Na własne życzenie: Arsenal 0-1 Chelsea
24.01.2016, 17:55, Łukasz Wandzel 3591 komentarzy
Gdyby patrzeć po miejscach w tabeli, mogłoby się wydawać, że dzisiejszy mecz rozgrywały ze sobą ekipa walcząca o tytuł i średniej klasy piłkarskiej zespół. W meczu faktycznie wystąpiła drużyna realnie aspirująca o zwycięstwo w lidze, jednak podejmowała aktualnego mistrza Anglii. Faworytem przed spotkaniem jednoznacznie był klub z północnej części Londynu, lecz na własne życzenie stracił trzy punkty przegrywając jedną bramką.
Wszystko za sprawą antybohatera dzisiejszego spotkania, Pera Mertesackera. Niemiec osłabił drużynę otrzymując czerwoną kartkę. Piłkarze Arsenalu zostali wyraźnie wyprowadzeni z równowagi poprzez ten fakt, czego konsekwencją była stracona bramka. Ochłonęli dopiero w późniejszej fazie meczu udowadniając, że ciągle potrafili stworzyć zagrożenie. Niestety nie udało im się już wrócić do gry.
Tym samym Chelsea kontynuuje serię meczów bez porażki. Pokazuje również, że mimo nieudanego sezonu to wciąż niewygodny rywal dla Arsenalu. Arsenalu, który wraz z Manchesterem City znowu stracił punkty i jest zmuszony do oglądania pleców Leicesteru w ligowej tabeli.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech – Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Ramsey, Flamini – Campbell (57' Sanchez), Özil, Walcott (75' Chamberlain), Giroud (22' Gabriel).
Chelsea: Courtois – Ivanovic, Zouma, Terry, Azpilicueta – Matic, Mikel – Fabregas, Oscar (77' Hazard), Wilian - Costa (68' Remy).
Już w 2. minucie Campbell, po wrzutce Walcotta, miał szansę na zdobycie gola, lecz nie uderzył czysto w piłkę i nie stworzył żadnego zagrożenia. Sekundy po tej sytuacji gol mógł wpaść do drugiej bramki, kiedy strzał oddawał Oscar, jednak Cech pokazał, że skupiony pozostawał już od pierwszych minut.
Atmosfera na chwilę się uspokoiła. Mowa o poczynaniach piłkarzy na boisku, ponieważ kibice jasno dawali do zrozumienia, że rozgrywało się spotkanie derbowe. Głośni kibice, wygwizdywanie Fabregasa, wiadomo jakie drużyny walczą o trzy punkty.
W 10. minucie Campbell i Giroud zaprezentowali świetną wymianę podań tuż przed szesnastką gości, a gdyby adresat ostatniego podania, Flamini, zdołał obrócić się w polu karnym, akcja zostałaby zakończona strzałem.
Kilka minut później Willian efektownie uderzył z powietrza po dośrodkowaniu. Uderzenie Brazylijczyka było niecelne, ale zaraz po tym dopadł jeszcze raz do futbolówki. Tym razem na jego drodze stanął Petr Cech.
Niecałe 60 sekund po akcji skrzydłowego Chelsea zabłysnąć zechciał Giroud. Francuz oddał strzał z dystansu, ale tylko udowodnił, że to nie jego najlepsza strona.
Tylko Arsenal potrafi sobie utrudnić zadanie w ten sposób. Per Mertesacker, w 18. minucie, został zmuszony do opuszczenia boiska po ujrzeniu czerwonej kartki za faul, po którym ucierpiał Diego Costa. Niemiec uchronił zespół przed otwartą drogą do bramki napastnika Chelsea, lecz również utrudnił zadanie swojej drużynie na kolejne 70 minut.
Czerwony kartonik zmusił Arsene'a Wengera do przeprowadzenia zmiany taktycznej. Postanowił wprowadzić Paulistę, by załatać lukę w obronie. Na tej decyzji ucierpiał Olivier Giroud, który musiał opuścić murawę.
