Młodzież już się wyszumiała
15.04.2008, 18:18, Robert Ruciński 20 komentarzy
Nie wystarczy pięknie grać, by zdobywać trofea. Nie wystarczy do tego także posiadanie grupy młodych i niezwykle utalentowanych piłkarzy, ani światowej klasy menedżera. Grą Arsenalu od początku sezonu zachwycali się wszyscy, ale niewiele z tego wynikło. Piłkarze Arsene’a Wengera po raz kolejny finiszują bez żadnego trofeum.
- Poprzedni sezon zakończyliśmy na czwartym miejscu. W tym jesteśmy wyżej, więc poczyniliśmy postępy – podczas gdy wszyscy w klubie z Emirates Stadium po przegranym meczu z Manchesterem United (1:2) byli przygnębieni, Emmanuel Adebayor na siłę szukał pozytywów. Nawet jeśli ma rację, nie zmienia to faktu, że Arsenal może się czuć największym przegranym sezonu. Przecież jeszcze dwa miesiące temu Kanonierzy byli liderami i mieli pięć punktów przewagi nad MU, a w Lidze Mistrzów wyeliminowali AC Milan. Teraz pozostało tylko zastanawianie się, czemu znów nie wyszło.
Zabrakło lidera
Oczywiście najbardziej dostało się Wengerowi. Francuski menedżer Arsenalu jest obwiniany za to, że zimą nie poczynił żadnego zakupu, przechwalają się, że ma dwie równorzędne jedenastki.
- Nawet gdyby dano mi sto milionów funtów na wzmocnienia, nie wydałbym ich – mówił dumnie. Nie przewidział jednak, że tak młoda drużyna (najmłodsza w Europie) może nie wytrzymać tempa sezonu zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Statystyki mówią wszystko – w pierwszej części sezonu Kanonierzy spisywali się znakomicie, ale w drugiej zabrakło im już sił. Potrafili zagrać jak z nut przez pierwsze pół godziny z Liverpoolem w Lidze Mistrzów (2:4) by później oddać inicjatywę rywalom. Podobnie było w niedzielę w spotkaniu z mistrzami Anglii, z którymi też prowadzili.
Inny problem, na jaki wskazują angielscy dziennikarze, to brak lidera. Kiedyś byli nimi tacy piłkarze jak Martin Keown, Tony Adams czy Patrick Vieira. Teraz Wenger mianował kapitanem Williama Gallasa, którego ta funkcja przerosła. Najlepiej było to widać w meczu z Birmingham (2:2). Zamiast po spotkaniu podnieść na duchu swoich kolegów, sam długo nie mógł podnieść się z murawy, płacząc jak dziecko.
Nie mając kogoś, kto mógłby w krytycznym momencie podźwignąć drużynę, młodzi zawodnicy nie wytrzymywali presji, przegrywając wszystkie najważniejsze spotkania: w lidze z MU i Chelsea (po 1:2), półfinał Pucharu Ligi z Tottenhamem (1:5), 1/8 finału Pucharu Anglii z Manchesterem United (0:4) i wreszcie z Liverpoolem w Lidze Mistrzów (2:4).
Po tej ostatniej potyczce nie wytrzymał Philippe Senderos. Szwajcarski obrońca, który zagrał bardzo słabo, długo nie mógł dojść do siebie. Nie pomogła nawet długa rozmowa z Wegnerem. Piłkarz nie nadawał się, by znaleźć się w kadrze na niedzielne spotkanie.
Menedżer niczego nie chce zmieniać
- Nie mam zamiaru nic zmieniać. W przyszłym sezonie będziemy grac tak samo, tylko… lepiej. To jest znakomita grupa zawodników i jestem pewny, że prędzej czy później będziemy zdobywać trofea – mówi niezrażony niepowodzeniami francuski szkoleniowiec.
