Mikel Arteta po meczu z Norwich
12.09.2021, 14:34, Patryk Bielski 12 komentarzy
Wczoraj Arsenal zaliczył pierwsze ligowe zwycięstwo w nowym sezonie, pokonując Norwich 1-0. Oto, co po meczu miał do powiedzenia Mikel Arteta:
O wygranej i towarzyszącej jej uldze...
Emocjonalnie to był bardzo trudny mecz, po trzech porażkach z rzędu, przed własną publicznością. To spotkanie z rodzaju tych, które trzeba wygrać i widziałem u nas to pragnienie, by zadowolić wszystkich fanów. Graliśmy bardzo szybko, bardzo agresywnie, chcąc strzelić gola. Po 20 czy 25 minutach mieliśmy okres, w których wyglądaliśmy nieco chwiejnie, bo staraliśmy się atakować zbyt gwałtownie i traciliśmy futbolówkę. To był otwarty pojedynek. W drugiej połowie ponownie przejęliśmy kontrolę i powinniśmy zdobyć znacznie więcej bramek.
Jakie były dla niego minione tygodnie...
Muszę przyznać, że to chyba najlepsze 10-15 dni, jakie miałem, odkąd pracuję w futbolu. Nie mówię, że były najłatwiejsze, ale prawdopodobnie najlepsze. Musisz znaleźć powód, dla którego robisz to, co robisz i dlaczego podjąłeś decyzję o zostaniu piłkarzem lub trenerem. To wszystko nabrało sensu w ciągu ostatniego tygodnia. Chodzi o relację, którą zbudowaliśmy. O poziom zaufania, jaki wszyscy mamy w klubie. O emocjonalne reakcje zawodników, o to jak wszyscy - a mówią tutaj o każdym szczeblu tego klubu - wspierają się i starają poprawić sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Mecze trzeba wygrywać, ale absolutną radość sprawia mi, gdy widzę, jak każdy zachowuje się w tym trudnym momencie.
Jak bardzo cieszy go głośny doping fanów na stadionie...
Nie widzicie tego, o czym przed momentem mówiłem, co dzieje się wewnątrz klubu. Miałem wątpliwości, musiałem zasięgnąć opinii innych i przeczytać komentarze. Nie wiedziałem, jakie nastroje panują wśród fanów. Sądzę, że klub jasno zakomunikował, co chcemy tu osiągnąć. Ale na stadionie widziałem niesamowitych kibiców, którzy próbują zainspirować zespół i mówią mu: "jesteśmy gotowi cierpieć razem z wami i będziemy was wspierać". Reszta nie ma znaczenia. Jestem za to ogromnie wdzięczny i bardzo się wzruszyłem, widząc to, ponieważ uważam, że to niełatwa rzecz w futbolu. Ludzie mogą pójść inną drogą i próbować przekazać nienawiść lub cokolwiek innego, a tego nie zrobili, więc bardzo za to dziękuję.
O kibicach śpiewających "utrzymamy się" i czy to zabawne...
Nie słyszałem tego, ale jeśli zostało to przekazane w żartobliwy sposób, musisz to zaakceptować.
Czy zaczyna widzieć rezultaty swojej pracy...
Zacząłem widzieć jej zalążki wiele miesięcy temu. Dziś mogliśmy zobaczyć inny zespół, pod względem personalnym, pod względem jakości - po prostu inny. Chcemy się zmieniać, poprawiać i wiemy, do czego dążymy. Dziś postawiliśmy kolejny krok naprzód.
O występie Aaroma Ramsdale'a...
Myślę, że był wspaniały. Nie chodzi tylko o to, co robił od strony technicznej, ale o to, co przekazuje drużynie. O jego energię, zrozumienie z defensywą, o jego reakcje i mowę ciała. Sądzę, że to absolutny top. Mamy dwóch fantastycznych bramkarzy i nie zapominajmy, co Bernd dla nas zrobił i jak dobrym jest golkiperem. Musiałem podjąć decyzję i czułem, że dziś Aaron był właściwym wyborem. Takie decyzję muszę podejmować na każdej pozycji.
Czy planuje rotować bramkarzami...
Chcę zobaczyć, jak sobie będą radzić. Obecnie potrzebujemy zwycięstw, więc będzie grał ten, kto lepiej się zaprezentuje i kto da drużynie więcej pewności siebie, kto będzie bardziej niezawodny.
O występie Tomiyasu i dlaczego został zdjęty z boiska...
Wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Gdy go poznasz, od razu zobaczysz płynącą z niego radość i pozytywną energię. W chwili gdy wszedł na murawę, był naprawdę skupiony, zdeterminowany i dobrze rozumiał swoją rolę. Miał skurcze. Oczywiście trenował z nami tylko półtora dnia, sporo podróżował i emocjonalnie przeżył swój debiut, więc musieliśmy zdjąć go z boiska.
Czy miał łzy w oczach pod koniec spotkania...
Nie, nie. Byłem bardzo zadowolony, że wygraliśmy mecz i to tyle. Myślę, że wszyscy odczuli to podobnie.
O aspiracjach drużyny w tym sezonie...
Chcemy być wśród najlepszych drużyn w tym kraju, zdobywać trofea, jak to miało miejsce w przeszłości. To nasz jedyny cel.
O występie Sambiego...
Thomas nie był gotowy, by grać przez 90 minut i nie chcieliśmy ryzykować. Sambi przyjechał ze zgrupowania Belgii z drobnym problemem ścięgna podkolanowego i trenował zaledwie pół dnia. Nie mieliśmy zbyt wielu opcji w pomocy, ponieważ piłkarze byli kontuzjowani lub zawieszeni. Emile również nie był gotowy, by zacząć mecz. Sambi włożył sporo wysiłku, by grać i to właśnie dowód na to, o czym mówiłem - zawodnicy chcą grać i nikt nie kryje się po kątach w trudnych momentach. Po prostu przekraczają granicę i dają dobry przykład.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Banankiewicz: no bo nasi kibice to kibice z wiarą i lojalnością . Nie znajdziesz takich na stadionie PSG czy nawet United ostatnio pokazalo że jak coś szło nie tak to zdewastowali swój stadion
@Patriko: to był najgłośniejszy mecz Arsenalu na jakim byłem, doping był mega, było czuć że kibice potrzebowali tego zwycięstwa, nawet skromnego 1-0.. Niedosyt duży, ale to zawsze 3 punkty
Spokojnie... niestety to nadal TYLKO Norwich...
Za dużo o emocjach za mało o wynikach i konkretach.Jakosc naszej gry w ofensywie była żałosna bo jak inaczej wytłumaczyć 30 strzałów i tylko 1 bramka z drużyną która nam oddawala piłkę 30 metrów od własnej bramki bez naszego pressingu.Zbyt dużo chaosu i niedokładności,nie ma się czym podniecać kompletnie.Jezeli nie wygramy najbliższe kilka kolejek pościg za czym kolwiek można uznać za zakończony A teraz gramy z Burnley które w defensywie jest dużo lepiej zorganizowane niż fatalne norwich
"Miałem wątpliwości, musiałem zasięgnąć opinii innych i przeczytać komentarze."
Mikel czyta kanonierów
@adias: XD. Arteta kupując Ramsdale pokazał i potwierdził, że mylił się co do wyboru Leno na 1 bramkarza, a nie zasłania się rywalizacją.
@losnumeros: obserwuje Twoje komentarze od dłuższego czasu i uważam je co najmniej za nierzetelne i kiepskie. Arteta jasno komunikował ze zależy mu na bramkarzu dobrze grającym nogami. Emi tego nie miał zaś Bernd radził sobie w tym aspekcie nieco lepiej. Przyszła godna oferta w dobie kryzysu i my ja przyjęliśmy. Ma to logiczne uzasadnienie, a ten kto tego nie dostrzega musi tego nie chcieć lub nie móc, z wiadomych braków poznawczych i intelektualnych.
Pozdrawiam
Powiem tak, to był mecz tylko z Norwich, ale na prawdę cieszyłem się oglądając ten Arsenal, nie byli wybitni, nie stali nawet obok Arsenalu jaki chcemy wszyscy oglądać, ale było widać w końcu jakiekolwiek zaangażowanie tych chłopaków na boisku i walkę, był też zalążek taktyczny, czyli idziemy do przodu. Pretensje mam chyba obecnie tylko do Auby, mimo strzelonego gola przeszedł kompletnie obok spotkania i nie angażował się zbytnio w grę, tym bardziej powinien to robić jako kapitan.
Generalnie widać zmiany, o których nam się mydlą oczy od dawna i czekam na więcej, nie napalam się ale kibicuje tyle lat, że już nic innego i nie pozostało tylko wierzyć :D
Zanim zaczną się komentarze, że płaczę nad Martinezem:
''Czy planuje rotować bramkarzami...
Chcę zobaczyć, jak sobie będą radzić. Obecnie potrzebujemy zwycięstw, więc będzie grał ten, kto lepiej się zaprezentuje i kto da drużynie więcej pewności siebie, kto będzie bardziej niezawodny.''
Ja już tego nie ogarniam. Był Martinez i Leno, ten pierwszy niby chciał gwarancji, że będzie grał w 1 składzie. To dlaczego nie dostał szansy w następnym, skoro ją wykorzystał i prezentował się lepiej niż Leno? Arteta pierdzieli głupoty i nic więcej. Teraz nagle rywalizacja jest w zespole XD
Ale rzeczywiście było to słychać nawet w tv, że stadion żyję, doping jak na angielskie standardy całkiem w porządku, widać jak wszyscy byli spragnieni zwycięstwa Arsenalu w PL, tym bardziej dziwi mnie, że tyle osób się o to oburzyło xD jakbyście mieli okazję znaleźć się na Emirates to też byście się nie cieszyli? a do ludzi wokół mówili -"hej debile to tylko Norwich i gol na 1-0 po fartownej akcji"?
Wywiad jak wywiad, nic nie wnosi i nic nie zmienia. Czekamy na kolejny mecz i oby następne 3 punkty
Płaczkonierzy.com ...3...2...1...start !