Chelsea nie potrzebowała wiele czasu, aby wykorzystać przewagę i zrobiła to dosłownie po chwili. Costa po zwykłej wrzutce urwał się obrońcom w polu karnym i z bardzo bliskiej odległości dał prowadzenie gościom, 1-0 dla The Blues.
The Gunners zostali przytłoczeni boiskowymi wydarzeniami. W przeciwności do gości, którzy znacznie zyskali na pewności siebie. Na kilka kolejnych minut wręcz zamknęli swojego oponenta na własnej połowie.
W 34. minucie piłkarze Arsenalu wykreowali pierwszą groźną sytuację od momentu stracenia bramki. Nacho Monreal w stylu Mesuta Özila próbował znaleźć prostopadłą piłką Theo Walcotta, lecz Anglikowi nie udało się dopaść do piłki. W dodatku znajdował się na pozycji spalonej.
Z kolei w 39. minucie miała miejsce bliźniacza sytuacja. Walcott dostał prawie identyczne podanie, lecz i tym razem nie stanął na wysokości zadania nie opanowując futbolówki.
Parę minut później Willian podał do Costy, który wypuścił sobie piłkę i wparował w szesnastkę Arsenalu dobiegając do niej i oddając strzał na bliższy słupek. Zdołał wywalczyć tym zagraniem tylko rzut rożny.
W doliczonym czasie gry w polu karnym gości znalazł się Mathieu Flamini. Francuz dostał idealną piłkę i znajdował się na wolnej pozycji, lecz styl jego uderzenia nie pozwolił mu na zdobycie wyrównującego gola.
Sędzia zakończył pierwszą połowę.
Druga połowa rozpoczęła się znacznie spokojniej. Jedynym wartym odnotowania faktem mógłby być strzał Oscara, po którym Chelsea otrzymała tylko rzut rożny. Goście znacznie spuścili z tonu, nie potrafili podwyższyć prowadzenia.
W 53. minucie świetnym górnym podaniem popisał się Mestu Özil. Zagrał piłkę do wyprzedzającego obrońców Walcotta. Reprezentant Anglii znajdował się już w polu karnym, lecz to jego kolejna szansa, kiedy nie opanował piłki. Ponadto został złapany na spalonym.
Promyk nadziei rozbłysł w 57. minucie. Na murawie pojawił się wracający po kontuzji Alexis Sanchez, któremu Arsene Wenger dał szansę powalczyć na ponad pół godziny przed końcem spotkania.
W 63. minucie Courtois popełnił fatalny błąd przy próbie wyłapania piłki w polu karnym. Tym samym wywołał spore zamieszanie. Kilku piłkarzy Arsenalu próbowało wykorzystać pomyłkę bramkarza i oddać strzał, lecz gracze The Blues zamurowali bramkę co najmniej trzema zawodnikami.
W 69. minucie, z powodu kontuzji, opuścić boisko zmuszony został Diego Costa. Efektem tego na murawie pojawił się Loic Remy.
Gra przez kolejne minuty utrzymywała się w środku pola. Żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji. Arsenal w osłabieniu nie mógł przebić się przez obrońców gości, z kolei Chelsea nie kwapiła się, aby koniecznie podwyższyć prowadzenie.
Na ostatnie 10 minut piłkarze Kanonierów częściej zbliżali się pod bramkę przeciwnika. Nie mając za wiele do stracenia chcieli pokusić się o remis. A im mniej czasu do końca, tym bardziej piłkarzom The Blues w głowie było już tylko bronienie wyniku.
W 85. minucie, po raz kolejny, błąd przy łapaniu popełnił Courtois. Początkowo wydawało się, że pewnie trzymał piłkę w rękach, po czym jego koledzy z przyspieszonym biciem serca musieli zażegnywać niebezpieczeństwo.
Emocjonująca końcówka. Arsenal szukał wyrównującego gola, lecz za każdym razem brakowało ostatniego podania lub po prostu uderzenia.
