Nie na CZWARTYM miejscu: Man City 2-2 Arsenal
08.05.2016, 18:00, Łukasz Wandzel 3289 komentarzy
Popołudniowy, niedzielny szlagier na Etihad Stadium wzbudzał sporo obaw, ale także oczekiwań. Ostatecznie dostarczył nam dużo wrażeń i walki ze strony obu drużyn. Ale tak naprawdę nie zdradził ostatecznego wyglądu górnej części tabeli. Arsenal utrzymuję się na trzecim miejscu, choć dzisiejszy wynik zmusza wszystkich do wyczekiwania na ostatnią kolejkę, w której poznamy wszystkie drużyny mające prawo zagrać w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Piłkarze Arsene'a Wengera na dobrą sprawę mogą zakończyć ten sezon na drugim, trzecim lub przeklętym czwartym miejscu.
W meczu zobaczyliśmy cztery bramki, co cieszy. Arsenal musiał ciągle gonić wynik, ale pokazał charakter i zdołał dwa razy wyrównać. Jednak to zdecydowanie gospodarze dominowali w liczbie kreowanych sytuacji, również częściej utrzymywali się przy piłce, żeby nie powiedzieć: dyktowali warunki gry. Tempo było intensywne, choć nie padało zbyt wiele groźnych strzałów. Remis może być bardziej zadowalający dla londyńczyków, ponieważ Manchester City musi oglądać się za plecy goniących go Czerwonych Diabłów.
Składy, w jakich oba zespoły pojawiły się na murawie:
Arsenal: Cech – Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal – Ramsey, Elneny (76' Coquelin), Welbeck (24' Wilshere), Iwobi (59' Walcott), Alexis – Giroud.
Manchester City: Hart – Sagna, Otamendi, Mangala, Clichy – Navas (78' Bony), Fernando (78' Toure), Fernandinho, De Bruyne – Aguero, Iheanacho (71' Sterling).
Od pierwszych sekund gospodarze natarli na pole karne Arsenalu. Ten stan utrzymywał się przez kilka następnych minut. Kanonierzy mieli problemy, żeby wydostać się z własnej połowy. Nawet szansa na kontrę szybko zakończyła się stratą futbolówki i powrotem do punktu wyjścia, czyli małej dominacji ze strony podopiecznych Manuela Pellegriniego.
Kibice mogli jeszcze do końca nie rozsiąść się na stadionie lub przed ekranami telewizorów czy monitorów, a parcie na bramkę ze strony Manchesteru City dało im prowadzenie! Na strzał z okolicy szesnastego metra, po wymianie podań, zdecydował się nie kto inny jak Aguero. Tym samym otworzył wynik spotkania, 1-0!
O dużym szczęściu mógł mówić, tuż po bramce, Joe Hart i Gael Clichy. Francuski obrońca niefortunnie podał do własnego bramkarza, a ten nie mógł poradzić sobie z tak zagraną piłką, która szczęśliwie dla niego znalazła się obok słupka, zamiast za linią bramkową.
Co dzieje się na Etihad?! Arsenal wyrównał już w 10. minucie! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, podarowanego sekundy wczesniej przez Clichy'ego, Giroud postanowił przełamać okres, w którym nie zdobywał goli i sprezentował swojej drużynie trafienie głową! Joe Hart pokonany, 1-1!
W 16. minucie widowisko pokazało, że ani na chwilę nie zwolniło tempa. Piłkę w pole karne dostał Aguero, a w zwyczaju Argentyńczyka nie jest marnowanie takich okazji. Postanowił strzelić i zdobyłby drugiego gola, gdyby to uderzenie nie zostało zablokowane.
Po dwudziestu minutach Danny Welbeck zakończył udział w tym spotkaniu. Nie mógł zostać na murawie z powodu kontuzji. Do zastąpienia go zaczął przygotowywać się jego reprezentacyjny kolega, Jack Wilshere.
W 27. minucie znakomicie z piłką odnalazł się Aguero na prawej stronie boiska. Najaktywniejszy piłkarz The Citizens udanie obrócił się i minął dwóch obrońców. Strzał został zatrzymany, a cała akcja zakończyła się niepowodzeniem.
Gol wyrównujący znacznie ożywił piłkarzy Arsenalu, lecz po pół godzinie gry znowu zostali zepchnięci do defensywy. Akcja miała miejsce praktycznie tylko na połowie The Gunners. Znowu rozpoczęło się niewielkie oblężenie ze strony gospodarzy, jednak bez groźniejszych skutków.
W 41. minucie niezłym pomysłem, znajdując się na prawej stronie, popisał się De Bruyne. Posłał futbolówkę z dużą siłą w pole karne Petra Cecha. Gdyby ten pewnie jej nie wyłapał, któryś z Obywateli mógłby dopaść do niej i umieścić w siatce.
