Martinez: Byliśmy perfekcyjni

Trudno się z nimi nie zgodzić.

" świadomość taktyczna każdego z piłkarzy "

no właśnie panie Wenger

Marzy mi się Martinez na ławce trenerskiej Arsenalu. Mówicie, że nie poradziłby sobie z presją? Ten facet zmotywował Wigan bijące się o utrzymanie do walki z drużynami walczącymi o mistrzostwo i LM z czego 2 sezony wcześniej zbił dupe nie tylko nam ale i united Fergusona czy Manchesterowi City. Do tego wygrał FA Cup ze spadkowiczem a z ligi spadł po ciężkim boju z Arsenalem, który był w gazie i walczył o Top4.
To co teraz robi z Evertonem potwierdza tylko jego klasę, jednak szczerze wątpie że on do nas przyjdzie. Bo niestety politykę mamy jaką mamy.
Nie twierdze, że Wenger sie nie nadaje, że jest do niczego i tak dalej. Wenger dla mnie jest wielkim trenerem, który został w jednym miejscu zbyt długo.

Tak jak powiedział któryś z kibiców Evertonu, za Davida było dobrze ale przewidywalnie. Za Roberto uwierzyliśmy że można.

Powiem tak...
Everton wcale nie był perfekcyjny..
To Arsenal był po prostu słaby.

JackieW

według mnie bardzo dobrze sie stało ,że nie kupiliśmy Gonzalo bo on też nie jest kozakiem, oglądałem go w realu i nie błyszczał a wiadomo że hiszpańska liga nie ma za mocnej defensywy.
Jego transfer zablowkowałby prawdopodobie Mesuta a to by było nie do przyjęcia , poza tym (pewnie sie nei zgodzisz) dałbym Wengerowi jeszcze dwa lata , bo tak naprawdę dopiero po tym sezonie możemy kupic jeszcze kilku naprawde dobrych zawodników, ktoś powie no tak ale juz w tym sezonie spłacilismy stadion to czemu nie kupił kilku zawodników tylko jednego Mesuta, otóz odpowiedź jest prosta my ni ejesteśmy szejkami żeby opłacać 30 zawodników gdzie grałoby 15 , dlatego teraz pozbyjemy sie reszty szrotu (+Oliviera mam nadzieje bo on kompletnie nie pasuje to naszej kombinacyjnej gry) i dopiero jak Wenger w tym okienku będzie skapił to jego wniki będzie można weryfikować na podstawie transferów.

jurasmolas44

To prawda, w pełni się z Tobą zgadzam, dlatego nie porównuję sytuacji Arsenalu i Evertonu w skali 1:1, bo Arsenal jest jednym z czołowych klubów europejskich. Problem Wengera polega też na tym, że on się zaczął gubić w swojej polityce transferowej. Tak jak kiedyś z uporem maniaka inwestował w młodych, tak później się kapnął, że to na dłuższą metę nie wypala i zluzował barierę wiekową. No, ale cóż z tego, skoro takiego wyborowego snajpera jak van Persi, zastępuje średnią dwójką Podolski-Giroud? Ktoś mi teraz powie, "ale chciał kupić Suareza", tylko, że chcieć a móc, to dwie różne kwestie. Tylko skończony debil sprzedałby tak klasowego piłkarza jak Luis Suarez, w dodatku z ważnym 3-letnim kontraktem, do ligowego rywala. Suarez był poza naszym zasięgiem, ale już Higuaina kto mu bronił sprowadzić?? Gonzalo był jak najbardziej w zasięgu i odpuszczenie go jest winą tylko i wyłącznie Wengera, który przecenił możliwości Girouda i Podolskiego. Tak jak pisałem powyżej, błędy, błędy i jeszcze raz błędy! Wenger jest wypalony i już zwyczajnie po ludzku nie ogarnia, więc powinien zostać zmieniony przez któregoś z młodych i ambitnych menedżerów, a nie bić rekord w długości kadencji ze szkodą dla klubu. Wenger nie był, nie jest i niestety nie będzie drugim Fergusonem i trzeba się z tym pogodzić. Owszem, jest dobry, ale nie wybitny, a tak wielki klub jak Arsenal, potrzebuje na ławce trenerskiej jednostkę wybitną. Amen.

