Mniejsza o styl: Manchester 0-1 Arsenal
12.05.2024, 22:31, Mateusz Rosłoń 1996 komentarzy
Arsenal potrzebował trzech punktów na Old Trafford, żeby do ostatniej kolejki pozostawać w walce o mistrzostwo Anglii. Chyba nikt nie spodziewał się, że Manchester United będzie na własnym stadionie łatwym rywalem, i rzeczywiście drużyna Erika ten Haga postawiła londyńczykom trudne warunki mimo braków kadrowych i nie najlepszej formy w ostatnich tygodniach. Ale udało się - Kanonierzy strzelili jedyną bramkę w spotkaniu i wywieźli z Manchesteru komplet punktów.
Składy obu drużyn:
Manchester United: Onana; Wan-Bissaka (87' Forson), Casemiro, Evans (75' Kambwala), Dalot; Mainoo, Amrabat (87' Eriksen), McTominay; Diallo (70' Antony), Højlund (88' Wheatley), Garnacho
Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu; Partey (90' Kiwior), Ødegaard (90' Jorginho), Rice; Saka (82' Jesus), Havertz, Trossard (66' Martinelli)
W pierwszej połowie Arsenal zaczął bardzo aktywnie, choć Czerwone Diabły także wyprowadziły kilka groźnie zapowiadających się akcji, również w wyniku prostych błędów Kanonierów. Drużynie z Manchesteru brakowało jednak skuteczności, a Arsenalowi w 20. minucie udało się trafić do siatki. Ben White posłał długą piłkę do znajdującego się na prawym skrzydle Havertza, ten zszedł do pola karnego i wyłożył futbolówkę przed bramkę. Tam świetnie wbiegał Trossard, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Warto zaznaczyć, że w sytuacji tej fatalnie zachował się Casemiro, który złamał linię spalonego.
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że druga połowa toczyła się pod dyktando Arsenalu. Czerwone Diabły raz po raz zapędzały się pod pole karne Davida Rayi, zbyt dużo miejsca dostawał zwłaszcza Alejandro Garnacho. Na całe szczęście wciąż zawodziła ich skuteczność. Arsenal również miał swoje szanse - strzelali choćby Ødegaard, Rice i Martinelli (ten ostatni chyba najgroźniej), ale świetnymi interwencjami popisywał się Andre Onana. Mecz był napięty do ostatniego gwizdka, jednak ostatecznie Arsenalowi udało się utrzymać wypracowane w pierwszej połowie prowadzenie.
Przed nami już tylko jeden mecz obecnej kampanii Premier League - za tydzień Arsenal na własnym stadionie podejmie drużynę Evertonu. Natomiast już we wtorek Manchester City rozegra swoje zaległe spotkanie z Tottenhamem, po którym dowiemy się, która z drużyn pretendujących do tytułu podejdzie do ostatniej kolejki jako lider Premier League. Jakkolwiek to brzmi dla kibiców Kanonierów, musimy trzymać kciuki za Koguty i liczyć na potknięcie ekipy Pepa Guardioli.
Statystyki meczu:
Posiadanie piłki: 54% Manchester United - 46% Arsenal
Strzały: 14 - 11
Strzały celne: 2 - 5
Strzały zablokowane: 6 - 3
Ataki: 120 - 76
Żółte kartki: 0 - 2
Faule: 5 -6
Przechwyty: 5 - 6
Wybicia: 17 - 17
Podania: 513 - 430
Kluczowe podania: 12 - 10
Rzuty rożne: 4 - 7
Spalone: 0 - 2
Skrót spotkania:
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A może WHU ich na koniec ukąsi?
