Nasri: Czuję się świetnie w Arsenalu

Każdy jest zadowolony że jest w Arsenalu i jest szczęśliwy.

No Samir dobrze że jesteś zadowolony bo teraz jesteś nam potrzebnyheh :)

No Samir dobrze że jesteś zadowolony bo teraz jesteś nam potrzebnyheh :)

No Samir dobrze że jesteś zadowolony bo teraz jesteś nam potrzebnyheh :)

No Samir dobrze że jesteś zadowolony bo teraz jesteś nam potrzebnyheh :)

Teraz z naszym 4-3-3 jest trochę gorzej, bo nie mamy 2 napastników, ale kiedy wróci Nicklas pewnie znów powrócimy do tego ustawienia.

Bardzo dobrze że tak mówi brakowało nam go w takich ważnych meczach, naprawdę jest dobrym piłkarzem.

Muszę przyznać, że Samir jest jednym z moich ulubionych zawodników obecnej kadry the Gunners. Już jest świetny, a do tego ma wciąż jeszcze wielki potencjał. Sposób w jaki prowadzi piłkę, z jaką swobodą "przykleja" ją sobie do nogi, zawsze robi na mnie kolosalne wrażenie. Do tego te przebłyski geniuszu, jak choćby w zeszłorocznym meczu z Man Utd, gdzie zdobył dwie kapitalne bramy.

Mam nadzieję, że Samir zostanie z nami na długie lata, jeśli nie do końca kariery. :)

To dobrze, że się zadomowił, miejmy nadzieję, że jego radość przełoży się dobrze na wyniki :)

mam nadzieję że zostanie z nami jak najdłużej :) jest świetnym zawodnikiem, takich nam brakuje ;)

ostatnio jest z niego wielka pociecha i oby tak dalej utrzymywał formę ...

Bez tego chłopaka nie wyobrażałbym sobie ekipy Arsene'a Wengera, jestem fanem talentu Samira, od paru lat, wcześniej niż przyszedł do Arsenalu, widzę w nim następce wielkiego 'Zizou', ale musi jeszcze wiele popracować, chciałbym żeby gral u boku Cesca w środku pola :]

No Nasri pokazuje że wart było na niego tyle wydać , a wydaje mi sie ze to nie jest max forma , jestem pewny że może grać dużo lepiej .

Już zapomnijmy o tej Chelsea całej. Teraz należy się skupić na ManCity, a potem na Stoke. Te 2 mecze trzeba wygrać. Nie ma innej opcji, po prostu nie ma, bo tak fatalnych 2 meczach w lidze z rzędu, trzeba zacząć wygrywać w Anglii i złapać wiatr ponownie w żagle.

Iron -> Gra zespół, nie jednostka, wie nie obwiniaj Samira. W meczu z Chelsea, Arsenal zawiódł na całej linii. Brakowało przede wszystkim strzałów z dystansu.

Wie co dobre :)

50 występ bardzo przełomowym na przestrzeni ostatnich katastrofalnych 2 tyg.
Szczerze to tylko on mnie nie zawiódł w tych meczach nie chodzi mi tu o bezbłędność Francuza bo czegoś takiego miejsca nie miało tylko o umiejętność prowadzenia zespołu w trudnych chwilach

No Nasri. 300-400 spotkań, niezłe zobowiązanie kolego :) Trzymam za słowo, prowadź Arsenal do zwycięstw.