Mistrzowska końcówka Kanonierów! Arsenal - MU 3:1
03.09.2023, 19:39, Michał Kwiatkowski 1571 komentarzy
Najpierw Declan Rice, a później Gabriel Jesus w doliczonym czasie gry zdobyli bramki, które zapewniły "Kanonierom" trzy punkty. Kibice przeżyli prawdziwy rollercoaster emocji, ponieważ kilka minut wcześniej VAR anulował gola, którego zdobył Alejandro Garnacho.
Początek spotkania był zdecydowanie dla zawodników z Emirates. W 1. minucie spotkania dośrodkował Gabriel Martinelli, ale piłka była niedokładna i wszystko uspokoił Lisandro Martinez. Minutę później Brazylijczyk świetnie rozegrał rzut rożny z Eddim Nketiahem, ale w ostatnim momencie zagrożenie w polu karnym wyjaśnił Victor Lindelof. United pierwszy kwadrans spędziło w głębokich okopach, zaledwie kilkukrotnie przekroczyli środkową linię boiska, co bardzo denerwowało Erika ten Haga. Pierwszym zawodnikiem, który został przywołany do linii był Christian Eriksen i otrzymał solidną reprymendę. W 13. minucie doskonałą szansę zmarnował Kai Havertz, który uderzył piłkę z okolic piątego metra, ale fatalnie skiksował. Warto dodać, że miał futbolówkę na swojej lepszej, lewej nodze.
Przewaga była po stronie Arsenalu, który dochodził do głosu po strzałach: Martina Odegaarda i Declana Rice’a. Niestety droga „Kanonierów” przypominała od nieba do piekła. W 27. minucie świetną kontrą popisali się goście. Z głębi pola prostopadłe podanie posłał Eriksen, Rashford przełożył piłkę na prawą nogę i posłał piłkę w długi róg bramki Ramsdale’a. Na nic zdały się próby zablokowania Anglika przez Bena White’a i Williama Salibę. Pierwszy cios „Czerwonych Diabłów” i od razu celny. 0:1 na Emirates. Karuzela rozkręciła się na dobre, bo … minutę później było już 1:1. Gabriel Martinelli wypatrzył na 12. metrze od bramki Odegaarda, a ten plasowanym strzałem pokonał Andre Onane.
Później coraz częściej do głosu dochodzili goście. Próbę strzału na swoim koncie zapisali: Eriksen, Bruno Fernandes i rozochocony Marcus Rashford. Jednak każda z nich była niecelna. Podobnie działali „Kanonierzy”. Najbardziej aktywny był Gabriel Martinelli, ale jego akcje kończyły się głównie zdobytymi rzutami rożnymi. Niewidoczny zupełnie był Bukayo Saka, który w pierwszej połowie zapisał się jedynie żółtą kartką za faul na kapitanie United.
Druga połowa rozpoczęła się bez żadnych zmian. W 50. minucie piłkę w środku pola odebrał Havertz, Zinczenko posłał świetne podanie do Odegaarda, a ten odważył się uderzyć z dystansu. Jednak jego strzał na ciało przyjął jeden z zawodników United. W 53. minucie z dobrej strony pokazał się Ramsdale, który obronił mocny strzał Anthony’ego Martiala, a później poprawkę Marcusa Rashforda. W 59. minucie pierwotnie Anthony Taylor wskazał „na wapno” po rzekomym faulu Wan-Bissaki z Kaiem Havertzem, ale po analizie VAR ostatecznie jedenastki nie było. W 68. minucie kolejny, świetny wariant rożnego i strzał Martinelliego, ale obok bramki.