W 95. minucie nawet Cech znalazł się w polu karnym Chelsea. Nie po to by poczuć się, jak za starych czasów, lecz by pomóc Arsenalowi przy rzucie rożnym.
Sędzia zakończył mecz.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
MarkOvermars
Ja właśnie chciałbym by Leicester było mistrzem jeśli nam miałoby się to nie udać.
Ziebka
No ale wiesz że jedna jaskółka...
@ andrew1707
Dalej wyolbrzymiasz;
Cazorla był zdecydowanie pod formą, na pewno wiele lepiej od Ramseya nie grał(jeśli w ogóle), Sanchez też nie grał na swoim wysokim poziomie(brak odpoczynku po Copa America);
po prostu Arsenal w pierwszej części sezonu korzystał z geniuszu Ozila - było bardzo często, oglądając mecz, widać, że drużyna za bardzo liczy na jego "magiczne" zagrania;
poza tym łatwy terminarz - prawie wszyscy więksi rywale podejmowani u siebie;
mimo to Arsenal nie wyrobił sobie przewagi na fotelu lidera; a teraz druga część sezonu i seryjne remisy, bo tu Stoke na wyjeździe czy Liverpool - przecież wiele osób bierze w takim przypadku 1 punkt w ciemno; wszystkiego wygrać przecież się nie da(nawet Barca czy Real tego nie potrafią ^^);
a przewaga własnego boiska daje naprawdę wiele, wystarczy spojrzeć w statystyki poszczególnych drużyn Home-Away na flashscore np.
Teraz czas prawdziwego egzaminu dla leicester , 3 kolejne mecze w lidze to - LFC, M. City i AFC.
Jesli zdobeda tu 6 pkt to mi zaimponuja.
simplemann
z całym szacunkiem dla Lisów, których bardzo lubię to nie widzę ich jako mistrza. Widać że powoli opadają z sił a prawdę mówiąć mają najcięższy terminarz z pierwszej czwórki zespołów. My mamy drugi trudny po nich, Totki i City z leksza łatwiejszy
Mertesacker i Giroud na trybynach i ich te miny. bezcenne.mysle ze jak by był Giroud na boisku to by cos ustrzelił. tylko szkoda ze Mertesacker z****l nam mecz już w 18 minucie
Catalonczyk
ale widzisz, postrzegasz teraz caly Arsenal poprzez wypowiedz jednego Girouda. A np nie widziales co powiedzial Alexis, ktory chce wygrac w tym roku potrojna korone :)
Ziebka
Ale co to za podejscie? "Nie będzie tragedii jak przegramy"... No wybacz ale jak dla mnie to niedopuszczalne. Powinien wyjść i powiedzieć coś w stylu " Barca to świetna drużyna ale jesteśmy w stanie ją wyeliminować" czy coś w tym stylu. Jak wyjdą z nastawieniem żeby dostać tylko lekki oklep to się źle skończy dla Arsenalu.
PozA tym Per dostał czerwo,ale zobaczcie co zrobił Kosa o przy golu
FabsFAN
racja, ale w sytuacji naszej i naszego stylu gry to Per moze wyjsc ze 2-3 mecze na sezon. Zdecydowanie do nas bardziej pasuje gracz w miare wysoki, szybki i skoczny.
Ja nad Iniestę preferuję Modrića, ale różnicy klasy tu praktycznie nie ma
W ostatnich 11 sezonach drużyna, która na koniec stycznia była liderem PL wygrywała ligę.
Arsenal miał dobrą formę i nabił dużo punktów kiedy Cazorla,Sanchez,Coquelin byli na boisku i mieli dobrą formę a od Stycznia nasza forma nie powala i trzeba to przyznać.
Wszystko rozpoczeło się od Newcastle ja myślałem, ok każdy zespół musi mieć jakiś mecz słaby jedno razowa wpadka.
Później był mecz Liverpoolem który wszyscy mówili trzeba wygrać nie ma innej opcji jeszcze u nich brak 2 podstawowych stoperów, brak 2 podstawowych pomocników i 3 napastników.