@sidtsw: Sesko mam papiery na duże granie mówię o nim jeszcze przed transferem do Lipska mam nadzieję że wyląduje na Emirates ;)
@Be4Again: tak tak mieliśmy jechać na Etihad zagrać wesoły ofensywny futbol u wrócić z bagażem 3 goli wtedy byś był zadowolony z tego meczu ? XD 1 połowa sezonu idealna nie była były mecze przepychane ale cały czas byliśmy w 3 . Mistrza jeszcze nie przegraliśmy ale jak przegramy to meczem z Villa u siebie a nie wpadkami z 1 połowy sezonu czy remisem na Etihad . Niewiele brakło żeby zagrać perfekcyjną końcówkę sezonu .
podobno Sesko coraz blizej Afc
Widzę, że mamy dzień pożegnań na forum.
@Be4Again napisał: "Ok, ale City w tym sezonie było do zrobienia na luźno. Chelsea w sezonie 16/17 zrobiła 93 pkt i miała tytuł. Nam taki dorobek też by dał tytuł. Wtedy City nie oszukiwało? Bez względu na to czy City gra czysto czy nie, to w tym sezonie byli do zrobienia. To nie była dyspozycja na poziomie 100pkt jak w sezonie 17/18. Oni w tym sezonie w 10 kolejkach stracili punkty... Nie róbmy z City nie wiadomo jakiego potwora, bo w tym sezonie nim nie byli."
Do zrobienia mówisz. City prawdopodobnie skończy sezon z dorobkiem 91 punktów i liczbą bramek grubo ponad 90...zeszły rok 89 punktów i 94 bramki (kolejkę przed końcem obecnie mają 93) i 10 spotkań w których stracili punkty (tyle samo co w tym), byli do zrobienia no nie? No i jeszcze LM. 2021/22 93 punkty (prawdopodobnie tylko dwa więcej) i 9 kolejek ze strata punktów, bramki 99- w sumie Liverpool mógł ich luźno zrobić, a co tam :P. 2020-21 86 punktów i "tylko" 83 bramki i 11 kolejek ze strata punktów, naprawdę musieli rywalizować z samymi frajerami, że to z takim dorobkiem dowieźli ;) czyli w sumie 4 sezony, w których okazuje się, że byli do zrobienia, nie byli takim potworem, no ale jakoś fatalnym zrządzeniem losu i z powodu frajerstwa reszty stawki nikt ich nie przegonił... ciekawe. Czyli teoretycznie tym potworem to oni aż takim nie są od paru lat, ale jednak pobiją rekord i wygrają tę ligę 4 raz z rzędu. Wielu kibiców i ekspertów takie sobie pogaduchy urządza, a to sprzedali Gundogana i go godnie nie zastąpili, a to nie wyglądają tak pewnie, a na końcu i tak wzniosą puchar. Jak widać same przegrywy w tej lidze i kluby, które nie panują nad własnym losem :P kibice Liverpoolu i my wciąż zadajemy sobie pytania, gdzie trzeba było zagrać lepiej, z kim nie zgubić punktów itd. moim zdaniem to jest bezsensu. City tę ligę dominuje od wielu lat, nie da się też nie brać pod uwagę okoliczności w jakich do tego doszli... Takie deprecjonowanie temu potworowi, by udowodnić tezę, że sami sobie zaszkodziliśmy na jakimś etapie sezonu i spokojnie można było wygrać mija się z celem. Może gdybyśmy rywalizowali z innym klubem, przyznałbym ci rację ale z nimi tak już jest, wygrać jest cholernie ciężko i potrzebujesz ich ogromnego kryzysu (jak 2019/20), bo jeśli utrzymują w miarę niewielką różnicę to i tak cię dopadną...
@damianARSENAL napisał: "Było już, że trzeba pożegnać się z Artetą bo z nim nic nie wygramy?"
Rabini orzekli, że czekamy jeszcze do następnego sezonu, jeśli będzie bez pucharu to Arteta powinien polecieć i Inzaghi in.
Ale poza tym wszyscy zdrowi i bezpieczni.
Było już, że trzeba pożegnać się z Artetą bo z nim nic nie wygramy?
