Mirror: Wenger opuści Arsenal tego lata

Ja na nastepce AW widze.Loewa

Każdy chce odejścia Arsene'a zapominając o kilku sprawach:

1. Co osiągnął i co zrobił przez 20 lat, ( dla tych co nie chcą żyć historią, przypominam, że sezon trwa)
2. Nie sądzę, żeby nagle przyszedł Allegri i za pomocą czarodziejskiego berła zdobył potrójną koronę.
3. Jedna porażka ( mówię o tej z Bayernem) nie może być powodem do zerwania kontraktu z Arsenem, mimo iż była bolesna
4. Większość krytyków liczy pewnie mniej wiosenek niż Arsene jest w klubie.
5. Zawsze można zacząć kibicować komuś innemu,
6. Lojalność to podstawa, porażki powinny cementować i sprawdzać wiarę w klub, zawsze łatwiej jest narzekać i zwalać winę na trenera.

Dlaczego Allegri miałby opuścić Juventus na rzecz Arsenalu? xD

Gość jest tu zbyt długo, żeby na stare lata zmieniać ligę, czy miejsce zamieszkania. Na pewno woli zakończyć swoją trenerską przygodę tam, gdzie zainwestował 20 lat życia. Skoro nie kończy kariery to będzie ją na bank kontynuował tutaj

Wiecie co? Wenger i tak nie odejdzie po tym sezonie. Skoro on butnie krzyczy, że za rok i tak będzie menadżerem obojętnie gdzie. To obstawiam, że się stąd nie ruszy, bo nigdzie nie dostanie tak komfortowych warunków pracy jak w Londynie. Niestety, ale czuję, że po 2 zwycięstwach z rzędu znowu nabierze chęci na kolejny kontrakt.

Może przyjdzie jakiś NO NAME z Japonii? ;D

szkoda tylko ze przez to co sie dzieje teraz pod wodzą papcia a zanim sie cos zmieni odejda lub odejdzie kolejny kluczowy gracz ktorego powinnismy miec w zespole przy przyjsciu nastepcy bosa

Już widzę, jak przychodzi Allegri... Jak dla mnie to jest to mało realne. Tak naprawdę to nie wiem kto mógłby przyjść. Jeszcze będzie tak, że jeśli chociaż w małym stopniu odbudowaliby formę i na koniec sezonu będą jakimś cudem w top4 to o sprawie zapomną, rozejdzie się po kościach i Arsenè zostanie na dużej...

Panu Wengerowi dziękujemy za wszystko, ale w końcu czas na wielkie zmiany. Allegri jest dla nas idealny i oby to on był następcą Arsene'a ;]

Dokładnie, tutaj nie pomoże wymiana asystenta. W ogóle kto miał by mu go wymienić skoro to trenerzy sami dobierają sobie sztab.

Poza tym, Wenger jest zbyt dumny żeby kogokolwiek słuchać, on nie przyjmuje żadnej krytyki. Facet ma swoje ideały i do nich dąży, a że przy okazji odbija się to bokiem na Arsenalu to inna sprawa.
Arsene to taki futbolowy romantyk, a wiemy wszyscy, że romantycy w życiu zawsze mają pod górkę i często dostają po pupie.

Arsene Wenger nie wyklucza pozostanie w Arsenalu i zapewnia, że po obecnym sezonie na pewno nie uda się na emeryturę.

Francuz wystąpił dziś przed dziennikarzami, by odnieść się do fali krytyki pod swoim adresem. Po wtorkowej, kompromitującej porażce z Bayernem Monachium (1:5) w Lidze Mistrzów, znów wielu - w tym także byłych piłkarzy „Kanonierów” - zaczęło domagać się pożegnania doświadczonego menadżera z końcem obecnej kampanii.

Fakt, że kontrakt 67-latka wygasa 30 czerwca obecnego roku dodatkowo podsyca nastroje. Nie jest jednak tajemnicą, że warunki nowej dwuletniej umowy zostały już wynegocjowane i współpraca może zostać przedłużona. Sam Wenger zapowiedział, że decyzję zamierza podjąć w marcu lub w kwietniu. Zapewnia także, że chce kontynuować swoją misję na Emirates, ale gdyby musiał odejść poszuka zatrudnienia gdzie indziej.

- Nie wiem, co się wydarzy wkrótce. Mogę natomiast zapewnić, że będę menadżerem w przyszłym sezonie, tu albo gdzie indziej.

