Miarą sukcesu jest zwycięstwo w lidze

Wszystkie gazety w Polsce i pewnie za granicą piszą że Arsenal jest teraz o wiele mocniejszym klubem niż w minionym sezonie, wcześniej było 3 miejsce a teraz mam nadzieję że podskoczymy 2 miejsca w górę :]

skoro hart może tak wymiatać a jest młody to dlaczego Wojtek miałby sobie nie dać rady ? Pewniejszy jest on niż ta pipa Fabiański.

idziemy na mistrza!

Kanonier8--> Myślę że jasien miał na myśli obecny układ tabeli, gdzie Koguty są już po pierwszej kolejce, gdzie zremisowali bezbramkowo z City. Teraz mają jeden punkt, a my, jako że nie graliśmy jeszcze żadnego meczu, mamy zero punktów. Mam nadzieję, że po meczu z The Reds nie tylko wyprzedzimy Tottenham, ale również pozostałe drużyny. I tak do końca sezonu...

jasien--> sorry ale chyba czegos nie zrozumialem. Tottenham od dawna nie byl przed arsenalem w lidze.

Zaczyna mnie denerwować układ tabeli i widniejący przed arsenalem zespół kogutów. Trzeba będzie ta zmienić.

A po za tym to o transferach się już nie ede wypowiadał, bo wszystko jest już powiedziane. Więc do boju the gunners i po mistrzostwo

Miarą sukcesu jest dobry bramkarz. Hart w Birmingham dużo punktów im uratował , dzisiaj MC też uratował.

Tak , ale bez bramkarza i obrońcy i to raczej marne szanse.

Jak wygramy po meczu z Chelsea, ManUtd a po dwa z ManCity i Liverpoolem to już będzie coś :D

zawsze jakas szansa jest zobaczymy po meczu z liverpoolem to jest 1 krok a po meczu trzeba odrazu zajac sie transwerami bramkarz i stoper bo pomoc jest dobra a napad swietny persie i chamak :) zgodzicie sie ? ale tez wiara czyni cuda i ja mysle ze mozna powalczuc :)

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, że Gallas odszedł od nas. Wiele razy obiło nam się o uszy, że Gallas jest dość trudny w kontaktach i był powodem kilku konfliktów. Bez Gallasa zespół będzie bardziej zżyty ze sobą. Szkoda, że Campbell odszedł, byłby dobrym zastępcą w kryzysowych sytuacjach ale trzeba go zrozumieć, chciał regularnej gry, której nie dostałby w arsenalu więc zmienił klub. Na 100% do składu dojdzie jeszcze jeden stoper, o bramkarzu możemy pomarzyć.

bez jeszcze jednego stopera i porządnego bramkarza nasze szanse na mistrza są marne... Panie Wenger, Transfery!

W zeszłym sezonie miarą sukcesu częściej była ładna gra, nie koniecznie z pozytywnym rezultatem. Idealnie byłoby to połączyć, to znaczy zwycięstwa z ładną grą, ale jeżeli tak się nie da, to ja poproszę zwycięstwa :)

bez bramkarza nie mamy co nawet sie łudzić ze wygramy tytuł. Dobry bramkarz jest w stanie wywalczyć około 8 punktów w lidze...

Ok nasz skład się rozwija. Racja. Jednak wciąż brakuję zawodników. Na dzień dzisiejszy mamy 3 stoperów, no plus Havard. Jednak to za mało! Potrzeba nam przynajmniej jednego defensora i bramkarza z prawdziwego zdarzenia. Wtedy możemy powalczyć o mistrzostwo Anglii.

ToMo_18 - nie wiem czy Gallas nie pluje sobie w brodę. Mógł nie odrzucać naszej oferty, zostać i grać dalej w pierwszym składzie.

Erzet---> Najprawdopodobniej ktoś zasili jeszcze nas.
Szkoda że ten Will jest taki Chytrusek został by u nas i po sprawię.

Czyli standardowo odpuścimy wszystkie puchary, bo przecież to żadne trofeum... a po połowie sezonu nasz skład będzie tak zdziesiątkowany kontuzjami, że znów nie wytrzymamy konkurencji ze strony Manu i Chelsea... boże, Wenger popełnia co sezon te same błędy i nie wyciąga żadnych konsekwencji, mieliśmy się przecież wzmacniać a na razie nasza obrona jest żałosna, odeszło 3 obrońców (w tym Willi, który co by o nim nie powiedzieć był jednym z najlepszych obrońców świata) a doszedł cherlawy Kościelny, którego jak widać po sparingach bez problemu można przepchać w polu karnym... wciąż jednak głupio wierzę, że Wenger wie co robi i w tym sezonie pokaże, że bez spektakularnych transferów można jednak coś wygrać.... nadzieja matką głupich, my fani Arsenalu powinniśmy znać te powiedzenie najlepiej, co nie? ;)

Rozumiem, że skład z roku na rok się rozwija i zawodnicy są coraz lepsi, ale bez jaj, nie możemy atakować mistrzostwa z trzema stoperami! [przeboleję już tego Fabiańskiego/Almunię na bramcę].