@Piotrek95: dokładnie kolego mam tak samo
Także nie trudź się z odpowiedzą @Bet4again i tak nie przeczytam
Za chwilę zarzut do Artety będzie że nie dominujemy City na Etihad i że nie zatrzymał globalnego ocieplenia
Znowu pora opuścić tę stronę na jakiś czas
@Be4Again napisał: "Wreszcie ktoś z jajami :) Te płaczki co wypisują żałosne lamenty o jakimś podkładaniu, przelewach od szejka i innych foliarskich bzdetach powinni dostać po ojcowskiej listwie na otrzeźwienie. Jesteśmy kowalami własnego losu i gdyby nie frajerski dwumecz z Fulham, głupio wyrwany remis przez KFC to dzisiaj by nas G obchodził rezultat kurczaków, a tak to jest szukanie winnych nie tam gdzie trzeba. City na finansowym dopingu, City gra nieczysto, City oszukuje... Ok, ale City w tym sezonie było do zrobienia na luźno. Chelsea w sezonie 16/17 zrobiła 93 pkt i miała tytuł. Nam taki dorobek też by dał tytuł. Wtedy City nie oszukiwało? Bez względu na to czy City gra czysto czy nie, to w tym sezonie byli do zrobienia. To nie była dyspozycja na poziomie 100pkt jak w sezonie 17/18. Oni w tym sezonie w 10 kolejkach stracili punkty... Nie róbmy z City nie wiadomo jakiego potwora, bo w tym sezonie nim nie byli.
Uczciwie trzeba przyznać, że pierwsza połowa sezonu nie była do końca udana w naszym wykonaniu i taki jest fakt. Problem z skutecznością, masa przepychanych siłą meczy, brak formy kilku istotnych zawodników (GJ, GM, Zina). Ci co płaczą nad efektywnością kurczaków w meczu z City chciałbym przypomnieć, że Ci "parodyści" wykręcili 3 razy wyższe XG niż my w meczu na Etihad... Więc do kogo pretensje? Ktoś powie, że wywieźliśmy punkt, a oni przegrali. Prawda, ale to że MA tak naprawdę pojechał bronić remisu odbija nam się czkawką w tym momencie, a dla kurczaków remis był bezwartościowy i oni żeby móc marzyć o CL musieli to wygrać."
W tym wpisie jest tak dużo wniosków od czapy. Porownujesz xG w meczu u siebie z meczem z City na wyjeździe. Haaland tutaj strzelił 2 bramki, w meczu z nami miał xG 0.00.
Przegraliśmy ligę z Fulham, z Villą itd itd, jak ktoś chce niech sobie wybierze i ciężko z tym dyskutować chociaż też uwazam że to nie jest takie czarno białe. Może grając na szczycie tabeli nie umielibyśmy zagrać tak dobrze następnych miesięcy? A może City mając wiekszą stratę też by przycisnęło szybciej?
Natomiast zarzut że pojechaliśmy do City po remis jest absurdalny, rozumiem że Real też powinien pojechać i się otworzyć i przegrać 8:3 ale w ładnym stylu?
@Be4Again: „Prawda, ale to że MA tak naprawdę pojechał bronić remisu (na Etihad) odbija nam się czkawką w tym momencie”
To prawda, trzeba było zagrać na Etihad radosny ofensywny football, to może nikt by teraz nie płakał, że brakuje nam punktu do mistrzostwa.
Zamiast tego cieszylibyśmy się z remisu AV z liverpoolem i praktycznie pewnego wicemistrzostwa. :)
Dla mnie to wogóle śmieszne jest gdybyanie. O jakieś mecze z Fulham czy City
bo moze by równie dobrze by bylo tak ze gdyby Arsenal wygrał z Fulham to na innym nastwieniu zagrał kolejny mecz i by przegrał w nastepnej kolejsce. A łasnie to Fulham było orzeźwieniem które było potrzebne zeby zagrać serie zwyicestw.