- Najważniejsze, to by decyzja była najlepsza dla klubu. Sam w przeszłości miałem wiele ofert, ale rezygnowałem z nich, chcąc jak najlepiej dla Arsenalu.

- Decyzję podejmę w marcu lub w kwietniu. Nie określam dokładnie kiedy, bo sam nie znam daty. Do tego momentu nie chcę wracać tematu mojej przyszłości.

- Jestem przyzwyczajony do krytyki. Sądzę, że w życiu należy robić to, co uważamy za słuszne, a potem czekać na osąd. Moja praca ma charakter publiczny i akceptuję to, chociaż nie porzucę nagle swoich wartości.

- Nawet jeśli odejdę, Arsenal nie będzie wygrywał każdego meczu. To nie jest tak, że przed moim przyjściem klub pięć razy zdobywał Puchar Europy.

D14
Wątpię czy takie coś jest możliwe. Wenger sam sobie dobiera asystentów. Ponadto Wenger nie potrafi już spojrzeć na cały klub, drużynę, skład, obiektywnie.

A co powiecie na to zeby zamiast zwalniac Wengera, dobrac mu lepsze towarzystwo na lawce? Mam ma mysli wymiane Steve'a Boulda na kogos z lepsza wizja gry ktora moglaby bardzo dobrze wspolgrac z wizja Wengera? Serio pytam. Moze to by bylo lepsze rozwiazanie niz zwolnienie, odejscie Wengera.

Gdyby nie Mirror to może jeszcze bym w to uwierzył. Niemniej nastroje w klubie nie są chyba najlepsze i mam nadzieję, że pod presją środowiskową Wenger ustąpi ze stanowiska latem i przyjdzie nowy trener, który zrobi wietrzenie szatni, wypierdzieli wszystkie chwasty i zacznie przebudowę składu. Tego życzę klubowi, który mam w sercu. Wenger też ma Arsenal w sercu i jeśli rzeczywiście tak jest to powinien wiedzieć, że należy się już pożegnać.

Frytek
Od tego, żeby Alexis nie machał łapami jest trener, ten trener sobie nie radzi. Więc niech razem się spakują i założą sobie 4rsenal w 4 lidze.

Alexis jak wspomniałem jest naszym najlepszym zawodnikiem, ale nie jest liderem. Lider tak się nie zachowuje. Abstra****ąc od niego z kim gra, jego notoryczne fochy i machanie rękami są nie na poziomie. Tak samo było po meczu ze Swansea, kiedy każdy twierdził, że powinien odpocząć, żeby zachować świeżość. Tak się nie robi. Nawet w Monachium względem fanów. Po prostu to nie przystoi.

Nie mozesz walczyc przeciwko Bayernowi i pomyslom Wengera jednoczesnie bo to nie jest niestety rowna walka.

Wole, zeby byl czasem nieodpowiedzialny niz oddawac srodek pola. Czym Wenger ma zmotywowac zawodnikow po tylu latach nie powodzen? Moze i wiekszosc z pilkarzy miala jakies nadzieje, motywacje i checi bo gralismy z Bayernem przeciez ale Wenger je niestety ukrocil skladem, taktyka, ustawieniem.

*nieodpowiedzialnym, oczywiście razem, słownik w telefonie wyrządza psikusy.

Ox zagrał na środku ostatnie kilkanaście minut. Jest zawodnikiem dosyć nie odpowiedzialnym, widzieliśmy czym skończyła się jego strata. Oczywiście więcej nam daje z na środku niż na boku, ale w tej chwili na środek można go wystawiać właśnie w FA Cup lub na mecze z ligowymi średniakami.
Sam byłem mocno rozczarowany doborem składu, z jednej strony nie rozumiałem dlaczego gra Iwobi, a nie Welbz, dlaczego nie gra Giroud. Jednak, redaktorzy na angielskich stronach twierdzą, że Iwobi pracował a Welbeck po kontuzji nie jest jeszcze w stanie grać na takim poziomie. Perez wiadomo, kontuzja. Tak więc jego nawet nie było w Monachium. Mustafi do kontuzji grał świetnie, z Bayernem na początku również, potem się posypało. Zastanawiam się nad sensem Pera w składzie jak dojdzie do siebie. Mentalnie chyba także lepiej to wygląda. Nie zgodzę się w 100% z brakiem sportowej rywalizacji w składzie. Może coś być na rzeczy, ale nie do końca wiemy jak to jest wewnątrz. Perez podobno natychmiast dementował plotki o jego niezadowoleniu. Jestem zażenowany brakiem woli walki zawodników. Nie wiem do końca czym jest to spowodowane, ale nie można przechylać całkowicie szali w stronę Wengera. Zawodnicy, którym zaufał w Monachium występują na co dzień, więc ten argument nie jest dobry, tak mi się wydaje. Poziom zaangażowania był.. nie było go. To niesamowicie przykre, czułem po meczu ogromną przykrość i zażenowanie. To, że zawodnicy nie potrafią podejść do kibiców również o czymś świadczy. A jeśli Alexis ma tylko machać rękami i stroić fochy, niech odchodzi. Coś się powinno zmienić, w tamtym roku Mertesacker, Rosicky i ktoś tam jeszcze byli w stanie zrobić spotkanie aby zrobić wszystko żeby skończyć sezon w dobrym stylu. Brakuje mi tych zawodników. Prawdą jest również to, że za Arshavina, Fabregasa, Songa, RvP przegrywaliśmy z Barceloną, przegrywaliśmy z Bayernem, ale przegrywaliśmy po walce, po zaangażowaniu i nie można było mieć do tego zastrzeżeń. Tutaj jest tragedia.

Jardim najbardziej pasowałby do Arsenalu pod względem stylu gry, każdy widzi ile bramek strzela Monaco i jak ofensywnie grają, absolutne szaleństwo.

Allegri natomiast to typowy taktyk który potrafi rozebrać na czynnik każdy klub i sprawić im problemy na boisku bo Juve ma strasznie nieprzyjemny styl, za to jego gra ofensywna daje wiele do życzenia bo facet jak strzeli bramke czy dwie to następuje kompletna zmiana taktyki i granie na bronienie wyniku.

Reasumując na dzień dzisiejszy minimalnie lepszy wydaje sie Allegri ale jeśli Jardim wyeliminuje City i przechytrzy Guardiole to zdecydowanie powinien być priorytetem.

I czego sie spodziewales po takim skladzie i przesunieciu OXa na skrzydlo?

Frytek
A co nie mialbys w dupie trenera kiedy nie ma czegos takiego w tym klubie jak zdrowa sportowa rywalizacja? Wenger jest sam sobie winien.

Szacunek temu Panu się należy za ilość lat przez które prowadził Arsenal, za finał ligi mistrzów, za mistrzostwo za parę innych FA, za Bergkampa,Henrego trzeba ładnie się rozstać bo to świadczy o klasie klubu...Połowa buraków tutaj będzie inaczej śpiewała jak kiedyś was na zbity pysk będą chcieli ludzie z pracy wyrzucić...

Coś w tej drużynie musi się niewątpliwie zmienić. Obiektywnie patrząc, to Wenger zaufał tym chłopakom, którzy w środę pokazali mu środkowy palec. Jestem zażenowany zachowaniem niektórych zawodników. Przepraszam, ale jak można po takim meczu wychwalać Alexisa? Oprócz machania rękoma od drugiej minuty meczu nie robił dla nas prawie nic. Jego ciągłe fochy są dosyć dziecinne, jego kucanie przy linii bocznej, czy zejście do szatni natychmiast po gwizdku. Jestem zażenowany zachowaniem zawodników, którzy po meczu nie potrafią nawet podejść do kibiców, z wyjątkiem Chamberlaina i Bellerina. Coś pękło w tym klubie, nie widać identyfikacji z fanami. A pamiętać należy, że to oni są wyznacznikiem popularności zarówno całego futbolu jak i poszczególnego klubu. U nas nie ma już sezonowców od bardzo dawna, podobnie jak uważałem, że w naszym zespole nie ma najemników. Pomimo tego co sugerują tutaj inni, Wenger najemnikiem oczywiście nie jest. Jeśli chodzi o zawodników wymieniał nie będę, ale nie można grać w 4 czy 5 przeciwko Bayernowi. Coś niewątpliwie musi się zmienić, to wszystko toczy się za zamkniętymi drzwiami, dlatego tym bardziej zastanawia mnie jak to wygląda od środka. Nie będę nigdy umniejszał legendy Wengera. Ktoś kto pisze pisze coś o rzyganiu jeśli powstanie jego pomnik... na Emirates nie musi stawać wyżej wspomniany pomnik, ponieważ samo Emirates jest jego pomnikiem, jak powiedział jeden z redaktorów w TV.

