Merino zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Chelsea
16.03.2025, 16:45, Mateusz Kolebuk
407 komentarzy
W emocjonującym londyńskim starciu Arsenal pokonał Chelsea 1:0 dzięki bramce Mikela Merino. Hiszpan, który po raz szósty z rzędu wystąpił w pierwszym składzie, wykorzystał dośrodkowanie Martina Odegaarda z rzutu rożnego, dając Kanonierom prowadzenie już w 20. minucie.
Choć obie drużyny nie miały wielu klarownych sytuacji, Merino był bliski podwyższenia wyniku w drugiej połowie, kiedy jego potężny strzał z woleja został obroniony przez Roberta Sancheza. Jedna bramka wystarczyła jednak, by Arsenal umocnił się na drugim miejscu w tabeli i przedłużył swoją serię meczów bez porażki z Chelsea do siedmiu spotkań.
Arsenal od początku naciska
Kanonierzy rozpoczęli mecz z impetem, oddając sześć strzałów w pierwszych 20 minutach. Już na początku Jurrien Timber skierował piłkę głową obok słupka po rzucie rożnym, a Leandro Trossard zmarnował dogodną okazję, strzelając niecelnie z obrzeża pola karnego. Gabriel Martinelli, wracający do składu po przerwie, również miał swoją szansę po nieudanym podaniu Sancheza, ale jego strzał trafił prosto w bramkarza.
Chelsea miała szczęście, unikając rzutu karnego za zagranie ręką przez Marca Cucurellę. Arsenal kontynuował ataki, a Declan Rice dwukrotnie próbował szczęścia – najpierw strzelając nad bramką, a potem obok słupka z dystansu. W końcu presja przyniosła efekt – Martinelli wywalczył rzut rożny, a Merino sprytnie skierował piłkę głową do siatki.
Chelsea próbuje odpowiedzieć
Chelsea miała swoje momenty, choć Wesley Fofana uniknął czerwonej kartki po kontrowersyjnym faulu na Rice'u. Goście zaczęli przejmować inicjatywę, a Cucurella był bliski wyrównania, gdy jego strzał przeszedł tuż obok słupka po błędzie Davida Rayi.
Mimo to Arsenal zakończył pierwszą połowę na prowadzeniu, a Trossard niemalże asystował Odegaardowi, jednak jego podanie zostało przechwycone.
Merino blisko drugiej bramki
Druga połowa rozpoczęła się spokojniej, ale Arsenal szybko się obudził. Martinelli idealnie dośrodkował do Merino, którego wolej został jednak obroniony przez Sancheza. Odegaard również próbował pokonać bramkarza Chelsea, ale jego strzał był zbyt słaby.
Declan Rice miał jeszcze szansę z rzutu wolnego, ale piłka została zablokowana. Choć w drugiej połowie brakowało klarownych sytuacji, intensywność meczu nie spadła – aż sześciu zawodników obejrzało żółte kartki do 70. minuty.
Mikel Arteta wprowadził na boisko Ethana Nwaneriego w końcówce meczu, ale wynik nie uległ zmianie. Mimo nerwowej końcówki Raya nie miał wiele pracy między słupkami.
Co dalej?
Arsenal czeka teraz przerwa reprezentacyjna. Kolejny mecz Kanonierzy rozegrają 1 kwietnia na własnym stadionie przeciwko Fulham w Premier League.
źrodło: arsenal.com
2 godziny temu 1 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

2 godziny temu 2 komentarzy

4 godziny temu 0 komentarzy

4 godziny temu 2 komentarzy

15 godzin temu 8 komentarzy

15 godzin temu 7 komentarzy

19 godzin temu 1 komentarzy

19 godzin temu 10 komentarzy

19 godzin temu 1 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 28 | 15 | 10 | 3 | 55 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Chelsea | 28 | 14 | 7 | 7 | 49 |
5. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
6. Newcastle | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
7. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
8. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
9. Bournemouth | 28 | 12 | 8 | 8 | 44 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 28 | 10 | 4 | 14 | 34 |
14. Manchester United | 28 | 9 | 7 | 12 | 34 |
15. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
16. West Ham | 28 | 9 | 6 | 13 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 28 | 4 | 5 | 19 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
J. Kluivert | 12 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Traitor: tylko my wygraliśmy FA Cup a nie puchar myszki myki ;)
@adek504 napisał: "Ale pytanie też czemu dostał tyle czasu i kasy? A no właśnie dlatego, że klub wypadł z tego topu i w tamtym momencie nikt nie oczekiwał fajerwerków dlatego dostał takie zaufanie
W tym momencie już by nie było opcji na takie zaufania dla trenera, bo klub znowu jest w topie"
Tylko że już ten klub został do topu wprowadzony, potem utrzymany w tym topie jest kolejny rok a nadal to tłumaczymy sytuacją sprzed kilku lat jak byliśmy w gównie i kończyliśmy na 8 miejscu. W końcu trzeba żyć tym co jest tu i teraz.