Jarosław Koliński
źrodło: Przegląd SportowyDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
moim zdaniem to jest najlepsza drużyna i tak i uwielbiam i to sie nie zmieni. po prostu teraz zabrakło im szczęścia i tylko ale mam nadzieje że przyszły sezon będzie lepszy:):):):)
a ja czuje, że latem przyjdzie Henry i jednak myśle że zakupimy kilku zawodników a no i na pewno będziemy grać lepiej GOGO GUNNERS
Pytanie tylko czy chłopaki chcieli by słuchać Flaminiego, czy pozwolili by mu na siebie krzyknąć albo dać się skrytykować. Bo wątpię żeby taki Gallas czy Gilberto brali sobie do serca uwagi piłkarza dużo mniej doświadczonego i młodszego o 7 lat
Wszystko jest na najlepszej drodze! Po co zmieniać skład teraz, jak już od 2. sezonów Wenger chce aby młodzi się rozegrali? Teraz będzie on tylko zbierał plony, teraz czas na sukcesy.. Takim składem będzieemy mogli grać dłłłuuugie lata, to skład oparty na młodzieży i napewno wygrają nie jedno trofeum!!!
POZDRAWIAM
potrzebny nam lider bez dwóch zdań!
Myślę że Flamini by się nadał, jest już w drużynie dość długo, aby móc zostać kapitanem drużyny. Jedno mnie martwi nie udało nam się zdobyć w tym sezonie żadnego trofeum, ale Arsenal gra wspaniale i to mnie cieszy.
No dobre i na złe..!
Go Go Gunners!!
jedno trzeba przyznac ze jak był Henry to on byl tym liderem. Ja bym chcial takiefgo drugiego Vieire w Arsenalu ktory by kierował i prowadził tą ekipe do trofeów
as005: tam nie jest napisane , ze gra Arsenalu nie wystarcza kibicom,tylko, ze nie wystarcza na zdobywanie trofeow. A z tym niestety trzeba sie zgodzic :/
Ale ja tez wole zeby grali jak do tej pory niz cos zdobywali po wymeczonych zwyciestwach i nudnej grze. I z tego, co widze nie jestem odosobniona w tym zdaniu ;)
"Nie wystarczy pięknie grać, by zdobywać trofea. Nie wystarczy do tego także posiadanie grupy młodych i niezwykle utalentowanych piłkarzy, ani światowej klasy menedżera." A dla mnie to wystarczy. wolę piękną gre arsenalu z wieloma składnymi akcjami, walką do końca przez 90 minut, niż toporny futbol który ma na celu zdobycie jak największej liczby trofeów bez finezji i polotu w grze!!!!
To dobry pomysl zeby kapitanem zostal Flamini. Przeciez to od niego i od Fabregasa rozpoczelo sie budowanie nowej druzyny. To on z druzyna jest juz bardzo dlugo i swietnie sie z kazdym rozumie na boisku. Poza tym nie wyobrazam sobie by Flamini mogl sie zalamac tak jak Gallas po meczu z Birmingham. Do tego jest nieugiety i zdecydowany. Gallas jest troche taki bierny jesli chodzi o jego gre, a przeciez kapitan powinien grac rowno i na bardzo wysokim poziomie. Wogole mam wrazenie, ze Gallas jest dobrym kumplem, ale na boisku bardzo malo pokazuje. Nawet Toure zaczal slabo razem z nim grac, a przeciez kazdy z nas wie, ze Toure jest jednym z najlepszych obroncow w Europie. To byl chyba jedyny tak naprawde blad Wengera w ostatnim czasie. Jestem przekonany, ze gdyby to Toure zostal kapitanem od poczatku to nie dostalibysmy zadyszki psychicznej.
AmerYki to oni nie odkryli
No ja też się z wami zgadzam, Gallas to jeszcze nie to co Vieira...
Brakuje nam lidera. Zgadzam się. Kiedyś był Vieira... brakuje go jak go nie wiem co.
W przyszłym sezonie będziemy grac tak samo, tylko… lepiej ---- tak samo tylko lepiej madrze powiedziane... nie ma Henry'ego i nie ma kto strzelac goli!!!
zgadzam się w pełni z "xqvz" :)
Flamini ma dobry charakter na kapitana, ma zdolności przywódcze i motywacyjne. Ale jest trochę za młody, zbyt mało doświadczony i nie stanowił by autorytetu dla innych piłkarzy. Ach Vieira to był gość....
Zgadzam sie ze brakuje na lidera.Chociaz moim zdaniem William zaslugujae na nia i ze zawsze przed mecze zbiera wszystkich i rozmawaiaja!A ze raz sie zalamal to kazdemu sie zdarza!
Koo7i: ślepi jesteśmy?
ten tekst to....z Przegladu sportowego.
dokładnie przedstawia to co bylo... no, ale co zrobić... było - mineło i trzeba myśleć co będzie...
Ten teks to czysta prawda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:/