Monaco za silne dla fatalnego Arsenalu, porażka 1:3
25.02.2015, 21:44, Michał Koba 3540 komentarzy
Bezradność, brak skuteczności i zaangażowania – te trzy elementy idealnie opisują dzisiejszą postawę Arsenalu. W meczu, w którym mieli oni pokazać, że chcą w tej edycji Ligi Mistrzów bić się o pomyślne rezultaty, udowodnili tylko, że na takowe nie zasługują. Podopieczni Wengera zupełnie nie mieli pomysłu na rozgrywanie akcji i robili to w sposób tak przewidywalny, że nawet przeciętny zawodnik z B klasy, wiedziałby, gdzie zaraz będzie znajdować się futbolówka.
Giroud, tak chwalony w ostatnim czasie, mając kilka wybornych okazji na pokonanie Subasicia, nie potrafił nawet trafić w światło bramki. Mertesacker, który jako kapitan powinien mobilizować kolegów, wyglądał na najbardziej zrezygnowanego i zawinił przy każdym ze straconych przez The Gunners goli. Tak naprawdę żaden z piłkarzy Arsenalu nie zasługuje na choć jedno dobre słowo na temat swojej dyspozycji w dzisiejszym spotkaniu.
Zupełnie inne nastroje mogą panować wśród sympatyków AS Monaco. Drużyna, która była skazywana na pożarcie i z której wylosowania tak cieszyli się fani Kanonierów, pokazała dziś gospodarzom, co to skuteczność oraz dobra gra w obronie. Zawodnicy Leonardo Jardimiego nie pozwolili ani na chwilę rozwinąć skrzydeł swoim rywalom, a co więcej byli zabójczo skuteczni: z siedmiu ich strzałów, trzy zatrzymały się dopiero w siatce Ospiny.
Dzisiejszy wynik niemalże przekreśla szanse Arsenalu na udział w ćwierćfinale Champions League, gdyż mało prawdopodobne wydaje się, aby piłkarze Monaco, którzy w obecnej edycji rozgrywek tylko dwukrotnie stracili bramkę, w meczu rewanżowym dali sobie ich wbić aż trzy.
Oto składy, w jakich spotkanie rozpoczęły oba zespoły:
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Gibbs, Coquelin (68. Oxlade-Chamberlain), Cazorla (82. Rosicky), Sanchez, Özil, Welbeck, Giroud (60. Walcott)
AS Monaco: Subasić - Elderson, Wallace, Abdennour, Touré, Fabinho, Moutinho, Kondogbia, Dirar (82. Kurzawa), Martial, Berbatov
Arsenal od początku meczu musiał sobie radzić z wysokim pressingiem rywala, ale już w drugiej minucie Welbeck miał dobrą okazję, aby otworzyć wynik. Długie podanie w jego kierunku posłał Gibbs, angielski napastnik świetnie się zastawił, dzięki czemu doszedł do sytuacji strzeleckiej, ale zrobił to na tyle niedokładnie, że piłka wylądowała na trybunach.
Kanonierzy mieli jeszcze kilka obiecujących sytuacji na strzelenie bramki, ale zawsze czegoś brakowało: Welbeckowi szczęścia, a Özilowi dobrego przyjęcia. Mecz więc nieco się uspokoił i wyrównał.
Po upływie mniej więcej 15 minut to Monaco częściej operowało futbolówką, ale nic z tego nie wynikało, gdyż dobrze pracowała cała formacja defensywna The Gunners. Arsenal starał się wyprowadzać szybkie kontrataki, ale wyraźnie brakowało pomysłu na grę. Najbliżej pokonania Subasicia był w 23. minucie Giroud, ale jego strzał głową minął prawy słupek bramki.
Po pół godziny gry pojedynek, który tak elektryzował kibiców obu drużyn, nie przyniósł nam ani jednego celnego strzału w światło bramki! Byliśmy świadkami wielu podań, ale kompletnie nie przekładało się to na okazje strzeleckie.
Dopiero w 33. minucie fanów zebranych na trybunach i przed telewizorami obudził Sanchez. Chilijczyk po podaniu Özila znalazł się na piętnastym metrze i uderzył z miejsca, ale piłka poleciała ponad poprzeczką bramki Monaco.
Chwilę potem najlepszą okazję Arsenalu w pierwszej połowie zmarnował Giroud! Genialnie zapowiadającą się akcję stworzyli Özil z Cazorlą. Ten ostatni zagrał na skrzydło do Bellerina, który z kolei posłał płaskie podanie w pole karne, gdzie czekał już francuski napastnik The Gunners. Olivier uderzył jednak fatalnie z szóstego metra i wciąż mieliśmy remis.
W 38. minucie goście pierwszy raz trafili w światło bramki i od razu pokonali Ospinę! Zupełnie niepilnowany Kondogbia doszedł do piłki na 20. metrze i huknął jak z armaty. Piłka otarła się jeszcze o zdezorientowanego Mertesackera, co zupełnie zmyliło kolumbijskiego golkipera Kanonierów, 0:1!
Niedługo potem żółtą kartkę za nieprzepisowe zagranie otrzymał Coquelin, który zbyt długo zastanawiał się, co zrobić z futbolówką i w efekcie musiał ratować się faulem, by zapobiec kontratakowi rywala.
Na minutę przed przerwą w ślady młodego Francuza poszedł Elderson, który został upomniany przez arbitra żółtym kartonikiem. Niedługo po tej sytuacji Deniz Aytekin zaprosił graczy do szatni.
Od mocnego uderzenia drugą część gry chcieli rozpocząć Kanonierzy. Świetnie w pole karne Monaco wbiegł Sanchez, który podaniem próbował znaleźć Girouda. Francuz jednak po raz kolejny nie potrafił znaleźć sposobu na choćby uderzenie w światło bramki.
W 51. minucie Olivier znów udowodnił, że to najwyraźniej nie jego dzień. Po świetnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Cazorli napastnik Kanonierów uderzył głową ponad bramką.
Minutę później piłkarze Monaco pokazali The Gunners jak należy rozgrywać kontrataki! Alexis stracił futbolówkę pod polem karnym gości, a ta zaraz trafiła do Berbatova, którego krycie całkowicie odpuścił Mertesacker. Bułgar nie miał więc żadnych problemów z pokonaniem Ospiny – dwa celne strzały Monaco, dwa gole, 0:2.
W 57. minucie Sanchez oddał pierwszy w tym meczu celny strzał na bramkę w wykonaniu Kanonierów. Piłkę odbił jednak Subasić, a dopadł do niej Giroud, który – kontynuując swoją „passę” niecelnych strzałów, przetransportował futbolówkę w trybuny.
Nieporadność Francuza zauważył także Arsene Wegner, który chwilę potem zdecydował się zdjąć swojego rodaka z boiska, a w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Kilkadziesiąt sekund później mogło być już 0:3! Genialne podanie do Martiala posłał Moutinho, ale młodego gracza Monaco zdołał zatrzymać Ospina.
W 65. minucie mogło i powinno być 1:2! Świetnie Walcotta wypuścił Alexis, Anglik uderzył, ale dobrze interweniował Subasić. Do piłki doszedł jeszcze Welbeck, który, mając przed sobą pustą bramkę, trafił w leżącego kolegę z szatni.
Trzy minuty później menadżer Arsenalu wprowadził Oxlade-Chamberlaina w miejsce Coquelina. Anglik mógł zaliczyć „wejście smoka”, świetnie podając na wolne pole do Walcotta, który został jednak uprzedzony przez golkipera Monaco.
Arsenal starał się zdobyć kontaktowe trafienie, ale goście dobrą grą w obronie zmuszali Kanonierów do grania wzdłuż boiska. Co więcej, w 72. minucie za faul taktyczny żółtą kartkę otrzymał Bellerin.
