Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania
05.02.2011, 17:07, Szymon Ortyl 3182 komentarzy
Dzisiejszy mecz Kanonierzy rozpoczęli bez swoich 2 nominalnych defensywnych pomocników - Alexa Songa i Denilsona.
Kibice Newcastle nie zdążyli jeszcze wygodnie zasiąść na St. James's Park, a już po podaniu Arszawina, gola na 1-0 płaskim strzałem zdobył Theo Walcott. Zaledwie 2 minuty później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Andrieja Arszawina, Johhan Djourou fenomenalnym uderzeniem głową posłał piłkę w okienko bramki Harpera, strzelając swojego pierwszego gola w barwach The Gunners! W 9. minucie, Theo Walcott przedarł się prawym skrzydłem i wyłożył piłkę czekającemu w polu karnym Van Persiemu, który nie miał problemów z podwyższeniem rezultatu.
5 minut później, świetnym prostopadłym podaniem popisał się Cesc Fabregas, jednak Andriej Arszawin, który zdołał dojść do piłki zagrał zbyt samolubnie co doprowadziło do łatwej straty. W 17. minucie, po podaniu Jacka Wilshere'a, Theo Walcott przepuścił piłkę, jednak ta nie dotarła do Robina van Persiego, zatrzymując się na nodze Tiote.
W 23. minucie Wilshere popisał się kolejnym dokładnym podaniem, jednak adresat owego zagrania - Cesc Fabregas - nie zdołał silnym strzałem pokonać dobrze ustawionego Harpera.
3 minuty później, Bacary Sagna dośrodkował z prawego skrzydła wprost na głowę wbiegającego w pole karne Van Persiego, a Holender nie dał Harperowi najmniejszych szans, na obronę.
W 29. minucie, po rajdzie Gutthiereza, świetną interwencją w obronie popisał się Laurent Koscielny. 4 minuty później Francuz po raz kolejny uratował kolegów od straty bramki, w ostatniej chwili wybijając piłkę spod nóg Besta.
Minutę przed końcem pierwszej połowy spotkania, dobrą okazję do ustrzelenia hat-tricka miał Robin van Persie, jednak strzał Holendra za linię końcową sparował Harper.
W 49. minucie kontuzjowanego Djourou zastąpił na boisku Squillaci. Po chwili Barton brutalnie sfaulował Abou Diaby'ego, jednak sędzia nie zareagował a Francuz sam wymierzył sprawiedliwość, za co ukarany został czerwoną kartką.
6 minut później, po stracie Arszawina, Simson oddał groźny strzał na bramkę Szczęsnego, jednak Polak popisał się wspaniałą paradą.
W 67. minucie, Phil Dowd podyktował rzut karny dla Newcastle mimo, iż nie było ku temu niemal żadnych podstaw. Piłkę na 11. metrze ustawił Barton i dokładnym strzałem pokonał Szczęsnego, który wyjął piłkę z siatki i... został zaatakowany przez Kevina Nolana. Po chwili namysłu sędzia ukarał obydwu zawodników żółtymi kartkami.
3 minuty później po strzale Willkinsona i błędzie Squillaciego, kolejną wspaniałą interwencją popisał się Szczęsny.
W 74. minucie, po dośrodkowaniu Enrique i błędzie Clichy'ego, bramkę dla Newcastle zdobył Best.
W przeciągu kilku następnych sekund, Szczęsny kilkakrotnie ratował Arsenal, przed stratą kolejnych bramek. W 82. minucie żółtą kartką za niesportowe zachowanie ukarany został Eboue.
W 82. minucie, sędzia podyktował kolejny rzut karny dla Newcastle i po raz kolejny nie miał ku temu powodów. Barton podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i strzelił swoją drugą bramkę w dzisiejszym spotkaniu.
2 minuty później, Tiote doszedł do piłki na 25. metrze i fenomenalnym wolejem posłał futbolówkę do bramki tuż obok całkowicie zasłoniętego Szczęsnego.
Mimo doliczonych 5 minut, Kanonierzy nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Mimo fenomenalnej pierwszej połowy w wykonaniu podopiecznych Arsena Wengera, gracze Newcastle usilnie wspomagani przez sędziego zdołali doprowadzić do sensacyjnego rezultatu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gdybysmy wygrali to by bylo 2 pkt ach
Mamy remis na wyjeździe po beznadziejnej drugiej połowie. Odrobiliśmy punkt i MU przegrało. Czyż to nie jest DOBRZE?
Odrazu mi sie humor poprawil jak zobaczylem wynik spotkania ManU 1:2 Wolves :)
a po meczu Arsenalu sie cieszyli ze 8 pkt przewagi bedzie... cwaniaki sie przejechaly i to z ostatnia druzyna w lidze... i oby tak dalej
rage6--> Evra się w końcu pomylił :DD
popekns
dawaj !
jest jest !!! najłądniejszy widok to ten 5 latek, ktory sie z tata cieszyl !!!!
MU są cieniasami a my jesteśmy frajerami
to co sie dzisiaj dzialo na angielskich boiskach to jest poprostu smiech;D;D my po takiej grze w 1 polowie 4-4... ManU pierwszy raz przegrywa w tym sezonie z ostatnia druzyna w tabeli... -.-
Pijemy chłopaki!: D
jest wywiad z Wengerem na oficjalnej stronie!
evra łobuzie wsadzimy ci ****a w buzie ;)
Czyli podsumowanie dzisiejszego dnia. Piekny dzien dla Arsenalu. Punkt odrobiony do Mulow i przerwana seria psedoInvicebles...troche boje sie o sedziego z meczu Mu-Volves, bo jezeli nie straci roboty to juz napewno meczu Mulow niepoprowadzi.
