Nie ma miejsca na błędy: Manchester City vs Arsenal!
17.01.2015, 10:09, Michał Korżak 2755 komentarzy
Kiedy zmęczeni po całym tygodniu ciężkiej pracy, zasiadając w weekend przed telewizorem, mamy ochotę obejrzeć ekscytujący, pełen emocji i bramek pojedynek, powinniśmy zdawać sobie sprawę, że nigdzie nie możemy znaleźć tak dobrego widowiska jak w Premier League. Nie inaczej będzie tej niedzieli, kiedy mistrzowie Anglii - Manchester City - podejmą na własnym stadionie aspirujący do bycia w gronie najlepszych zespół Arsenalu. Obie drużyny znane są z gry kreatywnego i pięknego futbolu. Ponadto ani jeden, ani drugi zespół nie może pozwolić sobie na wpadkę w tym spotkaniu. Idąca łeb w łeb w wyścigu o pozycję lidera ekipa Manuela Pellegriniego i zaciekle walcząca o miejsce w najlepszej czwórce drużyna Arsene Wengera. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Początek już w niedzielę, o godzinie 17 czasu polskiego!
Podopieczni Manuela Pellegriniego idą jak burza, powalając na kolana każdego, kto stanie na ich drodze. Fakty są takie, że Manchester City przegrał w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie na własnym stadionie. Dodatkowo Obywatele będą starali się przedłużyć swoją imponującą serię 16 kolejnych meczów bez porażki. Nawet mimo braku w ostatnich tygodniach swojego najlepszego strzelca - Sergio Agüero - mistrzowie Anglii nie dawali rywalom żadnych szans na zwycięstwo. Odpowiedzialna gra w defensywie i skuteczna w ataku - czy to wystarczy na pokonanie łapiącego wiatr w żagle Arsenalu?
Drużyna Arsene'a Wengera zaliczyła dość przeciętną pierwszą część sezonu. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, czego można się spodziewać po londyńczykach. W jednym meczu Kanonierzy notują świetny występ z silnym rywalem, by kilka dni później ośmieszyć się, przegrywając z kimś słabszym. Zazwyczaj nawet jeśli wynik był korzystny dla piłkarzy Arsenalu, to ich gra nie była tak widowiskowa, jak zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić przez ostatnie lata. Oby tym razem świetna forma i łatwa wygrana w poprzednim tygodniu nie oznaczała porażki po fatalnej grze podczas najbliższego weekendu.
Historia spotkań obu klubów jest bardzo bogata, a początki rywalizacji pomiędzy nimi sięgają 1893 roku. Obie drużyny rozegrały pomiędzy sobą 186 meczów. Aż 94 razy to Kanonierzy wychodzili zwycięsko z tych pojedynków. 43 razy padał remis, a Obywatele wygrywali 49-krotnie. Warto zwrócić uwagę, że Manchester City nie potrafi pokonać Arsenalu od trzech spotkań, a ostatnia wygrana The Citizens miała miejsce pamiętnego grudniowego popołudnia w 2013 roku. Od tamtej pory jeśli ktoś wychodził górą z tej rywalizacji, był to 13-krotny mistrz Anglii.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części każdej zapowiedzi, czyli sytuacji kadrowej w obu zespołach. Arsene Wenger tradycyjnie musi zmagać z kontuzjami wielu członków swojego zespołu. Sytuacja jednak uległa w ostatnim czasie znacznej poprawie i kilku ważnych piłkarzy wróciło do dyspozycji francuskiego menedżera. Piłkarzami, którzy na pewno nie wystąpią w niedziele są: Vassiriki Diaby, Serge Gnabry, Mikel Arteta, Mathieu Debuchy, Danny Welbeck oraz Jack Wilshere. Do zdrowia powoli powracają Kieran Gibbs, Aaron Ramsey i Mesut Özil, ale wątpliwe jest, by zagrali w najbliższym meczu od pierwszych minut. Z pewnością jest jednak szansa na to, aby ci trzej zawodnicy pojawili się na Etihad Stadium na ławce rezerwowych.Theo Walcott jest już w pełni gotowy na występ w podstawowym składzie i niewykluczone, że Wenger postawi w tym spotkaniu właśnie na szybkość angielskiego napastnika.
Manuel Pellegrini ma o wiele mniej problemów. U niego zabraknie czterech zawodników zawodników - Samira Nasriego z powodu urazu łydki, Edina Džeko, który nie zdoła się do niedzieli wykurować po ostatniej kontuzji oraz Yayi Toure i Wilfrieda Bony'ego, którzy wyjechali na zgrupowanie swojej reprezentacji. Do składu wracają już Vincent Kompany i Sergio Agüero.
Reasumując, jutrzejszy mecz jest absolutnym hitem 22. kolejki Premier League. Nikt nie może pozwolić sobie na chwilę nieuwagi czy rozluźnienia. Biorąc pod uwagę również klasę i umiejętności zawodników obu drużyn, możemy się spodziewać naprawdę niesamowitego widowiska. Który zespół będzie po tym pojedynku bliższy osiągnięcia swoich celów? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy już w niedzielny wieczór. Początek spotkania o godzinie 17:00!
Rozgrywki: 22. kolejka Premier League
Data: Niedziela, 18 stycznia, godzina 17:00 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Manchester, Etihad Stadium
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 2:3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tottenham 2-1. Nie uznali im trzeciej. Niesłusznie.
wilson na 0:2 dla mu
AJR
Tottenham mimo dobrej formy, bardzo niepewny. Ostatni raz na nich.
Tottenhamowi bramkę anulowali?
Afobe już z bramką :D
Kury wygrały niech ich szlak trafi.
Co to za wyniki :/ Żałosna kolejka
W Lutym sobie pojedziemy po Kurakach :D
Ale tutaj walka o pieniądze się toczy :D
Najlepiej to nie stawiać na Kuraki,raz zagrają mecz życia a raz padake :D.Trzeba stawiać że Alexis strzeli gola,zawsze wchodzi!
Lloris ratuje Totki a ci strzelaja na 3-1, United 2-0
i Mu na 0:2 ;p
zbillu1989
Ogarnij się ...
hahaha nie spalony
muly 2 totki 3
Jeszcze meczu nie zagraliśmy, a już niektórzy mówią o tragicznej kolejce.
Kto wie, może jutro uda się wygrać i każdy będzie chodził ze stojącym fajfusem. A jak nie, to trudno, na 4 kolejki rewanżowe będziemy mieli za sobą już City, Soton i Stoke. Trudne mecze. Dla porównania Liverpool ma za sobą AV, Sunderland, Leicester.
zbillu
wyjdz chłopie bo jak na 26 lat, które niby masz piszesz jakbyś dopiero co 10 skonczył ;p
3:1
mitmichael
Nie żeby coś, ale z osłabionym Newcastle na 100% wygrają
danielosik
7 lutego, 13:45.
Nie rozumiecie, Wenger i tak kogoś kupi chyba że wygrają z City w tedy nikt nie przyjdzie a tak będziemy siedzieć oglądać DD licząć na jakąś bombe transferową i się dowiemy na koniec okienka że najciekawszym transferem będzie przejście 5 napastnika Juventusu do West Brom czy coś takiego a przez porażki te kluby będą wiedzieć że coś jest nie tak i presja kibiców bedzie duża na wzmocnienia i dla nas będzie ciekawie jako kibiców na DD.
Lloris co obronił
danielosik
7 luty bodajże
danielosik
już niedługo, bo 7 lutego :D
Jeszcze niech dzisiaj wygraja Swieci to juz w ogole bedzie cudnie
KOL
Zbillu to człowiek od Deadline Day, potrafi pisać o tym godzinami, co pewnie zdążyłeś zauważyć :D do końca życia będę pamiętał jego komentarze z letniego Deadline
mitmichael
No to jest jakaś paranoja cieszyć się ze zwycięstwa kuraków...
Kiedy gramy z Tottenhamem? bo mam ochotę na rosół.
@KOL: Liczy na takie wyniki meczów aby Deadline Day był ciekawy.
WilSHARE
Już odpadli?
A chyba - jeśli dobrze pamiętam - liczyłeś na Przysiężnego.
Verminator97
Też lubię PNA. Żadnego meczu obecnie toczącego się Pucharu Azji nie oglądałem i pewnie nie obejrzę ale kilka meczów Mistrzostw Afryki sobie pewnie nie odpuszczę. I masz rację - takiego klimatu, który się tam udziela chyba nie ma nigdzie na świecie.
Verminator97
Ciekawa historia. W tym sezonie pokazuje jako jedyny klasę, więc na turnieju może być wyróżniającym się zawodnikiem.
Jutro przegramy z City i Tottenham bedzie przed Nami, tez sie tak bedziecie cieszyc? nie no czasami az mnie korci zeby kliknac wyloguj i wyjsc stad
@zbillu1989
A na jakiego gwinta maja sie wzmacniac? nie rozumiem niektorych z was, wazniejsze jest to zeby DD było ciekawe i zeby rywale sie wzmacniali gdzie wiadomo, ze Wenger raczej nikogo nie kupi czy wazniejsze jest zeby było po staremu? masakra
EEEHHHH kurde Tottki, United i Liverpool oraz Chelsea wygrywają nie będzie transferów w tych klubach koniec niech Sky Sports nie robi transmisji z 2 lutego bo będzie nie ciekawie.
Ale wiecie co... Zawiodłem się na Was. Myślałem, że jak napisze o Spursach to bardziej będziecie mnie atakować :P a tu prawie nic
kurczaki wiecej farta nie mogly miec ;/
powiedzcie mi kto to jest ten zbillu,bo człowiek chce bardzo zaistnieć na stronie ?
kolejka tragiczna dla nas.
Marnym kogutom i tak to nie pomoże. Tradycja się nie zmieni, biel ustąpi czerwieni.
Palace 2:3! :D
chu.. kolejka jak z dup...
WilSHARE
Raz w życiu kurczaki zrobił coś dobrego :P
Przepraszam za to ale:
Gooooooool 2:1 totki
Eriksen :/
2-1 AJR :)
tragiczna kolejka
zbillu proszę....
Pieprzony Tottenham
i kury strzeliły ;p
Spurs na farcie. Eriksen.
strzelili :)
wilSHARE > Kiedyś jak oglądałem PNA to zawsze podobał mi się Gabon i był tam taki gościu w blond irokezie. :D Wtedy jeszcze nie był tak znany. Okazało się, że całkiem z niego niezły grajek, a sympatia dla Gabonu została. :) No po prostu bardzo lubię tą drużynę. :P
kozz10 > Też nie wiem. Fajnie byłoby gdyby dzisiaj zagrał Prezes. :D
KingofLoyal nie mogą strzelić bramki bo nie będzie u nich transferów a remis z ousaiderami daje im szanse na ciekawsze dla nas DD.
Mi to zawsze mówili, że nie ma co życzyć innym przegranej. Swoje mecze trzeba wygrywać ;)