propo wypowiedzi smiejacych sie z Newcastle po zdobyciu Carabao Cup .. niektorzy chyba zapomnieli co tu sie dzialo w 2014 jak puszczana byla transmisja parady z busem po londynie, ktora wiekszosc ogladalo podjarana XD
@Mastec30 napisał: "Mogą przyjść i fajnie by były gdyby to Arteta dokonał ale też trzeba patrzeć na to ile Arteta dostał zaufania, kasy i czasu"
Ale pytanie też czemu dostał tyle czasu i kasy? A no właśnie dlatego, że klub wypadł z tego topu i w tamtym momencie nikt nie oczekiwał fajerwerków dlatego dostał takie zaufanie
W tym momencie już by nie było opcji na takie zaufania dla trenera, bo klub znowu jest w topie
Można powiedzieć, że w Chelsea i w United była analogiczna sytuacja, a nawet lepsza bo tam klub jest ciągle dofinansowywany, a nie dopiero od 2019 i tam wydaje się że brakuje tego zaufania właśnie i te kluby nie potrafią się ustabilizować i robią duża sinusoidę, a nam to zaufanie wyszło na dobre i ugruntowalismy się w topie druzyn
@alexis1908 napisał: "Puchary w końcu przyjdą to jest kwestia czasu"
Nie ma takiej pewności. Nikt nie wie czy to nie jest sufit Artety i czy zdobędzie PL lub LM za rok czy za 10 lat czy w ogóle.
Też bym chciał, żeby Arsenal coś zdobył, ale nie interesuje mnie z jakim trenerem. Fajnie było by gdyby Arteta to zrobił i ukoronował swój "proces" i został w Arsenalu na lata zdobywając trofea.
Pożyjemy, zobaczymy. Może w tym roku uda się LM, też nikt tego nie wie :)
@alexis1908 napisał: "A kto powiedział że nic w tym roku nie wygramy ?"
Byłoby fajnie i to na pewno byłoby coś większego
@alexis1908 napisał: ". A nawet jeśli nic nie wygramy to trudno nie wygramy Ferguson czekał na 1 mistrzostwo z United bodajże 7 lat a jak potem sie historia potoczyła każdy wie jest najlepszym trenerem w historii ."
Trochę chyba jednak inne czasy
@alexis1908 napisał: "rteta ugruntował nas w topie drużyn z którymi każdy się liczy przed Arteta każdy wyjazd do topowej drużyny to był strach żebyśmy nie zebrali jakieś 5-0 . Puchary w końcu przyjdą to jest kwestia czasu"
Mogą przyjść i fajnie by były gdyby to Arteta dokonał ale też trzeba patrzeć na to ile Arteta dostał zaufania, kasy i czasu. W lecie znowu dostanie mnóstwo pieniędzy bo mówi się o grubym okienku. Przyszły sezon to już będzie 6 rok trenowania. To już będzie ten moment w którym albo to się wydarzy albo trzeba Pana Trenera rozliczyć. Brak pucharów za rok to juz będzie ciężki motyw do przełknięcia
@Mastec30: A kto powiedział że nic w tym roku nie wygramy ? Ciągle jest LM Chelsea potrafiła wygrać będąc na 10 miejscu w lidze to i my jesteśmy w stanie . A nawet jeśli nic nie wygramy to trudno nie wygramy Ferguson czekał na 1 mistrzostwo z United bodajże 7 lat a jak potem sie historia potoczyła każdy wie jest najlepszym trenerem w historii . Arteta ugruntował nas w topie drużyn z którymi każdy się liczy przed Arteta każdy wyjazd do topowej drużyny to był strach żebyśmy nie zebrali jakieś 5-0 . Puchary w końcu przyjdą to jest kwestia czasu
@Mastec30 napisał: "Kwestia mentalu. Kogoś cieszą poszczególne zwycięstwa a ktoś oczekuje czegoś większego. Ja tam nie krytykuje nikogo ale też nie będę udawał że nie oczekuje od tego projektu czegoś więcej. Co kto lubi"
Jedno nie wyklucza drugiego, to że oczekuje się pucharów nie znaczy, że nie można cieszyć się z pojedynczych zwyciestw
@Theo10 napisał: "Współczuję Ci kibicowania z takim nastawieniem, serio."
Kwestia mentalu. Kogoś cieszą poszczególne zwycięstwa a ktoś oczekuje czegoś większego. Ja tam nie krytykuje nikogo ale też nie będę udawał że nie oczekuje od tego projektu czegoś więcej. Co kto lubi
@timiiiii napisał: "Nie rozumieja ze istnieje cos takiego jak cykl druzyny i ze brak sukcesow sprawia ze cykl przyspiesza i w ostatecznie sie konczy. I ze musza byc jakies impulsy zeby dawac czlonkom druzyny dalsza motywacje."
Masz rację, że istnieje cykl drużyny i puchary pomagają w utrzymaniu składu czy dają impuls, ale nie można też wszystkiego spłaszczać do samych pucharów
Sytuacja jest na pewno inna niż za Wengera od jakirgos 2009 roku, bo klub po pierwsze ma większą kasę i ma większą chęć do jej wydania, a po drugie pokazuje ambicje i każdy otwarcie mówi że walczymy o najwyższe trofea i to robimy
Wiadomo pewni zawodnicy będą chcieli konkretów i jakby mają do tego prawo, ale nawet z pucharami też mogą chcieć odejść szukać innych wyzwań
A tutaj jest panika jakby w następnym oknie mieli odejść Gabriel, Saka i Saliba, a w kolejnym roku Rice, Ode i Timber, a klub by zgasił światło
To już nie te czasy
@Mastec30: Na pewno odnosząc kolejne zwycięstwa ze Spurs i ManU siedzą smutni na trybunach i zamartwiają się tym, że wg Mastec30 to już nie są drużyny TOP6, a bilans z AV i Newcastle jest gorszy.
Współczuję Ci kibicowania z takim nastawieniem, serio.
Bez odbioru.
@Theo10 napisał: "Pojedź tam do Londynu i powiedz kibicom Arsenalu, żeby przestali się ciszyć z wygranych ze Spurs i ManU, bo te drużyny są na 13 i 14 miejscu XD
Jprdl, co za ludzie."
To jedź do Londynu i powiedz żeby cieszyli się zwycięstwami ze Spurs czy United i równocześnie patrzyli jak po wydaniu milionów kolejny sezon puchary zgarnia kto inny. Na pewno te zwycięstwa im wystarczą i są usatysfakcjonowani
@Mastec30: “ Ok, cieszmy się zwycięstwami z drużynami 13 i 14.”
Pojedź tam do Londynu i powiedz kibicom Arsenalu, żeby przestali się ciszyć z wygranych ze Spurs i ManU, bo te drużyny są na 13 i 14 miejscu XD
Jprdl, co za ludzie.
@Be4Again: Konkretniejsze źródła jakie ? Daily Mail albo inny szmatławiec ? Ani Gabriel ani Saliba nie wyglądają na gości którzy chcą odejść . Rice odrzucił City żeby dojść do Arsenalu już widze jak się pakuje i odchodzi to samo Saka który jest wychowankiem . Na prawdę to gadanie o rozpadzie drużyny jest nudne to już nie są czasy Wengera mamy kasę żeby zatrzymać naszych najlepszych zawodników
A co do TOP6 - zauważcie, że te drużyny różnią się od reszty stawki tym, że interesuje je tylko wygrana. Obojętnie czy takie ManU/Spurs/Chelsea są połowie tabeli czy nie, to w meczu z Arsenalem grają o pełną pulę. Drużyny typu AV raczej grają te mecze z najlepszymi w nieco innym nastawieniu - na defensywę i kontrę, a remis jest dla nich dobrym wynikiem, jednocześnie są jakościowymi drużynami i chyba to nam sprawia taki problem. Szczególnie gdy w ofensywie brakuje jakości.
Jedynie ManU faktycznie ostatnich meczach regularnie oddaje inicjatywę czekając na kontry.
@Theo10 napisał: "Ale jakie statystki? Niepokonani z TOP6 jesteśmy od początku 23/24. W 22/23 to dostaliśmy lanie od ManC w drugiej części sezonu."
Chodziło mi o bycie niepokonanym z poszczególnymi drużynami z Top6. Takie coś też krąży regularnie. Liczba dni bez porażki z takimi klubami
@Theo10 napisał: "Nie chce mi się dalej prowadzić tej dyskusji, bo jeśli spojrzysz na ostatnie 5 czy 10 lat, to jedynie ta klasyczna top6 ma sens, a to że w zależności od sezonu zdarzają się inne zespoły pukające do top4, to niczego nie zmienia. Ty natomiast próbujesz kreować statystyki w ten sposób, żeby możliwie umniejszyć Arsenalowi.
