Nieudany wyjazd na Białoruś: BATE 1-0 Arsenal

Emery błagam Cię wystaw w następnym meczu Ozila tak aby wszysc którzy tutaj piszą że " Ozil musi grać" przypomnieli sobie jakim jest leniem i niechlujem!

"spuścić baty białorusinom" xDDD

Z jednej strony obawiam sę rewanżu, a z drugiej gramy u siebie, piękna murawka, ambicje podrażnione, walka od 1 minuty. Oby tylko Özil zagrał bo BATE od początku się zamuruje licząc na kontry więc trzeba będzie magika, który wciśnie takiego key passa między obrońcami, a nie tylko od boku do boku klepanie.

Jesteśmy jedną nogą na skórce od banana a drugą nad przepaścią...

Tak będzie za tydzień hue hue: https://kanonierzy.com/news/awans-w-slabym-stylu-arsenal-1-2-ostersunds/44833/8/

Ale jojczycie. Za tydzień BATE dostanie co najmniej trójke i pojedzie do domu. Arsenal na swoim stadionie jest solidny.

Obecna sytuacja przypomina mi trochę studenta na pierwszym roku, który dzwoni do mamy powiedzieć, że ciągle może zdać sesje i jeszcze nic straconego, no ale problem w tym, że po drodze uwalił najprostsze egzaminy, pierwsze poprawki, i każda kolejna pomyłka będzie skutkowała tym, że go wywalą.

No ale przecież wciąż może zdać! Tylko co zrobić, zeby sie udalo?

@hot995 napisał: "Pisanie przez jakiegoś asa niżej, że Emery ciągnie klub w dół jest na tę chwilę zwykłym kłamstwem. Aktualnie Arsenal nadal ma możliwość przejścia do 1/8 w rozgrywkach europejskich i szansę na miejsce w PL premiowane grą w Champions League w następnym sezonie."

Pewnie ja jestem tym asem, zaraz Ci wytłumaczę jak ja to widzę.

Dlaczego tak napisałem? Pozwól, że użyję Twoich słów.

@hot995 napisał: "Niestety, w złą stronę idziemy."

@hot995 napisał: "Rozumiem utratę miejsca w składzie, bo nie grał na swoim najwyższym poziomie, ale to niepowoływanie na mecze i odsuwanie go co chwilę od drużyny jest już kpiną."

@hot995 napisał: "Do dzisiaj nie pojmuję, jakim cudem Emery tak nagle się zmienił. Wcześniej wyjściową formacją była gra czwórką obrońców, a sporadycznie pod przeciwnika Unai wybierał ustawienie piątką z tyłu, tak jak z Bournemouth na wyjeździe."

@hot995 napisał: ". To jest jakiś ewenement. Ja totalnie nie potrafię tego zrozumieć, choć non stop się staram. Mam nadzieję, że Emery wyciągnie wnioski, bo zaczyna się robić nieprzyjemnie."

@hot995 napisał: "Szkoda, że Saka, który w rezerwach gra rewelacyjnie nie dostanie nawet szansy. Rok temu Sancho również miał siedemnaście lat i rozegrał prawie 700 minut w Bundeslidze bez wcześniejszego doświadczenie w footballu. Bukayo ma ich 7..."

Te rzeczy Ty interpretujesz inaczej, i ja inaczej, ale obaj mamy do tego prawo. Byliśmy na dnie, Unai szybko nas wyciągnął na powierzchnię i znowu toniemy i to przez własną głupotę. Przez to, co Ty wyżej wymieniłeś i ja się z tym zgadzam w stu procentach. No ale my toniemy!

Do listopada wyścig o TOP4 wyglądał na morderczy przez poziom 5ciu drużyn zainteresowanych walką o te miejsca. Chelsea z Arsenalem punktowały doskonale. Mamy połowę lutego, oba te klub zaczęły się w spektakularny sposób potykać i proszę - nagle do walki dołącza Man Utd. Pytanie tylko - dlaczego dołączyli? Przez żenujący poziom drużyn z Londynu. Po tym co my prezentujemy od wygranych derbów z Tottkami to obecna sytuacja w tabeli wygląda na spóźniony prezent świąteczny dla Unaia. Tak jak piszesz, my ciągle mamy na wszystko szansę.