Wilki 2-1 :D:D Nadzieja powraca
Idę po 0,5 litra. Kto pije?
Jeeeeest!!!! There's only one Invincibles!!!
Jeeeeest!!!! There's only one Invincibles!!!
... A mogliśmy tracić tylko 2 pkt :/
Nadzieja umiera ostatnia.
Mimo tak padacznej i żałosnej gry naszego zespołuprzez pół meczu, zbliżyliśmy się o 1 pkt do MU, a wszyscy pseudo fani, i ci obiektywni i ci subiektywnie mówili : "jósh na 100 pr0 nie zdobenciemy mishcza" wara dzieciaki
Arsenal For Ever
Kocham Wilki mistrz ma byc nasz a manu jeszcze tyle ciężkich meczów....
Zapomnijmy o naszym meczu dostaliśmy prezent od losu i mam nadzieje, że tym razem go wykorzystamy
zero sytuacji stworzyli frajery i gamonie
NAPOMPOWANY BALON PĘKŁ!!!!!!! WILKI DO****ŁY MUŁOM!!!!!!!
no, poprawili humor :D tylko nadal szkoda naszego remisu ...
Przynajmniej skończą się te brednie o The Invincibles z ich strony. Nigdy nie osiągną tego poziomu co my wtedy.
Przegrana MU cieszy podwójnie w tym przypadku
:)
nigdy nie bedzie drugiej takiej drużyny jak Arsenal!!!
oczywiście porażka mu cieszy jak nic :D :D :D je je je
WOLVERHAMPTON!
Cyt.: "Evra: możemy byc lepsi od invicibles".
HAHA GNOJU WON NA SIANO !
dobry aspekt na koniec dnia;d
haha a Nani marzył o invicibles xD
teraz ten nasz remis boli bardziej ;/ ale już w nastepnej kolejce derby menczesteru ;D więc liczę na kolejny hattric Teveza ;P
We're STILL by far the greatest team the world has ever seen! Fuck yeah! Taki potworny mecz, a i tak 1 pkt do przodu :P
już mi trochę poprawiło to humor ;)
dzięki Bogu! masakra, masakra..
No mogły być 2 pkt. ale dobre i 4.. xD
The Invincibles są tylko jedni. W końcu moje obawy zostały rozwiane, teraz spokojnie walczmy o tytuł bez obaw, że sukces naszej genialnej drużyny zostanie powtórzony. Brawo Wilki, należą im się ogromne brawa :D
ide to obalic!!
Jeżeli ktoś ma wygrać ligę bez porażki, to tylko Arsenal !
1. Główny winowajca? Sorry, ale jednak Diaby. To co zrobił było naprawdę głupie. Widać było po tych kilku odepchnięciach, że czuje się zupełnie bezkarny. Jasne, że gdybyśmy dowieźli zwycięstwo, to byłoby to po prostu głupie i na tym byśmy wszyscy zakończyli. Skoro jednak straciliśmy pewne punkty, to należy to ocenić jako karygodne. Nic go nie usprawiedliwia.
2. Jak strus wcześniej napisał, sędzia mylił się w obie strony. Nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez Newcastle na 2:4, dopatrując się spalonego, a przecież Rosicky był dobry metr za napastnikiem. Jednak to co zabrał Srokom, oddał im w dwójnasób. Pierwszy karny był tylko błędem, ale drugi... no to Webb się przy nim chowa, naprawdę. Jeden z najbardziej karnych, jakie widziałem. Koscielny na początku nawet nie protestował, tylko patrzył się na Dowda jak na idiotę.
3) Sprawa Bartona. Przy tej akcji z Diabym powinien dostać minimum żółtą kartkę. To samo, kiedy przydusił Szczęsnemu odbierając mu piłkę - wtedy to dla mnie było pewne czerwo. Naprawdę mnie dziwi, że w obu sytuacjach nic nie dostał. A ukaranie samego Wojtka - to już dla mnie w ogóle niesprawiedliwe.
4) O, nagonka na Squillaci'ego trwa. C'mon, wprawdzie jest to godny następca Silvestre'a, ale nie można obciążać go za całe zło tego świata. Mam wrażenie, że jak już nie wiadomo na kim się wyżyć, to pada Sqila, bo to najprostsze. To taki już mem na Kanonierach. A przecież naprawdę mamy kogo zrąbać za ten mecz. Diaby, Rosicky, Wilshere'a (na upartego można go obciążyć za to, że dał pretekst do karnego), Koscielnego... Prędzej oni niż Sqil...
5) Faktycznie zabrakło odbioru w środku pola, ale nie było kim to załatać. Wenger próbował z Eboue, ale skutek był jeszcze gorszy, bo już nikt nie potrafił przytrzymać z przodu piłki.
6) O, Wolves wygrali. Paradoksalnie odrobiliśmy 1 punkt do United...
hahaha oni chcieli być nie do pokonania ? hahaha :D
JEST !!!!!!!!!!!!! gdybysmy wygrali to muły też :) przeznaczenie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec bez porażki !!!!!!!!!!!
Jeaaaaa!!
1 pkt odrobiony ! szkoda że nie 3 :( ale dobre i to
Gitara! Tyljo czemu my musimy liczyc na potknięcia innych zamiast samemu wziąć los w swoej ręce?
Brawa dla gospodarzy!
* mogłoby byc znaczy sie
hahaha oni chcieli być nie do pokonania ? hahaha :D
Nie ma to jak poprawa humoru na wieczór:D
jessssssssssssssssssssstttttttttttttttttttttt walczymy do końca;)
koniec uuuuu
Taaaaaaaaaaaaaak !!!!
no odrobiliśmy jeden punkt i jeszcze Man Utd nie zdobędzie The Invincibles.