Mertesacker: W Monako musimy zagrać odważnie

W Monako musimy zagrać bez ciebie i Ospiny.

Odważnie ale proszę bez Pera i Ozila

W tym meczu to chyba każdy inny piłkarz zagrałby lepiej od niego, już wolałbym Cazorle na obronie bo Mertersackera trudno nazwać piłkarzem a co dopiero obrońcą...niech idzie do Kataru czy innej Arabii na emeryturę byle nie widzieć go u nas w składzie...

kaman17
Racja, pewnie tak było, że w szatni dostali zj*bke i teraz Wenger nie chce w mediach o tym mówić. Ale skoro Per nadal gra w pierwszym składzie to najwyraźniej menager nie dostrzega tego, co widzą kibice.

Już przygotowałem popcorn i jadę z czytaniem komentarzy ;D

Wygraliśmy 2:0 na wyjeździe z Bayernem to wygramy 3:0 z Monaco. Damy radę.

losnumeros
Tak, dokładnie tak postępuje menager. Nie wywołuje burzy w mediach i nie obwinia zawodników. W szatni z pewnością ich zyebal

Nie mam siły już tego czytać po każdym ważniejszym meczu

Znając życie wygramy 2:0 i odpadniemy przez mniej strzelonych bramek na wyjeździe.

Co z tego że każdy z nas widział jak wczoraj zagrał PER i musi zostać na ławce do końca sezonu, skoro Wenger tego nie widzi i twierdzi że wczoraj obrońcy nie zawinili a bramki wpadły bo mieliśmy pecha tak postępuje manager?

Monaco to zaskoczyło przede wszystkim jego na początku drugiej połowy. 30 lat prawie na karku, pewnie z 80 meczów w reprezentacji, najbardziej doświadczony zawodnik z naszym zespole, KAPITAN i wycieczki sobie robi za napastnikiem, a z tyłu zostawia samego zawodnika. Latał po tym boisku jakby był nieprzytomny. Owszem w Monaco musimy zagrać odważnie, ale bez Ciebie Per

Od samego początku go nie lubiłem i cisnąłem po nim w moich niewielu komentarzach, ale wczoraj to już przegiął, jakbym był trenerem to już do końca roku nie dałbym mu powąchać murawy, a w lato puściłbym go nawet za darmo, bo to wstyd i hańba, żeby takie drewno, najwolniejszy piłkarz jakiego widziałem grał u nas na obronie, a do tego był kapitanem, no k***a kpina.

Nie ma sensu go wystawiać już. Lepiej ogrywać Gabriela albo Chambersa. Jak to możliwe, że on jest naszym kapitanem? Chyba nawet Crouch jest od niego szybszy.

Nasze owieczki nie są bezpieczne kiedy miast owczarka stróżuje rosonożec.

Kapitan..

Jak zobaczyłam tytuł artykułu i sobę, której wypowiedź tu podano to myślałam, że szlak mnie trafi! Miałam do niego szacunek- mam nadal, muszę. Miałam cierpliwości już ***** nie mam! Tak mnie wczoraj zdenerowował i se teraz tak jakby nic sie nie stało, a dobrze wiemy, że jakiekolwiek błędy w obronie były jego winą i gdyby za niego zagrał np.... Każdy! Każdy obrońca w klubie. Wyglądałoby to wtedy o niebo lepiej i nie stracilibyśmy conajmiej jednego gola. Dziękuje do widzenia.

Do Monaco to Pan nie powinien w ogole leciec.

Mam nadzieje, ze Arsenal zagra odwaznie ale z Perem co najwyzej na lawce.

Trzeba było razem z kolegami grać jak na poziomie wczoraj, a nie jak amatorzy z orlika to byście nie musieli grać w Monaco odważnie.

Wkurza mnie teraz przez 3 tyg. będą pompować balonik a prawda jest taka, że jadą tam tylko po honor i nic więcej.

Tylko Sir Alex Wengerson był by w stanie stracić zaliczkę 3 bramek.

Kończ waść, wstydu oszczędź...

Ty już lepiej usiądź na ławce.

Jak dla mnie to wstyd, że Per jest kapitanem mojego ukochanego klubu. On nie powinien wstawać z ławki, a gra w prawie każdym meczu. Wenger ogarnij się i posadź kłodę na ławce bo kibice dłużej tego nie wytrzymają...

Twoi koledzy musza zagrac odwaznie. Pan niech lepiej usiadzie na lawce, zalozy dresik i mnie nie denerwuje.

Jak można być tak wolnym? Jak tak na niego patrze, to myślę, że i ja mogę grać w nogę. Per wyleczył moje kompleksy dotyczące mojej tragicznej gry. Chyba się zapisze do jakiegoś klubu. Skoro taki wolny, wiecznie przemotywowany, słaby technicznie Merte łapie się do wyjściowego kładu Arsenalu to i ja mogę zrobić jeszcze karierę. Już biegam szybciej od Pera. Dzięki BFG, sprawiłeś że uwierzyłam w siebie. Można było zrobić to jednak w inny sposób, niekoniecznie przyczyniając się do porażki Arsenalu.
Chyba naprawdę napisze do niego list z podziękowaniami.

Zgadzam sie w 100% z Wami. Persucker już od początku sezonu najwyżej powinien grać na rezerwie i tyle w temacie. Gabriel zagra w rewanżu i pokaże miejsce Metrowego rudzielca.

Mertesacker to się co najwyżej do Stoke nadaje a nie do Arsenalu (i to jeszcze kapitan). Patologia co on wczoraj tworzył.

Hahahha zagrał perek odważnie... i się skończyło 3 golami także widę, że perek mierzy w blamaż - ładnie pseudo kapitanku.

Nooo jak on śmie co kolwiek jeszcze mowić? A ten jego uśmieszek jak dawał dupy... wróc - tego wywiadu..... patologiczny i beznajdziejny zarówno pilkarz jak i kapitan. Z czego on się cieszył jak udzielał tego wywiadu? zeby go określic to tylko wulgaryzmy mi się cisną na język.

Marzy mi sie transparent w następnym meczu wyjazdowym(bo na es jest rygor) na biefdżi np. Mestesucker what do you do?

Najgorsze jest to, że poza Koscielnym nie mamy drugiego tak dobrze i równo grającego ŚO. Gabriel puki co jest jedną wielką nie wiadomą. Chambers jeszcze nie jest gotowy żeby w meczach o wysoka stawke grać na środku. Tak czy siak pewny jestem tego, że Per będzie grał w kolejnych meczach w podstawie. Czas najwyższy aby sie wziął w garść i innych sie to też tyczy

Gabriel do pierwszej jedenastki, od zaraz!

Ty się lepiej już nie odzywaj i latem won z klubu!

Kto jak kto, ale on to już lepiej się niech nie odzywa. Pierwszy bohater. Gra obecnie jak nasz filar SS18 albo Silvestre.

Ale co Wy się denerwujecie? Coś powiedzieć musiał.

Niech oni już nie grają odważnie.

on niech lepiej sie schowa

Tak, odważniej. Przez jego "odwagę" wczoraj dostaliśmy 2bramki.

Ja mam nadzieję że on wgl nie będzie miał okazji zagrać.

Lays - lepiej niech nie gra. Dla dobra zespołu.

Że on ma czelnosc sieo dzywac, niech zamknie juz za przeproszeniem ryj i gra.