W 81. minucie Bukayo Saka powinien mieć gola na swoim koncie, ale jego strzał kolanem obronił Onana. W końcówce zrobiło się gorąco na trybunach, ponieważ w 88. minucie do siatki Arsenalu trafił Alejandro Garnacho, ale po analizie VAR gol został anulowany z powodu ofsajdu. Spotkanie zostało przedłużone o 8. minut, a w piątej minucie znowu zagrożenie po rzucie rożnym stworzyli gospodarze. Dośrodkowanie Bukayo Saki na długi słupek, gdzie był niekryty Declan Rice, który strzałem przy krótkim słupku pokonał rozpaczliwie interweniującego Onanę. Gdy wydawało się, że sędzia zakończy spotkanie wynikiem 2:1, świetną kontrę wyprowadził Gabriel Jesus. Brazylijczyk zabawił się w polu karnym z zawodnikami United i skierował piłkę do siatki. Dla byłego zawodnika Manchesteru City to pierwsza bramka przeciwko drużynie z czerwonej części tego miasta.
Mikel Arteta ma kolejny powód do zadowolenia, ponieważ jego drużyna jest wciąż niepokonana w Premier League. Kolejnym rywalem Arsenalu będzie Everton.
Arsenal – Manchester United 3:1 (1:1)
0:1 – Rashford (27.)
1:1 – Odegaard (28.) asysta: Martinelli
2:1 – Rice (90.+5.) asysta: Saka
3:1 – Gabriel Jesus (90.+10.) asysta: Fabio Vieira
Arsenal: Ramsdale – White, Saliba, Gabriel, Zinczenko (76. Tomiyasu) – Odegaard, Rice, Havertz (76. Fabio Vieira) – Saka, Nketiah (76. Gabriel Jesus), Martinelli (90. Nelson)
Manchester United: Onana – Wan-Bissaka, Lindelof (84. Evans), Martinez (67. Maguire), Dalot – Casemiro, Eriksen – Antony (84. Garnacho), Bruno Fernandes, Rashford – Martial (67. Hojlund)
Żółte kartki: Saka, Gabriel Jesus oraz Lindelof, Martinez, Onana
Sędzia: Anthony Taylor
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Cieszy zwyciestwo przeciwko mulom :D
Hehehe i ktoś mi powie, że Arteta nie kieruje się sympatiami...
Trossard - cały okres przygotowawczy jeden z najlepszych graczy w USA i po powrocie. Jeden mecz z Fulham słabszy i nawet murawy nie powąchał...
Havertz - cały okres przygotowawczy gral słabo, początek sezonu słaby i wychodzina United robi 2 babole, a i tak gra ~70minut.
Kolejna kwestia jest taka, że po dzisiejszym meczu nikt nie powinien mieć wątpliwości, nawet najmniejszych, że Jesus >>>>>> Nketiah. Gdyby to Anglik miał te ostatnia sytuacje to próbowałby lobowac albo robił jakieś cyrki. Gabriel pokazal natomiast jak postępuje prawdziwy napastnik. W dodatku gra z Jesusem to +100 do skila. Przecież to jak na końcu potrafił utrzymać się przy piłce i walczyć z obrońcami United to miód na moje oczy.
@Lamoreaux napisał: "a tak zupełnie serio to E7H naprawdę tak powiedział czy ktoś viralowo rozprzestrzenił trolling?"
https://www.meczyki.pl/newsy/manchester-united-erik-ten-hag-wsciekl-sie-na-sedziego-publicznie-wytknal-mu-bledy-w-starciu-z-arsenalem/220143-n
@Ashmadia: Na razie fajny joker się z niego robi
Szkoda że w przypadku piłkarzy nie obowiązuje prawo konsumenckie, można by zwrócić Havertza a ramach niezgodności towaru z umową "miał grać i pomagać a zamiast tego tylko przeszkadza"
xD
Oj tam oj tam, wszyscy kochamy Havertza! Kai! Kai!
a tak zupełnie serio to E7H naprawdę tak powiedział czy ktoś viralowo rozprzestrzenił trolling?
Bo jeśli serio tak powiedział, to jest pieydolonym debilem a jak to trolling to calkiem niezły
@Ashmadia napisał: "Jestem w teamie broniącym Havertza, ale dzisiejszy jego mecz był straszny..."
Napiszę coś gorszego. Ten mecz był taki jak pozostałe w jego wykonaniu.
Nie możemy się podniecać tym że piłkarz fajnie wyszedł na pozycję czy że fajnie odegrał bo klub zainwestował w niego 75 mln I co tydzień dokłada do tego interesu kolej e ogromne sumy
@Arsenal2004 napisał: "Vieira drugie wejście z ławki i druga asysta."