Arsene Wegner, chcąc zmienić cokolwiek w grze swoich podopiecznych, w miejsce Cazorli wprowadził Rosicky’ego. W tym samym czasie w drużynie Monaco Dirara zastąpił Kurzawa, a chwilę potem Martiala zmienił Silva.
Bezradność i rozgoryczenie piłkarzy Arsenalu idealnie obrazuje sytuacja z 87. minuty, kiedy to żółtą kartką za podważanie decyzji sędziego ukarany został Özil.
W 90. minucie rozmiary porażki Kanonierów zmniejszył wprowadzony wcześniej Oxlade-Chamberlain! Po dośrodkowaniu w pole karne Özila, futbolówkę na 20. metr wybili obrońcy Monaco. Tam czekał już angielski skrzydłowy, który z łatwością ograł jednego z przeciwników i technicznym strzałem w lewy róg bramki nie dał szans na skuteczną interwencję Subasiciowi, 1:2!
Na nic jednak to trafienie Oxlade-Chamberlaina się nie zdało. Chwilę potem w fatalny sposób stracił on piłkę w środku pola, a w kierunku pola karnego Arsenalu pobiegł z nią Carrasco, któremu w żaden sposób nie starał się przeszkodzić Mertesacker. Belg więc z łatwością płaskim strzałem pokonał Ospinę, 1:3.
Minutę później pan Deniz Aytekin zagwizdał po raz ostatni w dzisiejszym meczu i upokarzająca porażka Kanonierów stała się faktem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
RIVALDO700 Błagam cię, powiedz, że żartujesz.
Dancer
No najlepiej to byloby w Anderlechcie no ale coz. Ze strony Arsenalu nie ma zainteresowania wiec poki co zostaje w Live.
Ogladalem ten rykoszet z roznych HL i Ospina nie mial jak wyjac tego 1 gola. 2 i 3 gol to kwestia sporna, szczegolnie 3.
TVP chyba sobie jaja robi.
Przecież oba mecze których nie wybrali będą dużo ciekawsze...
BVB - Juve zapowiada się świetnie.
scontent-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10986886_908467402508001_4280221332217942380_n.jpg?oh=53bb0382fff3aba57ac7a9a4f4d61971&oe=558D1BB4
I proszę, niech mi teraz ktoś powie, że Ozil nie biega? A zwłaszcza w meczach ważnych?
RIVALDO700
No i co? Wybierają ten, który będzie miał większą oglądalność w Polsce. W jednym gra Lewy, a w drugim Barcelona.
maciekgunner serio jedyny strzał jaki obronił był skierowany prosto w niego 1 gol spoko nie jego wina chociaz uwazam ze bramkarz z topu przynajmniej by zareagował a 2 i 3 bramke ospina mogł spokojnie wyciagnac
Nie wiem czy wiecie, ale tvp wybralo mecz Bayern-Szachtar kosztem Chelsea vs PSG.
Tak samo wybrali Barca-City zamiast Bvb-Juve.
K204
Mi sie zawsze najlepiej gralo w Anglii. A gra w Liverpoolu z takim menedżerem jak Rodgers to marzenie. Zrob jednak co chcesz ;)
Mi to szkoda Chamberlaina tylko, strzelił bramę a później błąd. Ale w sumie Wenger powiedział dobrze, że strata w tamtym rejonie to nie musi być gol. Gdzie obrona była to ja nw.
Gdyby nie Ospina stracilibysmy 4 więc ja bym go zostawił na boisku. Przy golach nie miał szans, żaden bramkarz pewnie nie obronilby tego rykoszetu więc akurat do niego nie mam pretensji. Chciałbym żeby ozil w końcu usiadł na ławę ale szansa na to 1%. A Mertesacker wiadomo- patologia
Turek
To taki Polski Bergkamp :D no ale z Lechii Gdansk do Liverpoolu za 6 mln to wiesz! xD
Malo zainteresowac klubow ; (
MaciekGooner
wracając do twojej wczorajszej zaczepki.
ty akurat poziom stronki reprezentujesz godnie.
"Ale ten Neymar to cipka jest...