Mieli braki kadrowe większe niż my.
Pozwalamy im strzelić 3 gole i remisujemy.
No ale przecież dalej źle być nie może, przychodzi mecz ze Stoke i jak by nie Cech oraz trochę szczęścia to Arnautovic z Joselu by nas rozstrzelali.
No tak ale tłumaczenia Stoke to taka BARCELONA przecież trudny rywal z Chelsea na pewno sobie odbijemy.
Przegrywamy mecz na własne życzenie i co? dalej słysze nic się nie stało przecież następny mecz z Southampton i tak będziemy co kolejkę mówić?
Jest kryzys dobrze, że w czasie kiedy inne zespoły też dołują. Bo możemy łatwo z niego wyjść. Już nie mówię o jakimś transferze bo to nie realne.
Ale skoro widać, że Walcott,Ox nie mają formy to może Wenger niech postawi na 2-3 wychowanków da im szanse.
Przecież przez tyle lat ściągał do klubu młodych zawodników gdzie ostatnio bardzo mało się ich wybiło tak naprawdę.
Pokażcie mi ostatnie 2-3 lata gdzie ktoś oprócz Bellerina z tych bardzo młodych zawodników dostał się do 1 składu i gra bardzo dobrze?
Iwobi chociaż wchodził na zmiany i prezentowal się ciekawe powinien dostać szansę.
Ale tej szansy nie będzie Wenger będzie czekał aż w końcu Ox wróci do formy aż Walcott odpali.
Może Welbeck wróci nie grał tyle a co tam zagra na skrzydle i tak dalej.
Zobaczymy co zrobi w meczu z Southampton, jeżeli tego meczu nie wygramy to sorry ale powinno być Wenger Out bo to znaczy, że tak doświadczony trener nie potrafi wyprowadzić zespołu z kryzysu.A Campbell sam nas nie zbawi w meczu z Chelsea na prawdę może raz czy dwa się pokazał. No ale tak się dzieje jak przychodzi do gry z dobrym bocznym obrońcą jakim jest Azpilicueta to weryfikuje wszystko.
Bardzo ważny będzie mecz z Southampton bo w pucharze powinniśmy sobie poradzić nawet w kryzysie formy.
Liczę tam na 3 punkty i każdy inny wynik będzie oznaczał, że Wenger nie wyciąga wniosków i gra Arsenalu operata jest góra na 2-3 zawodnikach.
A Ozil ma jedną wadę za łatwo da się go wyłączyć z gry już od Liverpoolu nie gra tak jak wcześniej brak mu po bokach i w ataku kogoś z kim mógł by grać na jeden kontakt.
No ale jest jak jest liczę na znaczną poprawę w meczu z Southampton.
Catalonczyk
zgodze sie z Toba, ale mowienie ze mamy druzyne bez charakteru to tez lekka przesada. Wszyscy tu kieruja sie zasada "jestes tak dobry jak Twoj ostatni mecz"
swoja droga Costa wypuscil sobie pilke do srodka, gdzie nadbiegal koscielny. Do tego Cech stal dosyc wysoko. Nie wiem tylko czy wypuscil pilke bardziej do srodka zeby wejsc przed Pera czy jakis inny plan mial.
fangol.pl/view/141797/mertesacker-wycial
tak naprawde to brakuje nam niewielu pilkarzy zeby wejsc na wyzszy poziom. Moim zdaniem wczoraj i nie tylko wczoraj, ale i ogolnie zawodza Theo, Ox, Flam, Per. O ile jeszcze Oxowi dalbym szanse bo gdy na poczatku sezonu byl w mega gazie to zaczynal z lawki... tak Flam i Per juz lepsi nie beda. Zastanawiam sie co z Theo, co sie z tym zlotym angielskim dzieckiem stalo. No i ogolnie jak Joel siadzie na lawce kosztem Theo w nastepnym meczu to ja sie poprostu zalamie ... :|
ooo wrócił ten co na kuzyna kompie siedział xD
Per kiedy trzeba murowac jest dobry. Przy wysokiej grze nie wyrabia, bo brakuje mu szybkości.
