Mój mundial: Thomas Vermaelen

03.06.2010, 20:23, Przemek Iskra 13 komentarzy

Prezentujemy kolejną odsłonę nowej serii wywiadów z Kanonierami zatytułowaną My World Cup. W tej edycji podopieczni Arsene'a Wengera wspominają słynne mecze Mistrzostw Świata, w których grali, bądź które szczególnie zapadły im w pamięć.

Tym razem na pytania odpowiadał obrońca The Gunners - Thomas Vermaelen.

Moje pierwsze wspomnienie reprezentacji Belgii na mundialu...

Mistrzostwa Świata w USA w 1994 roku. Pierwsze jakie widziałem. Mam nawet kasetę z inauguracji w domu.

Najlepsze mistrzostwa to...

W 1986 roku w Meksyku, dostaliśmy się aż do półfinałów. Wtedy to było coś, Belgia i półfinały. Tymbardziej, że jesteśmy takim małym krajem.

Najlepszy mecz reprezentacji...

Myślę, że Belgia - Holandia na mundialu w 1994 roku. Wygraliśmy wtedy 1-0. Pokonanie Holandii było dla nas podwójnym zwycięstwem.

Najlepszy indywidualny występ...

Michel Preudhomme obronił mnóstwo groźnych strzałów z Holandią. Myślę, że dzięki niemu wygraliśmy ten mecz.

Ulubiony mundial...

Myślę, że ten z 1994 roku, gdyż obejrzałem wszystkie mecze, no i najbardziej utkwił mi w pamięci.

Najbardziej pamiętny mecz Mistrzostw…

Zdecydowanie Francja - Brazylia. Finał w roku 1998. Zidane strzelił 2 bramki i był zdecydowanie najlepszy.

Uważam, że mój kraj jest lepszy od Brazylii, bo...

To nie jest zbyt realistyczne, ale może Brazylijczycy będą mieli kiedyś gorszy dzień i wygramy po zaciętym meczu.