Nasri o swojej relacji z Arsenalem

Odszedl to odszedl, nie ma co tego drazyc. Nie pierwszy i nie ostatni tak zrobil

Nasri to był zwykły najemnik, szkoda bo grał bardzo dobrze.

Można o nim zapomnieć, zwykły gracz jak ich wielu.

Napkin - a gdyby nie odeszli? Przecież Arsenal miałby teraz znacznie mocniejszą drużynę. Ambicja nie polega na tym, aby odejść do lepszej drużyny tylko żeby stawać się lepszym zawodnikiem w aktualnej drużynie i podnosić jej poziom.

Do niedawna miałem wielki żal do piłkarzy którzy opuszczali Arsenal - uważałem RvP, Nasriego, Fabsa za judaszy i sprzedawczyków. Ale od jakiegoś czasu nie mam złudzeń - musimy się z tym pogodzić. Oni lepiej jak my widzieli co się w tym klubie od środka dzieje. Nie zdobycie mistrzostwa w tym sezonie jest jak przegrana. Wenger mistrzostwa temu klubowi nie da nigdy. Odeszli i co ? zdobyli upragnione trofea w jeden sezon.

przynajmniej by nie udawał wiadomo że poszedł dla kasy mógł jeszcze jeden sezon zostać a potem trudno wolny zawodnik ale nie kasa była najważniejsza a zagrał w ostatnim sezonie może z 20 meczów dobrych i wielka gwiazda tak naprawdę u nas nie grał super meczy wyszło mu parę meczy dobry bardzo dobrych i tyle

pozedl siedzi na ławce i juz nic nie osiagnie w karierze brawo. Mistrzostwo tez jakiekolwiek nie jego bo gra z lawki z 7 meczy w sezonie. prawda jest taka ze city i Arsenal to takie same kluby w sumie ostatni latwo ich pokonujemy a u nich remisujemy... poszedl dla kasy ale dobrze jakby zostal to by partaczyl na lewej str a Alexisa by nie kupili

Z ambicjami to ma rację ale każdy wie że odszedł dla kasy

Widzę, że zdania są podzielone ale dla mnie Nasri to zawsze będzie lamus i frajer.

O tyle o ile można był w jakiś sposób wytłumaczyć transfery Henry'ego, Fabregasa czy Van-Persiego to Nasri to zwykły sprzedawczyk. Tym bardziej, że rozsądniej byłoby zostać chociaż jeszcze jeden sezon w AFC i rozwinąć się piłkarsko. Teraz to ch* z nim. Gurdiola przyjdzie i zostanie Nasriemu jeszcze więcej ławy, liga francuska, ale drużyna pokroju West-Hamu.

Ale faktycznie kibice często przesadzają. Wygwizdują zawodników w na prawo i lewo niewiadomo za co.
Choć fakt, że Nasri jest jakiś dziwny, gada coś o ambicjach, a jeszcze parę lat temu mówił, że w Arsenalu grał za dużo i fajnie, że w City grzeje ławę

Zaloguj

Podpisuję się obiema rękoma pod tym komentarzem. Kiedyś miałem żal do Nasriego, czy RVP za przejście do ligowych rywali. W tej chwili ich rozumiem. Przynajmniej chłopaki wygrali sobie mistrzostwo i dzielili szatnię z wielkimi piłkarzami. U nas nawet gdyby zostali i grali super to ich wysiłki byłyby niweczone przez wirtuozów typu Flamini, Walcott aby ostatecznie skończyć na 4 miejscu :P

To jest takie gadanie ze wygrał mistrzostwo a u nas by nie wygrał i zmarnowal by kariere a tam co robi???? Siedzi na ławie w najlepszym wieku dla piłkarza wiec kurde o czym tu gadac

Odszedł tylko i wyłącznie dla kasy. W MC mało co grał, grzał ławę albo wogole sie nie łapał do składu. Prawdziwy grajek szkuka gry a nie pieniędzy.

@tyson880
No wiadomo :)

Szewa7

Oczywiście mówisz o tych zawodnikach będących w formie, a Clichy, Nasri i RvP już w takiej formie nie są jak kiedyś.

Pomyślcie sobie tylko jaką pake byśmy teraz mieli gdyby nikt nie odszedł od nas:
Cech
Sagna/Bellerin - Kosa - Vermaelen - Clichy
Santi - Fabregas
Alexis - Ozil- Nasri
Van Persie
Mistrz gwarantowany, cel: potrójna korona :D

Odszedł to odszedł nie ma co drążyć. Jednak wg mnie odszedł dla kasy.

Dla mnie kolejny mamoniarz i tyle .Po co wogóle gada o miłości do Arsenalu. Kolejny niewdzięcznik, który zaistniał dzięki Arsenalowi,a potem szybko czmychnął za kasą(Hleb,Song,Cesc-sresc,Clichy,Cashley Cole).

