Na Fratton Park bez Anglików

Lepiej dla nas żeby takowe limity nie weszły. Chociaż jakby popatrzeć z drugiej strony to wtedy możemy zmienić nazwę z Liga Angielska, na Liga Światowa.

Dobrze, że w naszych rezerwach jest sporo Anglików, bo to pewnie kwestia czasu, kiedy FA wprowadzi jakieś ograniczenia.
W razie czegoś, Manuel liczy się jako Anglik czy obcokrajowiec ?

no to najlepsza liga Świata nie dziwie się że do czegoś takiego doszło skoro każdy chce być mistrzem, więc poziom wzrasta a Anglicy nie są tak świetnymi piłkarzami jak większość sądzi ;)

Zgodzę się z Vpr.

No to wtedy bedzie masakra

Oby do tego nie doszłe aby musieli grać piłkarze z danego kraju w klubie to będzie wielkim utrudnieniem.

w końcu premier league jest najsilniejsza na świecie więc musi być w niej dużo cudzoziemców

po prostu na tyle dobrych drużyn w premier league niema tylu dobrych piłkarzy z wysp brytyjskich a występowali w pierwszych składach

Tak a propos, te limity UEFY nic nam nie zrobią. Panowie tacy jak Clichy, Traore, Fabregas, Djourou czy Bendtner w świetle prawa są wychowankami Arsenalu, ergo zawodnikami wychowanymi na Wyspach. Każdy z nich mógłby w razie potrzeby przyjąć angielskie obywatelstwo (jeśli tego jeszcze nie zrobili, nie wiemy jak to jest).

Angielskich piłkarzy na poziomie Arsenalu jest bardzo niewielu, większość jest grubo przereklamowana. Wolelibyście Gallasa i Verminatora, czy Carraghera i Injurio Ferdinanda? Fabregas czy Lampard? Van Persie czy Defoe? A może Heskey? :P

mam nadzieje ze owe zapowiadane wielce przez Platiniego limity nie wejda w zycie

Faktycznie, Anglia jest bardzo słaba. Wszak 36 lat temu zremisowaliśmy z nimi na Wembley!

Angielskie kluby to jak Polski klub Pogoń Szczecin ( mam na mysli to co kiedys tam miało miejsce) ;p Ale tak na serio to inny poziom ,inne pieniadze itd....Ale tak pozatym to chyba dobrze ze PL rozwija sie nagle a ze kosztem piłkarzy angielskich to trudno,wychodzi na to ze inni sa lepsi..jak dla mnie nie wazne jakiego pochodzenia jest zawodnik wazne zeby potrafił grac w piłke !

o czym tu w ogole ta gadka anglicy sa ciency niestety oczywiscie jest tez kilkunastu prezentujacych poziom reprezentacyjny ale jest ich jak na lekarstwo w polskiej lidze duzo polakow gra i co z tego wynika ?? :D

poprostu Anglicy sa słabi:D

By to w Arsenalu nie mamy za dużo Anglików, tylko większość obcokrajowcy.;D

ciekawe co na to Uefa ?? :D..

Jakoś niespecjalnie się tym przejmuje. ;] To, że Arsenal jest angielskim klubem nie znaczy, że nie może mieć w swoim składzie wielu obcokrajowców. To właśnie za granicą, a nie na Wyspach Brytyjskich znajduje się najwięcej talentów, które potrafią nie zmarnować swojego talentu. Oczywiście kilku piłkarzy z Anglii, Walii czy Szkocji potrafi odnaleźć się w swoich krajach, bo są przystosowani do tutejszej gry, ale często są to wyjątki. Pozostali poza tym, że wiedzą, jak się gra w Anglii są przereklamowani i kosztują więcej niż powinni. Nie ma sensu podawać przykładów, bo zapewne każdy z nas pamięta transfery naszych rywali w tym okienku. Taki Manchester City chciał mieć u siebie za wszelką cenę Lescotta. Zapłacili za niego 25 milionów, których absolutnie nie był wart. Dla porównania Kolo Toure, który grał tutaj od lat sprzedaliśmy za mniejsze pieniądze, a Vermaelen kosztował nas zaledwie 10 milionów. To nic, że obydwaj piłkarze byli spoza Wielkiej Brytanii. Ważna jest ich gra, nie to z jakiego kraju pochodzą i jakiego koloru jest ich skóra.

Gdyby nie te wszystkie rzeczy, to jestem pewien, że Arsenal miałby w swoim składzie większą liczbę Anglików. My jesteśmy klubem, który nie lubi przepłacać i który woli stawiać na jakość, a nie na ilość. Niektóre drużyny zabezpieczają się przed nowymi zasadami, ale my powinniśmy się nie martwić. O ile teraz w naszym składzie trudno doszukać się wielu piłkarzy z tego kraju, o tyle rezerwy Arsenalu mogą pochwalić się wielkimi talentami. Ten przepis z pewnością nie wejdzie już teraz, kiedy Kanonierzy znów zagrali w podobnym składzie, ale w niedalekiej przyszłości, kiedy nasi gracze dorosną i będziemy mieli z nich duży pożytek. Niemniej jednak myślę, że ten pomysł jest cienki jak sik pająka. Mam nadzieję, że nikt nie pozwoli na to, żeby ten pomysł wszedł w życie, bo to po części robi z piłką nożną Unię Europejską.