Pytanie tylko - czy biorąc pod uwagę obecną sytuację, Arsenal jest w stanie wygrywać z United u siebie, albo przynajmniej ogrywać takie Wolves, Leicester czy Watford na ich stadionach? Na dzień dzisiejszy ja w to nie wierzę, sory. "Powrót" Emerego z września i października to jedyna szansa.

Ja widzę u większości kibiców na tej stronie wielkie ego o Arsenalu.Zero szacunku dla przeciwnika który wyszedł z fazy grupowej ligi Europy do której mają ogromny problem zakwalifikowania się co roku polskie kluby.Jeśli byśmy wygrali to byłyby te same gadki na tej stornie co zawsze itp.że graliśmy z jakimiś leszczami,ogórkami więc to był nasz obowiązek aby wygrać mecz.Bate to najlepszy zespół od wielu lat na Białorusi,oni nie potrzebowali żadnej motywacji,taki mecz dla nich to najlepsza reklama dla ich klubu.U siebie zawsze byli bardzo groźną drużyną,np potrafili wygrać z Bayernem w lidze mistrzów.P.S.Ogórkami to można nazywać polskie zawodowe kluby a nie Bate.Mogę się założyć,że jak Arsenal Emerego zacznie seryjnie wygrywać mecze to znowu zaczną się teksty wychwalające jego jako wspaniałego trenera itp.Ja go rozliczę po następnym sezonie.Kluczowe dla drużyny będzie letnie okienko transferowe.

@Simpllemann:

Prrrrryyyyyyy spokojnie :D nie rozpędzaj się bo jeszcze zaczniesz przeklinać na stronie.

@arsenal159:

Podpisuje się pod tym rencami i nogami.

@Simpllemann: BATE w Premier League biłoby się o top 4 grając mecz co dwa miesiące :v

dostaliśmy Baty od BATE - taka konkluzja

BATE ma wynik w kieszeni. Na Emirates przyjadą murować a nam w ostatnim czasie brakuje kreatywności w ataku. Jak Emery na rewanż wyjdzie tym samym ustawieniem z siedmioma defensorami i to chyba padnę ze śmiechu. Zobaczymy czy wystawi Ozila czy jednak znów uniesie się dumą i będzie chciał nam wszystkim udowodnić że takie mecze może wygrywać bez niego. Bez Laci nie będzie za bardzo komu strzelać. Iwobi i Miki nie imponują skutecznością. Zapowiada się bicie głową w mur. Z parodystami na obronie ryzyko że stracimy gola po jakieś kontrze jest spore a wtedy będziemy musieli odpowiedzieć trzema żeby awansować.

Naprawdę wypatrujecie zbawienia w Ozilu? Przecież on jeszcze za Wengera zaczął grać piach. Jego słaby charakter słabł coraz bardziej z dnia na dzień.

Jeśli BATE, które od ponad dwóch miesięcy nie rozegrało żadnego oficjalnego spotkania, wygrywa z Arsenalem to, kto w tym momencie jest leszczem, ogórem, burakiem, kartoflem, rzodkiewką?

w sumie to nie rozumiem, wszyscy tu zawsze narzekali, ze Mesut sie nie wraca i nie walczy, a przeciez Iwobi tak ze dwa razy wroci sie i nawet atakujac kogos sfauluje jak mu sie kolejny raz nogi poplacza

Mesut musi taktyki nie łapać. Dobrze, że chociaż Mustafi, Lichy, Elneny i Iwobi ją ogarniają.

imho Emery juz nie panuje nad druzyna i zabil piekna gre Arsenalu, na rzecz no wlasnie czego;( i jak mowilem, ze taki odpad z Barcy moze bedzie przypominal pilkarza kolo kwietnia, to wielu tu mowilo, ze ale fajnie bo zna sie z Emerym i u niego cos tam gral... tak z 5 lat temu