Niech tak trzyma
Zgadnijcie co powiedział trener United po meczu:
Trener zarzucił nawet, że sędziowie VAR popełnili gol przy anulowanym trafieniu Alejandro Garnacho.
- To nie był spalony. Patrzyli na to pod złym kątem. Do tego - karny na Hojlundzie, a Evans był faulowany - stwierdził w wywiadzie pomeczowym.
- Wiele rzeczy było dziś przeciwko nam. To nie był nasz dzień, ale musimy to zaakceptować, ruszyć dalej - dodał.
- Nie straciliśmy kontroli nad meczem, nawet w końcówce. Występ był dobry. Faul na Evansie był oczywisty - podkreślił.
xD
Akurat jak Vieira zaczął coś pokazywać to musi grać beznadziejny Havertz. Nie wiem już kurcze, wszyscy oprocz Artety wiedzieli, ze to beznadziejny transfer. Po 4 kolejkach nowego sezonu potwierdza się opinia „wszystkich”.
Vieira drugie wejście z ławki i druga asysta.
@silvano95: nie no akurat Jorginhio jest bardzo dobrym uzupełnieniem i jak gra to nie zawodzi.
@determinat00r napisał: "to nie był czas na taką rozmowę. Bez sensu robić kolejny kwas, a mam wrażenie, że padło wiele gorzkich słow. Jeszcze na końcu dali baner #dompremierleague. No faktycznie xD"
Ja jestem zdania, że właśnie od tego są dziennikarze. Powinieneś przy nich czuć się niekomfortowo, a nie głaskać i powtarzać wygodne regułki. Dzięki lizaniu dup przez Borka i jego świtę doszło do obecnej sytuacji w kadrze. Mimo, że było mi żal Piszczka, to cieszę się, że wykorzystali sposobność do przemaglowania go.
@Mastec30:
Wydaje mi się, że w tym sezonie ETH nie ma już taryfy ulgowej i zaczyna się presja na wynik. Dostał czas, transfery które chciał i trzeba robić wynik. :)
Wszystko co miało minimalna styczność z Chelsea jest tragiczne
@Ech0z napisał: "Havertz może zniszczyć morale w szatni. Każdy ciężko pracuje na skład a taka łamaga gra w każdym meczu. Smutne"
Bez przesady
@Chlopek: moja zona słusznie zauważyła, ze Arsenal zadnych głównek nie wygrywa w ataku xD wiec nie wiem już co Arteta wymyśli w obronie Havertza bo po dzisiejszym uważam, ze nie można już nic dobrego powiedzieć.
Havertz w nagrodę za swoje wybitne zasługi w poprzednich meczach i jeszcze większych dzisiaj dostał ponad 70 minut. Liczę, że w kolejnym meczu zagra już od deski do deski.
Ten Hag się w tym sezonie ładnie odkleił. Nie przypominam sobie żeby w poprzednim sezonie takie rzeczy wygłaszał ale w tym w Wolves "nie ma karnego po wjeździe Onany" teraz też marudzi na wszystkie decyzje. No frustracja frustracją ale tutaj akurat nie ma większych kontrowersji sędziowskich. Dość dobrze sędziowany mecz
@Ashmadia napisał: "Jestem w teamie broniącym Havertza, ale dzisiejszy jego mecz był straszny..."
Tak samo jak ostatni a i jeszcze przed
@iluzbg napisał: "Jestem prostym kibicem Realu. Widzę że United dostaje po dupie to się cieszę. Mam nadzieję że się spotkamy w ćwierćfinale lub pofinale LM. Dawno przeciwko sobie nie graliśmy. Gratuluję 3 pkt kanonierzy, oby to był ten sezon."
Nie no mordeczko. Ćwierćfinał to za wcześnie aby Real odpadał, więc półfinał jak najbardziej wskazany :)
Co do Havertza to czym więcej ludzie cisną po Niemcu to Arteta będzie go wystawiał pomimo słabej gry aby udowodnić że ludzie się mylą a Hiszpan ma rację .
