Nie ma miejsca na błędy: Arsenal vs Crystal Palace
16.04.2016, 13:15, Sebastian Czarnecki 995 komentarzy
Rozgrywki ligowe powoli zbliżają się do końca. O ile ci nieliczni kibice Arsenalu jeszcze do niedawna łudzili się, że ich ulubieńcy jakimś cudem wrócą jeszcze do walki o ligowy tytuł, tak ostatni remis z West Hamem ostatecznie, definitywnie i nieodwołalnie przekreślił ich już i tak minimalne szanse na mistrzostwo. Kanonierzy przekroczyli już swój margines błędu i nie mogą już sobie pozwolić na jakiekolwiek pomyłki. I nie mowa już tutaj o walce o pierwsze miejsce, a o niewypadnięcie poza najlepszą trójkę, która dałaby Arsenalowi bezpośrednie miejsce w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Na Emirates Stadium zawita jutro ekipa dowodzona przez Alana Pardewa, która w drugiej części sezonu spisuje się wręcz fatalnie. Zespół, który ma ambicje i potencjał co najmniej na bezpieczne miejsce w środku tabeli, na chwilę obecną znajduje się tuż nad strefą spadkową. I choć mają nad nią jedenaście punktów przewagi, to przeciwników czeka jeszcze zaległa kolejka, w której wszystko może się wydarzyć. Orły teoretycznie nie powinny więc martwić się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale to nie oznacza, że mogą już całkowicie zlekceważyć końcówkę sezonu.
Powrót do gry po nowym roku był dla Crystal Palace ogromnym rozczarowaniem. Orły od pierwszego stycznia wygrały tylko jedno ligowe spotkanie, a ich kryzys nadszedł wraz z kontuzją Yannicka Bolasie. I choć zawodnik z Demokratycznej Republiki Konga wrócił już do zdrowia, to zespół był w takiej rozsypce, że nawet jego obecność wiele nie zmieniła w poczynaniach londyńskiej ekipy. Obecnie drużyna Pardewa nie przegrała od trzech meczów i wydaje się, że powoli wraca do właściwego rytmu, ale mimo wszystko trudno jest się spodziewać, że będą w stanie sprawić niespodziankę na Emirates Stadium.
Kanonierzy mają podobną sytuację do Crystal Palace, oczywiście zachowując przy tym odpowiednie proporcje. Fantastyczny okres od września do grudnia sprawił, że Arsenal był jednym z głównych faworytów do mistrzostwa, z kolei fatalna dyspozycja od stycznia do marca wypchnęła ich poza czołową dwójkę. Podopieczni Arsene'a Wengera już od kilku tygodni przestali być brani pod uwagę jako potentaci do mistrzostwa, jednak ci co najobiektywniejsi kibice wciąż wierzyli, że ich ulubieńcy ani razu się nie potkną, a wszyscy rywale na zawołanie zaczną gubić punkty.
Historia spotkań pomiędzy obiema ekipami nie należy do najbogatszych. Zespoły spotkały się ze sobą 38 razy i aż 25 z tych pojedynków wygrywali Kanonierzy. Crystal Palace od dawna nie może znaleźć sposobu na Arsenal i w całej historii pokonał go zaledwie trzy razy - ostatni raz w 1994 roku! Od powrotu Orłów do Premier League, podopieczni Arsene'a Wengera wygrali z nimi wszystkie 5 meczów, ostatnie trzy bilansem 2-1. Nie zanosi się więc, by i tym razem miało dojść do sensacji.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. W Arsenalu powolutku wszystko wraca do normalności. Co prawda poza grą wciąż pozostają Santi Cazorla i Alex Chamberlain, a Jack Wilshere i Tomas Rosicky wciąż potrzebują paru dni na powrót do formy, to cała reszta jest do dyspozycji Arsene'a Wengera. Między słupki powinien już wrócić głodny gry Petr Čech, gotowy do gry jest również Aaron Ramsey, a w zespole obyło się bez nowych urazów.
Mniej ciekawie jest w obozie Crystal Palace. Alan Pardew na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług Gayle'a, Hangelanda, McArthura, Chamakha i Appiaha. Szansę na powrót będzie miał za to Wilfried Zaha, który odbudował się po drobnym urazie.
Faworyt przed jutrzejszym meczem jest tylko jeden i każdy wynik inny od zwycięstwa Arsenalu będzie sensacją. Crystal Palace wciąż nie gra na tyle dobrze, by przerwać swoją fatalną serię z ekipą Wengera i nie zanosi się na to, by mogli powalczyć nawet o ten jeden punkt. Futbol jednak nauczył nas, że żadnego rywala nie można lekceważyć i dosłownie wszystko może się wydarzyć, toteż Kanonierzy muszą dopilnować, by w ich szeregi nie wdarło się zbytnie rozluźnienie, które mogłoby doprowadzić do klęski.
Rozgrywki: 34. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 17 kwietnia, godzina 17:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Elneny, Coquelin - Iwobi, Özil, Sanchez - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 2-0
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na$ri asysta, Aguero
2-0
@Doktor
"Yes! Champions League guaranteed! Better start practicing my Rabonas"
Huth dopiero się rozkręca :)
Też myślę, że kolejny sezon będzie znacznie gorszy (nie ma innej opcji właściwie), ale zawodnicy, którzy odegrali kluczowe role powinni mieć zagwarantowany pierwszy skład. Trzeba porobić transfery, ale niech nowi gracze czekają na potknięcia tych, którzy wywalczyli ten niesamowity wynik.
Co do tego Carrolla, to trochę takie uproszczenie. Ja mógłbym napisać, że Walcott jest idealny na kontry, ale dobrze wiemy, że to w praktyce nie wygląda tak pięknie :) Andy nie gra regularnie w reprezentacji, nie ma tam wypracowanych żadnych schematów pod takie rozwiązanie taktyczne. Zresztą wydaje mi się, że nie jest rozpatrywany przez poszukiwanie nowego wariantu, tylko dlatego, że nagle złapał formę. Dlatego to dla mnie zabawne.
Jak nick za trudny to się skróty robi! ;)
Ja już mam dość Angoli w Arsenalu, wszyscy poza Welbeckiem, którego uważam maksymalnie za solidnego rezerwowego, mnie wkurzają. Wypierdzieliłbym ich wszystkich.
Dla Arsenalu najlepiej byłoby, aby Walcott nie pojechał na Euro. W zasadzie to jedyna szansa, aby Theo miał jeszcze jakąś pozytywną przyszłość w naszym klubie bo bez przepracowanego pełnego okresu przygotowawczego na pewno nie odzyska formy. Jeśli Theo nie pojedzie na Euro to Wenger na treningach przed sezonem większą uwagę zwróci na niego i pomoże mu wrócić do podstaw gry w piłkę, aby nie był tak bierny, popracują nad formą i może coś jeszcze z niego będzie. Jednak znając życie to i tak nic z tego bo jak Walcott złapie formę to i zaraz po tym złapie również kontuzję, taki to typ piłkarza, zresztą jak i Ox, Wilshere czy Ramsey - długoterminowo nic nie można z nimi planować.
mar12301
Co ci z tego trzeciego miejsca jak mozna miec tr4feum.
Może Chambo wróci i zagra 2-3 mecze życia?
@Doktor
Pro tip - kopiuj nicki, nie pisz samodzielnie ; )
Właśnie widzę, że Berahino nie trafił dwóch karnych. Niezły egzekutor, ale talent jakiś tam ma, może coś z niego być.
I znów walnąłem, matko.
@CharCrapGetBanged
Ile razy bym pisał twój nick i tak walnę babola.
@CharCrapGetBanged
A tu się nie zgadzam, Andy Carroll jest idealnym zawodnikiem na wejście w 80 minucie, gdy trzeba grać wrzutkami. Zdecydowanie poświęciłbym Walcotta by Carroll mógł jechać.
@Hubertus888
Popieram, Ox i Walcott nie zasłużyli na powołanie.
Vardy, Sturridge, Kane, Rooney (on musi być nawet bez formy, ale lepiej dla Anglików na ławce), Sterling, Welbeck, Lallana, Alli czy Barkley jeśli chodzi o graczy ofensywnych zdecydowanie bardziej zasługują na powołania.
Śmieszy mnie to wpychanie Andy'ego Carrolla do kadry. Bardzo cenię tego zawodnika i się wściekam, jak jest wyśmiewany, ale Euro to przegięcie w drugą stronę.
@CharCrapGetBanged
Co do tych par - masz słuszność, zgranie jest najważniejsze.
To nie tak, że ja nie zauważam zasług Hutha, Leicester szczególnie w drugiej połowie sezonie traci naprawdę absurdalnie mało bramek, ale nie wierzę, że dadzą radę to przerzucić na przyszły sezon. Kariera Hutha ogólnie jest bardzo śmieszna, w Chelsea przepadł a później w Stoke był tylko średniakiem ligowym, dopiero teraz wskoczył na szczyt.
Poza tym - spodobał mi się pomysł z zakupem Glika przez Leicester.
Ogólnie tak - środkowy i prawy obrońca do Leicester tak czy siak muszą dojść w letnim okienku transferowym. Nie wyobrażam sobie więcej Wasyla na ławce.
Roy Hodgson rzekomo rozważa zrezygnowanie z Theo Walcotta i Alexa Oxlade-Chamberlaina w kontekście EURO 2016.
Zdaniem angielskich mediów, selekcjoner zamierza postawić w ataku na Harry'ego Kane'a, podczas gdy rolę "10" w formacji 4-2-3-1 spełniałby jego klubowy kolega, Delle Alli.
Z kolei Wayne Rooney, który dopiero co powrócił do gry po kontuzji kolana, powalczy z Jamie'em Vardym i Raheemem Sterlingiem o miejsce na prawym skrzydle, a Danny Welbeck zagra na lewym.
Rywalizacja na tych pozycjach ma sprawić, że Walcott i Oxlade-Chamberlain nie znajdą się w 23-osobowym składzie na Mistrzostwa Europy, zresztą podobnie jak Andy Carroll.
No ciekawe jak by MU nas wyrzuciło z top4 albo te 4 miejsce nie dałoby nam miejsca w LM. Wszystko jest możliwe. Jestem ciekaw co wtedy by się działo w lato...
@Doktor
Huth pewnie by Ci przyznał rację, że Morgan jest lepszy. Ja myślę, że ciężko określić, bo gra na środku obrony to nie tyle indywidualne umiejętności, co doświadczenie i zgranie, dlatego oceniałbym pary, a nie poszczególnych stoperów.
Huth i Morgan tworzą razem ścianę. Nie widzisz tego w LM, ja tego nie widziałbym nawet w BPL, bo brakuje szybkości tej parze. Szczególnie właśnie Huthowi. Ale czyste konta wpadają aż miło, więc może i w LM dadzą radę.
Nie ma pewności, że nowy obrońca się akurat dobrze wpasuje, szkoda psuć dobre zrozumienie tej pary.
A wymienieniem Hutha jestem o tyle zszokowany, że na obronie biega też Simpson, który jest klasę gorszym zawodnikiem i często zawodził.
City w takiej formie mogłoby wygrać Ligę Mistrzów.
Arsenal widzę wraca na swoje miejsce. Oby tylko do czasu.
Kompany ma niby wrócić około 26 kwietnia
simao12
Nie. Bo chociażby w sezonach 12/13 i 13/14 Arsenal kończył na czwartym.
Ktoś wie czy Kompany wraca na Real?
Bo Mangala-Otamendi na Real to nieciekawa opcja
Ale Kolarov babole wali
Ktos Tu mowil ze będzie latwy mecz na Etihad.
Remis będzie dobry.
De bruyne robi roznice w City, gdyby nie on nadal byliby w dołku.
Chelsea mogłaby zrobić chociaż jedną dobrą rzecz w sezonie i wygrać dzisiaj z City.
Czy tylko ja nie lubię oglądać meczów na Stamford Bridge? Bardzo nie podoba mi się ten stadion i atmosfera na nim.
lays
Jak złapie to złapie, powtórzę ciekawostkę 10 raz.
Od sezonu(08/09-tak mi się wydaje) Arsenal zmienia pozycję co sezon 3-4-3-4-3-4-3 itd. Na ten sezon przypada 4
hej, tak sobie pomyślałem, Arsenal dawno nie zdobył mistrza, prawda?
aliexpress.com/item/British-Premier-League-Cup-77CM-1-1-FULL-SIZE-Trophy-Soccer-Football-Replica-England-Trophy-Resin/32221829177.html?spm=2114.01010208.3.127.0qhSKQ&ws_ab_test=searchweb201556_6,searchweb201602_3_10017_10005_10006_10034_10021_507_10022_10020_10018_10019,searchweb201603_6&btsid=5a567439-a543-4a96-a8df-278a13e18399
może zrobimy zrzutkę na puchar i w adresie podamy siedzibę Arsenalu
Kevinek do Aguero zagra tero no i mamy jeden zero!
Elegancja. Jazda ze Smerfami.
Brawo City rozjechac smerfy proszę.
Ja to bym właśnie chciał City poza LM żeby to był taki prztyczek w nos dla Guardioli
Aguero ładnie
1-0
Aguero 1-0. Jazda CFC bo City nas jeszcze zlapie i bd 4rsenal
Nasri wannabe Abel Xavier
Spotkanie Chelsea z City jest takie śmieszne, Mistrz Anglii gra z półfinalistą LM, ale tej otoczki w ogóle nie czuć.
Przełączyłem sobie "hit" PL na Zenit - Spartak, co przed chwilą Hulk dał patelnię graczowi Spartaka :)
@ChatCrapGetBanged
Huth to naprawdę bardzo solidny obrońca, ale nie widzę go w Lidze Mistrzów jeśli mam być szczery. Z dwójki podstawowych obrońców Lisów za tego lepszego uważam Morgana.
mitmichael
instagram.com/p/BCQh3qvyTBF/?taken-by=samnasri8
Psg ma 30 pkt przewagi nad drugim zespołem w lidze ,hehe.
Takiej przewagi w top 5 ligach chyba dawno nie było.
navas co podanie dał
Live wygrywa LE
City LM
City, Live lądują poza miejscami premiowanymi pucharami europejskimi
TOP3 gra w Europie
pierre_afc
wtedy w Pistons grał Isiah Tomas a inne gwaizdy tej ligi wtedy to Jordan,Pipen,Malone czy Rodman ;)
ale Chelsea robi błędy w obronie
loool, tak właśnie jest.
Smiesznie Nasri wyglada w tych białych włosach, jakby mu ptak narobił na głowe :D
@daniken - Akurat Detroit w tym roku dostali się do Play-offów :)
NBA? ehh kiedyś się interesowałem,kibicowałem Pistons ale mi przeszło,teraz play offy to tylko NHL
@lajcik_84
Oczywiscie, ze nie :D wtedy 4 druzyna w lidze nie gra w LM :P limit to 5 druzyn
Nie jest tak, że LFC daje dodatkowe miejsce, a City ewentualnie zabiera miejsce czwartej drużynie?
Play-offy NBA czas zacząć! :3
Play-offy NBA czas zacząć! :3