W Portsmouth to jest dopiero mieszane narodowosci , od Afrykanczykow po Skandynawow

to jest trochę jak rasizm

taa u nas pełno Francuzów ;D ale to już chyba zalezy od korzeni trenera :)) to samo co Benitez i Hiszpanie w lpoolu

Dobra, nakupujmy Anglików do każdej drużyny, pozbądźmy się obcokrajowców, to straci na tym liga, jej poziom będzie mniejszy, stadiony nie będą pełne - po co to komu? Gość jest dobry, ale jest z kraju, którego nazwy nie umiem przeczytać, co to ma do rzeczy? Niech sobie będzie, skąd chce, ma talent - brać go. Ale trzeba przyznać, że przez brak Anglików w składzie jesteśmy często nieuczciwie traktowani przez sędziów.

moze powinni zmienic nazwe na liga nieangielska ;p
mysle ze jest dobrze jak jest, skoro nie ma wielu wartosciowych anglikow to jak maja grac w najlepszych klubach

Jeśli ceny Anglików nie byłyby tak windowane, to i u nas w pierwszym składzie, by się kilku pojawiło. Przez to aktualnie tak wyglądamy, ale z kolei w szkółce jest wielu chłopaków, którzy już niedługo przejdą do standardowej kadry meczowej, także zapowiedziami wprowadzenia specjalnych przepisów bym się nie przejmował.

no to co??? w anglii jest stosunkowo niewielu młodych i utalentowanych zawodników dlatego wielu z nich pochodzi z zagranicy

zcatack> znam parę osób które tam były lub są. Ja jednak kiedyś mieszkałem we Francji i tam jest bardzo podobnie a jednak sytuacja przedstawia się inaczej.

Vpr> a ile u nas regularnie anglików gra chyba 0 (czasami Theo) po co mieszasz do tego Man City.

Liczyłem piłkarzy zarejestrowanych na ten sezon do drużyn seniorskich. Wy nie widzicie co się dzieje na boisku w obu drużynach nie znalazł się żaden Anglik.
Nie wiem czy wiecie ale we Francji Wenger jest często chwalony że zrobił dodatkową francuską szkółkę dla nich tylko że w Londynie.

nadejdzie taki dzień że będziemy mieli problemy, bo takie przepisy wejdą w życie prędzej czy później.

przejedz sie christian do angli to zobaczysz ze tam anglikow to juz dawno nie ma, jest taka masa obcokrajowcow ze siedzac w domu przed netem sobie tego nie wyobrazisz, na ulicy w miastach w angli moze co 4-5 osoba to anglik, sam mieszkalem tam rok a pewnie sam znasz kogos kto tam mieszka to ci to potwierdzi, cia nglicy co nadaja sie do reprezentacji to i tak graja w swoich klubach a ci co grzeja łąwe to i tak sa za slabi

Christian > nie rób z nas ofiar :P Chelsea ma 7 Anglików? A ilu regularnie gra? 4, jeden wychowany przez nas... MU? Mają sporo "English blood", ale ile ich to kosztowało? Przykład z City, po co płacić 25 m za Lescotta, skoro można mieć Vermaelena za 10? Liverpool ma dwóch Anglików w pierwszej drużynie, skąd wziąłeś 7? Jak liczysz gości pokroju Darby'ego, to dołóż nam Bartley'a, Aylinga, Frimponga, JETa albo Afobe :P
Tottenham? Z kim ty nas porównujesz, wstydź się :P

Wy dalej swoje, nie wyjeżdżajcie z nędznymi odzywkami Panie zcatack > tu się toczy dyskusja na temat zjawiska jakie zaszło. To sygnał że w Anglii zaczyna brakować Anglików którzy będą w przyszłości tworzyć ich reprezentacje.
moim zdaniem powinien być przepis że na boisku mecz powinno zaczynać minimum 4-5 Anglików w każdym zespole.

Nie wiem jak wy ale ja bardzo kibicuje Aston Villi oni inwestują w wychowanków i ciężką pracą chcą coś osiągnąć (zauważcie że co jakiś czas ktoś im wykrada co lepszych zawodników) ja im życzę miejsca w Big 4 w tym sezonie.

Mi się bardzo podoba liga francuska, jest tam zawsze pół na pół francuzów i obcokrajowców (oczywiście z wyjątkami) Ale zawsze 4-5 Fr gra w pierwszej 11

Christian --- > jeszcze Almunia jest w połowie Anglikiem :P przecież ma podwójne obywatelstwo

christian ze ci mama przedluzyla neostrade, a co bedziemy rasistami i bedziemy patrzec na paszporty? moze by tak ograniczyc liczbe kibicow spoza angli co? moze wtedy bys przestal wszystkich na tej stronie denerwowac

Armata25 > Christian ma rację. System szkolenia młodzieży w Anglii jest kiepski, młodzi Anglicy zwykle są słabi technicznie w porównaniu do rówieśników z całej Europy (wyjątek - Wilshere ;)), a prawdziwie utalentowani Angole kosztują krocie. United wyłożyli dawno temu 30 milionów za Rio, 20 za Carricka, Chelsea dała 20 za SWP, a ostatnio City wydało 25 na Lescotta.

