Niewykorzystane sytuacje się mszczą, Arsenal 1-2 BVB

Niewykorzystane sytuacje się mszczą, Arsenal 1-2 BVB 22.10.2013, 21:36, Sebastian Czarnecki 1590 komentarzy

Mimo że Kanonierzy byli stroną dominującą w spotkaniu z Borussią, to nie potrafili tego wykorzystać i w konsekwencji ulegli dortmundczykom na własnym stadionie 1:2. Nie był to mecz, który stał na wysokim poziomie, brakowało w nim widowiskowych akcji i kombinacyjnej gry, a przypominał on ciężką walkę w środku pola, o każdy centymetr boiska. Drużyna gości okazała się nie tylko mocniejsza psychicznie, ale także potrafiła wykorzystać wszystkie sytuacje, co pomogło im w wywiezieniu trzech punktów z trudnego terenu.

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey (86. Bendtner) - Rosicky (89. Gnabry), Wilshere (58. Cazorla), Özil - Giroud

Borussia: Weidenfeller - Grosskreutz, Subotić, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Błaszczykowski (68. Aubameyang), Mchitarian (68. Hofmann), Reus (87. Papastatopulos) - Lewandowski

Wbrew oczekiwaniom kibiców, początek spotkania był bardzo niemrawy. Obie drużyny bały się odważniej zaatakować, a gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Warto jednak zauważyć, że to goście byli stroną dominującą; częściej byli przy piłce, podczas gdy Kanonierzy spokojnie pilnowali dostępu do swojej bramki, wyczekując okazji do kontrataków.

Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 12. minucie. Marco Reus oddał mocny strzał z dystansu, jednak futbolówka minęła bramkę Wojciecha Szczęsnego.

Słaba gra Arsenalu zemściła się w 16. minucie. Aaron Ramsey stracił piłkę tuż przed własnym polem karnym, a w nim momentalnie znalazł się Robert Lewandowski, który odegrał do lepiej ustawionego Mchitariana. Ormianin oddał mocny strzał na krótki słupek, a zaskoczony Szczęsny w ogóle nie wiedział, co miał zrobić. 1-0 dla Borussii.

Stracony gol sprawił, że Kanonierzy wyszli z własnego pola karnego i zaczęli szukać okazji. W końcu zaczęli konstruować akcje i próbowali jak najszybciej doprowadzić do wyrównania.

W 22. minucie Olivier Giroud został sfaulowany kilkanaście centymetrów przed polem karnym, toteż sędzia podyktował rzut wolny z szesnastki, z ostrego kąta. Mesut Özil dośrodkował ze stałego fragmentu gry do Laurenta Koscielnego, ale jego strzał głową okazał się za mało precyzyjny.

Siedem minut później swoją sytuację miał Jack Wilshere, który otrzymał dobre podanie od Ramseya i wyszedł sam na sam z Weidenfellerem. Niemiecki bramkarz wyszedł jednak górą w tym pojedynku i sprytnie powstrzymał angielskiego pomocnika.

W 38. minucie Kanonierzy mieli fenomenalną okazję do wyrównania. Tomas Rosicky przejął piłkę w okolicach pola karnego i po przyjęciu jej klatką piersiową, oddał potężny strzał z woleja. Co prawda Weidenfeller nie zdołał sięgnąć futbolówki, ale w porę wybił ją z linii Mats Hummels.

Trud Arsenalu w końcu przyniósł upragnionego gola! Bacary Sagna dośrodkował w pole karne, a nieporozumienie Weidenfellera z Suboticiem i ogromny błąd obu panów wykorzystał Olivier Giroud, który wpakował piłkę do praktycznie pustej bramki!

Do końca pierwszej połowy nie ujrzeliśmy już żadnej bramki, Arsenal remisuje z Borussią 1:1.

Druga połowa zaczęła się dokładnie tak samo jak pierwsza - ospale. Żadna z drużyn nie próbowała podjąć rękawic i ruszyć do odważnego ataku, zupełnie jakby remis satysfakcjonował obie ekipy w tym meczu. Co jednak najważniejsze, sytuacja taka trwała przez ponad 15 minut.

W 58. minucie w miejsce Wilshere'a wszedł Santiago Cazorla i ta zmiana znacznie ożywiła poczynania Arsenalu. Już kilka chwil po swoim wejściu, groźnie dogrywał w stronę bramki Weidenfellera, ale niemiecki golkper pewnie przechwycił piłkę.

