Na podbój Anfield. Liverpool - Arsenal

Na podbój Anfield. Liverpool - Arsenal 26.08.2017, 09:51, Michał Kruczkowski 3170 komentarzy

Mówi się, że nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. Słowa te niezbyt sprawdzają się jednak w przypadku Arsenalu. Kanonierzy przyzwyczaili już swoich kibiców do udanych końcówek sezonu, kiedy to imponują formą i dają nadzieję na lepsze wyniki w następnej kampanii ligowej. Niestety, The Gunners często już na samym początku rozgrywek sami rzucają sobie kłody pod nogi i zamiast ustawić się na pozycji zespołu przewodzącego tabelą, muszą gonić czołówkę od pierwszych kolejek. Nie inaczej jest i w tym roku. Po emocjonującym zwycięstwie w inaugurującym meczu przeciwko Leicesterowi szybko przyszło pierwsze rozczarowanie w postaci porażki na terenie Stoke. Na szczęście już w najbliższą niedzielę podopieczni Arsene'a Wengera będą mieli okazję, aby się zrehabilitować. Zdobycie kompletu punktów będzie nie lada wyzwaniem, gdyż rywalem Arsenalu będzie Liverpool.

Zawodnicy Jürgena Kloppa również nie rozpoczęli tegorocznych rozgrywek w wymarzony sposób. Remis z Watfordem i skromne zwycięstwo nad Crystal Palace nie powalają na kolana. W środku tygodnia The Reds zagwarantowali sobie także miejsce w Lidze Mistrzów, pokonując niemiecki Hoffenheim. Z jednej strony awans do turnieju europejskiej elity z pewnością podniósł morale zespołu, jednak patrząc w kontekście niedzielnego starcia, to gracze Arsenalu mieli więcej czasu na odpoczynek. Oczywiście najmocniejszą formacją ekipy z Anfield jest ofensywa. Szczególną uwagę będzie trzeba zwrócić na Sadio Mane, który w każdym meczu stwarza zagrożenie pod bramką rywali. Do drużyny bardo dobrze wprowadził się Mohamed Salah. Egipcjanin udowadnia, że jego udane występy w przedsezonowych spotkaniach nie były dziełem przypadku. O ile atak Liverpoolu robi wrażenie, tak linia defensywy pozostawia wiele do życzenia. The Reds mają spore problemy z obroną stałych fragmentów gry i właśnie w tym elemencie Arsenal może szukać szans do zdobycia bramki.

Jeśli chodzi o grę Kanonierów, to jest ona nadal dosyć chaotyczna. Piłkarze z północnego Londynu potrafią stworzyć sobie wiele sytuacji bramkowych, gorzej jest już z zamienianiem ich na gole. Nadal możemy zaobserwować niepotrzebne straty w środku pola, które umożliwiają rywalom wyprowadzenie groźnych kontrataków. Cztery stracone bramki w dwóch meczach ukazują, że w szykach obronnych Arsenalu nie dzieje się najlepiej. Jeśli defensywni zawodnicy nie poprawią swojej gry na Anfield, to przy tak szybkich i wyszkolonych technicznie graczach Liverpoolu, Petr Cech może być najbardziej zapracowanym człowiekiem na boisku. Nadchodzący mecz będzie również pierwszym poważnym testem dla Alexandre'a Lacazette'a. Kibice wierzą, że francuski snajper został sprowadzony także po to, żeby rozstrzygać losy meczów na korzyść Arsenalu w starciach z największymi rywalami. Miejmy nadzieję, że nowy nabytek odpali już w niedzielę, ponieważ w zeszłym sezonie to właśnie Liverpool miał najlepszy bilans w spotkaniach przeciwko drużynom z pierwszej szóstki, zdobywając 20 punktów w 10 meczach. Dla porównania Arsenal zdobył zaledwie 9 punktów i był najgorszym zespołem w bezpośrednich starciach z najlepszymi.

Historia meczów obu zespołów stoi po stronie gospodarzy. Na 222 rozegrane spotkania The Reds wygrali 85, Kanonierzy triumfowali 78 razy, a 59 razy padał remis. Ostatnie zwycięstwo Arsenalu na Anfield miało miejsce w 2012 roku, piłkarze Wengera wygrali wówczas 2:0 po golach Santiego Cazorli i Lukasa Podolskiego. W historii starć tych klubów w erze Premier League aż 17 goli padło w doliczonym czasie gry, jest to ligowy rekord. Mecze pomiędzy Liverpoolem i Arsenalem charakteryzują się niezapomnianymi emocjami. Fani z północnego Londynu szczególnie wspominają ostatni mecz sezonu 1988/1989, kiedy to w samej końcówce meczu Michael Thomas zdobył bramkę, która dała Kanonierom mistrzostwo kraju. Wyjątkowy był także popis Andrieja Arszawina w 2009 roku. Mecz zakończył się wynikiem 4:4, a Rosjanin był autorem wszystkich bramek dla gości.

Pod względem sytuacji kadrowej w lepszym położeniu jest Arsenal. Do składu powróciły dwa filary całego zespołu, czyli Laurent Koscielny i Alexis Sanchez. Jedynym nieobecnym jest Santi Cazorla. Jürgen Klopp ma nieco więcej problemów. Nadal pod znakiem zapytania stoją występy Emre Cana i Trenta Alexandra-Arnolda. Niemiec nie będzie mógł skorzystać z usług Phillipe Coutinho, Adama Lallany i Nathaniela Clyne'a.

Podsumowując, niedzielny hit 3. kolejki Premier League zapowiada się fascynująco. Obie drużyny chcą i potrafią grać ofensywny futbol, a przy niezbyt solidnych liniach defensywy możemy być świadkami wielu bramek. Trzeba pamiętać, że po tym meczu czeka nas przerwa reprezentacyjna, dlatego żaden z zespołów nie chciałby stracić kolejnych punktów na tym etapie sezonu. Dotychczas Arsene Wenger nie znalazł jeszcze sposobu, aby pokonać Jürgena Kloppa w spotkaniu Premier League. Liverpool, mimo braku kilku ważnych ogniw, będzie chciał wykorzystać przewagę, którą daje im ich boisko. The Reds udowodnili, że potrafią grać z silnymi rywalami, dlatego to ich można przedstawiać jako minimalnych faworytów nadchodzącego spotkania. Z kolei jeśli gracze Arsenalu chcą naprawdę liczyć się w walce o mistrzostwo, to muszą udowodnić, że potrafią szybko się pozbierać po porażce i odnieść korzystny rezultat na terenie niezwykle wymagającego rywala. Czy Kanonierzy wykażą się prawdziwie mistrzowskim charakterem? Czy po raz kolejny będziemy świadkami widowiska, które zapamiętamy na lata? O tym wszystkim przekonamy się już w niedzielne popołudnie.

Rozgrywki: 3. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield

Data: Niedziela, 27 sierpnia, godzina 17:00 czasu polskiego

Skład Kanonierzy.com: Cech - Mustafi, Koscielny, Monreal - Oxlade-Chamberlain, Ramsey, Xhaka, Kolasinac - Özil, Lacazette, Alexis

Typ Kanonierzy.com: 2:3

LiverpoolPremier League autor: Michał Kruczkowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
michalmsos komentarzy: 156927.08.2017, 16:22

@Tuvrai: stary ale to co danny ostatnio pokazywal to parodia piłkarza... laca i oli grali ok.... mam nadzieję że się myle... i nagle pyknie hatricka;)

Gunner012 (zawieszony) komentarzy: 6395 newsów: 227.08.2017, 16:22

Powinno się go zwolnić dyacyplinarnie.

kkl komentarzy: 8527.08.2017, 16:22

o znowu holding w skladzie no ładnie xd wenger zapomniał co odwalał w meczu z lester? xd

lays komentarzy: 3987127.08.2017, 16:22

Po obejrzeniu tego składu, całkowicie odechcialo mi sie ogladac to widowisko.

Welbeck moze dzis cos trafi jak dostanie kolejne 6 setek. Żenada.

Laca jeden z lepszych w 2 meczach i co? Sead? Holding za Mustafiego? To czemu tydzien temu grał Msutafi, a nie Holding.

Patologia klub. Tyle w temacie.

dami494 komentarzy: 3463 newsów: 227.08.2017, 16:22

@Redzik: Bielik nie jest kontuzjowany. Grał w tym meczu u23 co Wilshere wyleciał

gunners007 komentarzy: 954327.08.2017, 16:22

Rozumiem, że Mustafa może być na wylocie. Ale czemu w takim razie Holding, a nie Per?
Per gdy grał to był świetny, a Holding dwa ostatnie mecze żenada.

Monszur komentarzy: 27427.08.2017, 16:22

Welbeck przeziez strzelił hatt-tricka z Galatą...

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 627.08.2017, 16:21

Przynajmniej wszedł mi pierwszy wynik w typerze. Ale w Fantasy chyba nie będzie za ciekawie, skoro Kola i Lacazette zaczynają na ławce.

kkl komentarzy: 8527.08.2017, 16:21

oby laca wszedl w drugiej połowie i coś strzelił może okaże sie dobrym jokerem

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52427.08.2017, 16:21

@Redzik
Już nie przesadzaj z tym kontuzjowanym Bielikiem.

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 127.08.2017, 16:21

ZMIANA

Craig Pawson dzisiaj sedziuje

Tuvrai komentarzy: 24527.08.2017, 16:21

tak jak @imprecis pisał, patrząc chłodną głową na ten skład to rzeczywiście nie jest on aż tak zły. Myślę, że jeżeli wyjdziemy zmotywowani, nastawieni na wygraną od początku to możemy ugrać dużo.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041327.08.2017, 16:21

Zobaczyłem teraz skład...Wenger jest ************? Przecież to jest żałosne.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9227.08.2017, 16:21

@imprecis: Mustafi najgorszym ŚO?

Ty chyba nie widziales Gabriela w akcji...

Hans_Zimmer komentarzy: 596727.08.2017, 16:21

Liverpool jest tak słaby, że Wenger daje najlepszym odpocząć...

dami494 komentarzy: 3463 newsów: 227.08.2017, 16:21

@imprecis: Jakoś nigdy się z Twoich komentarzy nie śmiałem i większość serio popierałem, ale teraz dowaliłeś nieźle do pieca xD

kkl komentarzy: 8527.08.2017, 16:21

mialem lace na kapitanie dzieki wenger xd

hanzo88h komentarzy: 168127.08.2017, 16:21

ponawiam pytanie czy leci z nami pilot ? Takie rotacje w 3 kolejce, pewnie oszczędzą ich na FC Koeln.

ZielonyLisc komentarzy: 2033927.08.2017, 16:20

@imprecis: to są twoje ostatnie chwile

Michal123 komentarzy: 154127.08.2017, 16:20

Przynajmniej Firmino na kapitanie mi punktów natrzepie :)

Gofer999 komentarzy: 1496827.08.2017, 16:20

@Gunner012: Za dużą ma wypłatę żeby odejść kiedy ma ważny kontrakt.

Slaviola komentarzy: 1237727.08.2017, 16:20

Przecież to jest jakiś dramat xD

Nie ogarniam WengerTactic xD

Mihex komentarzy: 2360427.08.2017, 16:20

@imprecis: Nie wygrywaliśmy z Welbeckiem w składzie, wygrywaliśmy pomimo Welbecka w składzie.

praptak komentarzy: 905427.08.2017, 16:20

Wenger uznał że świeże leszcze muszą najpierw pooglądać starą gwardię w akcji, może się czego nauczą

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9227.08.2017, 16:20

@Kyrtap: kontuzjowany Bielik zagrałby lepiej od tego Holdinga. Bardzo przereklamowany piłkarz i do tego mocno ciągnięty za uszy do góry przez Wengera.

Gofer999 komentarzy: 1496827.08.2017, 16:19

Laca najdroższy transfer, napastnik z krwi i kości, zdrowy, na ławie. hahahahahah. xD

Tuvrai komentarzy: 24527.08.2017, 16:19

Nie wierzę. 27 sierpnia, zaraz koniec okna transferowego. Wenger zrobił 2 ostatecznie 2 (!) transfery i obaj nie grają. Super.

lordpat komentarzy: 336627.08.2017, 16:19

Holding gra, bo Wenger chce na siłę wszystkim udowodnić, że można kupić utalentowanego Anglika za 3 mln ( tak na serio to ośmieszyć Guardiole, który kupił Stonesa za 50 mln).

mar12301 komentarzy: 2323427.08.2017, 16:19

Byłem podekscytowany tym meczem, ale gdy ujrzałem skład, jakoś z obojętnością ochłonąłem.

Dzięki Wenger!

havoc komentarzy: 1991 newsów: 427.08.2017, 16:19

Wenger chyba wzial na powaznie zarzuty ze jest ujowym taktykiem. Takiego "kosmicznego" skladu nie wybraliby nawet na wspolnym zebraniu murinho i guardiola.

Gunner012 (zawieszony) komentarzy: 6395 newsów: 227.08.2017, 16:19

Czy to ma sens? Może jak skończymy znowupoza top 4 to ten Szkodnik odejdzie z klubu.

Mihex komentarzy: 2360427.08.2017, 16:19

Dobra, wiem czemu Wenger dał taki skład. On z góry był przegrany, bo to 300 mecz Aarona w Arsenalu.

mitmichael komentarzy: 4924327.08.2017, 16:18

@mistiqueAFC: na to wychodzi :D

ZielonyLisc komentarzy: 2033927.08.2017, 16:18

Wenger stawia na British Core. Holding, Ramsey, Welbeck, OX

mistiqueAFC komentarzy: 2676927.08.2017, 16:18

@mitmichael: Oślepłeś z wrażenia? :D

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52427.08.2017, 16:18

@lordpat
Jest Giroud.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 327.08.2017, 16:18

Jesli lewa strona nie bedzie funkcjonowala, cala wine za to poniesie Wenger, grajac tam Bellerinem i majac zdrowego Kole.

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36227.08.2017, 16:18

Coq nie może grać bo nie można utrudniać rozwoju ramseya

lordpat komentarzy: 336627.08.2017, 16:17

Coq pewnie na ławce tylko dlatego, żeby Laca miał z kim pogawędzić

mitmichael komentarzy: 4924327.08.2017, 16:17

Co Kolasinaca tez nie ma? hahahahahaha nie zauwazylem, przeciez to jest masakra

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 627.08.2017, 16:17

@Berciak:

Francuski dziennikarz, pracujący dla RMC.

Ranczomen komentarzy: 1254227.08.2017, 16:17

@Simpllemann: Przepraszam, wybuchłem.

barto32 komentarzy: 164827.08.2017, 16:17

pewnie zaraz bede skazany na lincz ale Mustafi nigdy mnie nie przekonywał.. moze Holding sezon zycia :D

dami494 komentarzy: 3463 newsów: 227.08.2017, 16:17

https://mobile.twitter.com/FrenchDefoe/status/901807966843805696
Hahahhahahahhahahhahahahah

lordpat komentarzy: 336627.08.2017, 16:16

@filo94 warna, nie polecam

Tuvrai komentarzy: 24527.08.2017, 16:16

Welbeck w ostatnim meczu z Live strzelił gola, a Giroud i Laca nie, więc jest w składzie. Logiczne.

kamilo_oo komentarzy: 2356727.08.2017, 16:16

Brakuje mi w tym składzie jeszcze Coqa

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52427.08.2017, 16:16

@Ranczomen
Zestawianie Hitlera z kimkolwiek jest idiotyczne.

songoku95 komentarzy: 2350727.08.2017, 16:16

O ile absencje Mustafiego można tłumaczyć tym ze myślami jest juz w Mediolanie to brak Seo i Lacazetta to kryminał.

filo94 (miłośnik bułeczek) komentarzy: 8350 newsów: 227.08.2017, 16:16

Jak napisze przekleństwo odnośnie składu, który wystawił Wenger to dostanę bana?

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady