Nie ma jak w domu: Arsenal 3-0 Southampton
11.12.2021, 16:49, Łukasz Wandzel 1129 komentarzy
Od powrotu do gry po przerwie reprezentacyjnej w drugiej połowie listopada Arsenal nie rozpieszczał kibiców zdobyczą punktową, wygrywając tylko jeden mecz u siebie i przegrywając trzy starcia wyjazdowe. Szczególnie rozczarowująca wydawała się ostatnia porażka z Evertonem. Londyńczycy stawali naprzeciw rywala w słabszej formie, lecz mimo to stracili punkty.
Dzisiejszego popołudnia Arsenal miał jeszcze korzystniejsze warunki, by odwrócić złą passę. Podejmował Southampton, który zmagał się ze sporymi problemami kadrowymi, na własnym stadionie. Tym razem Kanonierzy nie zawiedli i spełnili oczekiwania fanów, pewnie pokonując Świętych 3-0.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Ramsdale – Tomiyasu, White, Gabriel (69' Holding), Tierney – Partey, Xhaka (81' Lokonga) – Saka, Odegaard, Martinelli – Lacazette (83' Pepe).
Southampton: Caballero – Livramento, Stephens, Bednarek, Walker-Peteres – Redmond, Diallo, Ward-Prowse, Tella – Armstrong (43' Elyounoussi), Broja (70' Lyanco).
Gospodarze zaliczyli bardzo słaby początek meczu. Proste błędy doprowadzały do tego, że to Southampton był częściej atakującym zespołem. Gabriel niepewnie wszedł w mecz, szybko otrzymując żółtą kartkę. Takie samo ostrzeżenie niedługo potem dostał Saka. Arsenal zdołał jednak zaskoczyć i po 20 minutach nieporadności sprawnie wyprowadził piłkę z własnej połowy. Na prawym skrzydle Tomiyasu zagrał do Saki, a ten podbiegł z piłką pod pole karne i dograł do Lacazette'a, który pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Parę minut później było już 2-0. Dośrodkowanie Tomiyasu przejął z lewej strony Kieran Tierney. Szkot w otoczeniu rywali miał kłopot z dograniem piłki w okolice piątego metra, lecz gdy mu się to udało, strzałem głową piłkę do siatki wpakował Martin Odegaard. Norweski pomocnik przed końcem pierwszej połowy miał jeszcze szansę na ładną asystę, gdy zagraniem piętką otworzył Sace drogę do bramki. Zabrakło jednak dobrego strzału w wykonaniu młodego Anglika.
Po przerwie londyńczycy nie oddali już przewagi rywalowi i byli znacznie bliżej domknięcia spotkania niż przeciwnik zdobycia gola kontaktowego. W 59. minucie przy rzucie rożnym Caballero źle wyszedł do piłki. Golkiper gości minął się z futbolówką, a ta w zamieszaniu przekroczyła linię bramkową przy pomocy Tomiyasu i Gabriela. Gol nie został uznany, bo Gabriel był na spalonym. Brazylijczyk świetnie zachował się jednak przy kolejnym rzucie rożnym. Wtedy to Lacazette skutecznie przeszkadzał Caballero, a Gabriel pewnym strzałem głową trafił do siatki.
Po trzecim golu Arsenal rozpoczął małą kanonadę pod bramką Southamptonu. W trakcie kilku akcji blisko zdobycia bramki byli Martinelli i Saka, ale obaj zawodnicy trafili w słupek. Tempo wyhamowało na ostatnie 20 minut. Przyjezdni pokusili się o jeszcze jedną groźną akcję, ale przy strzale Redmonda interweniował Ramsdale. Kanonierzy do ostatniego gwizdka nie stracili gola i oprócz zdobycia kompletu punktów, zachowali również czyste konto.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@TomekO napisał: "Jeszcze komentarz że Saka to poziom Walcotta."
Tak szczerze to do takiego "prime" walcotta to mu sporo brakuje :p
@Joliwier06
strumyk.tv/ArsenalSouthampton.php?source=5
Poratuje ktoś linkiem?
Granit podsumował swój występ już w 47 minucie.
Szybka brameczka na 3:0, poproszę
Arteta jakim świetnym trenerem jest dzisiaj :P
@Elastico07: ale wiesz byku, że interwencję można również zaliczyć nie dopuszczając do strzału, np. wybijając piłkę napastnikowi spod nóg?
@Simao12 napisał: "Auba nie zastosował się do jakichś wewnętrznych zasad, 0 konkretów. Może znowu się spóźnił, albo się pokłócił"
Albo jakieś party w obliczu ostatnich wydarzeń z covid i za złamanie zasad go odsuneli, dowiemy się pewnie w ciągu najbliższych dni.
Co jest bardziej toksyczne dla człowieka przebywania w Czarnobylu czy czytanie komentarzy na Kanonierzy.com.
Wygrywamy 2 0. Gramy nieźle. A wam wszytsko źle. Jeszcze komentarz że Saka to poziom Walcotta. No po prostu dramat.
Napisze komentarz który chyba będzie przemawiał za większością kibiców.
Na początku Southampton przycisnęło nas jak Live na Anfield. Po golu Lacazette widać że nasi przejęli inicjatywę i zaczęli grać. Mimo wszystko wiele głupich strat przede wszystkim Xhaki i Odegarrda (ten drugi przynajmniej się obudził i mógłby mieć już nie dość że tego jednego gola to też 2 asysty). Tierney kolejny mecz asysta na farcie. Martinelli miesza i to zdrowo, fajnie się ogląda. Nasz najlepszy zawodnik sezonu nie spuszcza z tonu i dalej jest kozakiem - każdy wie o kim mówię.
Podsumowując
Arsenal słabo zaczął spotkanie ale się obudził. Ogólnie gramy tak "dobrze" bo Southampton jest tragiczne i nawet Auba by im hat tricka strzelił. Gdyby przeciwnik był lepszy to prawdopodobnie z taką grą byśmy teraz musieli odrabiać straty. Czyli nic tak na prawdę się nie zmieniło - Xhaka OUT, Arteta OUT, trzeba kupić nowego napadziora i zmienić bariste na ten Haga i wtedy będzie git
Mam nadzieje, że jeżeli to coś bezczelnego z jego strony to Arteta zabierze mu opaske. Tak szczerze mówiąc byłaby to ostatnio osoba której dałbym opaske.
Auba nie zastosował się do jakichś wewnętrznych zasad, 0 konkretów. Może znowu się spóźnił, albo się pokłócił
Pierwsze 20 minut to jeden z najlepszych pressingów jakie widziałem, niesamowite z takimi zawodnikami, ale widać że jest problem z psychą i to nie jest topka.
A Arsenal u siebie znowu nie zawodzi, 2 czy 3 miejsce w lidze w spotkaniach domowych
@Michu: zawieszony dyscyplinarnie
Pan Kapitan.
@Michu napisał: "Wie ktoś dlaczego Auba nie gra? Swędzi go ucho czy kupuje nowy dom na Antarktydzie, a może zabolało biedaka to że w końcu usłyszał prawde jaki jest słaby i się obraził? :D"
Arteta go odsunął od drużyny
Powinnismy strzelić conajmiej 4 gole
Wie ktoś dlaczego Auba nie gra? Swędzi go ucho czy kupuje nowy dom na Antarktydzie, a może zabolało biedaka to że w końcu usłyszał prawde jaki jest słaby i się obraził? :D
@Czeczenia napisał: "Natomiast po golu to już tylko jedna drużyna grała. Gdyby było 4:0 to nikt nie mógłby mieć pretensji"
Ciężko strzelić 4 bramki oddając 3 strzały
@Czeczenia: Ale tak, jest Moim zdaniem gra Arsenalu bardzo zalezy od gry środkowych pomocników dlatego tak to wygląda jak wygląda.
Ktoś przeczytał coś wiarygodnego co auba odwalił, że znowu dyscyplinarne zawieszenie?
Aha, czasami o zawodnikach środka pola mówi się, że to mózg drużyny.
No to Xhaka to jest taki chłopski rozum właśnie.
Trzeci mecz pod rząd z golem Odegaarda, możecie hejtować ale chłop daje dużo
Dawać tego Vlahovicia do Nas...
Czwarty? Jak Arsenal na koniec sezonu.
Dwa rozdziały napisała ta połowa. Do gola i po golu. Przed bramką można było odnieść wrażenie, że przyjechał Bayern i to może być przykre popołudnie.
Natomiast po golu to już tylko jedna drużyna grała. Gdyby było 4:0 to nikt nie mógłby mieć pretensji.
pjerfszy
Gramy bardzo słabo, ale prowadzimy i ok.