Nieskuteczność i niemoc na Villa Park. Arsenal przegrywa 1-2
06.12.2025, 15:47, Mateusz Kolebuk
811 komentarzy
Aston Villa przerwała imponującą serię 18 meczów bez porażki Arsenalu, pokonując Kanonierów 2:1 dzięki bramce Emi Buendii w ostatnich sekundach spotkania. Mecz był pełen emocji i akcji z obu stron. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Matty'ego Casha w 36. minucie, ale Arsenal szybko odpowiedział po przerwie za sprawą Leandro Trossarda, który trafił do siatki po raz trzeci z rzędu w lidze po powrocie z kontuzji.
Obie drużyny miały wiele okazji na zdobycie zwycięskiej bramki, ale zarówno David Raya, jak i Emiliano Martinez byli w znakomitej formie, broniąc wiele strzałów. Ostatecznie to Buendia wykorzystał zamieszanie pod bramką Arsenalu, zapewniając Aston Villi piąte z rzędu zwycięstwo.
Villa wykorzystuje swoje szanse
Spotkanie zapowiadało się emocjonująco, gdyż obie drużyny zajmowały czołowe miejsca w tabeli. Już na początku Martin Odegaard miał szansę na otwarcie wyniku, ale jego strzał trafił prosto w Martineza. Chwilę później Raya popisał się świetną interwencją po strzale Ollie Watkinsa, który przedarł się przez obronę Arsenalu.
Bukayo Saka również próbował swoich sił, zmuszając Martineza do interwencji, a następnie niecelnie główkując po dośrodkowaniu Odegaarda. Arsenal miał szansę na prowadzenie, gdy Saka podał do Ebere Eze, ale gol został anulowany z powodu spalonego. Niestety, chwilę później to Aston Villa objęła prowadzenie po strzale Casha, który wykorzystał podanie Pau Torresa.
Trossard ponownie trafia
Mikel Arteta zdecydował się na zmiany w przerwie, wprowadzając Viktora Gyokeresa i Leandro Trossarda. Ten drugi niemal natychmiast wpisał się na listę strzelców, wyrównując wynik meczu po akcji Saki i Odegaarda. Trossard zdobył swoją 50. bramkę w Premier League, przywracając nadzieje Kanonierom.
Jednak Aston Villa nie zamierzała odpuszczać. Gospodarze pokazali, dlaczego są tak trudnym rywalem na własnym stadionie, a Raya musiał kilkukrotnie ratować Arsenal przed utratą kolejnych bramek. Martinez również miał swoje momenty, broniąc strzał Odegaarda zmierzający w okienko.
Gorzka końcówka
Mecz był niezwykle wyrównany aż do samego końca. Donyell Marlen miał okazję na zdobycie gola dla Villi, ale jego strzał minął słupek. W doliczonym czasie gry Noni Madueke trafił w boczną siatkę, co wydawało się zwiastować remis.
Jednak w ostatnich sekundach spotkania doszło do zamieszania pod bramką Arsenalu. Raya jeszcze raz uratował swój zespół, ale piłka ostatecznie trafiła do Buendii, który zapewnił gospodarzom zwycięstwo i zakończył serię Arsenalu bez porażki.
Co dalej?
Arsenal wraca do gry już w środę, kiedy to zmierzy się z Club Brugge w Lidze Mistrzów. Następnie Kanonierzy podejmą Wolverhampton w kolejnym meczu Premier League. Po tygodniowej przerwie czeka ich wyjazdowe starcie z Evertonem 20 grudnia.
źrodło: arsenal.com
3 godziny temu 4 komentarzy
8 godzin temu 1 komentarzy
12 godzin temu 4 komentarzy
26.12.2025, 17:01 1224 komentarzy
26.12.2025, 16:59 1 komentarzy
26.12.2025, 12:45 1 komentarzy
26.12.2025, 12:43 1 komentarzy
26.12.2025, 11:27 7 komentarzy
26.12.2025, 11:26 1 komentarzy
24.12.2025, 09:10 6 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@alexis1908: villa jeszcze nie raz urwie pkt silniejszym teoretycznie rywalom
@Furgunn: A możemy jak sie w porę nie ogarniemy to i oni sie przestaną ogarniać i tak będziemy się ścigać gdzie i my i oni będą gubić punkty, to nie jest tak, że jak Arsenal będzie grał słabo to inni muszą grać lepiej tylko trzeba to sobie wywalczyćna boisku. Gdybanie.
@Patriko napisał: "Ale czemu nie odzyskamy? Skąd pewnośc, że jak City nas wyprzedzi, o ile to się stanie, bo najpierw musi to zrobić, to już do końca ligi będzie na pierwszym miejscu? Gdybanie,"
No tak gdybanie ;) jak większość komentarzy tu. Jak się w porę nie ogarniemy to nie o ile to się stanie, tylko kiedy. A czemu nie odbijemy pierwszego miejsca? Bo u nich siedzi Guardiola, u nas Arteta.
@Furgunn napisał: "Jak oddamy City pierwsze miejsce to już go nie odzyskamy :)"
Ale czemu nie odzyskamy? Skąd pewnośc, że jak City nas wyprzedzi, o ile to się stanie, bo najpierw musi to zrobić, to już do końca ligi będzie na pierwszym miejscu? Gdybanie,
@Furgunn: każdy ma rywali którzy mu bardziej i mniej leżą. Takie City się co roku męczy ze spurs np.
Nam wybitnie nie leży akurat NU i AV.
Nie ma co z tego wyciągać nie wiadomo jak dalekich wniosków.
@Theo10 napisał: "mhm. Że tak polecę przysłowiem - drzazdge w cudzym oku widzisz, a belki w swoim nie bardzo :)"
Że tak powiem, Arteta co sezon ruchany przez Unaia, rekordy rekordami, ale proces to iluzja :)
@Furgunn: mhm. Że tak polecę przysłowiem - drzazdge w cudzym oku widzisz, a belki w swoim nie bardzo :)
@Theo10 napisał: "Niezły mental. Od zawodników też takiego oczekujesz? ; )"
To właśnie o mentalu naszych zawodników i trenera mówię, bazuje na doświadczeniach związanych z Arsenalem Artety :)
Już zdarzyło nam się gonić City i Liverpool :)
@Furgunn: „ Jak oddamy City pierwsze miejsce to już go nie odzyskamy :)”
Niezły mental. Od zawodników też takiego oczekujesz? ; )
@alexis1908 napisał: "Może dla niektórych to jest zaskoczenie ale my jeszcze punkty w tym sezonie stracimy i to nie raz i tak mistrzostwo wygramy ;)"
Jak oddamy City pierwsze miejsce to już go nie odzyskamy :)
@Mastec30: „ Ja bym np bardzo chciał drżeć o wynik z AV do ostatnich sekund i ostatecznie przepchnąć 3 punkty”
Nie no, nie oszukujmy się. Wtedy byś pisał, że może i 3pkt są, ale z taką grą to to i tamto i City z ich „robotyczną formą” nas prędzej czy później dogoni.
Może dla niektórych to jest zaskoczenie ale my jeszcze punkty w tym sezonie stracimy i to nie raz i tak mistrzostwo wygramy ;) ale co tu się dziwić że już oddajecie tytuł City tak samo było na początku sezonu z liverpoolem a nawet przed sezonem jak kupili kłodę z NU ;)
@Mastec30: to co City odrobiło w tej kolejce straci w następnej a i to potworne City z Villa tez poległo i też Cash bramkę strzelił ;)
@Mastec30 napisał: "Xabi Alonso na wylocie z Realu. Slot niby z poparciem ale ciekawy jestem jak zachowałby się Liverpool gdyby Xabi pojawił się na rynku. Wiem że nie ma teraz najlepszej prasy ale to trener typowo pod realizacje projektu a nie zarządzaniem gwiazdami. Może z Realem zderzył się ze ścianą ale w Liverpool mam wrażenie że miałby cieplarniane warunki. Zwłaszcza że maiłby Wirtza i Frimponga z Leverkusen. To by mogło chodzić i też być potencjalnym zagrożeniem dla nas"
Na pewno jak poleci z Realu to pójdzie do Liverpoolu. To idealne miejsce dla Alonso
@pablofan: następny odklejony xD
@Garfield_pl: sprytnie, liczą na efekt nowej miotły
Club Brugge have sacked their head coach two days before Arsenal face them in the UEFA Champions League
@damianARSENAL napisał: "Ludzie, czy was posralo? Przegraliśmy na trudnym terenie, po małym maratonie spotkań i kontuzji najważniejszych zawodników w obronie."
Dobrze, że na kolejne spotkanie wszyscy wracają.
@Jogurt: Wątpię, jak się tak przyjrzeć na ostanie kilkanaście lat to w Realu dużo trenerów nie bylo i Perez ich nie wywalał przy pierwszej lepszej gorszej serii, a taka jest w Realu jest właśnie za Alonso.
@Mastec30 napisał: "Xabi Alonso na wylocie z Realu"
Ciekawe czy to prawda.
Jak tak to tam najpierw trzeba zrobic porządek z gwiazdeczkami a nie trenerem
@adek504: jeżeli przez 3 lata wiesz, że musisz kupić napastnika i LS, aby gra w ataku zaczęła chodzić, to w końcu to robisz. Niestety wymiana dyrektora sportowego sporo namieszała w celach transferowych Arsenalu i mamy napastnika, który praktycznie nie nadaje się do tej ligi, a nawet powiedziałbym, że do gry na „tym” poziomie. Dodatkowo Od conajmniej 3 sezonów myślę, że wszyscy związani z klubem są świadomi tego, że Martinelli nie jest i będzie wielkim zawodnikiem i bez odpowiedniej zmiany nie zaliczymy progresu. Doskonale zdawałem sobie sprawę, ze w klubie jest potrzebna głębia i Berta wykonał świetną robotę uzupełniając skład, ale prawda jest taka, że nie sprowadził żadnego zawodnika, który podniósł poziom naszej gry.
Dlatego w odpowiedzi na „ Dodałbym do tego, ze żadna z tych porażek nie była wyrazna” z mojej strony dodałbym, że mamy te same problemy co sezon i dwa temu. Także te porażki według mnie są powiązane głównie z naszą niemocą jaką panuje w ataku i zaczyna być widoczna również w środku pola. Wyniki jak i nasza gra z topka ligii sa tego potwierdzeniem.
po boisku wciąż biegają gracze, co poza samym bieganiem nic więcej nie wnoszą. Na dodatek jeden z nich to napastnik za 70 baniek, który ma elementarne problemy czy to z piłką czy bez niej - drugi Martinelli, a może i nawet gorzej -.- . Także ja nie widzę progresu.
Chociaż! Gdyby nie nasza obrona i świetna postawa Calafiorego, timbera oraz Gabriela (w ataku) to nie byłoby większości punktów. Tak to wyglądać nie może, że wszystkie nasze cele opierają się tak naprawdę na dyspozycji i dostępności tej formacji.
Mamy więcej jakościowych zawodników niż sezon czy dwa temu, ale znacząco to nie wpływa na jakość naszej gry, szczególnie w ataku.
@hetfield88 napisał: "No nic się nie stało, zniknął z radaru europejskiego :))"
A to jak wielu, ale czymś się musiał wyróżniać skorr było nim zainteresowanie i być może talent miał, ktorego nie wykorzystał.
@Mastec30 napisał: "Nie wiem może tam gdzie w te 3 mecze City odrabia 5 punktów do lidera ?
Nie wiem co ty próbujesz tu udowodnić ale mam skojarzenia ze słynnym "Liverpool spuchnie" w poprzednim sezonie.
Ja bym np bardzo chciał drżeć o wynik z AV do ostatnich sekund i ostatecznie przepchnąć 3 punkty"
Po prostu nie widzę narazie ich robtoycznej formy i nie lubię takiego siania paniki
@Mastec30 napisał: "Nie wiem może tam gdzie w te 3 mecze City odrabia 5 punktów do lidera ?
Nie wiem co ty próbujesz tu udowodnić ale mam skojarzenia ze słynnym "Liverpool spuchnie" w poprzednim sezonie."
Tak sobie czytam waszą wymianę zdan to raczej ty próbujesz udowodnić, że nie jest tak jakon napisał, czyli że mimo iż City wygrało ostatnie mecze wygrało to nie jest w jakiejś w niesamowitej formie gdzie dominuje swoich rywali. Przecież on nigdzie nie napisał, że nie wygrali tych meczów ani nie odrobili punktów straty do Arsenalu.
Xabi Alonso na wylocie z Realu. Slot niby z poparciem ale ciekawy jestem jak zachowałby się Liverpool gdyby Xabi pojawił się na rynku. Wiem że nie ma teraz najlepszej prasy ale to trener typowo pod realizacje projektu a nie zarządzaniem gwiazdami. Może z Realem zderzył się ze ścianą ale w Liverpool mam wrażenie że miałby cieplarniane warunki. Zwłaszcza że maiłby Wirtza i Frimponga z Leverkusen. To by mogło chodzić i też być potencjalnym zagrożeniem dla nas
@Gunnerrsaurus: @Patriko:
No nic się nie stało, zniknął z radaru europejskiego :))
@adek504 napisał: "Tylko, że 3 mecze z rzędu to nawet United potrafi wygrać to gdzie ta forma robotyczna?"
Nie wiem może tam gdzie w te 3 mecze City odrabia 5 punktów do lidera ?
Nie wiem co ty próbujesz tu udowodnić ale mam skojarzenia ze słynnym "Liverpool spuchnie" w poprzednim sezonie.
Ja bym np bardzo chciał drżeć o wynik z AV do ostatnich sekund i ostatecznie przepchnąć 3 punkty
@Mastec30 napisał: "wymieniłeś jakiś mecz w którym nie było 3 punktów? Chyba nie"
Tylko, że 3 mecze z rzędu to nawet United potrafi wygrać to gdzie ta forma robotyczna?
Wcześniej mieli porażkę z Bayerem i Newcastle
@hetfield88 napisał: "Hej pamiętacie kilka lat temu Houssem Aouar? Jaki był hype na niego i chcieliśmy żeby do nas przyszedł? :)"
Ja nie pamiętam, i mógłbym sprawdzić w necie co z nim, ale będę na tyle wygodny i interatywny z ludźmi, że też się ciebie co z nim? xD
@hetfield88 napisał: "Hej pamiętacie kilka lat temu Houssem Aouar? Jaki był hype na niego i chcieliśmy żeby do nas przyszedł? :)"
Pamiętamy, a co się stało?
Ej a co z Saliba?
To chyba mial byc minor issue a 2 tyg sie juz leczy
Hej pamiętacie kilka lat temu Houssem Aouar? Jaki był hype na niego i chcieliśmy żeby do nas przyszedł? :)
@adek504 napisał: "Czyli ta roboty zna forma City to wygrana z Leeds u siebie w doliczonym czasie, drżenie do końca o wynik z Fulham i wygrana z Sunderlandem?
Forma potwór"
A wymieniłeś jakiś mecz w którym nie było 3 punktów? Chyba nie
Nie no nie oszukujmy się, City nie przegrywa meczów dlatego, że jest jakimś dziwnym cudem pod formą od dawna, wisi nad nimi jakieś fatum przez które tracą dużo bramek, tylko najzwyczajniej w świecie nie są już tym perfekcyjnym zespołem z Rodrim, De Bruyne, Silvą, Mahrezem itp. Mają Halanda, a reszta zespołu jest mocno średnia. Na rynku brakowało klasowych piłkarzy i moim zdaniem Pep się trochę pogubił, wydał ogromne pieniądze na przeciętniaków, ale trafił też z paroma transferami. Ogólnie teraz musi grać tym co ma i przez najbliższych parę lat nie stworzy takiego potwora jak ten co taśmowo zdobywał mistrzostwa w najtrudniejszej lidze na świecie.
@stanyal napisał: "Mieszkam w Cancún kilka lat. Nawet jak zdecydowalem sie na ten krok to z k.com poruszalem ten temat.
Kartele sa. Pamietac trzeba, ze MX jest jak z Portugali do Bialorusi. Jest to ogromny i zroznicowany kraj. Im blizej granicy z USA tym gorzej jesli chodzi o temat bezpieczenstwa. W zonie Riviera Maya jest luzno i najwieksza mafia jest policía i taryfiarze.
MX to Polska lat 80/90 jesli chodzi o wiekszosc zycia codziennego. Infrastruktura, policía, administracja itp.
Ale kocham ten kraj no i mam juz jakis czas piekna dziewczyne z Oaxaca.