Wypierdalaj masować swoją e-pałę gdzie indziej. Margines społeczny.
Czo ten Wasyl ja *******e
Kilim haha yebłem
Costa jest zerem."
Bergkamp z Polski i do tego w Liverpoolu XD
lays Też wierzę. Lubimy sprawiać niespodzianki. Pierwszą sprawiliśmy wczoraj, czas na ciąg dalszy. Będzie dobrze. Eksperci w studiu znowu będą zszokowani wynikiem, a Ty mam nadzieję będziesz cieszył się z kasy :)
Dancer
Bez bicia przyznam, zawsze mam klopot z tym slowem., a co do kreseczek sorry, ale ja ich nie bede stawial wole pisac bez.
dropbox.com/s/v460qz03nusx2pn/Zrzut%20ekranu%202015-02-26%2015.43.38.png?dl=0
Yes or No? :D
Ja znalazlem - rzadne!
mój skład na everton: Ospina-Chambers(Bellerin? nie zagrał tragicznie a o caluma trochę się boję), Kościelny, Gabriel, Nacho-Coquelin, Wilshere, Walcott, Alexis, Rosicky-Giroud
arsenallord
"Murarka, gdy prowadzimy". :D Ja bym tego nie nazwał murarką, a desperacką obroną.
Wenger po każdym meczu wspomina o "odpowiednim balansie", szkoda że próbuje go odnaleźć od 3 lat. Za jego kadencji nic się nie zmieni. Atak - pełna swoboda, obrona - niezorganizowana. Co roku jakaś potężna wpadka/wpadki. Jeden mecz z City nic nie zmieni. Większość meczy z mocnymi drużynami wygląda tak, że gramy jak dzieci we mgle, jak amatorzy, o czym wspomniał wczoraj Gary Lineker bodajże.
RIVALDO700
A może chodzi mu o to, że każdy Twój komentarz się ciężko czyta, bo nie używasz polskich znaków?
Nie lubię lenistwa wśród internautów.
Lays@ szkoda kasy
schnor25
To moze sie stac sie za 3 lata jak za 10. Na to nawet Ferguson nie zna odpowiedzi. LM to loteria tak w ogole.
Rivaldo, Nie, nie biję do słowa "pzy". Szukaj dalej.
Dajcie spokój, Arsenal to średniak jeśli chodzi o wielkie mecze, ale ja tam dalej wierze :D Naiwny jestem, ale wierze. Przy 2-1 w tyłek byłbym spokojny, ale 3 bramki mozna pyknac. Trzeba zagrac wybitnie.
Z Milanem bylo blisko, zBayernem blisko.
Gdy Arsenal jest juz skazany na porazke to gra dobrze, na parwde dobrze.
Zawsze jak dostajemy jestesmy obsrani i gramy slabo i ktos nam trafi gola to potem dopiero wiecej luzu jest i ruszamy na rywala. Nie mowie o meczach na Anfield i SB :D
Afganski
Jesli bijesz do slowa ,,pzy'' to napisane z rozpedu.
To zwyczajny wpis, ja tu nie pisze ksiazki , aby badac tekst 5 minut przy wcisnieciu enter.
lays ---> lepiej daj jakiemus bezdomnemu na ulicy, kase i tak stracisz, a przynajmniej nie zyska na tym bukmacher.
R700
czyli z Twoich wyliczeń wynika, że w którym roku sięgniemy po Puchar Mistrzów? :)
Przed rewanzem ide do buka na awans AFC postawic 4.02 kurs
Rivaldo, prosze Cię, zamiast tej śmiesznej piłkarystyki poucz się ortografii. Ekspert z Ciebie jak humanista, żaden.
Najgorsze jest to, ze AFC przejal paleczke po Realu.
Real kiedys- 6 razy z rzedu odpadl w 1/8
AFC- Jesli przegra z Monaco, bedzie to 5 raz z rzedu.
Juz tylko 1 dwumecz do wyrowania rekordu Realu zostanie.