W 70. minucie znowu w natarciu obserwowaliśmy Santiego Cazorlę! Dobra i składna akcja Arsenalu zakończyła się strzałem Hiszpana z pierwszej piłki, który zakończył się na... poprzeczce. Weidenfeller mógł odetchnąć z ulgą, bo gdyby były gracz Malagi uderzył kilka centymetrów niżej, musiałby wyciągać futbolówkę z siatki.

Kilka minut później Cazorla znowu spróbował strzału zza pola karnego, ale tym razem trafił w jednego z obrońców Borussii Dortmund.

Mimo że Arsenal był stroną dominującą, to Borussia zdobyła bramkę. Szybka kontra zapoczątkowana dalekim wybiciem Grosskreutza zakończyła się mądrą akcją Reusa, dośrodkowaniem do Lewandowskiego i mocnym strzałem Polaka z pierwszej piłki. Szczęsny nie miał szans, 2-1 dla gości.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal przegrał na własnym stadionie z Borussią i po trzech kolejkach ma tyle samo punktów co dortmundczycy i włoskie Napoli.

Borussia DortmundLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 122.10.2013, 23:06

Wkurzające są takie niezasłużone porażki. W II połowie istnieliśmy tylko my, a to BVB wygrała. Się nam mocno skomplikowała sytuacja w grupie ;/

Verminator97 komentarzy: 1490022.10.2013, 23:06

Napoli wygrało także my, BVB i Napoli mamy po 6 punktów, będzie zacięta walka o awans do fazy pucharowej. Chyba będziemy musieli wygrać w Dortmundzie bądź w Neapolu...

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125122.10.2013, 23:06

Czemu dziś zagraliśmy tak słabo? Potrafi mi to ktoś wytłumaczyć?

ArseneAl komentarzy: 2341722.10.2013, 23:06

@Shinev
"Twoje konto (@ArseneAl90) jest aktualnie zawieszone. Więcej informacji: Zawieszone konta."
Urwa 1 dzień mam tłitera i już ban? Nawet nie wiem o co chodzi :P

Chapman komentarzy: 80822.10.2013, 23:06

@jimmykanonier1886
chyba trochę prowokacyjnie, teza śmieszna
nie ma co porównywać takich drużyn jak T'ham, Chelsea czy nawet MU z Beyerem, Hanoverem czy Schalke

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 122.10.2013, 23:06

mnie najbardziej boli ze strzelili mozna powiedziec ze w koncowce no i oczywiscie powinien byc remis

pronik komentarzy: 518022.10.2013, 23:05

jak

MarcinMotyl komentarzy: 163722.10.2013, 23:05

w borussi i w neapolu wygrywamy panowie spokojnie

skyrim komentarzy: 807122.10.2013, 23:05

@Heloy
O nie kolego, tu się nie zgodzę.
Na miejscowym Bristol City i Bristol Rovers jest głośno jak cholera, a stadiony o niebo mniejsze niż Emirates.
Tyle że bilety są w normalnych cenach i kibiców stać by je kupić.

kamil_malin komentarzy: 933222.10.2013, 23:05

Meczu co prawda nie widziałem, ale już się zaczyna pieprzenie głupot jaki to Arsenal jest słaby.

Widziałem tylko skrót, BvB w ofensywie wielkiego szału nie zagrała. 2 poważne sytuacje bramkowe, z czego jedna to zasługa Ramsey'a i dwie strzelone bramki.

Przyda się zimny prysznic.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 122.10.2013, 23:05

Oggy
Stwarzała przez brak DP, z Flaminim nie wjeżdżaliby jak w masło, no i przede wszystkim nie padłaby pierwsza bramka, bo do takiej sytuacji by nie doszło. Flam albo by wyczyścił, albo podał do świetnie ustawionego do kontry Ozila, bo wie, że nie jest superdryblerem i nie próbuje kiwek przed polem karnym.

LoveTheGunners komentarzy: 914022.10.2013, 23:05

jimmy

to w ogóle inni kibice jeżdż Ci na ES co maja wykupone karnety to zwykli piknikowcy

schade komentarzy: 386222.10.2013, 23:05

Ja jestem mega wkurzony bo nie znosze borussi i tego rozczulania i robienia w majty Polakow gdy slysza Boryssia i Lewandowski. Chcialem zeby im porzadnie dokopali a tak to komplikujemy mocno sobie sytuacje w grupie i te ciule nas doganiaja.. No ale Dumni po zwyciestwie, wierni po porazce, Cmon Gunners!

pronik komentarzy: 518022.10.2013, 23:04

sprawa jest prosta przegramy w dortmundzie i w neapolu i nas nie ma w LM

gunners007 komentarzy: 954322.10.2013, 23:04

Wrócą skrzydłowi to wejdziemy na wyższy poziom.

