Nasri o Evrze i przebiegu spotkania

też nie do końca w to wierze ..

Można go nie lubić ale jest on jednym z najlepszych LO na świecie (według mnie najlepszym) i wczoraj niestety potwierdził swoją klasę. Wczoraj zagrał naprawdę świetnie (jak cała obrona MU).

Szkoda, że Samir podał mu rękę ;)

Ten Evra w końcu się doigra jak mu jakiś fan zacznie grozić pod domem.

kurde Chamakh mogl wykorzystac to 1 na 1 wlasciewie i bylby remis, a tak to 5 porazka w lidze ;/

Tak, tak.. kolejny raz słowa biednego Evry przeinacza prasa. Po prostu bał się Samirowi w twarz powtórzyć, co gdakał brukowcom - takie moje zdanie :P

Arsenal grał słabo, dopóki Samir siedział na skrzydle, zaczął schodzić do środka w 2 połowie i od razu coś się zaczynało kleić.

crisadus - to był jedyny gracz który stworzył zagrożenie dla bramki Van Der Sara. Arsenal tylko raz stworzył zagrożenie.

To był jedyny gracz, który stwarzał zagrożenie dla bramki Van der Sara.

Mecz nie był piękny , ale cieszą pojedyncze rzeczy . Dobra postawa Wojtka i Laurent Koscielny . Jak wróci Verminator to nasza obrona już nie będzie słabym punktem a wręcz przeciwnie .
ARSENAL !!!

Taktyka była, oczywiście, że była. Tylko, że nie trafiona ponownie. Nie ma co przestraszyliśmy się, trzeba było wyjść z dwoma napastnikami od początku meczu i tyle.

Jedno przegrane spotkanie o niczym nie świadczy, myślę ze w tym sezonie to Arsenal będzie wznosił puchar do góry :))

Czyli była jakaś taktyka! A ja, głupi,
myślałem, że chłopcy nie bardzo wiedzą,
co mają ze sobą zrobić.
Wyglądało to tak, jakby bali się
wygrać, bo 1sze miejsce zobowiązuje,
a im jest dobrze za plecami ManU i CFC.

Didiertheblues --->
Skoro Nasri jest tak słaby , to co można powiedzieć o panu Drogbie.? Który zawsze ma jakieś wonty do kazdego . a sam mało robi. Przykładem jest , beznadziejnie wykonany rzut karny w ostatniej minucie meczu . ;]
Schowaj się Ty i Twoja `czelsi` .

Wreszcie mamy jakieś przecieki o taktyce Arsena.
"Na początku spotkania chcieliśmy rozbijać ich ataki i jednocześnie nie angażować się zbytnio w akcje ofensywne".
Czyli zmiana taktyki, czekaliśmy na kontratak?
Wyszło bardzo słabo. Mimo że pomocnicy pomagali obrońcom to i tak MU docierał do naszej bramki.
Z drugiej strony my nie dochodziliśmy do ich bramki, nie potrafiliśmy nawet oddać strzału albo wykonać sensownej wrzutki.

Jak powinien się zachowywać napastnik pokazał Rooney. Gdy dostawał piłkę, szybki obrót, kiwka, przebiegnięcie kilku metrów w stronę bramki i strzał albo podanie.
Póki nie będziemy mieli tak grającego napastnika granie "na obronę" jest bez sensu.

Ciężko wyczuć czy zawiodła taktyka czy zawodnicy. Jakby na środku obrony grali pewniejsi obrońcy to nie trzeba by im było tyle pomagać. Dodatkowo jakby na napadzie postawić Theo to by się tak niektórzy zawodnicy MU nie angażowali z przodu. Chamakha to wiadomo, że nie trzeba nawet gonić bo on sam się zatrzymuje i spowalnia...

Nasri najwięcej pyszczył a najmniej zrobił, tylko raz mu sie udało uderzyć, jak zmylił Ferdinanda odcięty od gry. To nie prawda że jest jednym z najlepszych w Premier League, do nich mu wiele brakuje.

Znowu sie powtorze: NIepotrzebnie nasi zawodnicy chca "wejsc" z pilka do bramki, powinni udzerzac jak sa przed polem karnym...

również nie jestem zadowolony z tego spotkania ale czytając niektóre komentarze to co niekótrzy przeginają. Znawcy nad znawcami.

Zawdzieczamy to glownie temu ze Arsene to wspanialy strateg i taktyk! Manu taktycznie ustawione idealnie dokladnie wiedzac jak gra a my jak dzieci we mgle. Arsene sie wypala.

Mieliśmy kilka szans? Yhy, nie wiem jakich... Oprócz głowy Czamacha w pierwszej połowie nie przypominam sobie żadnej setki.

Dokładnie. Ułożona taktycznie była tylko jedna drużyna! I nie był nią Arsenal...

To ManU był dobrze ułożony taktycznie, nie Arsenal.

Trzeba serdecznie podziękować Seb'owi za utrzymanie jakże wysokiej formy! Bomba...

A Evra to i tak burak i zwykły cham. Tak jak On się zachowuje to naprawdę...