MX da sie lubic a nawet pokochac"
Czyli czuć cały czas ten oddech przestępczości na plecach, że się tak wyrażę xD Fajnie, że ci tam dobrze, dzięki za odpowiedź, wiesz niby na logikę wiem, że ludzie tam też żyją normalnie i nie jest to jakieś jedno wielkie krawe pole bitwy, nawet ja sobie mogę pojechać do Meksyku na wakacje miło spędzić czas, nie jest to jakaś zamknięta 13 dzielnica jak z francsukiego filmu ani Korea Północna xD Ale zapytałem, bo jak się człowiek z zewnątrz zainteresujemy tym tematem, to w świadmości rodzi się taka myśł, że ze względu na te kartele i ich nazwijmy to postępowanie to chyba kraj który ma najwięcej psychopatycznych morderców oraz problem z przestępczością i życie tam musi być specyficzne, te wszystkei filmy które przebijają nawet isis, informacje o tym jak to co chwilę służby znajdują gdzieś zmasakrowane ciałą i toczą wewnętrzną wojne z kartelami musi odbijać się też na społeczeństwie które chce normalnie żyć.
@Ech0z: dawaj swiezak na parkiet
@ZielonyLisc: 90max. Inna dyscyplina duże bicki osłabiają garde :p a tak poważnie to dobrze że wywalili tego gościa od fizjo. U nas powinni cały pion medyczny wymienić.
@Mastec30 napisał: "No ale faktycznie City znowu wchodza na ta swoją robotyczną formę. Żal że tak się daliśmy na Emirates z nimi to to powinno być zwycięstwo. Na Etihad jak będą w podobnej formie co teraz to będą mega cieżary. Taki Bayern przy tym to będzie jak mecz Carabao"
Czyli ta roboty zna forma City to wygrana z Leeds u siebie w doliczonym czasie, drżenie do końca o wynik z Fulham i wygrana z Sunderlandem?
Forma potwór
Understand Arsenal will not be registering Gabriel Jesus in the Champions League squad in the wake of Cristhian Mosquera’s injury being worse than first hoped.
Should Arsenal qualify for the knockout rounds, he can then be added to the A-list after the League Phase.
@Garfield_pl: idąc logiką niektórych użytkowników nie będziemy mieć więcej urazów mięśniowych, bo to przecież na pewno wina sztabu
Arsenal soft tissue therapist Manoel Marcelo Ribeiro has departed the club. Mirror Football understands Ribeiro has decided to step away from professional football to kickstart his own business venture. [@RyanTaylorSport]
Echoz, zakładaj 160 na płaską i nie fisiuj
DJ KUBA & NEITAN - TROPICANA MYKONOS 2024 -> OSTRY TRENING POŁĄCZONY Z KREATYNĄ, AAKG, I DROBNYM ZASTRZYKIEM OD ŻONY.
TUTAJ PSYCHA NIE SIADA JAK U @Ech0z, OSTRY PODJAZD POD SZTANGĘ JAK ARSENAL PO MISTRZOSTWO
Faktycznie - z Artetą nic nie osiągniemy
Spokojnie, Arteta w tym sezonie ugra wielkie rzeczy.
@Ech0z napisał: "Psycha siadła. 5 rok z rzędu bez żadnego trofeum. I zanosi się na następny rok"
A mówili, że jesteś z miasta
@Patriko napisał: "tak z ciekawości, unosi się gdzieś w powietrzu ta atmosfera *****ych zwyrodniałych karteli którzy trzęsą tym krajem? Czy jak się jest w nazwijmy to "określonych sferach", ludzie tam tego terroru nie odczuwają?"
Mieszkam w Cancún kilka lat. Nawet jak zdecydowalem sie na ten krok to z k.com poruszalem ten temat.
Kartele sa. Pamietac trzeba, ze MX jest jak z Portugali do Bialorusi. Jest to ogromny i zroznicowany kraj. Im blizej granicy z USA tym gorzej jesli chodzi o temat bezpieczenstwa. W zonie Riviera Maya jest luzno i najwieksza mafia jest policía i taryfiarze.
MX to Polska lat 80/90 jesli chodzi o wiekszosc zycia codziennego. Infrastruktura, policía, administracja itp.
Ale kocham ten kraj no i mam juz jakis czas piekna dziewczyne z Oaxaca.
MX da sie lubic a nawet pokochac
No ale faktycznie City znowu wchodza na ta swoją robotyczną formę. Żal że tak się daliśmy na Emirates z nimi to to powinno być zwycięstwo. Na Etihad jak będą w podobnej formie co teraz to będą mega cieżary. Taki Bayern przy tym to będzie jak mecz Carabao
@Ech0z napisał: "5 rok z rzędu bez żadnego trofeum."
Nie no 2 lata temu była tarcza
Psycha siadła. 5 rok z rzędu bez żadnego trofeum. I zanosi się na następny rok.