kb8konrad komentarzy: 143222.10.2013, 23:04

a tak fajna sytuacja była przed meczem w grupie..
.. teraz się troche skomplikowało...
Najgorsze że Napoli wygrało z OM i graja z BVB w rewanżach 2 mecze u siebie.

polishbrigadesx komentarzy: 1036122.10.2013, 23:04

Przegraliśmy i tyle przecież cały czas nie będziemy wygrywać Borussia miała więcej szczęścia od nas i nasze błędy indywidualne zadecydowały o naszej porażce musimy wyciągnąć wnioski i dalej grać swoje wrócą skrzydła i wtedy będzie ogień.

Marzag komentarzy: 42480 newsów: 122.10.2013, 23:04


skyrim, to jest cena jaką się płaci za najdroższe bilety na świecie

Koroniarz komentarzy: 1036422.10.2013, 23:04

Marzag, mnie boli, że to własnie przegralismy z Borussia - Ulubieńcem polskich komentatorów.

Heloy komentarzy: 12022.10.2013, 23:04

@skyrim... to samo uczucie towarzyszy mi od lat. Nie moge znieść tego, że moja ukochana drużyna ma tak słabą atmosferę na trybunach, Niestety taki juz jest urok angielskiej piłki.

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078422.10.2013, 23:04

nasi kibice jak pojadą na wyjazd to potrafią się zmobilizować, a na ES cisza jak makiem zasiał

fabregas1987 komentarzy: 2609122.10.2013, 23:04

Znowu nasz "volksdeutsch" strzelił, szkoda, że nie ładował tak z Ukrainą i Anglią ;x

Qarol komentarzy: 1450222.10.2013, 23:03

No na remis było, ale co poradzicie- przycisnęliśmy chcąc wygrać, poszła kontra i cześć.

Taka piłka ; )

Kysio2607 komentarzy: 1336022.10.2013, 23:03

Kibice Borussi to czołówka europejska, więc przy naszych piknikach musieli się wyróżniać.

Na wyjazdy jadą prawdziwi kibice, na Emirates siedzą w większości pikniki. :P

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 122.10.2013, 23:03

Arsenalfcfan
ale w tego rocznej fazie grupowej ;p
teraz BvB jest mocniejsze niz 2 lata temu

pila333 komentarzy: 13822.10.2013, 23:03

dokladnie jak Flamini wróci to sb mogą pomarzyć o wygranej :3

Oggy komentarzy: 948922.10.2013, 23:03

Tak czy owak Wenger nadal nic nie wymyślił na zespoły jadące dobrym pressingiem. Tegoroczny trik -głęboko obrona mu nic nie dał bo Bvb sobie i tak sytuacje stwarzała. Tak wiem że głęboko bronić się musimy przy naszych super obrońcach no ale tyle lat i żadnego postępu? Oj Papcio....

Arsenalfcfan komentarzy: 1320722.10.2013, 23:03

Daniho,

Chyba Klopp 1:1 Wenger ;) już raz ograł zespół Niemca

skyrim komentarzy: 807122.10.2013, 23:02

@pumeks
Ja mówię z własnego doświadczenia. To co widziałem na Emirates oceniam jako dramat. Przeciętna polska drużyna z 3 ligi ma lepszy doping niż Arsenal - na Unii Janikowo widziałem chyba lepszy doping. A na Arsenalu ? Kilku krzykaczy, a reszta je chipsy, hamburgery i inne świństwa. Aż miło było patrzeć na świetny doping drużyny przyjezdnej.
To samo było dziś. Nie rozumiem ludzi, którzy wydają tyle siana by siedzieć, żreć a potem wychodzić w 80 minucie.

Oldgunner3 komentarzy: 1027422.10.2013, 23:02

Swoją drogą to ciekawe kiedy skończymy mecz bez kontuzji bo w tym sezonie dotychczas były chyba tylko ze 2/3 takie mecze.W końcu to musi odbić się na postawie zespołu.Teraz zdecydowanie obstawiam 2 miejsce - w Dortmundzie remis potem remis w Neapolu i zwyc. z OM.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 122.10.2013, 23:02

@ArseneAl

Zawieszone? A nie żeby potwierdzić e-mail czy coś takiego?