@arsenal159:
W punkt. W każdej innej drużynie grałby pierwsze skrzypce, a na potezny Arsenal nagle za słaby. Emery stawia swoje ego ponad klub i dlatego są wyniki jakie są. Dla mnie to też jest niepojęte, że piłkarz tej klasy, z takim doświadczeniem i techniką siedzi na trybunach kosztem każdego zawodnika z linii pomocy. Emery chciał pokazać, że to on tu rządzi, ale zabawa w trenera już się skończyła. Podobno problem jest w tym, że Özil nie gra odpowiednio w obronie, ok - wczoraj Emery zagrał ultra defensywnym składem i co mu to dało? ¯\_(ツ)_/¯ i to już nie pierwszy raz. W jakiej formie Ozil by nie był, wole oglądać zawodnika, który zrobi coś z niczego i szukającego niekonwencjonalnych rozwiązań niż dwóch-trzech def.

@f4bregas: A ja nie byłbym tego taki pewien. Postawią autobus i będziemy walić głową w mur...

Ornstein już dawno mówił, że Emery nie powołuje Ozila, bo chce wymusić jego odejście, a Wy dalej się zastanawiacie dlaczego Ozil nie gra....

Najlepsze jest to, że śnił mi się już rewanż xD I śniło mi się, że Auba dostał czerwoną i suarez grał na 9 haha

W grudniu pisałem, że Emeryt powinien przeprosić się z Mesutem, bo cierpi na tym cała drużyna. Jakiś użytkownik rzucił coś o syndromie sztokholmskim obrońców Niemca. Tylko tu nikt nie broni jego wcześniejszych zachowań. Fakt jest taki, że gramy totalna kupę w środku pola, zero kreatywności i płynności. Wszystko idzie przez skrzydła, no ale umówmy się że to nie jest taktyka na dominację przeciwnika przez całe 90 minut. Zwłaszcza przy tej "klasie" zawodników. Jedynie Kolasinac wie o co w tym biega i to dosłownie. AMN to na razie tragedia pierwszy raz można to było dostrzec w meczu z pasterzami z Karabachu. W tym kontekście szkoda Willocka i Saki, bo oni akurat pokazali się wtedy z dobrej strony.
Ozil jest jaki jest ale przekreslanie go już na resztę sezonu to jakiś mroczny i ponury żart. Przy tej obecnej grze? Dla mnie to chore. Nawet z poziomu zarządzania ludźmi. Najlepiej opłacany pracownik klubu dlubie w nosie na trybunach, bo trenerowi nie pasuje do koncepcji. Nie wiem niby jakiej. Koncepcja walenia głową w mur i oddawania pola gry Huddersfield? Moim zdaniem Raul lub inna osoba z managementu powinna się włączyć i wyjaśnić, że nie stać nas na taki luksus wyrzucenia w błoto takiej tygodniowki. Emery ma być może wolne pole co do składu, ale kasa w naszym przypadku jest kluczem. Być może po prostu grają do jednej bramki co też jest chore. Miłego dnia wszystkim.

W rewanżu zapewne zagramy lepiej (bo czy można gorzej??) i awansujemy, bo BATE to są leszcze i tyle. Ale to, jak wczoraj wyglądała nasza gra na tle takich ogórów, to jest po prostu disgrace. Hańba.

Niepokoi to, że my daliśmy się zdominować na Emirates Stadium w ostatnim meczu ligowym ogórkom z Huddersfield, ostatniej drużynie w tabeli. Ta drużyna ma tylko przebłyski, a to za mało.

W każdym razie dopóki sezon nie jest stracony, to trzeba wierzyć w końcowy sukces w postaci awansu do LM. Chociaż z każdym takim kolejnym spotkaniem jak to wczorajsze ma się tylko więcej wątpliwości.

Nie ma to jak przegrac z BATE, czyli z typem druzyny, ktora w dwumeczu nalezy pokonac minimum 10:0. Ale co ja tam wiem.

Powiem tak, awansu jestem pewny, ale brak bramki w Borysowie może nam strasznie napsuć krwi w rewanżu.