A wiecie co jest najlepsze? Mertesacker zagra w nastepnym meczu i kazdym kolejnym, moglbym na to nawet kase postawic. Takie to jest wyciaganie wnioskow,
Wie ktos czy moge na bet365 obstawic na to, ze klub strzeli minimum jednego gola w meczu? Bo co widze to jest albo dokladnie ile strzeli, albo ze strzeli w jakiejs polowie.
Mam nadzieję, że w następnym meczu zagra już Wojtek. Ospina jest za niski i ma zbyt mały zasięg. No i ta jego kruchość... Wojtka to się powali dopiero nokautem. Gdy się zderzy głowami z jakimś bykiem trzy metry nad murawą leży tylko chwilę a Davidowi co chwilę coś dolega. Pierwsze mecze miał spokojnie, zaledwie kilka interwencji. Fajnie, że nie wpuścił wszystkiego co leciało w światło bramki, ale gdyby zrobił inaczej byłaby to przesada i Martinez awansowałby na drugiego bramkarza.
Gabriel to jeszcze nie materiał do pierwszego składu. Jego rola nadejdzie wraz z przyszłym sezonem. Szkoda, że Calum nie był ciągnięty za uszy na środek obrony, by się ograł przy Kosie i na takie Monaco by się przydał, które grało z kontry.
Szogun
Owszem, jednak rownie dobrze te strzały mogli zamienic na bramki, sytuacje mieli dobre. niestety taka jest pilka
Moj 1 komentarz pomeczowy
Po pierwsze chcialem napisac, ze smiesza mnie glosy i ja tu nie usprawdliwiam AFC, ze Monaco to kiepski klub itp. Chlopaki z Monaco rok temu w czolowce , teraz znow sie tam kreca, ciezko im strzeli nawet 1 gola na 5 meczów w jaichkolwiek rozgrywkach, a czytalem na wielu stronach jak i sluchajac Mielcarskiego, jakby AFC przegral z Gks Bełchatow. Szczegolnie Mielcar mnie rozbawil, jak mu Wolski kazal podsumowac mecz , a on na to, ze ,,Monaco wygralo fartem'' Jesli 2 i 3 gol to fart to Mielcarski chyba obejrzal tylko ze 4 mecze w zyciu, dla mnie facet sie skompromitowal ta wypowiedzia.
Ja zawsze mowie LM to loteria i o ile 1-3 z Basel mnie by zaskoczylo to z Monaco nic a nic to nie sa rzadne ogorki do cholery.
Co do meczu to okazje byly na remis , ale niestety Ziru wlasnie w takim meczu pokazuje, ze to nie jest ten prawdziwy top napastników. Ogolnie w tym meczu podobakl mi sie tylko Cazorla, ale to tez tylko 1 w polowie. Zaskoczony jestem, ze tyle idzie tu hejtów na Pera, czemu? bo jak od ponad roku pisze, ze ten facet jest ZA WOLNY za standardy LM i PL , cud ze przez jego ,,szybkosc'' pada bramka dla przeciwnika raz na 6 meczów. Co do Ospiny ten facet jest za niski , nie chodzi mi o talent nawet, ale on jest za niski jak na bramkarza. Uwazam, ze szczegolnie 3 gol facet który mialby ponad
1,90 moglby ta bramke wyjac. Moj
,,ulubieniec ''Ozil znow slabiutko, ten facet jest tylko na slabsze mecze przydatny AFC i kiedy AFC ma posiadanie 80 procentowe, tak to bieda panie bieda i ja juz o nim zdania nie zmienie.
Najbardziej wnerwia, ta slaba obrona pzy wszystkich golach Monaco, Kondogbia ma pas startowy , 2 gol- wszyscy spoznieni tak samo trzeci. Szkoda pisac...
3 gole w Monaco bez straty ani jednej? ciezko to widze tym bardziej, ze Monaco w tym sezonie nie stracilo 3 bramek w zadnym meczu.
Te ogórkowate Monaco hehe jak tu czytalem wiele razy.
