Niezręczne zwycięstwo, Arsenal 2-0 Hull

@
songoku95

Tak powinien przód wyglądac, ale niestety bedzie Iwobi z Walcottem

----------Giroud-----------
Alexis-----Ozil ------Theo
------Elneny-Coq--------
Nacho-KOsa-MUsta-Bellerin
--------Ospina...........

Wenger ulubieńców musi wystawić, Elneny wyjdzie w podstawie,bo raz,ze Xhaka nie grał juz kawałek czasu,a dwa,że nie zaryzykuje z wybuchowym Granitem na taki mecz,bo znowu będzie czerwona i granie w 10 w 1/8 LM.

Campbell też by się przydał on fajnie w defie pracował. Te jego wślizgi

@songoku95

Taki skład bym chciał.

Bardzo dużo groźnych kontr ostatnio dostajemy po stratach Iwobiego :/ ale z drugiej strony w ofensywie czasami jako jedyny umie zrobić wiatrak na skrzydle...

a ja za to
Żiru
Alexis-Ozil-Welbz.

A ja spodziwem się innego wariantu:
--------- Giroud -----------
Alexis - Ozil - Walcott

Papcio postawi na ulubieńca bo ma większe doświadczenie od Iwobiego.

z drugiej strony My też czekamy na przełamanie. Jestem w stanie stwierdzić, że jak przejdziemy Bayern to zajdziemy bardzo wysoko w LM.

Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Coquelin, Xhaka - Sanchez, Ozil, Iwobi - Giroud

Tak zagramy na 99%
Wersja optymalna - Perez za Iwobiego i Welbeck za Giroud.
Wersja dramatyczna - Walcott kosztem Giroud/Welbecka

Siemanko wszystkim, jest ktoś tutaj kto jest w jakikolwiek sposób związany ze sprawami BHP? :P

“We have been in talks with Manchester United, Manchester City, Arsenal and approached by Barcelona,”

Fabinho’s father via the Manchester Evening News

0-0 z takim przeciwnikiem to byłby dobry wynik w pojedynczym spotkaniu. Ale to jest dwumecz i taki wynik daje dużą przewagę gospodarzowi pierwszego spotkania. Równie dobrze moglibyśmy przegrać jedną bramką, sytuacja byłaby podobna. Marzę o zwycięstwie nad Bawarczykami, ale to raczej niestety tylko marzenia. Dlatego modlę się o bramkowy remis, wtedy sprawa awansu byłaby otwarta.

Widziałem, że dużo osób boi się tutaj o środek pola, a jak ostatnio zobaczyłem Alonso, to jestem spokojny

Vidal widzę, że się jednak wykurował.

@Tomassini

Dzięki!

Motywacja to nie wszystko. Bayernowi pod wodzą Makaroniarza gra się po prostu nie układa. Ancelotti podobnie jak Wenger jest słabym motywatorem. Już nie ma tam takiego pressingu i zaangażowania jak za Guardioli. Bayern po zdobyciu bramki już tak nie ciśnie tylko zwalnia grę. Zawodnicy tacy jak Lahm, Alonso czy Robben są już wypaleni a Carlo młodych gniewnych trzyma na ławie. Muller zagubiony. W tym roku naprawdę mamy szansę ich pokonać. Jedni twierdzą że Bayern się przełamie w tym meczu ale jak ma się przełamać skoro Ancelotti nie odpalał tej maszyny przez pół roku?

mallen
Neuer - Lahm, Martinez, Hummels, Alibaba - Vidal, Alonso - Costa/Muller , Alcantara, Robben - Lewy

mallen

https://www.whoscored.com/Matches/684966/Live

xd

Na Allianz nie ma sensu sie bronić póki nie będziemy prowadzić 1 golem. Bo co nam daje wynik np 0-0 czy wymęczone 1-0 dla Bayernu? Kompletnie nic.

Licze najbardziej na Żwira że coś trafi z dyni, ostatnio w weekend odpoczywał i ma patent na Bayern.