Dancer
"ARSENAL PO MISTRZA! C to kest Chelsea"
"Fajnie sie spinasz. Nie, nie macie jednego slabszego sezonu. Chelsea po prostu jest słaba. Jedyne co ją rozni od reszty slabych druzyn to duze pieniadze"
"Chelsea to ligowy średniak. Niczym sie nie roznia od Norwich. Walczac o mistrzostwo nie mozna sie bac druzyn walczacych o utrzymanie."
To są komentarze waszego wspanialego redaktora Dancera.
Chelsea nawet jakby byla w najwiekszym kryzysie swiata to wy i tak byscie z nia nie wygrali, ba wy nawet bramki w lidze strzelic nam nie potraficie! Widzisz Dancer kto mial racje??? A zrobiles szum o to ze nazwałem cie kretynem. No sorry ale moim zdaniem mialem racje i nadal to podtrzymuje!!
Patrząc na umiejętności i charakter to tylko Coq może i musi zostać kapitanem tej drużyny
Ziebka
Tylko Ci z 'charakterem' nie są wystarczająco dobrzy na Arsenal :v
A tak spytałem, bo na rm.pl artykuł o Modriciu i komentarze , ze jest najlepszym Śp świata i chciałem znać opinie k.com . Mnie się od razu przypomina ostatnie Gran Derby.
Pany, mnie sie wydaje ze zle na to patrzycie. Wedlug mnie mamy ludzi z charakterem. Giroud, Flam, Per to ludzie o wspanialym charakterze. Daja z siebie wszystko. To ze wychodzi jak wychodzi to juz inna sprawa. Coq to tez jest kozak.
@ FabsFAN
Tak na tę chwilę, czy ogólnie w przeciągu całej kariery ;)?
troszkę inna pozycja; ale mimo wszystko Iniesta to wiele lat na światowym poziomie i co najważniejsze:
Modric się często łamie ;); wybór jest prosty.
FabsFAN
dla mnie Iniesta to duzo lepszy zawodnik :)
afc4life
Skoro Arsenal nie ma ławki to przy utracie formy kluczowego zawodnika jest to normalne.
Modric
Tak z ciekawości, kogo byście woleli w Arsenalu ? Iniesta czy Modric?
A jak juz klku nie ma formy to wygladamy jak koncowka tabeli. Nie ma u nas czegos jak styl druzyny, kiedy kilku pilkarzy bez formy moze trzymac sie jakiegos planu i dalej grac jak rowni z rownymi.
Szkoda, że przez tę ambicję sam sobie szkodzi.
Wenger ma lata swietlne do obecnych trenerow na topie. Sam Vieira mowil o nim ostatnio porownujac go do Mou, ze Wenger skupia sie tylko na wlasnej druzynie a Mou rozpracowuje kazdego kolejnego przeciwnika i pilkarze wiedza co maja robic.
A Wenger? On daje swobode pilkarzom, zeby "wyrazali siebie" na boisku. Cos w stylu "potrzebne quality a jak jest quality to pilkarze sami mecz wygraja". Widac za kazdym razem, ze czasami jedna lub dwie absencje zmieniaja oblicze druzyny. Nigdzie w dobrych druzynach tego nie ma.
Spokojnie panowie. Przecież "odpowiemy na tę porażkę w kolejnym meczu"!