Temu Panu już podziękujemy, swój kunszt pokazał w Monachium. Jak po 20 latach pracy nie jest wstanie zmotywować drużyny na ostatni puchar jaki im został, i dostaje piąteczkę, to pora pakować manatki i podjąć pracę na swoje umiejętności. Po sezonie musi przyjść nowy trener i kropka.

Henryk14
Dokladnie, Arsenal istnial przed Wengerem i bedzie istnial po Wengerze. Uzaleznilismy klub od jednego goscia, ktory gdy zostal sam - odeszli Dein, Rice itd. - to wyszlo na to, ze kompletnie sie zagubil i przestal sobie radzic. A ten przez swoja dume, pyche chce tonac dalej zabierajac ze soba okret o nazwie Arsenal FC z cala jego zaloga.

Dzięki za wszystkie lata wenga ale czas się pożegnać. Potrzebujemy zmian i to jak najszybciej

radzio_TRN
Zwrotu "Papcio" używają również osoby, które chcą odejścia Bossa. To tak marginesie. Po drugie - co dziwnego jest w tym, że ludzie chcą wybudować jego pomnik? Arsene Wenger to legenda Arsenalu i tego nie zmienisz.

I jeszcze jedno. Oskarżasz kogoś o dziecinność, a sam wyjeżdżasz z tekstem typu: "wejdź pod pierzynkę i zrób dobrze Arsenowi".
Bo to jest takie dojrzałe, prawda?

Leechu
Nie tlumacz mu tego bo to jest idiota. Zyczy Klubowi porazek, zwolnienia Wengera najlepiej JUZ tylko zeby zaspokoic swoje pseudo kibicowskie pragnienie. Takich marginesow jak on jest wiele. Nie ma co z kretynem dyskutowac.

w garści to ich trzymał David Dein

Często słyszę argument, że Wenger zrobił z Arsenalu wielki klub i gdyby nie on, nie bylibyśmy w tym miejscu. Nie odbieram zasług i honorów naszemu bossowi, ale przepraszam bardzo, jakim niby klubem był Arsenal przed przyjściem Wengera? AFC zawsze było topowym klubem w Anglii. Tylko United i Liverpool mają więcej zdobytych mistrzostw. Więc Arsenal z Wengerem mógłby być teraz mniejszy, ale kto wie, czy nie byłby większy gdyby prowadził go przez te lata ktoś inny.

pumeks

Chyba chciałeś powiedzieć Wenger się skończył bo Arsenal był kiedyś bez Wengera i dalej będzie :)

Arsenal się skończył po odejściu Pata Rice'a.
Wg mnie to on trzymał tą bandę w garści, a Wenger bez niego przestał się liczyć.

Każdy z kandydatów jest okey :) oczywiście Allegri był by najlepszy bo wie jak wygrywać trofea i wie co to taktyka styl bardziej defensywny ale do przeżycia :) Jardima też bym chciał ma oko do młodzieży i jak ma odpowiedni skład potrafi grać naprawdę ładną piłke :)

@radzio_TRN: Nie rozumiem o co Ci chodzi Wenger zrobił dla tego klubu więcej niż jakikolwiek inny menadżer i pewnie nikt już nie będzie w stanie wyrównać jego osiągnięć, owszem byli trenerzy lepsi od niego, ale nie w Arsenalu. Jeśli jest coś co sprawia że ten klub jest wyjątkowy to jest nią postać Wengera i jak widzę teraz że ktoś obraża menadżera, który jest żywą legendą tego klubu to mi się rzygać chce. Trzeba się rozstać jasne ale to że Wenger jest postacią która na zawsze zapisze się w historii Arsenalu na zawsze jest pewniejsze niż to że Ty jutro będziesz kibicował tej drużynie. I Wenger nie musi odejść dlatego że w tym momencie drużyna gra padakę tylko dlatego że nie widać progresu, ta drużyna stanęła w miejscu. Wenger żyje jeszcze w 2010 roku zatrzymał się wtedy to dlatego trzeba się z nim pożegnać jednak trzeba to zrobić z jakimś szacunkiem do osoby to nie jest taki Mourinho że przegra 10 meczów w sezonie i się go wywala na zbity pysk. :P

Archiwald;
"Wengerout'y" chcą wywalić Wengera od razu, teraz, w tym momencie, wczoraj.