Kai usiądzie jak dostanie kontuzje nawet nie ma co liczyć że Fabio go wygryzie .
@Ashmadia:
Jak dla mnie to nie był czas na taką rozmowę. Bez sensu robić kolejny kwas, a mam wrażenie, że padło wiele gorzkich słow. Jeszcze na końcu dali baner #dompremierleague. No faktycznie xD
Arteta to uparty typ, łatwo się nie przyzna do błędu z Havertzem i do tego, że koleś kupiony za ponad 70mln nadaje się co najwyżej na ławkę.
A to jest problem, bo w jakiś magiczny sposób Havertz schodzi i zaczynamy grać. Rozumiem że jako manago chce go odbudować, ale niech może robi to w meczach pucharów krajowych czy mecz LM z mniej wymagającymi przeciwnikami, a nie w lidze gdzie każdy punkt na wagę złota.
@Joliwier06 napisał: "Do tej pory tylko dla Odegaarda mógłbym zostać gejem. Dzisiaj do Norwega dołączył Rice"
Fuj.
Jestem prostym kibicem Realu. Widzę że United dostaje po dupie to się cieszę. Mam nadzieję że się spotkamy w ćwierćfinale lub pofinale LM. Dawno przeciwko sobie nie graliśmy. Gratuluję 3 pkt kanonierzy, oby to był ten sezon.
Ciezko się dziś oglądało Arsenal, ale końcówka wynagrodziła wszystkie te nerwy. Generalnie cieżko tez pojąć wybory personalne Artety w tym sezonie, ale jedno mu trzeba przyznać - jest urodzony w czepku. Ogromna ilość szczęścia dała mu dziś powody radości. Bo przynajmniej jedna zmiana powinna byc zrobiona juz w przerwie.
Odegaard to jest mistrz! Z nim na środku Arsenal gra o wiele lepiej. Rice to będzie transfer sezonu. Brakowało takiego gościa na tej pozycji od x lat. Czapki z głów za bramkę i generalnie za wkład w mecz.
Dziś Arsenal wyszedł mega skupiony i Arteta dobrze przygotował zespół na zakusy United do kontr, choć w atatku brakowało konkretow. niestety błąd Havertza sprawił, ze Ramsdale wyciągał piłkę z siatki, ale Świetna i szybka odpowiedz Odegaarda trochę ostudziła muły, i wróciliśmy do taktycznej gierki. Pomijając Niemca, to dało się zauważyć, ze nasza ofensywa grała z zaciągniętym hamulcem recznym. Już nieraz Arsenal udowadniał, ze potrafi grac z pazurem, ale akurat nie dzis.
O zmiany prosiło się już od 55 minuty bo brakowało skuteczniejszej gry pod bramka rywala, a przede wszystkim podejmowania lepszych i szybszych decyzji, bo klepaniem wzdłuż i wszerz boiska bramek sie nie zdobywa. Normalnie czułem sie jakby Wenger był na lawce ;D
Nie wiem jak wy, ale jak wszedł Nelson to czułem, ze się uda strzelić bramkę na 2:1. No i się udało Ricowi ;D człowiek talizman hehe.
Ciekawe ile bd jeszcze męczyć się z havertzem w 1 składzie.Wychodzimy na prowadzenie dopiero jak jego na boisku nie ma,znowu najsłabszy na boisku i na prawdę jak on ma być naszym podstawowym zawodnikiem to krucho to widzę bo ciężko się gra 10 na 11
Płacz na Debilpage to jest najlepsze co dzisiaj zobaczyłem.
@1886gunner1886 napisał: "Erik Ten Hag: "Nie było spalonego, sędziowie oglądali bramkę ze złego ujęcia. Højlund był faulowany w polu karnym, a przy golu Declana Rice'a arbiter powinien odgwizdać faul."
Jaki trener taki klub :)"
Klasa XD
Jestem w teamie broniącym Havertza, ale dzisiejszy jego mecz był straszny...
Erik Ten Hag: "Nie było spalonego, sędziowie oglądali bramkę ze złego ujęcia. Højlund był faulowany w polu karnym, a przy golu Declana Rice'a arbiter powinien odgwizdać faul."
Jaki trener taki klub :)
Jezu, nie mogę się napatrzeć na tą bramkę Jesusa. Jak on to kapitalnie zrobił :D
@Gunner915: Oni chcieli kogoś co czuje się dobrze z piłką, podanie, obrona, pressing i wejście w pole karne. Maddison to ma, ale kluczowe pewno były centymetry i gra głową, gdy będzie wbiegać w pole karne.
Ależ Piszcza w studio przycisnęli XD
@Ech0z napisał: "Havertz może zniszczyć morale w szatni. Każdy ciężko pracuje na skład a taka łamaga gra w każdym meczu. Smutne"
Hmm , a może ekipa będzie z ziomkiem i będzie chciała mu pomóc,gdy ma gorszy okres. Kibice nie pomagają wiecznym gnojeniem go...
Do tej pory tylko dla Odegaarda mógłbym zostać gejem. Dzisiaj do Norwega dołączył Rice
Dajcie znak czy obronca United wroci jutro z hot doga po oddelegowaniu przez Jesusa, bo przed praca bym zjadl a nie wiem czy beda dostepne parowki
“It doesn't look good”, Mikel Arteta says about Thomas Partey. #AFC
“We need some more tests. I believe he'll be out for a few weeks”.
Aż szkoda że Xhaka nie został, i Havertz pomału wprowadzany za niego, chciało by się zobaczyć Xhaka i Rice razem, szkoda że już nie da rady, pewnie dużo spokojniejszy mecz byłby, Havertz jeszcze nie ten poziom, co ostatni sezon Szwajcara.
@kylo100 napisał: "Tymczasem Sevilla w lidze 0-0-3"
Lens podobnie
Havertz może zniszczyć morale w szatni. Każdy ciężko pracuje na skład a taka łamaga gra w każdym meczu. Smutne
Oby ten wynik podzialal na chłopaków. Porą przypomnieć sobie jak się gra w piłkę.
COYG!
@kwiatinho: ten hag to jest buc. Już w Ajaxie miał dziwne wypowiedzi jak bronił Overmarsa i Promesa po tym jak dostali wyroki, więc w ogóle mnie nie dziwi jego wypowiedź.
A tak poza tym niech się ujawni ten ziomek z którym pisałem na temat Havertza.
Radził żeby dać mu pół roku żeby się zaadoptować do drużyny i żeby ogarnąć taktykę oraz nowe zadania....
Mam pytanie czy żeby zobaczyć jak Niemiec kopie piłkę do pustej bramki z 4m to też musimy poczekać 6 miesięcy?
Nie żebym się czepiał bo kilka razy przerwał atak United kilka razy coś tam podał i zmienił pozycję nawet też przewrócił się w polu karnym kiedy powinien iść do końca za akcją.
Havertz z Leverkusen wszedłby między obrońców i ośmieszył by bramkarza a potem utonąłby w objęciach kibiców.
Havertz z Chelsea i Arsenalu stracił szansę na przełamanie się w bardzo ważnym meczu
Kibice United dzisiaj:
https://www.youtube.com/ watch?v=uWIdzV0HeKs&ab_channel=moncu5
@lordoftheboard:
Oczywiście, że zagrał lepiej niż Saka, trudno się nie zgodzić.
@Rynkos7:
zgodzę się, często był osamotniony, ale nie zmienia to faktu, że większość pojedynków przegrał + te sprinty do linii końcowej i próby wbicia piłki w pole karne... Od niego możemy wymagać więcej, bo wiemy, że stać go na lepszą grę.
A to, że Havertz nie robił za często ruchu bez piłki i nie pokazywał się na pozycji to inna kwestia, jego mowa ciała na boisku robi mi flashbacki schyłkowego Ozila, nie wygląda to zbyt dobrze... Mam nadzieję, że u Artety odpali (tak jak wspominałem, kosztem Havertza powinien zagrać Vieira).
@kwiatinho:
Tory były złe... aaaa szyny... szyny też były złe.
XD