Nasri: Pellegrini przypomina Wengera

Nasri moim zdaniem dobry zawodnik ;)

już wengerowi odpłaciłeś...

nasri w reprezentacji jak i w city niczym sie nie wyroznia, mozna powiedziec ze u Nas to on gral w pilke a tam? nie wiem czemu jest wystawiany w 1 skladzie ale zrobil sie taki slaby chyba za duzo napchal hajsu w spodnie i ciezko mu biegac

Pellegrini wygląda na spokojnego i zrównoważonego gościa. Tak jak Wenger, więc coś w tym jest co mówi Na$ri.

Nasri po prostu się podlizuje żeby grać u Pellegriniego i tyle. Chce pokazać, że jak u Wengera grał dobrze to tam też może.

Dał jaja Nasri...

Już odpłacił za wiarę Wengerowi. Co za ... szkoda gadać.

Lubialem tego zawodnika. Wielka szkoda ze odszedl od nas

Pellegrini jest bardzo fajnym trenerem. Nie jest to typ człowieka jak Mourinho, który będzie wszędzie siał ferment, ani typ Manciniego, który wiecznie narzeka i wszędzie widzi problemy poza samym sobą. Szkoda, że zostawił Malagę w tym ciężkim momencie, ale z Cit może zrobić wielki klub, a nie tylko zbiór utalentowanych gwiazdeczek.

Co do Na$riego to do Wengera nigdy nic nie miał, ale strasznie denerwuje mnie jego postawa wobec naszego klubu i najchętniej to bym go nigdy już nie oglądał w EPL.

... ale się zamotałem - cały czas myślałem, że to Pellegrini mówi, że Nasri jest jak Wenger... mówię sobie w myślach WTF?!

Fotka tez podobna :D

czyżby $ity kilka lat bez żadnego trofea?? :D

W sumie to tu trochę się z nim zgadzam

Musi sie jeszcze nauczyć wypowiadać jak Wenger jakość, jakość a i jakość. No i oduczyć się zapinania kurtki bo do tej pory żona i mama zapinają kurtkę Arsenaowi oczywiście jak jest w domu bo na boisku nie ma kto i biedak się meczy i meczy. ; D

Z wyglądu też jak Wenger :P

pozatym nasri to taki cwaniak, byl cwaniakiem jak u nas byl - co mi sie podobalo, ale teraz widac ze nasri gra tak jak wiater zawieje , to tylko takie gadanie , badz tez usprawiedliwianie swoich poczynan,

chyba z wygladu mu przypomina

To było wiadome, przecież jak Pelle przechodził do Realu to Wenger był pierwszym wyborem Pereza, dlatego szukał kogoś o podobnej charakterystyce, prasa go już od dawna ochrzciła go Chilijskim Wengerem.

Nasri to był świetny zawodnik. Wtedy po odejściu Fabsa byłem pewien, że to teraz nadchodzi czas Francuza na Emirates i to on będzie dowodził naszą linią pomocy, niestety on zaraz po Fabsie odszedł do City :/ Zawsze go lubiłem i do dzisiaj mam do niego taki mały sentyment, mimo tego, że odszedł do tego City. Nigdy nie zapomnę jego pięknych dwóch bramek z Fulham i tej kapitalnej bramki z Porto. Oczywiście też dwóch bramek, który dały nam wygraną nad United 2:1 na ES w sezonie 07/08. Tak jak już ktoś poniżej wspomniał Nasri nigdy nie wypowiedział się w złych słowach o Wengerze, inaczej to się ma jeśli chodzi o Arsenal. U Samira zawsze wkurzała mnie ta jego pewność siebie i takie lekceważenie innych. Pamiętamy aferę przez którą nie grał w reprezentacji Francji.

Pellegrini to nawet z wyglądu jest podobny do Wengera :D

Trzeba bylo sie Wengerowi odpoacic, bo gdyby nie on to nawet Mancinim byś nie trenowal :/

"Kiedy masz takiego menedżera, chcesz mu odpłacić za wiarę, jaką w tobie pokłada. I właśnie to staram się robić"

No to panie Nasri piekne pan odpłacił Wengerowi nie ma co

pellegrini jest dobrym trenerem ale do naszego papcia to jeszcze daleko droga

Tak,tak biedny Na$ri.

Nasri nigdy niczego złego na Wengera nie powiedział, lubiłem go, niestety ma taki stosunek do Arsenalu przez durnych kibiców, już w meczu z Liverpoolem cuntowali na niego, gdy jeszcze był naszym graczem.