Normalni kibice, którzy nie wylewają jadu od x lat, a po prostu chcą odejścia francuza (z pełnym szacunkiem do niego) wiedzą, że do końca sezonu powinien poprowadzić Arsenal, bo zmiana trenera w takiej sytuacji, to nie jest "hop siup".

Schmidt, Tuchel, Jardim ? Liczę na kogoś lepszego.

Allegri najlepszy z kandydatów, którzy nie przekonują.

Chyba nikt nie ma wątpliwości że wraz z Wengerem odejdzie też Alexis, pocieszające jest to że faworytem do jego pozyskania nie jest City albo United. Allegriego brałbym w ciemno. Reszta kandydatów raczej mnie nie przekonuje. :)

Więcej tych emotek i iksde jeszcze dowal błaznie, na pewno ktoś cię będzie traktował na poważnie..

Napisałem po prostu co czuję, bo irytują mnie takie pachołki jak ty. Wchodzisz na stronę i wykrzykujesz w komentarzach teksty popierające rządy Wengera, jak ci nie wstyd po kolejnej kompromitacji w ogóle takie rzeczy pisać.

Zamiast podejść do odparcia zarzutów choć minimalnie merytorycznie, od początku rzucasz się z personalnymi wycieczkami, co ty próbujesz udowodnić? Dlatego tak, jak napisałem wcześniej i napiszę po raz kolejny - jesteś żałosny.

Po ilości emotikonek w tym twoim bełkocie widzę zresztą, że nie ma sensu poważnie cię traktować i poświęcać więcej czasu.

Żyj w swoim kolorowym świecie, wejdź pod pierzynkę i zrób dobrze Arsenowi. Dobranoc.

arsenal nie grał tak słabo to bayern był genialny zwłaszcza w drugiej połowie

Oj radziu hardstyle XD Kto tu z siebie idiote robi.. xD po co ty w ogole amebo wchodzisz na to forum? Jak cos nie idzie po twojej "mysli" to juz dupka piecze? Jak widac tak. Wiem ze chcesz porazki w poniedzialek, wiem. Takich falszywcow jak ty jest sporo wiec nie dziwi mnie to. Kladz sie spac bo pewnie jutro ferie sie koncza =) z takim marginesem jak ty nie ma co w ogole w potyczki slowne wchodzic ale to lekcja na przyszłość. Juz wystarczajaco z siebie zrobiles blazna wiec logout, morda w poduche i do spania :D

radzio_TRN Jak musisz to rzygaj ;) i oczywiście, że Wengerowi należy się pomnik, ktoś w ogóle ma co do tego jakieś wątpliwości?

Chyba żaden z Wenger-out'ów nie chce żeby Francuz opuścił klub już teraz, to oczywiste, ze Wenger zostanie i powinien zostać do końca sezonu

Znacie Panowie może dokłądniej style gry preferowane przez Allegriego i Jardima? Czego można się po nich spodziewać? Lubią klepać jak Wenger?

Również chciałbym odejścia Wengera, bo ewidentnie ostatnie sezony kładą się cieniem na całokształt jego osiągnięć dla Arsenalu jak i całego sportu. Trzeba mu oddać, że obok Fergusona jest najlepszym menagerem w historii Premier League, ale już się wyczerpał. Nie ma werwy, zaangażowania, innowacyjnego pomysłu i tego czegoś czym zmobilizowałby swoich zawodników. Zawsze pozostanie legendą tego klubu i mam nadzieję, że kibice pomimo rozgoryczenia pożegnają go z szacunkiem i wdzięcznością, bo zasłużył jak mało kto w 130 letniej historii drużyny.

Już się tak nie napinaj, bo jesteś żałosny. To 14 w loginie to twój wiek? Psychiczny na pewno..

Mam prawo mieć swoje zdanie, tak samo, jak ty masz prawo robić z siebie idiotę.

PS. Daj namiary, to ci podeślę paczkę chusteczek, bo się zapłaczesz na śmierć jak tak dalej pójdzie. Kolejny atak beczenia przy następnym starciu z Sutton? :)

W końcu,
ale przynajmnij memy po tym meczu były bardzo śmieszne