pauleta mineta czy jak ci tam, akurat pajacu jestem kibicem Arsenalu od 8-9 sezonów i nie będziesz mnie od płaczków wyzywał, widzę że lubisz się dowartościować w internetach, widocznie twoje życie musi być bardzooo smutne, nie musze mieć 9218409712 komentarzy aby mieć własne zdanie i uwaga nie jesteś lepszy mając ich więcej, wiem że zniszczyłem twój światopogląd, przepraszam

JackieW

pamiętaj że drużyny które nie liczą się w walce o mistrzostwo mają pierszeństwo w wypożyczaniu graczy krórzy nie łapią się w sojej drużynie przez szeroki skład. Ciekawi mnie gdzie teraz byłby Arsenal mając Ba na ataku , nikt z czołowych druzyn nie chce wzmacniac przeciwników

Trzeba przyznać, że Martinez może być czołowym trenerem PL. Wygrać ze słabym Wigan puchar (mimo spadku), teraz bardzo dobrze prowadzić Everton. Ciekawe jaki klub będzie następny.

szkoda że po raz kolejny tak daliśmy ciała

Fajnie to wszystko poukładał w Evertonie.

Gunner18AFC

To prawda, że tych kilku wypożyczonych wróci do swoich klubów, ale popatrz na to z innej strony, a mianowicie, że trzeba było ruszyć dupę i ich wypożyczyć :)
Klub pokroju Evertonu musi działać w taki sposób, bo ma mocno ograniczony budżet i Martinez pokazał, że potrafi się odnaleźć nawet w tak trudnych warunkach. Pamiętaj, że on szykował ten skład z myślą o obecnym sezonie, w którym, dzięki tej kadrze, ma realną szansę na wejście do "wielkiej czwórki", a więc "cel uświęca środki" :)
Paru zawodników mu po sezonie odpadnie i sobie wypożyczy nowych, a jak mu się uda zająć 4 miejsce, to jego możliwości na rynku transferowym będą, jak na warunki Evertonu, wprost wymarzone. Zobacz, że Martinez może osiągnąć z Evertonem to, czego nie udało się osiągnąć Moyesowi przez 11 lat, a to już o czymś świadczy. Piszesz, że Martinez ma szczęście i ja się z tym zgadzam, ale szczęściu trzeba też dopomóc i zarówno on, jak i Rodgers tak właśnie postępują. Brendan zatrzymał latem Suareza, blokując jego transfer do nas... Jak myślisz, dobrze zrobił z perspektywy czasu? :)
To było oczywiście pytanie retoryczne ;)
Konkluzja jest taka, że każdy menedżer, chcąc odnosić sukcesy, musi mieć w sobie ten pierwiastek szczęścia, którego Wenger, na nasze nieszczęście, niestety nie ma, dlatego zmiana menedżera jest czym prędzej konieczna.

3. jesteś płaczkiem, który wpada ze skrajności w skrajność jak panienka. nie wygraliśmy 4 ostatnich meczów i już zmiana nastroju o 180 stopni.

MyArsenal1886;

zakładam 3. opcje:
1.nie jesteś kibicem AFC tylko Evertonu
2.nie znasz się (co jest bardziej prawdopodobne). Arsenal skończy ligę przed Evertonem i będę ci się śmiał w twarz.

Reszta wypożyczonych prawdopodobnie powróci do swoich klubów*

JackieW:

Zgadzam się z Tobą w kwestii Wengera, trzeba mu podziękować. Facet nie potrafi się przystosować do nowoczesnego futbolu, to prawda.

Co do Martineza. Facet dostał drużynę zbudowaną przez Moyesa, wypożyczył kilku graczy i miał szczęście, nie oszukujmy się. Lukaku po sezonie się pożegna z Goodison Park, reszta wypożyczonych też prawdopodobnie powróci do składu i co? Na pewno kogoś dokupi ale już nie będzie to piłkarz pokroju Lukaku, nie zapewni mu tylu trafień. Fakt, nie można mu odmówić charyzmy bo gość cały czas stoi przy linii bocznej mimo, że jego zespół rozjeżdża bezradny Arsenal a Wenger? Siedzi sobie wygodnie jakby nic się nie stało a my byśmy prowadzili 3:, kontrolowali grę i mieli pewne mistrzostwo Anglii.

byli lepsi wczoraj nas upokorzyli jak chcieli to grali

Brawa dla Martineza !
Gdy prowadził Wigan to nie przepadałem za nim, ale teraz widzę, że może być b.dobrym trenejro :)

Zasłużenie wygrali i nie ma sensu temu przeczyć. Martinez odwala kawał dobrej roboty w Evertonie i to widać z meczu na mecz. Wczoraj zagrali naprawdę świetnie, ale to i tak nie usprawiedliwia naszych graczy i Wengera. Po raz kolejny zupełnie bez pomysłu na grę i bez woli walki. :/ To musi się w najbliższym czasie zmienić bo daleko nie zajedziemy. Dobrze, że jest już Aaron, a bliscy powrotu do zdrowia są Lorą i Mesut.

Ashburton, jaque, Daniho, Gunner18AFC

Nie bądźcie śmieszni, bo to ujmowanie Evertonowi świadczy tylko o waszej małostkowości. Prawda jest taka, że Martinez to doskonały fachowiec i Everton zanotował pod jego wodzą niesamowity progres w swojej grze. Myślicie, że tacy menedżerowie jak Klopp, Martinez czy Rodgers mają szczęście? Nie, oni są po prostu lepsi od Wengera w każdym aspekcie, bo poza umiejętnością rozwijania piłkarza, którą Wenger niewątpliwie posiada, oni mają jeszcze coś więcej... są nowocześni, lepsi taktycznie, cały czas się uczą, są otwarci na zmiany zachodzące w europejskim futbolu i absolutnie nie boją się podejmować ryzyka, co tylko pokazuje ich charyzmę, której Wengerowi niestety brakuje. To wszystko składa się potem na charakter zespołu, którego Arsenal już od wielu lat nie ma, bo ma Wengera, który jest dobrym menedżerem, potrafiącym utrzymywać klub w czołówce, ale nie jest menedżerem wybitnym, bo nie potrafi podjąć realnej walki o trofea. Popatrzcie na takiego Martineza - pierwszy sezon w średnim Evertonie i bije się o "wielką czwórkę", albo na Rodgersa - drugi sezon w Liverpoolu i realnie walczy o mistrza. A my? My jak zawsze walczymy o "puchar Wengera", czyli "małe mistrzostwo Anglii", bo brak nam jaj, żeby walczyć o coś więcej. Wenger zbudował doskonały grunt w Arsenalu i tego mu nikt nie odbierze, ale prawda jest taka, że jego czas w Arsenalu już minął, bowiem z nim Arsenal osiągnął już maksimum swoich możliwości. Teraz musimy zatrudnić kogoś takiego jak Rodgers, Martinez czy Klopp, żeby móc tę wieloletnią ciężką pracę przekuć w sukces. Amen.

rysiek098;

Nie ma się nad czym zachwycać. Nie wywieraliśmy żadnej presji to grali co chcieli. Ot cała filozofia Evertonu.

Losnumeros mam takie same mazenia jak ty

pauleta19, nie ma to jak na wejściu wyzywać od płaczków, dorośnij kolego,
mentalnie Arsenal jest niczym, nie mamy jaj, zupełnie nie pasuje do nas Martinez, wydaje mi sie że przy pierwszym spotkaniu w naszej szatni połowa zawodników popłakałaby się. :)

Super trener, to co zrobił w Evertonie to rzecz niesamowita. Faktem jest że ich najlepszy strzelec jest tylko wypożyczony.
Druga bramka dla Evertonu padła niesłusznie, Naismith absorbował uwage Szczęsnego więc sędzia powinien gwizdnąć spalonego. Trzecia brama to pokaz bezsilności.

Gunner18AFC; jest nad czym się zachwycać, bo robili z nami co chcieli, bo byli świetnie przygotowani taktycznie - coś czego Wenger nie potrafi.

Martinez to trener z wizją i on wie po co jest w Evertonie.. Ale gry w LM mu nie wróżę, trudny terminarz mają :)

Martinez spokojnie zgodziłby się przyjść do nas. Wielomilionowy kontrakt nie jest problemem plus duża kasa na transfery to powinno skłonić go na opuszczenie Goodison. Ciężko może być z władzami Evertonu bo zapewne trzeba będzie wykupić jego kontrakt.

Jeżeli Wenger zostanie to latem takie transfery:

Atak: Cavani, Falcao lub Balotelli
Pomoc: Z chęcią bym zobaczył Songa
do tego bramkarz jakiś dobry zmiennik.

Sprzedaż Artety, pozostałego szrotu i Giroud (wtedy za niego na ławkę Sanogo lub kupić Remy), wtedy Verma musi zostać jakiś ŚO na ławę grzać musi. Więcej rotacji z składem i było by może dobrze. Do tego nowy sztab medyczny i Wenger niech wybierze się na jakieś szkolenia taktyczne.

Może i grali dobrze ale nie perfekcyjnie. Arsenal w normalnej dyspozycji by te ich błędy wykorzystał... Zagraliśmy koszmarnie i nie ma co się zachwycać grą Evertonu

MyArsenal1886
Arsenal jest bardziej znanym klubem , na dodatek mamy wiecej pieniedzy na wydanie. Dla Martineza bylby to spory awans. Szczerze nie wiem czy jest jeszcze gotowy aby nas ogarnac bo tu bedzie mial o wiele wieksza presje i najazdy kibicow na niego

Oni zagrali nieźle,a my katastrofalnie.

Trzeba pogratulować Martinezowi bo w tak krotkim czasie ogarnal Everton . Graja piekna pilke , wszyscy pilkarze zostawiaja serce na boisku.

Nie zagrali perfekcyjnie po prostu przeciwnik byl slaby

MyArsenal1886, śmieszny jesteś płaczku.

Martinez do nas nie przyjdzie bo niby czemu miałby przyjść do słabszego klubu ? (nie oceniam tylko jednego meczu)

W Evertonie piłkarze,bez piłki poruszają się non stop. Jeden drybling indywidulnego piłkarza + ruch piłkarzy bez piłki i już jest groźnie. Martinez przy wyniku 3-0 stoi przy linii i poprawia piłkarzy.

W Arsenalu piłkarze bez piłki poruszają się od świeta. Rosa holuje piłke przez 20-30m i nie ma do kogo zagrać. Wenger wstaje 3 razy z ławki. Dwa razy do szatni i raz,żeby zwrócic uwage sedziemu o zbyt ostrej grze.

W kolejnym meczu daliśmy ostro dup y. Tyle.

gadajcie co chcecie tam w evertonie... ten wynik to nie wasza zasługa tylko dziadoskiej formy arsenalu

Nie byliście perfekcyjni ale to Arsenal grał tak słabo.

Zaczynam poważnie myśleć o Martinezie w kontekście następcy AW.

Nie oglądałem meczu ale po wyniku stwierdzę takie zdanie:

Martinez jest lepszym taktykiem niż Wenger. Ogólnie Wenger jest beznadziejny taktycznie i tyle.