Ozil może się pakować i zmienić klub w letnim okienku.Niemiec ma 30 lat,najlepsze lata gry za sobą,jest piłkarskim leniem co się objawia w jego grze defensywnej.Owszem,ma świetne otwierające podanie i znakomitą technikę ale jest to za mało aby grać w podstawowym składzie Arsenalu.Letnie okienko transferowe pozwoli Emeremu pozbyć się kilku zawodników.Lichy,Ozil,Monreal,Xhaka,Iwobi(chociaż on mógłby być dobrym rezerwowym na środek pola)Czech,Elneny to nie są zawodnicy na taki klub jak Arsenal.Suarez po tym co pokazuje również.Ciekawe co na to nasz wspaniały właściciel Kroenke?Wróci Nelson z wypożyczenia,jest Smith-Rowe.Najbardziej potrzebujemy klasowego skrzydłowego który potrafi z najlepszymi zespołami zrobić różnicę.Jako jedyny zespół bijący się o top 4 nie posiadamy żadnego klasowego zawodnika na tę pozycję.Odnośnie Bate,ja jestem spokojny,historia pokazuje,że wiele klasowych zespołów przegrywała mecze u nich w europejskich pucharach.

@mallen: Czyli nie tylko ja to widzę. Mam wrażenie, że on sobie po prostu tupta po boisku, a sprinty robi na jakieś 70%. Nie widzę u niego walki i jeżdżenia na tyłku, jak u Bellerina np. Może to tylko wrażenie, nie wiem. W każdym razie prawy obrońca / wahadłowy nie może nie dawać z siebie wszystkiego. Np taki Torreira czy Laca biegają jak szaleni, widać tą zadziorność i walkę do końca. U AMN czegoś takiego nie widzę. Bardziej stylem poruszania się na boisku przypomina Ozila niż Bellerina. To mnie martwi, nawet bardzo. O ile Ozil sobie tupta, to bardzo często zagra fajną piłkę, a Niles nie ma za dużo do zaoferowania. On powinien wziąć przykład z Oxa z sezonu 16/17 jeśli chodzi o grę na wahadłe. Ewentualnie nawet od Kolasinaca, który nie odpuszcza i walczy do końca.

Guendo fajny, ale musi się z tymi stratami pilnować i w defensywie poprawić, bo by były dwie bramki na jego konto w tym meczu.
https://www.facebook.com/soccermemes/photos/a.309372609121661/2517942408264659?type=3&sfns=mo

@JanikK: Guendo na prawdę błyszczał, ale na tym koniec jeśli chodzi o zespół.

@lays:
To pa

@JanikK:
Nope

Jakie pozytywy po meczu?

Chyba wchodzimy w ten etap w którym niebawem będzie można jasno stwierdzić czy nasz trener do końca wie co robi, czy może błąka się i unosi honorem. Dla mnie raczej to drugie, sprawa z Ozilem powinna być dawno zamknięta, jeszcze chwilę i tacy zawodnicy nie będą rozważali naszego klubu w żadnych kategoriach.

@wojt3q:

Znaczy to że nie gra regularnie, to akurat nie musi znaczyć, że go nie sprzedamy. Przykładem jest Diego Costa, gdy przechodził w 2017 roku do Atleti- przez pół toku nie zagrał chyba ani minuty dla Chelsea, bo miał spinę z Conte. Ozil jednak coś grał przez pół roku.

Ale z tygodniówką masz rację. Ona jest przeszkoda w sprzedaży Niemca. Oraz jego (dotychczasowy) brak chęci zmienienia pracodawcy.