Już nawet teraz wyrzucasz Chelsea z top4 w tym sezonie, żeby wzmocnić swoją narrację."
Ok, cieszmy się zwycięstwami z drużynami 13 i 14. To na pewno wzmacnia narracje twoją narracje.
@Mastec30: “ Te statystyki z klasycznym top6 obejmują też sezon 22/23”
Ale jakie statystki? Niepokonani z TOP6 jesteśmy od początku 23/24. W 22/23 to dostaliśmy lanie od ManC w drugiej części sezonu.
Nie chce mi się dalej prowadzić tej dyskusji, bo jeśli spojrzysz na ostatnie 5 czy 10 lat, to jedynie ta klasyczna top6 ma sens, a to że w zależności od sezonu zdarzają się inne zespoły pukające do top4, to niczego nie zmienia. Ty natomiast próbujesz kreować statystyki w ten sposób, żeby możliwie umniejszyć Arsenalowi.
Już nawet teraz wyrzucasz Chelsea z top4 w tym sezonie, żeby wzmocnić swoją narrację.
Dajcie spokoj, nie wytlumaczycie im bo to jest dla nich za trudne.
Nie rozumieja ze istnieje cos takiego jak cykl druzyny i ze brak sukcesow sprawia ze cykl przyspiesza i w ostatecznie sie konczy. I ze musza byc jakies impulsy zeby dawac czlonkom druzyny dalsza motywacje.
@Theo10: Te statystyki z klasycznym top6 obejmują też sezon 22/23 gdzie Chelsea była na 12 miejscu a Spurs na 8. W poprzednim sezonie owszem Spurs i Chelsea załapała się do top6 ale już United 8 miejsce. W tym natomiast znowu 2 kluby poza top6 (grubo poza Top6). Tak więc chwalimy się tym a w praktyce na 3 ostatnie sezony w jednym dwa z tych trzech klubów było poza Top6, w drugim 1 z tych klubów i w tym obecnym znowu 2 ( a Chelsea przy obecnej formie w sumie też może wypaść poza top6). Doprawdy sukces. A Aston Ville podałem bo w poprzednim sezonie kiedy zrobiła 4 miejsce mieliśmy 2 porażki z nią. Newcastle będzie można zaliczyć po tym sezonie ale myślę że z taką formą to spokojnie utrzymają się w tej piątce przynajmniej co w skali 3 ostatnich sezonów da im lepsze wyniki niż taki Tottenham czy Chelsea (no ale Newcastle ocenimy po sezonie kiedy będzie wiadomo gdzie skończyli). No ale super statystyka z klasycznym Top6
@Melek:
,, a z takim Liverpoolem w ostatnich sześciu spotkaniach wygraliśmy tylko raz.”
W ostatnich 5 meczach ligowych pokonaliśmy Liverpool 2 razy, a oni nas okrągłe 0.
A tych w tych swoich 6 meczach to chyba wliczasz mecze towarzyskie XD
“ale nie mamy kłopotu, żeby pokonywało nas Fulham, Newcastle, West Ham“
Ten wielki Real w ostatnich 5 ligowych meczach z takim Betisem ma bilans 1-3-1
Guardiola potrafił w wygranym sezonie dwa razy przegrać w lidze z Brentfordem i co? O czym to niby świadczy?
“ Nie jesteśmy Realem, na arenie międzynarodowej nie pokazaliśmy nic znaczącego.”
Nie jesteśmy tam nawet Bayernem, bo wróciliśmy do tej LM w zeszłym sezonie po długiej rozłące i daleko nam do takiej marki, doświadczenia i respektu, ale po tym co tam pokazujemy, to nie wydaje mi się, żeby ktoś tam chciał na nas specjalnie trafić, no chyba że do wyboru jest Real, Bayern czy City.
@Mastec30: Czekaj, czekaj, jeszcze raz - czyli mówisz, żeby nie patrzeć na wyniki z Chelsea (5 miejsce w zeszłym sezonie), United (8) i Spurs (5), za to kierować się wynikami z Newcastle (7) i AV (4)?
W tym sezonie wprawdzie ManU i Spurs są w grubym kryzysie, natomiast Chelsea jest 4, a podawane przez Ciebie Newcastle i AV są odpowiednio 6 i 9…
Możesz mieć zastrzeżenia do tegorocznej formy Spurs i United, natomiast w dłuższej perspektywie czasowej mówienie o TOP6 w tym zestawieniu jak najbardziej ma rację bytu. Natomist wrzucanie tam Newcastle czy AV, którym raz się udało załapać na 4 miejsce i udział w LM, to nieporozumienie.