Marzag komentarzy: 42480 newsów: 122.10.2013, 23:01

najbardziej boli mnie nie sama porazka tylko glupi sposob w ktory stracilismy bramki

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078422.10.2013, 23:01

Smoku pojechał, że Bundesliga najmocniejsza

Kysio2607 komentarzy: 1336022.10.2013, 23:01

Oj Smoku, Borussia wygrala z Arsenalem a Bayern z City to od razu Bundesliga mocniejsza. No błagam.. xd

Manwe komentarzy: 103622.10.2013, 23:01

Miałem złe przeczucia dzisiaj. No i się sprawdziły. Trudno. Jack słabiutko dzisiaj. Ramsey też. Santi powinien wyjść w podstawie. Giroud całkiem dobre zawody. Szkoda. Byleby się teraz nie załamywali i wygrywali następne mecze.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 122.10.2013, 23:01

Czym sobie Borussia zasłużyła na zwycięstwo? Mecz był na remis, gra dosyć wyrównana, a o wyniku zaważyła jedna kontra i błąd Sagny. Śmiem twierdzić, że gdyby nie ta sytuacja wygralibyśmy ten mecz, lecz to również nie byłoby sprawiedliwe.

Arkos komentarzy: 15822.10.2013, 23:01

dobrze zimy prysznic sie przyda bo kazdy juz sie zachwycal nasza gra media az huczaly jak my to pieknie gramy itd Nawet Szczesny byl taki pewny siebie piszac swoja wypowiedz do lewego

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41222.10.2013, 23:01

A może tak Diego Costę sprowadzić? Nie lubię gościa, ale dobry jest cholera. I tak - wiem, że niedawno podpisał nowy kontrakt.

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 122.10.2013, 23:01

Mimo tych ostatnich dwóch bramek, nie ma u nas w zespole drugiej tak irytującej mnie osoby jak Wilshere. Nie wiem co jest z nim, ale jest cienki jak noga węża. A i te papieroski mu pewnie nie pomagają

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 122.10.2013, 23:01

Klopp 1:0 Wenger

Arsenalfcfan komentarzy: 1320722.10.2013, 23:01

pumeks,

a było to spowodowane tym, że przeciwnik był mocniejszy i nie chcieliśmy się za bardzo otwierać + dzisiaj ogólnie mniej gra się kleiła.. Jak przeciwnik atakuje to nic dziwnego, że więcej gra się w obronie.

Jedyny pozytyw z dzisiejszego meczu to taki, że Santi wszedł i rozegral dobre zawody, co może pokazać, że wraca do formy i z CP wyjdzie w 1 składzie.

ArseneAl komentarzy: 2341722.10.2013, 23:00

@Shinev
Ty ogarniasz tego tłita. Dlaczego wyświetla mi się w chmurce, że moje konto jest zawieszone? Wtf?

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2722.10.2013, 23:00

Ból dupy niewyobrażalny, ale tak to jest jak się dopisuje przed meczem z klasowym rywalem 3 punkty. Teraz będzie trochę ciężej, trzeba koniecznie wygrać u kogoś na wyjeździe.

Ale hejty na Lewego że "TU SZCZELA A W REPREZENTACJI TO JUŻ NIE" najśmieszniejsze.

mrsomebody komentarzy: 602122.10.2013, 23:00

Trudno i tyle. Obawiam się tylko, że to może być początek złej serii, ale mam nadzieje, że tak się nie stanie.

Oggy komentarzy: 948922.10.2013, 22:59

sledzioo - właśnie to jest najbardziej wkurzające, że nie musieli nawet zagrać wielkiego meczu żeby nas położyć. Serio uważam że są taktycznie jako zespół szczebel wyżej od nas. Do tego kilka indywidualności potrafi po prostu wygrywać:>

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41222.10.2013, 22:59

A Niuchacz3 tu dziś pisał, żeby z Ramsey'a zrobić DMF-a :]

gunners007 komentarzy: 954322.10.2013, 22:59

Borussia przebiegła w meczu o 11 km więcej od Arsenalu

Marioo komentarzy: 57422.10.2013, 22:59

Piłkarze Arsenalu przebiegli 11km mniej niż piłkarze BVB....brak słów.

InArseneWeTrust09876 komentarzy: 29422.10.2013, 22:59

Lewy idealnie by pasowal do Arsenalu ale transfer raczej malo realny?

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 122.10.2013, 22:59

Zawodnicy BVB wyglądali na znacznie lepiej przygotowanych fizycznie, byli szybsi i bardziej ruchliwi. Strasznie słabo wypadliśmy na ich tle.

Nie chcę się tu już nad tym użalać, ale naprawdę zasłużyli na zwycięstwo.

Teraz tylko obić Crystal Palace na podbudowanie i skupić się na meczach z topowymi zespołami. Trzeba udowodnić, że jednak potrafimy z klasowymi zespołami wygrywać.

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady