Mourinho: Nie jestem winien Wengerowi przeprosin

Pamiętam że przed ostatnim meczem chyba byliśmy nawet faworytem no wiecie liderowaliśmy wtedy w tabeli i w ogóle (chyba tak, a jeśli nie to przynajmniej byliśmy chyba wyżej od Chelsea) W każdym razie miałem wielkie nadzieje związane z tym meczem, może gdybyśmy go wygrali zamiast tak srogo przegrać to City nie cieszyłoby się z mistrzostwa Anglii. :)

@pumeks: Wengerowi jest potrzebny zdrowy Abou, a największe szanse na zachowanie zdrowia Francuz ma nie grając. :)

Wcale mnie nie dziwi taka jego wypowiedź.

Mourinho taki już jest i tyle.

Diaby znów kontuzja, bo nawet bez formy jest pewniejszy niz Flamini?

chyba jak teraz nie ma już mourinho w realu i nie może konkurować z nim a sir alex ferguson przeszedł na emeryture to teraz jego największym wrogiem jest wenger :D tak mi sie wydaje

Haha, Mou vs Wenger w plażówkę, to byłby pojedynek. Mając na uwadze wysportowanie Arsene i jego umiejętności, trick i ogólną zręczność mogłoby być ciekawie. Nie jednego młodszego faceta Wenger mógłby zaskoczyć ;)

Zadecyduje brak defensywnego pomocnika czyli siła fizyczna obym się mylił oby

Za co miał przepraszać? Każdy ma swoje zdanie i tyle. Cały Jose. Lubi być kontrowersyjny i potrafi podgrzać atmosferę przed meczem. Ma swoje poglądy i nikt tego nie zmieni. Każdy menedżer już przed meczem wypowiedziami rozpoczyna wojnę psychologiczną i trzeba mu oddać, że w tym Mou nie ma sobie równych.

Taktyk dobry i człowiek prywatnie możliwe, że też, ale w mediach jest burakiem dla większości (pomijając fanów klubów przez niego prowadzonych).
Prawda jest taka, że sam się zazwyczaj zaczyna i jak dziecko cieszy się kiedy ktoś mu odpowie, bo będzie mógł głosić swoje godne zapisania myśli.

Nie lubiłem Jose, ale zobaczyłem kilka jego wywiadów i na żywo wypada całkiem spoko i bez złośliwości. Trochę już z przyzwyczajenia gazety i kibice szukają u niego sensacji.

Według mnie spoko wypowiedź. zapominamy i lecimy dalej, to nie walka Mourinio--Wenger tylko Chelsea-Arsenal, będzie mecz wielkich drużyn. Trochę miłych rzeczy potrafi jednak powiedzieć.

No i jest on autorem jednego z najciekawszych zdań o Wengerze, według mnie kluczowego do zrozumienia wielu poczynań Papcia: "Wengerowi nie płacą za zwyciężanie". Bo gdyby płacili, to nie bawilibyśmy się w jakieś Diaby na Dmie, Flamini, Artety, brak CB i inne takie. Kto ma presję na zwycięstwa nie pozwala sobie na takie ryzyka

Chelsea wyjdzie jak BvB i nie chcę widzieć wtedy Flaminiego...

"6-0 zdarza się raz na 50 lat, nie rok po roku."- no z tym ma rację.

Ewidentnie zabrakło mu tabletek

Gość ma jakiś problem ze sobą i tyle.

Macie ból tyłka, że nas zmiażdżyli w poprzednim sezonie i wyładowujecie swoją frustrację na Mou.

No cóż... Są ludzie i parapety :>

adrian nie da sie grac w Angli cały mecz pressingiem, beda przechodzili plynnie z presingu w autobus, jezeli pierwsi stracimy gola to po meczu

Inteligentni ludzie widzą też czasami potrzebę przepraszania i przyznania się do błędu. Ci mniej obdarzeni widzą tylko czubek własnego nosa. Bardzo dobry trener, jako człowiek skończony kretyn...

hehe pewnie postawi autobus walna nam 2 kontry i bedzie po meczu

Mourinho to jest burak i tyle. Może potrafi zjednać sobie piłkarzy i dobrać dobrą taktykę, ale słoma mu z butów wystaje. Nie mówię tylko o słownych zaczepkach jw., ale także brudnych fizycznych zagrywkach jak szarpanie za ucho Vilanovy czy bucowatych gestach jak ten, gdy w poprzedniej kolejce w meczu z Aston Villą wyszedł przed zakończeniem spotkania przy stanie 3-0.

Co za buc zwal*ny... -,-

Portugalczyku jak nóż bezlitosny... naciąłeś dziewcząt jak róż w kraju sosny :)

Gdyby przeprosił niebyłby Mourinho :P Zreszta co to za obraza nazwanie Wengera "specjalista od porazek". Niestety taka jest prawda, troche to sie zmieniło po zdobyciu 11stego w historii Pucharu Anglii.