@Womanizer napisał: "Murillo i Huijsen to dla mnie dwa największe odkrycia tego sezonu na ŚO. W ogóle to Juventus sie nieźle skompromitował tym transferem. 15 mln funtów... Gdzie już w zimie chłopak był warty ponad 50." @Damper napisał: "No i z tego rachunku wychodzą mu właśnie rekordowe przychody, które generuje obecnie Arsenal. Kroenke ma pakiet większościowy od 2011 roku. Poleciało 2 trenerów- Wenger, kiedy przestał łapać się do TOP-4 i straciliśmy LM, a potem Emery, w momencie, kiedy Arsenal okupował środek tabeli Premier League. Rozumiem, że Arteta poleci za zdobywanie wicemistrzostw i ćwierćfinały LM?"
Zadziała efekt domino, trochę podobnie jak za późnego Wengera. MA kolejny raz nic nie wygra, podstawowi zawodnicy będą odchodzić, a topowi nie koniecznie będą się garnąć żeby przychodzić. Zamiast rozwoju będzie regres, atmosfera w szatni "zgnije", zawodnicy stracą zaufanie, a to przełoży się na wyniki.
Może to lekko infantylne uproszczenie i uogólnienie, ale tak to mniej więcej funkcjonuje. Wynik buduje zespół. Jeżeli klub nie osiąga wyników na miarę możliwości i ambicji zawodników to niestety nie jest to najlepszy "fundament" na utrzymanie stabilnej sytuacji w klubie. Jak długo Sake, Salibe czy Rice`a będzie zadowalać 1/4 CL i miejsce w top 4 w EPL? Plus do tego FA Cup raz na 5 lat.
Już się pojawiają plotki z coraz to konkretniejszych źródeł o odejściu Gabriela czy Saliby. Rozpad tego duetu, który budowaliśmy ponad 3 lata, będzie nas kosztował uwstecznienie się w grze całego zespołu. W kolejnym sezonie będziemy mieć jakościowy atak, a na ŚO będzie grał Kiwior/Kalafior, którzy co drugi mecz będą dostawać w losowych momentach wylewu co będzie nas kosztować stratę punktów... Jak blok defensywny się odbuduje to Rice lub Saka będą mieli dość czekania.
Ta drużyna potrzebuje sukcesu na miarę mistrzostwa EPL lub CL jak tlenu. Jak w tym roku się nie uda to następny sezon jest ostatnim, o ile ten nim nie był... Kolejny rok z siusiakiem w ręku zasieje taką niepewność we wszystkich, że nie zdziwiłbym się jakby sam Mikel podziękował bo co by o nim nie mówić to jest to facet honorowy i ambitny.
Ogólnie założenie sportu (zwłaszcza zawodowego) jest wygrywanie więc o to w tym wszystkich chodzi.
Wiadomo, że pieniądze stanowią też ważną część, a w sumie wydaje mi się, że dla więcej niż połowy sportowców nawet najważniejszą, ale mało kto chce tylko walczyć o trofea/medale, bez sukcesów.
Artety oczywiście bym jeszcze nie zwalniał, ale nie powinien być nietykalny.
@Theo10 napisał: "A która by chciała? Od prawie dwóch lat żadna z drużyn klasycznej TOP6 nie zdobyła z nami pełnej puli puntów choćby w jednym meczu"
To pchanie statystyki klasycznej TOP6 jest bez sensu. Mamy się szczycić że nie przegrywamy z United, Spurs czy Chelsea ? W poprzednim sezonie to były drużyny spoza top4. A United to nawet miejsce. W tym United i Spurs druga połowa tabeli. A ludzie tą statystkę podają jakby to było teraz nie wiadomo jakie osiągnięcie. A tymczasem od 2 sezonów regularne problemy z AV, problemy z Newcastle. Z nami to czasami nawet mniejsze kluby pokazują że wystarczy zagrać midblockami i już mamy ciężary.
@Melek napisał: "Tam w tekście jest dopisane "żadna drużyna w Europie". Nie jesteśmy Realem, na arenie międzynarodowej nie pokazaliśmy nic znaczącego. Na krajowym podwórku jasne, możemy poradzić sobie z każdym, ale nie mamy kłopotu, żeby pokonywało nas Fulham, Newcastle, West Ham, a z takim Liverpoolem w ostatnich sześciu spotkaniach wygraliśmy tylko raz."