To co mnie irytuje, to fakt, że przez dużą liczbę obcokrajowców w składzie brytyjskie media robią z Arsenalu zabójców brytyjskiego futbolu, chociaż w przeszłości zrobiliśmy dla reprezentacji więcej niż jakikolwiek inny wielki klub (może z wyjątkiem WHU, oni wychowali w ostatniej dekadzie połowę angielskiej kadry). Niby kto wychował Adamsa, Keowna, Cole'a, ostatnio Upsona? Gdzie swój talent rozwinął Ian Wright czy Steve Bould? O czasach przed Grahamem nie wspominam... W naszej szkółce rozwija się najzdolniejsza angielska młodzież - Gibbs, Lansbury, Wilshere, Bartley, Eastmond, JET, Afobe... Można wymieniać bez końca.

no cóż... tak bywa :P chyba jednak niestety zbliża się wprowadzenie '6+5'

no i co z tego ???
mamy wiekszosc francuzow, taka jest prawda, ale to dlatego ze Wenger jest trenerem...
wg. mnie to dobrze, ze jest tylu obcokrajowcow, poniewaz liga staje sie ciekawsza.

Armata25> Popatrz na to że oni nie mają takiego zaplecza jak Francja (która ma z Hiszpanią największy potencją tylko trenera do kitu)
Anglia nie dostała się do Euro 2008 (to już o czymś świadczy) a co do wymienionych przez Ciebie zawodników
Beckham> jest stary i od dawna w reprezentacji nie grał
Walcott> nie ma chyba innego zawodnika który gra w 2 reprezentacjach U-21 i seniorach, to jest przykład na to jak im brakuje piłkarzy
Rooney, Lampard, Gerrard> fakt zawsze pewni i gotowi do gry tylko że trochę mało jak na całą kadrę MŚ

Aston Villa to ma chyba najwięcej anglików ;p

Henry to my będziemy mieli chyba poważny problem gdyż w tej chwili mamy 3 anglików w seniorach, reszta w juniorach.
Wilshere Gibbs Walcott

Armata25 - nie chodzi o to ze maja slabych zawodnikow bo maja bardzo dobrych ale kiedy oni ostatnio wygrali jakis turniej ?

Christian--> niski poziom angielskiej piłki, no tak. Ich reprezentacja regularnie zbiera baty przecież. Rooney, Lampard, Gerrard, Walcott, Beckham, A.Cole, J. Cole, Barry i inni, kto to w ogóle jest. Słabiaki jakieś. Gdzie im tam do polskiej reprezentacji, mamy przecież Rogera, i zawsze możemy powołać Rany Boskie Kikuta.

Arsenal to jest najlepszy ;]
Kiedyś było tak ze jako pierwsi mieli w lidze mistrzow sklad,taki ze kazdy piłkarz był z innego kraju. ;]
Teraz bez Anglików był mecz. :D

Wydaję mi sie, że w najbliższej przyszłości zostanie wprowadzony przepis przez FA, o tym że na boisku w 1 zespole musi przebywoać co najmniej iluś Anglików, dajmy na to3, chociaż to i tak mało. Oczywiście patrząc z perspektywy Anglii.

To świadczy o niskim poziomie angielskiej piłki. W lidze hiszpańskiej błyszczą młode gwiazdy z Hiszpanii. We francuskiej pełno francuzów (przynajmniej połowa składu to właśnie oni) a w PL.
Arsenal od dawna stał się bardziej bardziej szkółką europy niż starym angielskim klubem z zasadami.
Takie zjawisko nie jest dobre dla angielskiej piłki. w czołowych Angielskich klubach jest co raz mniej anglików.

A co do wczorajszego meczu, bardzo ładne spotkanie, z tym że się każdy za bardzo cieszy identycznie wyglądała nasza gra w 2007 z tym że teraz zamiast Flaminiego jest Song, zamiast Hleba Nasri itd. Nie wierze w mistrzostwo Arsenal strzela jak nigdy, ale sami widzieliście z naprawde groźnym rywalem zawsze dostajemy baty wystarczy zobaczyć.

no zdarza się;D hah, dobre ! ciekawe co na to UEFA?!:D

17 lat PL i pierwszy raz w historii bez Anglika na boisku ... ;p
pamiętam jak 2005 roku też ustanowiliśmy podobny "rekord" kiedy z Cristal Palace ( 5-1 ) nie było w kadrze rzadnego Anglika ;)

Ale nie dołączą bo Premier League nie chce się zgodzić.

A podobno do Premier League ma dołączyć Celtic i Rangers;)

Heh ;D