Czy dobrze kojarzę, że jak wygraliśmy w Monachium to w składzie był Jenkinson? :D

mallen

https://www.whoscored.com/Matches/1152949/Preview

Jakim składem powinien wyjść Bayern?
Nie śledzę na bieżąco Bundesligi.

Może nie jasno napisałem, więc sie poprawie 0-0 na Alianz Arena to świetny wynik, bo nie stracić bramki z Bayernem to wyczyn... Ale jeśli mówimy o awansie to tak 0-0 jest średnim wynikiem

0-0?Taki wynik będzie bardzo zły, bo na Emirates stracimy pewnie przynajmniej jedną bramkę.Na Alianz trzeba coś trafić, bo bez tego może być ciężko

Bayern ostatnio radzi sobie średnio, ale nie ma na świecie chyba drugiego tak dobrego zespołu na przełamanie jak Arsenal, więc i tak obawiam się że skończy się jak zawsze.

0-0 jak na nasze zdolności to będzie bardzo dobry wynik, ale niestety obiektywnie rzecz biorąc jeśli chcemy awansować to musimy wywieźć minimum bramkowy remis...
2-2 i w górę byłoby świetnym wynikiem, ale co się oszukujemy. Pewnie będzie 3-1 i potem złudne nadzieje na odrobienie strat u siebie...

0-0 to będzie bardzo kiepski wynik. Później w rewanżu Bayern stuknie bramke i jesteśmy pod ścianą bo będzie nam potrzeba 2. Bramka na wyjeździe to klucz do awansu z Bawarczykami. 1-1 biore w ciemno a najlepiej 2-2.

Wtedy 0:0 i 1:1 nas premiuje w rewanżu.

Ja bym się nie zdziwił jakby na Bayern Ozil się zmotywował wyjątkowo mocno. Ostatnio z Bayernem grywał dobrze (poza tym meczem 5-1, ale tam nikt nie grał dobrze), na "swoich" motywuje się mocniej i mocniej się stara. Nie wiem czy to przez przeszłość w Werderze i Schalke czy przez chęć transferu do Bawarii. Nie ważne, byleby grał dobrze :P

Ospina, Bellerin, Kostafi, Monreal - Coquelin, Xhaka - Lucas, Mesut, Welbeck - Alexis - Takim składem coś można osiągnąć. 0-0 was zadowoli?

Ja bym się nie zdziwił jakby na Bayern Ozil się zmotywował wyjątkowo mocno. Ostatnio z Bayernem grywał dobrze (poza tym meczem 5-1, ale tam nikt nie grał dobrze), na "swoich" motywuje się mocniej i mocniej się stara. Nie wiem czy to przez przeszłość w Werderze i Schalke czy przez chęć transferu do Bawarii. Nie ważne, byleby grał dobrze :P

Womanizer
Z kim ma sie przelamac Muller jak nie z nami? :D A tak wogole nie wiadomo czy zagra.
Za to na ich korzysc dziala forma Ozila, ktory na pewno zagra. :D

W LM ta ich szczególna motywacja również niewiele daje jak widać. Z najsłabszym od lat Atletico przegrali na Calderon będąc 2 klasy gorsi a u siebie wygrali ledwo 1-0 po bramce z wolnego z pół-rezerwowym składem Atleti. O kompromitacji w Rostovie i wyszarpaniu zwycięstwa w Eindhoven w wielkich bólach nie wspomne.

Zwłaszcza forma Mullera działa na naszą korzyść bo facet był naszym katem w tych meczach a teraz gra zdecydowanie najgorszy sezon w karierze i wgl ma problem z dochodzeniem do sytuacji.

lays
Racja ale raczej nie zabija nas presingiem jak Bayern Guardioli :P Zmotywowani beda na maksa jak mowisz, u nas tez nikogo oprocz Ozila nie bedzie trzeba motywowac :D

Aha i Boateng tez nie zagra.

Ze stronki bawarczykow :
Niestety mimo wcześniejszych zapewnień Carlo Ancelottiego, Franck Ribery nie będzie jeszcze mógł zagrać w nadchodzącym pojedynku 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko "Kanonierom".

Mecz jest meczowi nie równy.

Jak można porównywać wgl Bayern z ligi na Bayern z LM.

Tutaj Ancelotti i piłkarze będą zmotywowanie jeszcze bardziej, mogą sobie gadać, że chcą wygrać kolejny mecz bo to ich cel co tydzień, ale prawda jest taka, że tutaj będą po prostu zmotywowani bardziej niż zwykle.

Poza sama kiepska forma Bayernu to wlasnie w osobie Ancelottiego upatruje nasze szanse. Glownie dlatego, ze to nie jest trener, ktory dopasowuje taktyke pod danego przeciwnika tylko zazwyczaj gra to samo podobnie jak Wenger. Podobnie bylo z City Pellegriniego, ktore nam lezalo z podobnego wzgledu.

Bo Bayern nawet grając totalny piach potrafi wepchnąć tego gola więcej drużynom pokroju Werderu, Darmstadt czy Freiburga, my sie do takich drużyn nie zaliczamy i jak Bayern nie zagra dużo lepiej to po prostu nie wygra meczu, proste.

Allianz Arena też przestała być twierdzą w tym sezonie, zremisowało tam Schalke, Hoffe czy Koln to i my możemy zrobić dobry wynik.

Qarol
Ale jak my wygrywaliśmy, to też narzekało się na słaby styl. Podobnie jest teraz z Bayernem.

-Sampoali
-Allegri
-Jardim

Jeśli przyjdzie ktoś inny to już lepiej żeby Siwy został (bo wiadomo Simeone nierealny) nawet Tuchel nie daje żadnej gwarancji jakości, miesza składem co kolejke, już nie wspomne że o grze defensywnej typek nie ma bladego pojęcia.

No właśnie, każdy o kiepskiej formie Bayernu i że będzie łatwiej niż dotychczas, a tymczasem u nas też nie jest kolorowo.

No i "kiepska forma" Bayernu to cztery wygrane mecze na pięć ostatnich gier, co za dno ; p

Nawet nie żartujcie z tym Benitezem. To już bym wolał Howe'a.

To moze wcale Van Gaala wziac chociaz proces by sie zgadzal :D

Hahaha ale była by jazda! Tu niby Allegri, Loew, Simeone, a tu BUM! Benitez :D

Widzę że niektórzy mają tu kryształową kule i wiedzą co zrobiłby Usmanov, jakby przejął klub. Kiedy ponad 10 lat temu ówcześni udziałowcy zdecydowali o sprzedaży klubu, mieli do wyboru Amerykanina, który posiadał już kilka klubów sportowych i wiedzieli jak styl pracy z klubem preferuje (zapewne bardzo odpowiadający naszemu zarządowi, pieniędzy może sam nie dołoży, ale za dużo albo prawie wcale kasy z klubu nie wyprowadzi, a przede wszystkim nie będzie się za bardzo wtrącał w prowadzenie klubu w końcu to "cichy Stan" ). Drugą opcją był Rosjanin/Uzbek z wątpliwą przeszłością i kompletnie nieznanymi zamiarami co do klubu, równie dobrze mógł się bawić w Abramowicza jak i puścić klub z torbami - nie posiadał wcześniej żadnego klubu sportowego, nie posiadał żadnego doświadczenia w prowadzeniu go. Udziałowcy według mnie wybrali w tedy bezpieczną opcję i w sumie jestem ciekawy jak oceniają ją po latach.

Dominik

Szkoda strzępić ryja xD

Tylko nie Benitez, to już lepszy Howe

Dwóch kandydatów do zastąpienia Wengera w Arsenalu według brytyjskiej prasy: na fb
*THIERRY HENRY
*RAFAEL BENITEZ