To też jest takie gadanie, że jak ktoś nas pokonał to znaczy, że się nie boi
Myślisz, że to Fulham czy WHU chce z nami grać i siedzieć cały mecz w obronie licząc na łud szczęścia, że wyjdzie im jedna kontra? To jest definicja fajnej gry dla takich zespołów?
Realu też potrafił przegrać z Lille czy w lidze z Espanyolem i to nie oznacza, że te drużyny nie boją się Realu
Bardziej o to chodzi, że zwłaszcza w tym sezonie brakowało nam stabilizacji co się przekładało na dużo remisów w lidze, które bardzo bolą, bo to one spowodowały stratę do LFC taka jaka jest
@Theo10: To na ten moment chyba trochę megalomańskie podejście. Tam w tekście jest dopisane "żadna drużyna w Europie". Nie jesteśmy Realem, na arenie międzynarodowej nie pokazaliśmy nic znaczącego. Na krajowym podwórku jasne, możemy poradzić sobie z każdym, ale nie mamy kłopotu, żeby pokonywało nas Fulham, Newcastle, West Ham, a z takim Liverpoolem w ostatnich sześciu spotkaniach wygraliśmy tylko raz.
@Melek: “żadna drużyna nie będzie się chciała z nami mierzyć”
A która by chciała? Od prawie dwóch lat żadna z drużyn klasycznej TOP6 nie zdobyła z nami pełnej puli puntów choćby w jednym meczu, a w LM u siebie nie przegraliśmy chyba ani razu od powrotu do tych rozgrywek.
@Melek napisał: "Oczywiście założenia założeniami, ale do momentu, kiedy „żadna drużyna nie będzie się chciała z nami mierzyć” dluuuga jeszcze droga. Po prostu była zapowiedź celów, których z wielu przyczyn nie udało się osiągnąć, to i kibice są rozżaleni. Normalna sprawa."
A są takie drużyny które chcą się z nami mierzyć?
Może tylko Newcastle, bo będą mogli swój autobus ustawiać i grać ostro
A tak na poważnie Arteta naprawdę uczynił z Arsenalu top klub, który przed nikim nie peka, zwłaszcza to widać po meczach z dużymi rywalami gdzie kiedyś przed meczem można było zakładać czy to będzie 0:3 czy 0:5 w plecy
Oczywiście brakuje tych trofeów, ale czuć że to może.juz niedługo nadejść i to seryjnie, ten sezon trochę popsuły kontuzje, ale to też jest pokaż mocy tego zespołu gdzie City z kontuzjami ma problemy z top4, LFC dwa sezony temu z kontuzjami nie wszedł do LM, a takie drużyny jak Spurs czy MU z kontuzjami nawet nie myślą o walce o top 4
Ja trochę nie rozumiem krytyki krytyków Artety, którzy mówią o piątej fazie rozwoju, która miała się zmaterializować w tym sezonie. W ubiegłym nastąpiła czwarta, więc w tym powinna być piąta, jak jeszcze dwa lata temu pisano na Kanonierach: https://kanonierzy.com/news/trust-the-process-legendarne-5-faz-budowy-wielkiego-arsenalu/53501/ Oczywiście założenia założeniami, ale do momentu, kiedy „żadna drużyna nie będzie się chciała z nami mierzyć” dluuuga jeszcze droga. Po prostu była zapowiedź celów, których z wielu przyczyn nie udało się osiągnąć, to i kibice są rozżaleni. Normalna sprawa.
@Er4s napisał: "Jak Arteta za rok nic nie wygra - leci. Rób screena i wrócisz z kwiatem ale obyś nie musiał się boleśnie przekonywać. Tego życzę."
Powinien polecieć mimo mojej sympatii do niego ale o ile wyniki drastycznie się nie pogorszą tj. LM utrzymana to nie poleci na bank. Nie jesteśmy takim klubem. Będziemy go trzymać dopóki klub będzie w ogólno pojętej czołówce. No chyba że Arteta sam zrezygnuje co też nie jest wykluczone. Jak stwierdzi że nie jest w stanie osiągnąć sukcesu to duma może kazać mu ustąpić
@KapitanJack10 napisał: "Tak całkiem szczerze, to myślę, że Gvardiol by mógł Gabriela wygryźć obecnie na LŚO, ale Chorwat jest zakładnikiem swojej jakości i z całej kadry najlepiej radzi sobie na LO, to tam gra.
Fajny, nowoczesny obrońca.
Gabriel to trochę oldschool, ale w parze z Salibą świetnie się uzupełniają."