A w moim wcześniejszym komentarzu chodziło mi o powód sadzania Ozila na trybunach, czyli (jeżeli gra w meczach jest dla niego ważniejsza od pobierania samej tygodniówki) zmuszenie Mesuta do odejscia, odcinając go od czerpania frajdy z grania w poważną piłkę.

można powiedzieć*

@hot995:

Myślę, że nikt tego nie rozumie. Nasza gra obronna jest bardzo słaba... Powinniśmy postawić na atak, a my gramy 5 z tyłu, a nasze akcje ofensywne ma nakręcać m.in Iwobi. Mimo, że widać progres - to pewnego poziomu nie przeskoczy. Nie w takim klubie. Przy takich problemach jakie aktualnie mamy przydałby sięi Saka i Nelson, może byśmy odkryli któegoś z tych piłkarzy jak Sancho w BVB ? Szkoda, że tak słabo stawiamy na młodzież... Na przykładzie Guendo warto powiedzieć, że warto!

A to Ci niespodzianka, wyjazdy na wschód zawsze dla klubów z topowych lig europejskich stanowił problem, drużyny te prezentują dobre przygotowanie fizyczne a przede wszystkim wysoka odporność na warunki atmosferyczne a do tego dochodzi fakt iż kluby ze wschodu już opierają swe drużyny na lepszych zawodnikach wiec wynik mnie nie dziwi a dziwi styl, który mimo ze Arsenal narzucił to okazał się nieskuteczny, oby to odrobili w Londynie bo Liga mistrzów powoli odjeżdża.

Meczu nie ogladalem, ale widze ze POTEZNY ARSENAL przegral z Bate...no coz. Nie chce tu pisac, ze z Mesutem byloby lepiej, ale mam identyczne zdanie, co hot w kwestii Ozila. To fakt, to jest moj ulubiony zawodnik Arsenalu i moze to wygladac, ze ciagle slepo go bronie. No ale ludzie kochani, jak Emery moze go nawet nie powolac na taki mecz. To po prostu jest nielogiczne. Ciagle gadanie, ze nie pasuje do taktyki? Przeciez to glupota. Tak czy siak dostali wpierdziel od jakiegoś BATE. No chyba ze Arsenal to tak wielki i potezny klub i moze pozwolic sobie sadzac Ozila na ławce, majac do dyspozycji srodkowych pomocnikow Manchesteru City.... Mesut nie dostaje praktycznie zadnych szans na gre, a Iwobi gra caly czas. Co wiecej, nawet Suarez ciagle łapie sie na ławke tylko dlatego, ze jest pupilkiem Unaia. Przeciez to od razu widac, ze Denis to pilkarz podobny charakterystyka do Mesuta, czyli niechetny w obronie, a dodatkowo duzo mniejsze umiejetnosci pilkarskie od Niemca. Niech Emery w koncu otworzy oczy, a co wiecej, niech nareszcie zakopia ten topór wojenny z Ozilem. Bo to ze jest miedzy nimi konflikt to chyba jasne. W wiekszosci TOP klubow Mesut bylby podstawowym graczem, a w wielkim Arsenalu nie łapie się nawet na ławke XD Jak tak ma byc dalej, to zycze Mesutowi, zeby znalazl sobie inny klub, bo szkoda chłopa. Pilkarz o najwiekszych umiejetnosciach w klubie, a nie łapie sie nawet na ławke :)

Wenger out

To co gramy na wyjazdach jest jakimś kryminałem. Tak samo jak zestawianie drużyny na poszczególne mecze. Teraz czas na kilka zwycięstw w meczach u siebie, żeby pojechać na Tottenham i znowu zagrać totalny paraliż? To jest chore, że klub pokroju Arsenalu na 7 ostatnich rozegranych meczów ma 4 wyniki w plecy. Brak dobrych piłkarzy to jedno, ale taktyka i formacja to drugie.

Pod względem wyniku żadnej tragedii raczej nie będzie, bo to Liga Europy, a nie Premier League, a to oznacza, że spokojnie można to odrobić u siebie i lecieć dalej. W końcu to dwumecz. W lidze byłyby niestety już stracone punkty. Gorzej, jeżeli chodzi o styl. Pisałem już o tym po meczu z Huddersfield, ale niektórzy bronili, że przecież była wygrana, więc o co chodzi. Problem w tym, że to tak nie działa. To nie był jednorazowy wyskok, ale powoli staje się normą. O ile dzisiaj była kontrola i przewaga, to zabrakło kreatywności i skuteczności. Lacazette i Mkhitaryan powinni strzelić po bramce i gdyby to zrobili, to teraz rozmawialibyście o serialach i innych duperelach albo ja pisałbym o PSG i Tuchelu. Niestety, w złą stronę idziemy. Obrońcy Özila, a przynajmniej Ci, którzy racjonalnie myślą, nie mają za złe Unaiowi, że pozbawił Niemca swojej wygodnej pozycji. To jest jak najbardziej na plus. Chodzi jednak o traktowanie. Emery nie ma prawa, podkreślam nie ma prawa zachowywać się w ten sposób w stosunku do Mesuta. Rozumiem utratę miejsca w składzie, bo nie grał na swoim najwyższym poziomie, ale to niepowoływanie na mecze i odsuwanie go co chwilę od drużyny jest już kpiną. W porządku, nie zamierzam pisać, że Özil odmieniłby losy każdego meczu. Sam zdaję sobie sprawę, że to może być koniec jego przygody na Emirates i że nie daje nam tego, co dawał wcześniej, jednak nie zgodzę się z tym, że Niemiec pogorszyłby jedynie grę i ani razu nie dał niczego od siebie. W to chyba nikt nie wierzy. Z całą pewnością Mesut zasługuje przynajmniej na minuty, bo w zespole nie otaczają go piłkarze na poziomie Messiego, Neymara czy Mbappe, tylko Iwobiego. To jeszcze da się naprawić i niech Hiszpan lepiej się tym zajmie, dopóki kwestia awansu do następnej fazy LE i szanse na TOP4 są wciąż realne. Tutaj liczy się dobro klubu, a nie jednostki, więc niech obaj w końcu się dogadają. Pisanie przez jakiegoś asa niżej, że Emery ciągnie klub w dół jest na tę chwilę zwykłym kłamstwem. Aktualnie Arsenal nadal ma możliwość przejścia do 1/8 w rozgrywkach europejskich i szansę na miejsce w PL premiowane grą w Champions League w następnym sezonie. To jest fakt. Do dzisiaj nie pojmuję, jakim cudem Emery tak nagle się zmienił. Wcześniej wyjściową formacją była gra czwórką obrońców, a sporadycznie pod przeciwnika Unai wybierał ustawienie piątką z tyłu, tak jak z Bournemouth na wyjeździe. To były zawsze trafione decyzje i teraz nie wiadomo z jakich powodów Hiszpan uparł się na drugi wariant non stop, nawet z rywalami z niższej półki. To jest jakiś ewenement. Ja totalnie nie potrafię tego zrozumieć, choć non stop się staram. Mam nadzieję, że Emery wyciągnie wnioski, bo zaczyna się robić nieprzyjemnie. Oczywiście najbardziej mam mu za złe, że nie wprowadza młodzieży, bo w PSG robił to naprawdę odważnie. Kimpembe, Nkunku czy Rabiot na poważnie zaistnieli właśnie dzięki niemu. Szkoda, że Saka, który w rezerwach gra rewelacyjnie nie dostanie nawet szansy. Rok temu Sancho również miał siedemnaście lat i rozegrał prawie 700 minut w Bundeslidze bez wcześniejszego doświadczenie w footballu. Bukayo ma ich 7...

Sorry za SPAM, ale dopiero co obejrzałem mecz bo wcześniej nie mogłem.

Unai zaczyna mnie niepokoić swoją upartością. Przecież na początku właśnie brak tej cechy tak go odróżniał od Wengera no i pressing, jak można tak zmienić styl gry?

Po co gramy tymi wahadłowymi jak nie ma Bellerina? Jedyna akcja jaką robimy to schemat z wypuszczeniem Kolasinaca. W środku dziura i podania do boku i do tylu.

Już dawno pisałem, że w grze AMN jest 0 pasji i zaangażowania. Nie wiem co on chce osiągnąć w taki sposób ale ktoś powinien mu pomóc zejść na ziemię.

Spodziewałem się tytułu: BATY na wyjeździe.

Jakieś dajecie oceny za mecz?