W doliczonym czasie pierwszej części spotkania De Bruyne postanowił zaznaczyć swoją obecność na boisku i...uderzył z daleka wysoko ponad bramką.
Sędzia zaprosił wszystkich na przerwę. Po jej zakończeniu i ponownym wyjściu na murawę przez graczy obu drużyn, to znowu Manchester City utrzymywał się przy piłce przez większość czasu. Tym razem szukali nie gry pozycyjnej pod bramką Cecha, a długich podań prostopadłych.
W 50. minucie ponownie prowadzenie objął zespół gospodarzy! De Bruyne, po otrzymaniu piłki, przebiegł się między czterema zawodnikami Arsenalu, którzy zostawili mu za dużo swobody, a później pewnie uderzył sprzed szesnastki. Futbolówka pędząca po ziemi idealnie wpasowała się pomiędzy rękę Petra Cecha, a słupek. 2-1 dla The Citizens!
Drużyna Manchesteru nieznacznie uspokoiła grę, ale londyńczycy nie byli w stanie przebić się przez defensywę przeciwnika w kilku kolejnych minutach. Tymczasem, na placu gry pojawił się Theo Walcott, przez którego do opuszczenia boiska zmuszony został Alex Iwobi.
W 66. minucie Theo Walcott dostał świetnie zagraną futbolówkę na prawą stronę. Anglik nie zdecydował się na ścięcie do środka, tylko podał w pole karne, lecz nic z tego nie wynikło.
Po chwili Arsenal osiągnął swój cel doprowadzając do remisu po raz drugi w tym meczu! Fantastycznie zachował się Sanchez, który pokonał parę dobrych metrów z piłką, podał ją, dostał z powrotem od Girouda, po czym będąc już w szesnastce Harta nie pomylił się! Pewnie pokonał angielskiego bramkarza, 2-2!
W 71. minucie na murawie pojawił się Sterling. Młody piłkarz zastąpił na boisku Iheanacho. Parę minut później doszło do zmiany po stronie Arsenalu. Coquelin zmienił Elneny'ego. A dwie minuty po tej zmianie Pellegrini wykorzystał limit wysyłając do gry Toure i Bony'ego, a zdejmując Fernando oraz Navasa.
Pomiędzy tymi zmianami szansę na gola miał Aguero. On oraz De Bruyne wykreowali akcję, po czym strzał Argentyńczyka z powietrza minął słupek bramki o centymetry. Petr Cech mógł mówić o dużym szczęściu.
Piłkarze obu drużyn zaczęli trochę opadać z sił w końcówce, pomimo dopiero co wprowadzonych zmienników. Futbolówka rozgrywana była raczej w środkowej części pola, ponieważ żaden z zespołów nie potrafił przebić się przez defensywę swojego rywala.
W 86. minucie, całkowicie niespodziewanie, blisko zdobycia gola był Koscielny. Kanonierzy prawie wykorzystali wrzutkę z rzutu wolnego. Do niej, w szesnastce Harta, wyskoczył właśnie francuski obrońca, a jego strzał zatrzymał się... na poprzeczce.
Zaledwie chwilę po tej sytuacji zawodnicy Manchesteru mogli cieszyć się z trzech punktów. Dośrodkowanie z prawej strony bez kłopotu zamienił na uderzenie nogą Bony. Znajdował się w polu karnym, a tym razem to gości uratowała poprzeczka.
Sędzia doliczył trzy minuty oraz podarował żółty kartonik, który obejrzał Otamendi. Stoper gospodarzy zatrzymał u podstaw groźnie zapowiadającą się kontrę ze strony Arsenalu. Za chwilę także Fernando został ukarany w ten sam sposób. Jakakolwiek próba stworzenia sobie okazji przez The Gunners była powstrzymywana przez faule.
Sędzia gwizdnął po raz ostatni w meczu zakończonym remisem. Man City 2-2 Arsenal.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zielony, Ferguson z niego więcej wyciągał.
W sumie, to teraz się zastanawiam co było fajniejsze u Wengera. Czy wjazd w sezon z dwoma nominalnymi ŚO, czy może chęć wjazdu bez nominalnego ŚN? Trudny wybór :D
Nie po to Danny przeszedł do Arsenalu z United żeby leczyć kontuzje. Tutaj chciał stać się lepszym piłkarzem, a póki co to stoi w miejscu. Chyba nikt nie chce aby podążał drogą Walcotta.
Z Wengerem nic nie wiadomo. Latem tez nie doszedl napastnik, a Wenger wiedzial, ze Welbeck musi miec operacje. TEraz juz bedzie po operacji to moze kupi
mercol7
Akurat transfer Welbecka, to nie zakup Wengera, tylko zarządu. Arsene chciał zrobić wjazd w sezon bez żadnego nominalnego CF'a (dłuższa kontuzja Giroud), ale zarząd miał od Francuza trochę więcej oleju w głowie i ściągnął Dannego.
Co mi z tego, że będe trzepał hajs jak będe chodził o kulach, czekał na operacje. Lata mijają Anglikowi a kariera stoi. Zamiast się rozwijać, on stoi w miejscu. Poza tym, te kolano nigdy już nie będzie takie samo.
No to pozamiatane, teraz Wenger nie ma zadnej wymowki i musi kupic napastnika.
Rafson95, mając wysokie ambicje, taki zawód doprowadza do urazów psychicznych. Nie tylko kontuzje. A ciągła presja.
#kanonier204
uspokoiłeś mnie :)
Rafson
Ze sportowego punktu widzenia można się załamać psychicznie. Poza tym nie jedzie na Euro.
Koledzy będą grać, będą strzelać, a Welbeck co w tym czasie będzie robić? Leczył kontuzje. Nie będzie mógł się dalej rozwijać przez prawie rok, a do tego dochodzi jeszcze ogranie meczowe, załapanie formy itp itd...
Welbeck drugi sturridge , a caly ten transfer do nas to akt desperacji wengera , zamiast wydawac hajs na chambersa mielibysmy klasowego napadziora na lata a tak zostajemy z gołą ...
Z Welbecka to robi się powoli drugi Diaby. Ogólnie ci Anglicy to jakieś szklanki: Welbeck, Wilshere, Sturridge.
Teraz przynajmniej wiadomo, że ktoś przyjdzie na atak. No, chyba że Wenger uzna, że Sanogo załata tę dziurę.
Psychicznie byś sobie nie poradził na mejscu Welbecka? :D Młody chłopak zarabiający tygodniowo z 50tys funtów za siedzenie na dupie, będzie miał zapewnioną profesjonalną rehabilitacje i to ma być dla niego życiowa tragedia, bo sobie półtora roku w piłke nie pogra?
@ mistiqueAFC:
Xhaka za każdy razem gra z głębi pola. W meczach, które widziałem (klub/reprezentacja) ani razu nie zapędzał się pod pole karne (może od biedy). Szwajcar nie ma tego czegoś, co ma Ramsey, czy Vidal.
Kurna, ale szkoda Welbecka. Ja bym sobie chyba psychicznie nie poradził na jego miejscu.
lays
To pewnie w tych biedronkowych.
Akurat kontuzja Dannyego wynika z zderzenia z przeciwnikiem. Na slow-mo jak na dłoni było widać, że Welbeck ładnie oberwał (bodajże też kolanem). Pech ale wiadomo jak to w Arsenalu FC jest.
Kyrtap
Ja konkursow zadnych nie robilem
helzing
Jest Sanogo wiec spokojna twoja :D
9 czyli ok 11, wiec sobie ie pogra w nastepnym sezonie. Trzeba kupic, napadziora i skrzydlowego :( i obronce środkowego
O jacy zdziwieni. Nahorny mowil w meczu z Lester jak strzelil na 2-1 ze pauzowal 10 miesiecy.
Takze liczba sie powtorzy.
To co się dzieję w tym klubie w kwestii kontuzji, to cyrk. Nasz sztab medyczny i ludzie od przygotowania fizycznego, to posady chyba w chipsach wygrali.
Uszkodził Chrząstkę kości z tego co piszą.
A Welbeck kariery w Arsenalu nie zrobi (syndrom kontuzji).
No to Wenger musi kupić do cholery nowego napastnika i to WORLD CLASS!!!
Oficjalnie: Danny Welbeck musiał przejść operację prawego kolana i nie będzie zdolny do gry przez DZIEWIĘĆ miesięcy.
O *****aa
Icardi spoko grajek :) Chętnie go zobaczę na ES
Oficjalnie: Danny Welbeck musiał przejść operację prawego kolana i nie będzie zdolny do gry przez DZIEWIĘĆ miesięcy.
HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHA
To prawda, że Welbeck wypadł na 9 miesięcy?
Nie rozumiem czemu niektórzy tutaj nie chcą Icardiego. Gość jest absolutnym killerem! W tym sezonie z 57 jego strzałów 16 wpadło do bramki (mała liczba strzałów wynika głównie z bardzo słabej gry ofensywnej Interu). Dla porównanie nasz 'as' Giroud na strzelenie 13 bramek potrzebował 97 strzałów.
przyjście Granita = odejście Ramsey'a ?
Kanonier204,
Say it loud, shout it out
Leicester City szuka wzmocnień przed kolejnym sezonem. Wiadomo, że piłkarzem mistrza Anglii nie zostanie Ousmane Dembele z Rennes.
18-letni skrzydłowy jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia w Europie. Według niemieckich mediów blisko pozyskania Francuza jest Borussia Dortmund. W walce o podpis piłkarza liczą się też Manchester United i Arsenal. Szans na pozyskanie Dembele nie ma za to Leicester.
- Rozmawiałem przez telefon z Claudio Ranierim. Powiedziałem mu, że nie przejdę do Leicester - mówi Dembele.
- Już wiem, w jakim klubie będę grał w następnym sezonie. Spędziłem w Rennes sześć lat. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem z tym klubem - dodał Francuz.
Czyli co bankowo BVB?
No dla mnie priorytet to N i DM.
Wkurze sie jesli Wenger sciagnie samego Xhake.
Natomiast jesli Xhaka dochodzi za taka kwote to mi się wydaje, że pożegnamy kogos z Anglikow, nie wiem czemu, ale tak mi sie zdaje
lays, aż tak przewidywalny :-/
WilSHARE
Ale "Can you believe it" juz tak? :]
Nam trzeba głównie napastnika... i środkowego obrońcę, bo mało strzelamy, a bardzo dużo tracimy... przez beznadziejne błędy obrońców. A w ataku w ogóle nie mamy mocy. Znowu mamy się męczyć z Giroud, który przez tak długo żadnej bramki nie strzelił? I ciągle kontuzjowanym Welbeckiem, który jednak chyba lepiej na skrzydle gra?
Cisza z nowym napastnikiem
Bo na Highbury był lepszy doping, trybuny bliżej murawy, jak rywale wychodzili to czuli się otoczeni przez Arsenal ze wszystkich stron.
A teraz nie dość, że turyści na trybunach to jeszcze te trybuny daleko od murawy i całe g. słychać, jak już dopingują.
Lays
No jak dla mnie to właśnie tak powinien Arsenal grać.Coq jako DM, a Granit b2b.Najlepsze możliwe rozwiązanie
Wilshare
WIedzialem, ze to napiszesz :D
Raphael Honigstein @honigstein 1 min
Raphael Honigstein podał/a dalej SZ Sport
SZ: Götze has been told by Ancelotti to go (effectively). Liverpool, Dortmund and others interested.
Gosc z Das Reebot. 360 tys followersow na tt.
Raphael Honigstein @honigstein 7 godz.
Gladbach are trying to get a replacement signed before announcing the deal.
- Podobno zainteresowani są Rode z Bayernu
Raphael Honigstein @honigstein 7 godz.
A change of tack from Wenger? After having earlier offer rebuffed, he's come back to pay full whack for Xhaka. (€50m, including add-ons)
No. Tylko, że mnie United nie interesuje. Interesuje mnie tylko Arsenal.
Niech Wenger wzmacnia szybko zespol zeby Sanchez przedluzyl. Wgl duzo sie zmienilo. Gdy nie mielismy juz szans na majstra to Sanchez mowil jaki tu jest szczesliwy i nagle po meczu z Norwich cos peklo i teraz mowi sie o mozliwym odejsciu.
Łylszer
United stracilo na tym jeszcze gorzej xD
Mi się marzy to co powiedział wczoraj Pełka - jak Highbury rywale bali się wejść na murawę - by tak też było na Emirates Stadium. Straciliśmy respekt w oczach nawet tych słabych. To jest słabe.
Ja tam marze o napastniku.
Jak Wenger nie chce duzo wydac to i nawet eksperyment Lacazette niech kupi. Pora poszukac czegos nowego na szpicy.
Jara mnie Xhaka. Jeszcze Umtiti/Hoewedes, Lacazette/Lukaku, Mahrez i o TOP4 powinniśmy powalczyć.
mist
Nawet niech ma te 2-3 czerwienie. Jest Coq.
Wgl Coq cos nisko spadl w hierarchii ostatnio. Dla mnie to jest dzik i powinien byc w podstawie kosztem Ramseyów itp.
Marzy mi sie Arsenal, ktory wychodzi na SB, czy OT z dwojka defensywnych i przejmuje srodek. Xhaka-Coq, bo mam dosc juz tego, ze rywale wchodza w nas jak w maselko
Jak przyjdzie to ciekawe kto będzie nosił numer 34 ;)
Tyle, że nie pomocnik powinien być teraz dla nas najważniejszy. Ale jak faktycznie taki kozak to brać, tylko żeby jedynie na nim się nie skończyło