dobrze się czujesz Mikel?
Czy Merino;)
@Artetaballer napisał: "Joł, 4:0 i tak co najmniej 3 gole Martinellego, a 2 Trossarda"
kolega chyba chory w domu leżał,j jak było na matematyce dodawanie i odejmowanie w zakresie do 10 ;)
Gabi na 9
Arsenal: Kepa, White, Saliba, Mosquera, Lewis-Skelly, Norgaard, Merino, Nwaneri, Saka, Martinelli, Eze.
Substitutes: Raya, Gabriel, Timber, Gyokeres, Trossard, Zubimendi, Calafiori, Rice, Dowman.
@Lamoreaux: Tu nie chodzi o zadne poglady Be4Again. On nawet nie wie, czy w ogole jakies ma. Cala jego egzystencja to produkowanie gownoburzy. To nie dyskusja...to patologia EGO. W kazdym jego rzygu pojawia sie slowo JA, jakby kogokolwiek obchodzilo jego nedzne ego..
Na anonimowych forach takie narcystyczne smieci to zawsze ta sama kategoria: sfrustrowani nieudacznicy, ktorzy w zyciu nie osiagneli absolutnie nic.... Dlatego zebrze o dopamine i uwage, jak cpun o dragi...
Najlepsza reakcja? Zero reakcji. Zostawic tego kloszarda sam na sam z wlasnym belkotem – to jedyny sposob na "rozmowe" z takim bezmozgiem.
Szkoda mi tego Giovanniego Leoniego. Chlop wszedl wczoraj na swoj pierwszy mecz dopiero ma 18 lat i taka kontuzja. Liverpool rywal, nie rywal ale tak po ludzku przykra sprawa.
Zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia!
byle wygrac i bez kontuzji, o nic wiecej nie prosze
Max Dowman is with the squad. As is Lewis-Skelly and Nwaneri.
@Maxilinexus napisał: "Mamy to pierwsza kontuzja w Liverpoolu! Teraz to na pewno spuchną czas otwierać szampany!"
Ja tam się nie cieszę z kontuzji zawodników czy tam i rywali czy u nas, wolałbym walkę pełnymi składami o mistrzostwo, wiadomo nie da się, ale bez tego spuchną;) za wąska kadra tym razem
Stronger than I expected
Saliba
Saka
Eze
@Kredens napisał: "Joł Ćpuny, Ile ich do zera golimy dzisiaj?"
Joł, 4:0 i tak co najmniej 3 gole Martinellego, a 2 Trossarda
Joł Ćpuny, Ile ich do zera golimy dzisiaj?
I co według was to jest wina sztabu medycznego Liverpoolu czy pech, ze Leoni zerwal więzadła?