To samo pisanie ze Arsenal zagrał defensywnie z City u nich na stadione. A moze gdyby zagrał ofensywnie do dostał by 3:0 po dupie i sprawa mistrzostwa by była rozstrzynieta jeszce szybciej. Tak to sobie mozna gdybać
@ArsenalChampion napisał: "Przeciez ze City jest oskarżone o złamanie 115 przepisów przez ponad 10 lat to jest fakt i toczy się wobec tego sprawa sądowa. Jakoś Everton dostał szybciutko ujemne punkty, a przypomne ze on nie zlamał 115 przepisów, tylko kilka i jeszcze poszedł z federacją na współprace."
To się dlatego tyle ciągnie, że pozostałe kluby poszły na współpracę, a City nie, jawnie utrudniając śledztwo. Dlatego to się będzie ciągnęło przynajmniej do lata 2025, a pewnie 2026 po odwołaniach. Ale pewnie też kara nieporównywalnie większa.
@Be4Again napisał: "Uczciwie trzeba przyznać, że pierwsza połowa sezonu nie była do końca udana w naszym wykonaniu i taki jest fakt."
Sam bym wskazał trochę za długą aklimatyzację Havertza i do pewnego stopnia Rice'a. Teraz to pewniaki, ale przede wszystkim zamiana Xhaki na Havertza zabrała nam punkty w zeszłym roku. Z jednej strony do przewidzenia, że nowi gracze potrzebują czasu, z drugiej strony rywalizujemy z City. Nabytki w lecie musimy szybciej i skuteczniej zintegrować. @Be4Again napisał: "Prawda, ale to że MA tak naprawdę pojechał bronić remisu odbija nam się czkawką w tym momencie"
Nie zgadzam się, na tamtą chwile taki wynik dawał nam przewagę nad City. Mecz z AV wszystko położył.
@Be4Again napisał: "Wreszcie ktoś z jajami :) Te płaczki co wypisują żałosne lamenty o jakimś podkładaniu, przelewach od szejka i innych foliarskich bzdetach powinni dostać po ojcowskiej listwie na otrzeźwienie"
Ale co ma do tego foliarstwo? Przeciez ze City jest oskarżone o złamanie 115 przepisów przez ponad 10 lat to jest fakt i toczy się wobec tego sprawa sądowa. Jakoś Everton dostał szybciutko ujemne punkty, a przypomne ze on nie zlamał 115 przepisów, tylko kilka i jeszcze poszedł z federacją na współprace. Liverpool zrobił ponad 90pkt, Arsenal zagrał drugi najlepszy sezon w historii premier league i tez prawdopodobnie zostaje z niczym. To ze oni mają nie dość ze topowego grajka na kazdej pozycji to jeszcze zmiennika, wynika tylko z tego ze za nic mieli przepisy, które wiekszość ligi przestrzegała i dzisiaj taki Arsenal czy Liverpool są klubami pokrzywodznymi, bo gdy te zespoły starały sie grać fair, to ich rywal stwierdził ze sobie pomoze naginając zasady i dzisiaj na tym korzysta, a reszta traci
@Adi17: najwyżej się rozczaruje, to nie będzie gorsze uczucie na pewno od tego które towarzyszy mi po wczorajszym meczu, coś w rodzaju zawodu, że w ogóle musiałem liczyć na cud ze strony Spurs, byśmy mogli zgarnąć mistrzostwo na które tak ciężko pracował nasz klub, z tych nerwów to aż mnie ściska w żołądku :D
@timiiiii napisał: "Mistrzostwo przegralismy w swoich meczach gdzie nie dowiezlismy, a nie dlatego ze jakies kurczaki nie wygraly z City. Dajcie sobie spokój juz bo ośmieszacie cala spolecznosc kibicow AFC."
Wreszcie ktoś z jajami :) Te płaczki co wypisują żałosne lamenty o jakimś podkładaniu, przelewach od szejka i innych foliarskich bzdetach powinni dostać po ojcowskiej listwie na otrzeźwienie. Jesteśmy kowalami własnego losu i gdyby nie frajerski dwumecz z Fulham, głupio wyrwany remis przez KFC to dzisiaj by nas G obchodził rezultat kurczaków, a tak to jest szukanie winnych nie tam gdzie trzeba. City na finansowym dopingu, City gra nieczysto, City oszukuje... Ok, ale City w tym sezonie było do zrobienia na luźno. Chelsea w sezonie 16/17 zrobiła 93 pkt i miała tytuł. Nam taki dorobek też by dał tytuł. Wtedy City nie oszukiwało? Bez względu na to czy City gra czysto czy nie, to w tym sezonie byli do zrobienia. To nie była dyspozycja na poziomie 100pkt jak w sezonie 17/18. Oni w tym sezonie w 10 kolejkach stracili punkty... Nie róbmy z City nie wiadomo jakiego potwora, bo w tym sezonie nim nie byli.
Uczciwie trzeba przyznać, że pierwsza połowa sezonu nie była do końca udana w naszym wykonaniu i taki jest fakt. Problem z skutecznością, masa przepychanych siłą meczy, brak formy kilku istotnych zawodników (GJ, GM, Zina). Ci co płaczą nad efektywnością kurczaków w meczu z City chciałbym przypomnieć, że Ci "parodyści" wykręcili 3 razy wyższe XG niż my w meczu na Etihad... Więc do kogo pretensje? Ktoś powie, że wywieźliśmy punkt, a oni przegrali. Prawda, ale to że MA tak naprawdę pojechał bronić remisu odbija nam się czkawką w tym momencie, a dla kurczaków remis był bezwartościowy i oni żeby móc marzyć o CL musieli to wygrać.
@Furgunn napisał: "City w niedzielę remisuje. My wygrywamy. Nadal wierzę :]"
Każdy na tej stronie by wziął ten scenariusz :D
Realistycznie to widzę tak - Arsenal wygrywa z łatwością, City tak samo.
City w niedzielę remisuje. My wygrywamy. Nadal wierzę :]
@Dominik11: Całość wpisu miała wydźwięk, że dostał dużo kasy to mu się udało. Coś o zwalnianiu to sam chyba sobie dodałeś bo się do czegoś takiego nie odnosiłem.
przecież grał przeciw nam , miał sam na sam i przestrzelił
@aguero10:
Pewnie tak byłoby. @Piotrek95 napisał: "Resztę można obrażać, w tym mnie jeśli komuś to odpowiada, nie ma problemu."
Nigdy bym Cię nie wyzwał, bo wychodzę z założenia że każdemu należy się szacunek. Nawet jak ktoś mnie wkurza to po prostu kończę rozmowę.
@Lamoreaux: tu jest dobry przykład
,,I would rather sell my Mum than Arsenal winning the league!"
https://x.com/Gunnersc0m/status/1790447426005790822
@Marcinafc93 napisał: "Przypominam, że Arteta przychodził tu z przydomkiem tzw. wuefisty, a drugi rok z rzędu walczy o tytuł Premier League, gdzie obecnie najprawdopodobniej przegra go różnicą dwóch punktów, z klubem bez ograniczonego budżetu i trenerem, który jest na najwyższym poziomie od lat. Drugi najmłodszy skład w lidze, w lato kolejne dołożone cegiełki do tej drużyny. Trener, który zrewolucjonizował to co zostawił po sobie Wenger i Emery, czyli jeden wielki burdel. Owocne czasy nadchodzą dla tego projektu, a niektórzy widzę, chcieli by chyba wrócić do czasów, top 4 jak trofeum. Nie ma lepszego trenera na rynku dla Arsenalu, niż Mikel. Proponuje się rozlóznić, zaczerpnąć pięknej pogody, wakacje i okienko transferowe na horyzoncie ;)"
pełna zgoda , z roku na rok widać progres , i nawet jesli Arsenal zakończy sezon bez mistrza i tak ten a poprzedni sezon jest na Plus co prawda sa niesmaki jak ten mecz z bayernem w Londynie i porażka z AV ale gdyby człowiek zył ciagle tym co było to by oszalał , dla porównania pamietam Arsenal z roku 2018-2021 gdzie moim zdaniem mielismy najgorsza linię defensywy na poziomie ekipy ze srodka tabeli składających sie z samych najemników i pustogłowych (mustafi-sokratiz-luiz ,holdingi Lichsteiner) etc . gwarantujący minimum jeden lub dwa wylewy na mecz ! dzięki wybornej formie Aubameyanga i przyzwoitej dyspozycji Leno w bramce Arsenal był gdzie był szorował po lokatach w okolicach 5-9 miejsca w tabeli strach pomysleć gdzie by byli gdyby nie Auba i jego bramki które ciągnely Arsenal , wielu mówiło ,ze emery miał mało czasu i tak dalej ja uważam ,ze z taką obroną co on dostał na start , miał mega pecha i oczekiwano po nim wiecej po przychodził z łatką goscia co lepi cos z niczego , i tak naprawdę cholera wie jaki miał zapis w umowie czy jego pozostanie opierało sie na awansie do top 4 czy nie , to juz nie istotne Jest Mikel robi Dobrą robotę ma wizje na ten klub systematycznie idą dobre zmiany mozna na niego narzekać ale raczej to odpowiednia osoba do prowadzenia tego klubu
Tak podsumowując to zrozumcie dwie rzeczy:
1. Nie jestem żadnym ekspertem, nie uważam że zawsze mam rację, co więcej często się też mylę jak każdy albo pisze głupie opinie.
2. Co do hjejtu. Nie można hejtowac piłkarzy Arsenalu i nie można hejtowac Mikela Artety. Jeśli ktoś to robi to wtedy żadne zasady nie obowiązują. Jeśli ktoś chce wyrzucić Artete to też nie zasługuje na nic. Więc zakaz hejtu obowiązuje tylko w określonych przypadkach.
Nie można obrażać piłkarzy Arsenalu i Artety. Resztę można obrażać, w tym mnie jeśli komuś to odpowiada, nie ma problemu.
@ArsenalChampion:
Ale dam sobie rękę uciąć gdyby Son grał przeciwko nam to by strzelił sam na sam z Raya.
Przecież tottenham wczoraj - a na pewno w pierwszej połowie grał tak żeby wygrać. Tak naprawdę to był mecz na remis, na takie 1-1. Tak wynikało z przebiegu meczu, ze statystyk i tak powinno być.
Możemy się śmiać z kibiców united, z liverpoolczykow ktorzy przychodzą odklejeni na naszą stronke i piszą, te swoje kocopoły.
Ale dla mnie najbardziej s*******onym comunity są kibice tottenahmu. Dostają 0-1 a ich kibice robią "Poznan" z kibicami CIty.
Nie kibicują, niektórzy dołączają się do przyśpiewek City
Jednak coś co mnie najbardziej zaskoczyło, były sceny przed meczem. Może nawet na viaplay to jeszcze jest, jak reportem pyta kibicow spurs o to jaki chcieliby wynik.
Jakaś babeczka mówi, że wierzy w "big Ange i wygraną", drugi koleś mówi, że chce wygraną tottków ale nie chce mistrza Arsenalu wiec bedzie ogladal bez emocji mecz i teraz HIT, reporter zapytał starszego dziadka, widać ze kibica spurs, ktory z tą drużyną jest wiele lat. Dziadek odpowiada łamiącym się głosem, niemal ze świeczkami w oczach, że uwaga cytuję - "rozpłakałbym się gdyby Arsenal zdobył mistrza" po czym powtarza to zdanie jeszcze raz z łamiącym się głosem.
Pomysłałem sobie wtedy - ja pie dole, co za nienawiść i żółć jest w tych ludziach, że wolą wypiąć dupsko petrodolarowemu city, zeby tylko Arsenal nie wygrał mistrza". Wróciłem wtedy pamięcią do wydarzeń kiedy tottenham był blisko troeum i co wtedy czułem. Akurat się dobrze składa bo finał w 2019 roku oglądałem na działce u ziomka i wtedy nawet sobie myslalem, ze a niech wygrają te tottki, przynajmniej odswiezą troche towarzystwo i będzie draka"
Nawet jeśli nie znosze tottenhamu i chcę zeby przegrywali, to nie wyobrazam sobie przezywac z taka nienawiscia ewentualnych sukcesów rywali zza miedzy.
Apeluję do adminów i całej społeczności.
Nazywanie united, liverpoolu brzydkimi słowami, jak najbardziej ostrzeżenie.
Nazywanie tottenhamu i całej tej społeczności nienawistnych przegrywów mianem gówien czy innych brzydkich słów traktować jako synonimy.
Tyle ode mnie, yebac kibiców tottenhamu.
@Dominik11 napisał: "I w tym momencie kończę dyskusje z tobą."
No i coś ci nie wyszło z tym kończeniem dyskusji.
@Dominik11 napisał: "Za to ty masz.
A co ty ekspert piłkarski czy kto?"
No nie,.nie ekspert, ja się często też mylę. Nie mówię że ja mam być wyznacznikiem czegoś.
@thegunner4life napisał: "Ostatnio pisałeś o hejcie xD a sam z takiego samego rynsztoku jesteś."
No tak, ale mi chodziło o hejt w stronę Artety i piłkarzy Arsenalu.
@executer1 napisał: "Nie wiem czemu niektórzy w ogóle prowadzą jakiekolwiek rozmowy z tym Piotrek95. Koleś widać, że ma problemy z emocjami i samym sobą i nie wnosi nic konstruktywnego nigdy do rozmowy. Takie osoby powinny robić karierę na meczykach, są tam trolle kibice PSG i Realu i przydał by im się kolega do współpracy"
Tak samo nie wiem czemu niektórzy wchodzą w dyskusję z tobą jak ty ciągle płaczesz i chcesz wyrzucać wszystkich piłkarzy
@Piotrek95 napisał: "O to mi właśnie chodziło, żebyś nie dyskutował na tematy o ktorych nie masz pojęcia"
Za to ty masz.
A co ty ekspert piłkarski czy kto?
@ArsenalChampion napisał: "akurat Tottenham wczoraj zagral bardzo dobry mecz i faktycznie grali o zwycięstwo
Nie wiem dlaczego masz pretensje do piłkarzy. Wczoraj kurczaki grały lepiej od city. Zabrakło im szczęścia które miało city"
Nie chodzi o samo zachowanie w meczu, chociaż setka Sona trochę boli a o to jak się cieszyli po końcowym gwizdku
Trener wkurzony na maksa, a oni uśmiech od ucha do ucha
https://x.com/scrapytweets/status/1790685732253712868
Nie wiem czemu niektórzy w ogóle prowadzą jakiekolwiek rozmowy z tym Piotrek95. Koleś widać, że ma problemy z emocjami i samym sobą i nie wnosi nic konstruktywnego nigdy do rozmowy. Takie osoby powinny robić karierę na meczykach, są tam trolle kibice PSG i Realu i przydał by im się kolega do współpracy
Na otarcie łez bilans bramkowy już nie ma znaczenia :)
@Piotrek95:
Ostatnio pisałeś o hejcie xD a sam z takiego samego rynsztoku jesteś.
@Dominik11: O to mi właśnie chodziło, żebyś nie dyskutował na tematy o ktorych nie masz pojęcia
@Piotrek95 napisał: "Ty imbecylu bez szkoły"
I w tym momencie kończę dyskusje z tobą.
Bo ja do twojego poziomu nie zamierzam się zniżać.
Dostalem Osta za napisanie zasrany Koreańczyk.
Jestem ciekaw co za menda z moderatorów się uwzięła by chociaz się podpisał.
Son biegł sam na sam i spanikował że zostanie legendą Arsenalu.
@maniekuw napisał: "Komuś zarzucasz oprawianie Artety w obrazek, a sam sprawiasz wrażenie, że próbujesz mu na siłę ujmować."
Pokaż mi gdzie mu ujmuje czy go zwalniam?
@Piotrek95: akurat Tottenham wczoraj zagral bardzo dobry mecz i faktycznie grali o zwycięstwo
Nie wiem dlaczego masz pretensje do piłkarzy. Wczoraj kurczaki grały lepiej od city. Zabrakło im szczęścia które miało city
@Piotrek95:
O pilce nie.
@Piotrek95 napisał: "jak obrzydliwie się zachowywali piłkarze i kibice"
a to jest o pilce? bo myslalem ze o przegrywach i ich zalosnym podejsciu do kibicowania. to nie jest rozmowa o pilce.
@timiiiii: Do kogo ten komentarz? Nie było mnie tu wczoraj, może ty po prostu za dużo tu siedzisz.
Tak czy siak ciekawy temat, że Postecoglou sam stanął wczoraj przeciwko zarządowi, kibicom i częściowo piłkarzom. Wyżarty od środka i bez ambicji jest ten klub na tę chwilę, nie będzie miał tam łatwo.
@timiiiii napisał: "Wy dalej o tych przegrywach z Tottenhamu?
Mistrzostwo przegralismy w swoich meczach gdzie nie dowiezlismy, a nie dlatego ze jakies kurczaki nie wygraly z City. Dajcie sobie spokój juz bo ośmieszacie cala spolecznosc kibicow AFC."
?? A to jest zakaz rozmawiania o piłce? Jasne że do siebie powinniśmy mieć pretensje przede wszystkim ale my przecież nie zarzucamy Tottenhamowi że nam zabrał mistrza a bardziej to jak obrzydliwie się zachowywali piłkarze i kibice.
Wy dalej o tych przegrywach z Tottenhamu?
Mistrzostwo przegralismy w swoich meczach gdzie nie dowiezlismy, a nie dlatego ze jakies kurczaki nie wygraly z City. Dajcie sobie spokój juz bo ośmieszacie cala spolecznosc kibicow AFC.
@Nicsienieda: Nawet podczas meczu nie wytrzymał i krzyczał w stronę kibiców
Aczkolwiek ma piłkarzy za te uśmieszki też mocno zirytowany był
Oglądał ktoś wywiad Postecoglou po meczu? Wściekły na kibiców Totenhamu, że nie dopingowali.
@aguero10: No to rób drzewka kto Ci broni i tak z tych drzewek nigdy nikt nie przychodzi . Dopóki są matematyczne szanse to trzeba wierzyć tyle BVB w zeszłym roku też mistrza przegrało z Bayernem w ostatniej kolejce kto nikt na to nie stawiał. A jeśli nie no to będzie 2 miejsce nie będę płakał z tego powodu .
Tę dyskusje pokazują jak przeciętny kibic piłkarski jest ograniczony intelektualnie
Guardiola tyle milionów wmpompował w City, ma taką wybitną kadrę, sam też jest znakomitym fachowcem i często tego mistrza wygrywa ledwo co. Zresztą w Lidze Mistrzów już nie ma tyle szczęścia co z Sonem albo Iheanacim, którzy marnują setki. Raz wygrał na tyle prób.
Ale przyjdzie gość z Interu i jest gwarantem mistrzostwa - bo tak. A najlepsze jest to że taki kibic wywalilby Artete, wziął pierwszego lepszego trenera, zajął 8 miejsce i mówił - ale jak to, czemu to nie działo?
Zupełnie nieświadomy niczego. Fajne takie życie, beztroskie, nieskalane myślą