Jon Czyli nie stworzyliśmy żadnego zagrożenia bramki grając u siebie z teoretycznie słabszym przeciwnikiem
Pilke*
Szogun
byly staty 4 strzały a 0 celnych
Kiedy jak kiedy ale wczoraj Walcott to akurat mial ciezko strzelic tego sam na sama, bo dostal oike blisko bramkarza i musial to szybko uderxyc, ale dobitka Welbecka do pustej to juz katastrofa.
Dawid04111
Sport to w gruncie rzeczy szczęście. Kilka cm wyżej i by była bramka i gra inaczej by wyglądała. Szkoda, bo nie graliśmy w ofensywie źle. po prostu mieli farta i tyle.
Tak samo jak w meczu City-Barca. Manchester był lepszym zespołem, ale nie wygrali. Szkoda, że LM nie jest gra otwartą, a czajeniem się jak wyczarować lepszy wynik dla siebie.
W futbolu rządzą detale, ale w meczach ważnych to zawsze rywal Arsenalu ma coś '' lepszego '' te delate są zawsze na jego strone.
Dawid04111 > Ale Theo też mógł wbić gola w tej akcji zaraz po tym kapitalnym podaniu Alexisa, ale Subasić obronił to instynktownie, a dobitka Welbza to... Tak samo jak po strzale Alexisa Giroud nie trafił do pustej, żenada i tyle. Po tych dwóch sytuacjach z nerwów aż...
Mnie to szokowały pudła Giroud. 3 setki mial... a ta trzecia to juz wgl, do pustej :P Bramkarz lezal, bramka cala wolna, a on na wprost bramki przestrzelil
Prawdopodobnie Gabriel próbowałby chociaż cokolwiek zrobić. Mógłby jednak zawalić w jakiejś innej sytuacji, zła komunikacja robi swoje. Nie ma co gdybać. Jeden zawodnik, jedna decyzja sprawia, że mecz wygląda właśnie tak jak wygląda. W futbolu rządzą detale.
Jedyne zagrozenie w 1 polowie to wejscie Cazorli miedzy dwoch graczy Monaco(jedyna akcja, gdzie zagralismy szybko) i podanie do Welbecka, ktory byl kryty przez 2 obroncow.
Oddalismy na poczatku 1 niecelny strzal... Coq chyba zagral gorna pilke i Welbeck przyjal, obrocil sie i przestrzelil
Jon Ale przeczytaj mówiłem przez pierwsze 30 lub 40 minut była statystyka 0 strzałów na bramkę.
Ktoś kiedyś powiedział, że Wenger nie panuje nad tym, co dzieje się na boisku. On robi tylko takie zmiany - akt desperacji jak przegrywamy i murarka, gdy prowadzimy.
AJR, tak liczylem na tego gola. Chcialem, by Walcott odmienil losy spotkania. Niestety wszedl zbyt pozno gdy juz Monaco calkiem sie zamurowalo. Ja juzmwidzialem pilke w bramce a ten majac pusta bramke wali w lezacego Walcotta..
Tak czytam te wypowiedzi Wengera i mam wrażenie jakby zespół grał coś i sam się reprezentował a z boku nagle Wenger.
Jakby nie było komunikacji, albo ktoś nie wiedział jak rządzić.
Wenger mówi, że zawodnicy chyba nie byli przygotowani mentalnie. Ja sie pytam do cholery... od czego jest tutaj trener w takim razie. To on musi przygotowac zawodnikow do tego spotkania.
Trener Monaco fajnie powiedzial na konferencji '' Znam swoj zespol, przygotowywalismy sie dlugo do tego spotkania i licze, ze awansujemy do kolejnej rundy'' Szczerze to sie zasmialem po jego słowach, ale teraz szacunek.
Zawodnicy zagrali katastrofalnie w obronie, a Wenger mowi, ze bytli jak samobojcy... no to jak to wyglada? Po to jest trener by w trakcie meczu zrobic jakies roszady lub cos krzyknac do cholery, bo taki obrazek jak Koscielny grajacy na 2 pomocnikow lub Per to cały czas sie powtarzał.