@andrew1707
a czy ja coś porównuje? - ja tylko podważyłem Twój słaby argument; to przecież Ty porównałeś te dwa zespoły ;}
oglądałem mecz United-Święci i rzeczę, że Świętym ciężko będzie strzelić bramkę, będzie to zapewne mecz na 1-0 ; Świętym słabo idzie na wyjazdach;
tak samo Twoje porównania Lewego z Żiru;
przecież Bayern a Arsenal to inna pozycja w lidze i "ciut" łatwiejsza liga i co najważniejsze - nie ten poziom, jedyny napastnik do wyjęcia w obrębie paru lat możliwie przewyższający Żwira, to był Higuain, Suarez(no, niby był ;>) - Auby nie liczę, bo dopiero pierwszy tak dobry sezon gra.
znajdź mi teraz jakiegoś lepszego napastnika od Żiru, który jest dostępny na rynku i chciałby przejść do Arsenalu(notabene Żiru gra chyba swój najlepszy sezon w karierze);
Ps: Nie musisz pisać drukowanymi, trochę to w oczy kole.
Alexis jest bardziej ambitny niż cały Arsenal razem wzięty. Jeżeli w tym i przyszłym sezonie nic ważnego nie wygramy to na 100% odejdzie.
simpllemann,
na szczęście tylko tutaj.
michalm1
To przykre że nie mają mentalności zwycięzcy. Tutaj jest wina Wengera.
Ziebka
Real się ubezpiecza na wypadek transferu Ozila do Barcy :D
fangol.pl/view/141912/szczegoly-transferu
zobaczcie umowe Ozila z Arsenalem :)
andrew
No tak bo autobus zawsze przyjezdza na Emirates sie otworzyc i pozwalac nam na kontry :D
michalm1
Tak samo jak Giroud mówił, że nie potrzeba nam innego napastnika.
Po prostu Giroud ma ciepłą posadkę gra w klubie gdzie bierze dobre pieniądze w medialnej lidze co rok Liga Mistrzów i pierwszy skład.
Za Wengera mu nic nie grozi no ale co można wymagać od 29 letniego zawodnika dla którego Arsenal jest największym klubem w karierze?
Zobacz Alexis przyszedł z Barcelony gdzie wygrał wszystko więc dla niego sukcesy rzecz normalna.
A dla Girouda samo bycie w Arsenalu to już szczyt jego kariery.
Taka mała różnica.
Gdyby Giroud (lub dowolny inny piłkarz) powiedział, że zamierza zdobyć potrójną koronę to zostałby wyśmiany. Kiedy mówi to Sanchez znaczy, że jest ambitny.
Mertesacker nie ma nic na swoją obronę. Kościelny także nie popisał się w meczu z Sunderlandem, gdzie zawinił przy golu, ale to była zgoła odmienna sytuacja. Niemiec swoim błędem zawalił cały mecz, bo dostał czerwoną kartkę już w osiemnastej minucie. Gdyby zrobił to na kilka minut przed końcem spokojnie można byłoby mu to wybaczyć. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak 31-letni obrońca z takim doświadczeniem może popełnić tak szkolny błąd. Per na pewno wiedział, że ma małe szanse na skuteczną interwencję i niepotrzebnie zaryzykował. Poza tym nie było pewności, że Costa wykończyłby podanie Fabregasa. W końcu na bramce stoi Czech, a nie Ospina. Zakładając nawet, że zawodnik Chelsea strzeliłby bramkę to było jeszcze multum czasu aby stratę odrobić. Druga sprawa to postawa Wengera. Skoro każdy wiedział, że The Blues będą grali z kontry, to wystarczyła antycypacja. Gabriel nie miałby problemów z dogonieniem "Hiszpana". Brakowało mi też pokazania jaj ze strony Bossa. Mecz rozgrywany był na własnym stadionie. O ile można zrozumieć zdjęcie Oliviera, bo wynik na tablicy cały czas był remisowy, o tyle nie rozumiem, dlaczego pod koniec nie zagraliśmy na trzech obrońców. Pellegrini zrobił tak z Watford na wyjeździe i jego zespół odrobił dwu bramkową stratę. Ostatnia kwestia to Flamini. Spore grono osób uważa tutaj, że Francuz nie najgorzej wypełnia lukę po Coquelinie. Otóż błąd, bo Mathieu właściwie za każdym razem gra przeciętnie. Praktycznie nie notuje odbiorów i przechwytów. Jego "dobra gra" zdaniem wielu obrazuje się tym, że nie popełnia bezpośrednich błędów, po których tracimy bramki, tak jak było to sezon temu. Niestety to cały czas zbyt mało. Różnica z nim, a drugim Francuzem w składzie jest taka, że Arsenal z Flaminim odbiera piłkę rywalom tylko na swojej połowie, natomiast z Francisem ma to miejsce na 40-50 metrze połowy przeciwników. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak istotny jest ten element. Mam teraz nadzieję, że w meczu pucharowym z dobrej strony pokaże się Elneny. Może to skłoni Arsene do oddelegowania na ławkę Mathieu. Zobaczymy z kolei co pokaże Gabriel, bo może również stanie przed duża szansę na wywalczenie miejsca w podstawowym składzie.
- Cieszymy się na wielkie mecze. Barcelona jest w świetnej formie. Jej piłkarze grają imponując. To najlepsza drużyna na świecie. Jeśli przegramy, to nie będzie skandalu - uważa Giroud.
Tymczasem Alexis zamierza zdobyć potrójną koronę...
Chyba zbyt duża rozbieżność, to nie jest klub dla takich jak Alexis...
TlicTlac
17. Mniej mają tylko WBA, Norwich i Sunderland.
TlicTlac
No tak ty mnie ROZWALASZ też rzeczami nie prównuj zespołu który walczy o środek tabeli a zespołu który cche wygrać Ligę.
Prawda jest taka że od 4 spotkań gramy taką padakę że NIC nas nie usprawiedliwa i tyle! a jeśli jest inaczej twoim zdaniem to gratuluje ZAŚLEPIENIA!!!
@andrew1707
Ty to mnie czasem rozwalasz to Twoją "zmiennością" decyzji;
piszesz, że Southampton straciło raptem 3 gole? - Arsenal stracił "raptem" jeden więcej i to 3 w jednym spotkaniu;
pewne jest, że Święci to jeden z mniej ulubionych przeciwników Kanonierów i do tego dochodzi dobra forma 3 zwycięstw z czystymi kontami;
ale proszę Cię popatrz na to - z kim mierzył się Arsenal w ostatnich 5 meczach, a z kim Święci - i różnica w straconych bramkach to raptem 1 = 4/3;
Ps: Nie dawaj przykładu United, bo w kreowaniu sytuacji strzelickich są chyba na 18 miejscu w lidze :)
Arsenallord
Równie dobrze można ściągnąć Carla z wypożyczenia
A ja się zastanawiam, ze jak Chelsea skończy sezon w 6 to po co im zmieniać trenera? jak na razie za Hiddinka są bez porażki w 7 meczach.
Za Mou po 10 meczach mieli 3.5.2
a Hiddink ma 3.4.0 po 7.
zobaczymy jak będzie dalej.
Już od kilku lat słyszymy, że ten wróci, tamten wróci - to lepsze niż transfer...
No właśnie nie lepsze, bo oprócz tego, że nie mamy zamienników dla kontuzjowanych zawodników, to w momencie ich powrotu rzadko zdarza się, żeby grali na 100%.
Ktoś tam wcześniej napisał, że wraca Rosa... *****, na prawdę...?? Sądzisz, że to coś da...??
Ktoś tu wspominał o tylko jednym spotkaniu pauzy Niemca.
Robert Lewandowski in 2015/16 for Bayern ...
27 games 25 goals 4 assists
Oliver Giroud in 2015/16 for Arsenal ...
32 games 18 goals 2 assists.
to co Per nie będzie pauzował 3 spotkań ?
chciałbym żeby Per, Ramsey, Flamini i Walcott siedli na ławce. W ich miejsce Gabriel, Elneny/ Coq i Alexis. Niestety Wenger jest zbyt zakochany w Theo.
Swoją drogą Ramsey też gra piach… wiadomo może kiedy wraca Santi? Bardzo go brakuje
Coq może dostanie z pół godzinki w FA CUP