Tak całkiem szczerze to mamy bardzo dobrego stopera który gra na PO
@Er4s napisał: "Wiem, wiem u Was różowych Arteta ma pewnie czas na budowę mistrzowskiej ekipy i kredyt zaufania do 2040 jak nie dalej ale bardziej mi chodziło o to jak jest. Kroenke to nie głupi Jankes. Rachunek pewnie prowadzi i to nie tylko sumienia. :)
Jak Arteta za rok nic nie wygra - leci. Rób screena i wrócisz z kwiatem ale obyś nie musiał się boleśnie przekonywać. Tego życzę."
Trochę się zmieniło. Wcześniej był samograj. Zobaczyli jak przychody się ucieły i warto inwestować aby więcej mieć
@Er4s: “ Gabriel to obecnie jeden z najlepszych ŚO na świecie ale wciąż ambitny i całkiem młody chłopak.
Myślę że Arteta ma jeszcze rok żeby coś wygrać, jak po raz kolejny powtórzy te same błędy to Saliba, Gabriel a może tez Rice czy Saka będą się pakować i projekt dobiegnie końca.”
Tak, bo w tych plotkach o Gabrielu, to właśnie chodzi o ambicje. On ma już dosyć tego projektu Artety, który nic nie wygrywa i chce w końcu wygrać jakieś trofeum. A wiadomo, że te najbardziej prestiżowe są w Arabii Saudyjskiej.
Reszta tego komentarza w sumie jest jeszcze lepsza,że już została niżej podsumowana, więc sobie odpuszczę xd
@Womanizer:
Sancho w BVB też kręcił mega staty a w PL sobie nie bardzo radzi, póki co niech ten Gittens coś pokaże bo BVB obecnie to średniak bundesligi i nie bardzo tam widać kogoś pokroju Belinghama czy Halanda
@Er4s napisał: "Wiem, wiem u Was różowych Arteta ma pewnie czas na budowę mistrzowskiej ekipy i kredyt zaufania do 2040 jak nie dalej ale bardziej mi chodziło o to jak jest. Kroenke to nie głupi Jankes. Rachunek pewnie prowadzi i to nie tylko sumienia. :)"
U jakich różowych? Znajdź mi chociaż jeden artykuł i wypowiedź kogokolwiek z Arsenalu z przed rozpoczęcia sezonu, że ten sezon to ostatni sprawdzian Artety i jak nic nie wygra to leci. Wymyślacie sobie jakieś bzdury wyssane z palca, wierzycie w to i jeszcze próbujecie te głupoty wmawiać innym tu na stronie.
Saliba będzie trenować z Mbappe do Francji przez 2 tygodnie od przyszłego tygodnia
Gabriel będzie trenował z Viniciusem Juniorem i Rodrygo dla Brazylii przez 2 tygodnie od przyszłego tygodnia
Myles Lewis-Skelly będzie trenował z Jude Bellingham przez dwa tygodnie.
3 obrońców będzie trenować z kolejnym przeciwnikiem na mistrzostwach. Ci obrońcy mają tylko jedno zadanie do wykonania podczas tych treningów.
COYG
@Er4s napisał: "Wiem, wiem u Was różowych Arteta ma pewnie czas na budowę mistrzowskiej ekipy i kredyt zaufania do 2040 jak nie dalej ale bardziej mi chodziło o to jak jest. Kroenke to nie głupi Jankes. Rachunek pewnie prowadzi i to nie tylko sumienia. :)"
Że ci się takie gadki nie nudzą xd
Stary Kroenke to zadowolony z klubowej kasy był, jak Papcio Wenger kończył na 4 miejscu rok w rok i 1/8 LM. Po latach 2016-2022, to aktualnie nasz Ranczer pewnie patrzy w Excelka i mówi "nie wiem kto się wziął za ten Arsenal, ale niech siedzi tam jak najdłużej".
Co do Gabriela to po części zgadzam się z arsenallordem, że ciężko znaleźć nazwisko takiego kalibru, żeby zastąpić Gabriela, ale jednak nikt nie jest niezastąpiony, a nasza nieudolna do tej pory polityka sprzedażowa sugeruje każdą ofertę powyżej 90mln za kogokolwiek poza Saką przemyśleć.
Już kiedyś pamiętam jak ludzie się burzyli przy plotkach o Guendo do PSG za 40 czy 50mln, Bellerinie do Barcy za 50mln, Gabiego rok temu to za 100 byśmy nie chcieli oddać. Czasem trzeba mieć te dolary w oczach i sobie dobrze przekalkulować co dla klubu będzie najlepsze.
@Er4s napisał: "Rachunek pewnie prowadzi i to nie tylko sumienia. :)"
No i z tego rachunku wychodzą mu właśnie rekordowe przychody, które generuje obecnie Arsenal. Kroenke ma pakiet większościowy od 2011 roku. Poleciało 2 trenerów- Wenger, kiedy przestał łapać się do TOP-4 i straciliśmy LM, a potem Emery, w momencie, kiedy Arsenal okupował środek tabeli Premier League. Rozumiem, że Arteta poleci za zdobywanie wicemistrzostw i ćwierćfinały LM?
@Be4Again: Murillo i Huijsen to dla mnie dwa największe odkrycia tego sezonu na ŚO. W ogóle to Juventus sie nieźle skompromitował tym transferem. 15 mln funtów... Gdzie już w zimie chłopak był warty ponad 50.
Na stronie Realu jest artykuł że ojciec piłkarza i zarówno jego agent był już w Madrycie. 50 mln euro na stole. Liverpool też mocno patrzy na niego
@Garfield_pl:
Wiem, wiem u Was różowych Arteta ma pewnie czas na budowę mistrzowskiej ekipy i kredyt zaufania do 2040 jak nie dalej ale bardziej mi chodziło o to jak jest. Kroenke to nie głupi Jankes. Rachunek pewnie prowadzi i to nie tylko sumienia. :)
Jak Arteta za rok nic nie wygra - leci. Rób screena i wrócisz z kwiatem ale obyś nie musiał się boleśnie przekonywać. Tego życzę.
Jeżeli z Gabrielem to prawda to trzeba zainteresować się Murillo z Forest. To nie jest poziom Gabriela, ale ma wszystko żeby być nawet lepszym zawodnikiem. Jak dla mnie, w tym sezonie, spokojnie top 4 ŚO ligi.
@arsenallord napisał: "Jeżeli chodzi o lewą nogę i ŚO to ja nie widzę lepszego od Gabriela obecnie. Jakieś propozycje?"
Bastoni jest kotem. Od lat TOP poziom. Kadra, Liga Mistrzów. Nie tylko Serie A.
Profesor defensywy lewa noga. Ale Inter go nie puści. Tak samo jak nie puszczają Lautaro. Tam musiałaby paść jakaś chora kwota +120 mln.
@arsenallord: Tak całkiem szczerze, to myślę, że Gvardiol by mógł Gabriela wygryźć obecnie na LŚO, ale Chorwat jest zakładnikiem swojej jakości i z całej kadry najlepiej radzi sobie na LO, to tam gra.
Fajny, nowoczesny obrońca.
Gabriel to trochę oldschool, ale w parze z Salibą świetnie się uzupełniają.
Jeżeli chodzi o lewą nogę i ŚO to ja nie widzę lepszego od Gabriela obecnie. Jakieś propozycje?
@adek504: Kilku ekspertów tak tutaj twierdziło
@Er4s napisał: "Ten sezon to już miał być ostatni sprawdzian Artety"
Chyba u Ciebie xD
Dobrze wiadomo że nie ma szansy na taki deal do Arabii, jak ktoś obserwuje rynek widzi jacy zawodnicy tam odchodzą. Ja jestem na 100% pewny tego że Gabriel nie odejdzie do Saudi mogę się o to założyć z każdym
Gabriel to obecnie jeden z najlepszych ŚO na świecie ale wciąż ambitny i całkiem młody chłopak.
Myślę że Arteta ma jeszcze rok żeby coś wygrać, jak po raz kolejny powtórzy te same błędy to Saliba, Gabriel a może tez Rice czy Saka będą się pakować i projekt dobiegnie końca.
Ten sezon to już miał być ostatni sprawdzian Artety ale mam wrażenie, że w oczach zarządu dupę uratowały mu kontuzje kluczowych graczy. Gdyby przy zdrowym składzie i pieniądzach które wydał „po swojemu” prezentował na boisku kibicom to co w ostatnich tygodniach w lidze to szukałby już nowego pracodawcy. Bądźmy ze sobą szczerzy. Odegaard będzie siedział w AFC najdłużej. To taki Artetowski Ramsey Wengera. Nie wiem czy to dobrze.
Osobiście gorzej mi by było pogodzić się z utratą Gabriela niż Saliby.
Gabriel niech dostaje kontrakt pod nos do 2029 roku.
200-220k spokojnie można mu dać. Nie wierzę że wtedy wybrałby 400k w Arabii.
Z kupnem zastępstwa to byłby istny cyrk. Piłkarze lvl niżej a też za chore pieniądze. Bo Everton już chciał za Branthwaite'a 70 baniek w zeszłe lato. United odpuściło.
Takie naturalne zastępstwo z lewą nogą. To sie nie kalkuluje w żaden sposób. No way.