Kiedyś miałam żal do tych wszystkich piłkarzy, którzy odeszli. Teraz nie mam w ogóle. Przegraliśmy mistrzostwo z Lester, więc ciężko w ogóle jeszcze tłumaczyć Arsenal i Wengera w jakikolwiek sposób. Kibice Arsenalu mają dobry argument "bo kasa", ale prawda jest taka, że odeszli z Arsenalu i zdobyli mistrzostwo, a my dalej sobie wmawiamy, że 4 miejsce to trofeum, a liderami tej drużyny jest Arteta i Mertesacker, to mówi samo za siebie.

To co Nasri chce wrocic do AFC, bo jestesmy wyżej od MC? XD za slaby na Arsenal

W sumie o czym gadać...
1. Pieniądze dużo lepsze w City i to już zwykle wystarcza
2. Skład w City wtedy był już obiektywnie mocniejszy w podstawie i głębszy, niż u nas
3. Samir miał szansę występować w każdym meczu i wykorzystał to.

Poza lojalnością nic go tu nie mogło utrzymać. Jedyne, co brzydzi, to jego infantylne komentarze, zachowywał się jak byle co po odejściu. Taki trochę casus Adebayora. Niestety jego odejście miało ujemny wpływ na naszą jakość.

No nie mogę, hahahaha. Jaki biedny i pokrzywdzony ten Samirek ojej. Tak za nic mu się dostaje od fanów AFC...
Nasri to debil. Nie dlatego, że odszedł, tylko tak po prostu, po ludzku - debil. Normalnie nie korzysta z mózgu. I swoimi wypowiedziami i zachowaniem tylko to potwierdza.

Po latach patrze zupelnie inaczej na te transfery, kt. 4-5 lat nazad zrujnowaly wengerowski masterplan. Nasri, Cesc a rok po nich RvP czy nawet Song odeszli bo widzieli, ze Wenger stal sie minimalista. NIe mogli o tym glosno mowic, bo sporo jednak mu zawdzieczali. Dla nich top 4 nie bylo trofeum...Prawda jest taka, ze caly ich wysilek niweczyli tacy pilkarze jak Almunia, Fabianski, Silvestre, Filaro, Denilson, Santos, Senderos. Cale lata gralismy praktycznie bez obrony i bramkarza....Wenger stal sie ofiara wlasnych fanaberii. Dawal szanse Denilsonowi przez 5 lat...ponad 150 meczow, kt. nie potrafil podac na dalej niz 2 metry...Robi dokladnie to samo z Ramseyem, Wilsherem czy wczesniej z Diaby, Bendnerem ciagle wierzac, ze w koncu...zaskoczy. Ze to w zasadzie przypadek i ze juz przyszlym sezonie pech sie w koncu skonczy i kontuzje sie skoncza a Papcio zacznie kupowac....a tu Latka mijaja, ponad 10 lat posuchy a pilkarze dalej z niczym (tych 2 Micky Mouse trofeow nie licze)..Powiem tak. Chcialem przeprosic Ceska, Samira i Robina, ze nazwalem ich Judaszami. Postapili jak najbardziej slusznie.. do dzis grajac pod skrzydlami czlowieka zgnusnialego, bez ambicji...siedzieli by o suchym pysku.

Nie bardzo rozumiem tej afery. Nawet jeśli nie każdy na jego miejscu by odszedł, to miał prawo. Czy to ze względów sportowych czy finansowych albo tak po prostu, bo mu się tam bardziej podoba. Dostaliśmy za niego szmal, zgodziliśmy się na ten transfer i tyle. Dziwię się co poniektórym komentarzom.

Nigdy nie zapomnę tych bramek z Fulham czy Porto, Nasri to był kocur, tak samo jak RvP, Fabs z arsenalowego okresu, Song czy Verminator, szkoda, że się rozpierzchli wszyscy :(

Rafson95

No cóż. W takim razie mamy inne zdanie na ten temat.

tyson
A jakby Ciebie kibice obrażali tylko dlatego ze zmieniles klub, mimo ze caly czas okazywales mu szacunek to byś siedział cicho? Nasri do pewnego momentu nie komentował tego w ogóle, o Arsenalu i Wengerze wypowiadał się pochlebnie ale w pewnym momencię się wk***ił i zaczął odpowiadać. I ja mu się nie dziwie że przestał pozwalać się bezkarnie opluwać.

To samo z Robiem. Odszedł do MU, fakt, fatalna sprawa, ale zawsze do AFC miał duży szacunek, nie celebrował bramek, nie wypowiadał się negatywnie w mediach ani o kibicach ani o klubie. A mimo to non stop był na każdym kroku szykanowany, też w pewnym momencie powiedział sobie dość i zaczął się cieszyć po bramkach żeby pokazać tym zakutym łbom, że podjął właściwą decyzję. I jemu też się nie dziwie

Tak jak pisał Rafson, tą wojnę zaczęli kibice, a nie Nasri. Ból tyłka jest do tej pory, tylko nie za bardzo wiadomo o co. Odszedł i wygrał mistrzostwo. Ile razy to można na napisać? Odszedł bo w tamtym momencie nie tylko City nas przeskoczyło finansowo ale i sportowo i tak jest do pory. Takie są fakty. Jakby został to do tej pory mistrzostwa by nie wygrał i zmarnowałby najlepsze lata kariery. Tak wyglądał i wygląda AFC. Przed Ozilem i Sanchezem takie same decyzje. Lata lecą, a Arsene Wenger od lat nie zachowuje się racjonalnie.

Tzn, nie tyle co się udzielał, a w jaki sposób to robił.

Rafson95

No to właśnie o tym napisałem, tyle, że ironicznie, ale nie skumałeś... Bez powodu kibice nie mieliby takiego nastawienia. Nasri sam narobił bagna, bo po tym transferze niepotrzebnie udzielał się w mediach. Dla mnie to zwykły, tępy szczeniak.

Czyżby chciał wrócić na Emirates?:D
Nie ważne dlaczemu odszedł, zrobił to w momencie kiedy klub porzebował liderów, z jednej strony można go zrozumieć, ale on też powinien wiedzieć że dla kibica największą zdradą jest odejście do rywala bezpośrednio walczącego o mistrzostwo.

Tak, wszyscy tam poszli tylko po trofea tylko nie było by tych trofeow gdyby nie kasa od szejkow

tyson
Jedyny powód był taki, że odchodzi. Weź przeczytaj co pauleta napisal a potem co ja to zrozumiesz o co chodzi.
Wojne Nasri-Kibice zaczeli kibice, bo mieli ból dupy o to ze ktos chce przejsc do klubu z ambicjami

Rafson95

Aha... I tak bez powodu sobie śpiewali....?

pauleta
sranie w banie
To kibice zaczęli wojne z Nasrim, nie on. Jeszcze grał u nas przeciwko LFC to już na trybunach śpiewali Samir ure cunt. A co on wtedy niby złego powiedział o AFC albo o kibicach? Nic

Poszedł i wygrał z City mistrzostwo. Arsenal od tamtej pory nadal mistrzostwa nie wygrał. Niestety typowy kibic Arsenal wie lepiej...

Niech ten burak w ogóle się nie odzywa. Tylko gwiazdorzyć potrafi i jeszcze bezczelnie kłamie, że nie odszedł dla pieniędzy. MC był wtedy lepszą drużyną....? Co to za bzdura? Jak można tak stwierdzić. MC wtedy dopiero zaczynał być dobrą drużyną. On się dziwi, że ma złe relacje z fanami Arsenalu? Albo jest totalnie tępy, albo nie rozumie bądź nie chce rozumieć co robi ten klaun i komercyjna gwiazdorzyna. Nie znoszę Nasriego i bardzo się cieszę, że jest tylko rezerwowym w City. Niech zamknie japę i grzeje ławę w MC, bo do niczego innego się nie nadaje.

Wszyscy dobrze wiedza dla czego tam odszedl. Wcale City nie bylo lepsze od Arsenalu wiec slaby argument z jego strony.

@Rafson95 Zakończyliśmy 1 pozycję za nimi to nie był dla niego aż tak duży awans sportowy w momencie gdy odchodził był naszym najlepszym zawodnikiem bez niego wszystkie plany na następny sezon się zmieniły już nie graliśmy o mistrzostwo tylko o to aby zagwarantować sobie udział w LM, już nie sprowadzaliśmy graczy żeby wzmacniać drużynę ale po to żeby łatać dziury nic dziwnego że sezon później skończyli wyżej od nas bo oni się wzmocnili a my nie, gdyby został to być może nie czekalibyśmy 12 lat na mistrzostwo. I mnie mocno dziwi typ nie wiem co on sobie myślał że odejdzie a my będziemy go dalej kochać choć będzie grał przeciwko nam, jeśli tak to albo jest głupi, albo jest głupi. :D

teraz mu się przypomniało o wszystkim o.O
boi się pewnie co Guardiola z nim zrobi i osładza swój wizerunek

Nic nowego nie powiedział.

Clichy odszedł w tym samym momencie i kibice Arsenal się go nie czepiają. Jedyna różnica między zachowaniem Francuzów to długi język Nasriego i krótki rozum.

A nie był? Transfery do City to jednocześnie awans sportowy i finansowy. Już wcześniejszy sezon przed transferem Samira skończylismy za ich plecami

W momencie przejscia do City, ten zespol byl lepszy?

Nasri, przeciez kazdy wie dlaczego Toure, Adebayor, Clichy czy Sagna tam poszli.
TAkie tlumaczenia tylko go pograzaja