North London derby dla Tottenhamu, przegrana 0-1
10.02.2018, 14:31, Łukasz Wandzel 3063 komentarzy
North London derby dla Tottenhamu. Piłkarze Arsene'a Wengera po wygranej z Kogutami na The Emirates przegrali z nimi na Wembley, prezentując się znacznie gorzej od swojego odwiecznego rywala. Mecz w pierwszej połowie wydawał się wyrównany, można powiedzieć, że wręcz nudny, a w drugiej połowie to gospodarze całkowicie przejęli inicjatywę. W pełni zasłużyli na zwycięstwo, przy czym przegrana jednym golem nie oddaje tego, co działo się na murawie. Gdyby nie najwyższej klasy interwencje Petra Cecha, byłoby znacznie gorzej. Z drugiej strony, Arsenal grając słabo, ale przy takim szczęściu i dyspozycji własnego golkipera, miał prawo zremisować to spotkanie, ale kluczowi zawodnicy ofensywni zawiedli w końcówce.
Ta porażka nie jest zwykłą, przytrafiającą się raz po raz wpadką i stratą punktów. Nie chodzi tylko o to, że były to derby północnego Londynu. Arsenal, z zerową zdobyczą punktową, oddał trzy oczka Tottenhamowi, z którym bezpośrednio rywalizuje w tabeli. Problem w tym, że wszystkie drużyny uciekają punktowo przed The Gunners i dogonić upragnione top four będzie niezwykle trudno. Czy Arsene Wenger już teraz powinien się zastanawiać nad skorzystaniem z taktyki Jose Mourinho z poprzedniego sezonu i skupić na Lidze Europy?
Składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Arsenal: Cech - Bellerin, Koscielny, Mustafi, Monreal - Elnen (64' Iwobi), Xhaka (86' Welbeck) - Wilshere, Özil, Mhitarian (64' Lacazette) - Aubameyang.
Tottenham: Lloris - Trippier, Sanchez, Vertonghen, Davies - Dier, Dembele - Eriksen, Dele (86' Wanyama), Son (71' Lamela) - Kane.
Derby między Arsenalem a Tottenhamem zawsze przysparzają wielu emocji. Dzisiejsze starcie było o tyle ważne, że obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli, więc bezpośrednie starcie mogło zaważyć o zwiększonej bądź zmniejszonej przewadze jednych nad drugimi. Tymczasem, pierwsza połowa nie zapowiadała wielkiego widowiska, ponieważ do przerwy nie oglądaliśmy ani jednej bramki, czy nawet zapierającej dech w piersiach groźnej sytuacji. Zarówno Kanonierzy, jak i Koguty wyszli na murawę składami, którymi mogli postraszyć rywala, ale nic takiego nie miało miejsca w trakcie pierwszych 45. minut. Co prawda, Pierre-Emerick Aubameyang wybiegł raz świetnie na wolne pole, ale był na pozycji spalonej. Z kolei Harry Kane przesadził z siłą przy uderzeniu głową. Zdarzały się sporadyczne akcje ze strony gości oraz gospodarzy, ale nie były to stuprocentowe okazje. Pierwsza odsłona tego spotkania była po prostu wyrównana.
Druga połowa kompletnie różniła się od poprzedniczki. Choćby dlatego, że Tottenham zdominował Arsenal w liczbie strzałów i kreowanych okazji. Tuż po przerwie padła bramka dla gospodarzy. Celnym strzałem głową, po świetnym dośrodkowaniu, popisał się Harry Kane. Gol strzelony przez Anglika otworzył wynik spotkania oraz sprawił, że podopieczni Pochettino poczuli wiatr w żaglach i kontynuowali atak. Już chwilę później dwie kolejne szanse miał strzelec bramki. Za pierwszym razem chybił, uderzając głową, choć futbolówka ledwie minęła słupek. Drugą okazją było potężne uderzenie z powietrza, ale na linii strzału znajdował się Petr Cech, który to wybronił. Szanse na dobitkę w tej sytuacji mieli inni zawodnicy Spurs, ale niebezpieczeństwo szybko zażegnali obrońcy Kanonierów, wybijając na rzut rożny.
W ogóle czeski bramkarz zasługuje na pochwałę, bo mnóstwo razy ratował zespół przed katastrofą. Wystarczy wspomnieć choćby szansę Christiana Eriksena z rzutu wolnego. Arsenal w drugiej połowie nie istniał, a zawodziła cała ofensywa. Mchitarian nie dogrywał celnie, Aubameyang niezbyt często był widoczny. Zmiany Arsene'a Wengera także nie pomogły. Na boisku pojawili się Lacazette, Iwobi i później nawet Welbeck, ale nie odmienili oni gry swojej drużyny. Szczególnie wymowna była reakcja Arsene'a Wengera na zmarnowaną okazję Alexandre'a Lacazette'a. Francuz w ostatnich chwilach spotkania dostał dobre podanie, po czym znakomicie uwolnił się z pod opieki dwóch obrońców i wystarczyło pokonać Llorisa w polu karnym. Niestety, piłka powędrowała obok bramki.
W ostatnich sekundach meczu doszło jeszcze do faulu na Welbecku. Do piłki przy tym rzucie wolnym podszedł Mesut Özil, ale nic z tego nie wyszło. Sędzia zakończył mecz, a Arsenal przegrał z Tottenhamem 1-0. Ostatnie minuty, kiedy londyńczycy w czerwono-białych koszulkach mogli wyrównać, były maksimum, na co było ich stać w tym meczu. Choć faktem jest, że nawet na ten jeden punkt nie zasłużyli i pokazali fanom, szczególnie z Polski, że czasem lepiej obejrzeć skoki narciarskie...
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Tottenhamem!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@imprecis:
Prędzej Cech wybroni karny, albo Dominik11 postawi dobrze przecinek.
@Czeczenia
Nie wygra, ale nie można mówić, że wygrywanie LE to mydlenie oczu. To byłby sukces, którego Arsenal dawno nie doswiadczył. Ja bym sie cieszył.
Tak w ogóle to Everton troche podbił staty ofensywne AFC, bo w lidze ugrali na nich 10 goli.
Ars6nal i tyle w temacie
@DeWu:
Sprawdź na stronie can you Run it
moze ktoś pomóc??
A tak poza tym to dlaczego mimo iz mamy stracony sezon to nikt nie da pograć Nelsonowi, Nketiahowi czy Nilesowi?
Akurat tu popieram Wenge, ze większy problem to ofensywa niz obrona. Ten team w tym sezonie tworzył 1 lub 2 akcje meczowe na 90 minut, z czym do ludzi. Po lace z obecnej kadry w lidze, najlepszy strzelec to Ramsi z 6 golami/z czego 3 z evertonem/ , tego DM nie naprawi. 3 wygrane mecze na 14 na wyjeździe, to tez przez to ze AFC czesto schodził z 0 z przodu lub maks 1-0, a nie przez slaba obrone.
przeszliśmy obok meczu a najbardziej boli to ze koguty były do ogrania bo tez nie zagrali jakiegoś super meczu no ale niestety nasz największy problem nadal zasiada na ławce trenerskiej
Busquets nie ale Kante już tak.
Haha, serio ktoś myśli, że jeden DM zmieniłby sytuację? Tu taki Busquets nie zrobiłby różnicy.
naszą gre mozna opisać w 2 słowach BRAK JAJ
A co do przedłużenia kontraktu z AW po wygraniu LE, widzę jeden problem. Arsenal żadnej LE nie wygra.
słuchajcie ja tak z innej beczki, chciałbym bardzo pograć w fm 18, więc skąd mogę pobrać(konkretny link byłby super) i czy na Intel HD Graphics 4000 da rade w to pykać? :/
przecież mamy DM, Elnenego...
@AlexVanPersie: Powiedz to Wengerowi, który uważa, ze nasza gra w defensywie wcale nie jest taka zła a większym problemem jest brak skuteczności pod bramka rywali.
@darek250s: Wenger out, wiadomo. Natomiast musimy wymagać od zawodników. Abstrahując od formy w ostatnich tygodniach, wczoraj po prostu nie mógł tego spieprzyć. I co? I nie trafił nawet w bramkę.
Ciekawe, jak tam u Laca z psychiką. Jego sytuacja jest dla mnie identyczna jak Oliego z 1 sezonu.. na myśl mi przychodzi jego slupek po minieciu Cecha w ostatnich minutach w meczu z Chelsea. Oby się ogarnął
Zagraliśmy słabo z najlepiej zorganizowaną drużyną ligi mając w składzie dwóch nowych zawodników na ich stadionie(wiem, wiem).
Nawet by mnie to tak nie przygnębiało, gdyby nie to, że na kluczowej pozycji nie mamy nikogo obecnie.
Kto był wczoraj MOTM?
Szukałem filmu Dembele vs Arsenal i znalazłem taki artykuł
https://www.standard.co.uk/sport/football/tottenham-analysis-arsenal-almost-embarrassed-mousa-dembele-dominates-north-london-derby-a3763391.html
Sven znajdź nam takiego DMa,
"Dembele has everything: strength, skill, speed, imagination and power. Few can match his ability to retain the ball in tight spaces and carry it forward, taking opponents out of the game and allowing Spurs’ forwards to exploit the space he creates."
Niesamowite było to jego "utrzymywanie się przy piłce na ciasnych przestrzeniach i przechodzenie z nią do przodu"
Jeden kurffa DM i tyle porządku w drużynie od razu.
@Gunner915: Pochowani ze wstydu, albo zabrakło wymówek.
Wenger? Nie jestem przekonany, czy nawet on sam wierzy w to, że jest jeszcze w stanie odmienić grę AFC.
Bo to, że jego czas minął wydaje mi się być jasne dla wszystkich.
Dobra, dobra. co jak co ale wygranie Ligi Europy byłoby dużym sukcesem Arsenalu i Wengera. Nigdy nie było takiego sukcesu w Europejskich Pucharach, byłby awans do LM. Dobre zimowe transfery. Zwłaszcza, że w tym roku Liga Europy to nie jest turniej ogórków.
Jeszcze jest okazja na Kurakao Kap, którego również Wenger nigdy nie wygrał. Co jak co ale w jego główce może to być sezon jak żaden inny.
W ostatnim tygodniu była tutaj gorąca dyskusja między WengerStayami i WengerOutami gdzie teraz są obrońcy Wengera? z @AlexVanPersie i z kimś jeszcze ostro tutaj polemizowałem. Administrator strony (@Eryk) również miał coś do dodania. Ciekawy jestem Waszej opinii po meczu, który powinien skończyć się 5:1 dla kogutów. Dalej to wina Kroenke? Piłkarzy? To kolejny mecz, w którym nie istniejemy. Nie spodziewałem się wygranej patrząc po tym, co graliśmy dotychczas na wyjeździe (14 meczy - 13 punktów), ale to były derby z kurczakami. Szanujmy się. Żeby przez większość meczu nie oddać nawet celnego strzału na bramkę?
@TheBestGooner: na taczkę dla Wengera.
Dodalbym , ze nie jestem jakims przeciwnikiem Wengera i nie mam zamiaru go obrazac, ale dla dobra klubu powinien zrezygnowac z funkcji trenera. Malo tego powinien dostac honorowa loze na trybunach i przychodzic na kazdy mecz. Ale Wenger jest uparty i nigdy nie przyzna sie do bledu - w sumie kazdy tak robi.
Gdzie daliście 1% przy rozliczeniu PIT?
Ludzie sobie znalezli kozla ofiarnego - Lacazette. Niedlugo tak samo będzie z Auba. A do tego wszystkiego doprowadza jeden czlowiek z ulomnoscia taktyczna - Wenger.
@Multi09: Zaskocze Cię, według niektórych Gazidis jest największym złem. Nie chce mi się zagłębiać w szczegóły, bo ich argumenty są świetne.
@Ranczomen:
Ja myślę, że każdy kto się interesuje klubem, zdaje sobie sprawę z tego, że za kulisami toczy się mała wojenka o Wengera. Coś mi się wydaje, że to jego ostatni sezon. Najgorsze co zarząd może zrobić, to zostawić go na kolejny sezon jeżeli np. wygrałby Ligę Europy. Mam nadzieję, że nie zamydli im to oczu.
Wyjąć pogbe z united i mou zaczyna grać magicznym duetem Herrera i fela. Gdyby nie mega kompromitacja wyjazdowa w tym sezonie na luzie mogło być top 4, ale 3 wygrane gdy zaraz koniec sezonu, no ludzie...
@filo94
W PES-ie odwrotnie. Gabończyk wygląda lepiej od Francuza.
@hot995: W końcu ktoś zauważył jaką rolę odgrywa w tym Gazidis. Bardzo mi miło.
Ciekawe kto przed sezonem obstawial ze Afc wygra 3 mecze na wyjeździe w lidze na 14, a tylko 5 do końca sezonu zostało. Co do kadry to także uważam ze Afc dziś nie odstaje od chelsea i lfc. Oprócz salaha. , mane i firmino, ktoś rwalby sobie zęby o Hendersona, oxa, albo w chelsea oprócz hazarda i kante z ofu. Można było więcej ugrać w tym sezonie, nawet z xhaka i reszta ferajny, ale jak dało się tak mega ciała na wyjazdach to są efekty. IMO miki, wilsh.ramsey,xhaka.ozil to po city najlepszy środek ofensywny ligi ale trzeba umieć to odpowiednio ułożyć.
Ja też uważam, że z tej drużyny da się jeszcze coś wyciągnąć. Tylko potrzeba trenera, który to poukłada. Aubameyang, Lacazette, Ozil, Mikitarian, Wilshere... Potencjał olbrzymi. Wystarczy spojrzeć na pierwsze spotkania Kolasinaca, czołg nie zawodnik. Zaczął za dużo spędzać czasu z Wengerem i oto efekty.
Wenger może wystawiać ofensywnych pomocników na skrzydle jak chociażby Özila, jeżeli Arsenal na własnym stadionie mierzy się z zespołami z miejsc 9-20, bo wtedy Ci praktycznie nie muszą bronić ze względu na to, że rywale nastawiają się wyłącznie na kontry i grę długą lagą na napastnika, czyli o ironio wypisz wymaluj "nasz" wczorajszy występ na Wembley. Takie próby ataków w 90% procentach kończą się stratami i piłka momentalnie wraca do pomocników, którzy dalej mogą cierpliwie kombinować jak skruszyć mur. Niestety takie coś nie ma prawa się udać w meczach z zespołami o porównywalnej sile ofensywnej, bo wtedy w/w pomocnicy nierzadko są zmuszeni do gry w defensywie, czyli do czegoś za czym nie przepadają i do czegoś, co nie jest ich mocną stroną. To się nazywa ograniczanie piłkarza i odpowiada za to nie kto inny jak trener. Nie bez powodu jedyna bramka padła po dośrodkowaniu z prawej strony gdzie był Mesut. Potem wszyscy się dziwią, dlaczego ofensywni zawodnicy znikają skoro pewien trener przestraszył się przeciwnika i nakazał zachowawczą grę bez jakiegokolwiek pressingu. Elneny i Xhaka nie odpowiadają za opracowywanie strategii na mecz. Jeżeli im się powie, żeby grali pasywnie, ostrożnie, wyczekiwali na błąd rywala, to będą tak grać. Jeżeli im się powie, żeby naciskali na rywala i nie dawali im swobody w rozegraniu, to też tak zrobią. Wszystko zależy jaką decyzję podejmie trener. Arsene jak zawsze na wyjazdach uznał, że opcja pierwsza będzie najlepsza i jak zawsze się pomylił. Teraz przed Gazdisem najcięższe zadanie. Wbrew temu co mówią inni to jedyna osoba u góry, która ma jakieś pojęcie o footballu. Już pół roku temu prowadził krucjatę przeciwko Wengerowi i starał się wszystkim pokazać, że to on jest największym problemem w tym klubie. Trzeba mieć nadzieję, że nie poprzestanie i latem doprowadzi swoją misję do końca. Tylko w nim jest nadzieja.
Byl dzis ejmajtki?
@FabsFAN: To już inna sprawa :D
@filo94:
A kiedy po raz ostatni byli w dobrej formie?:D
@Dominik11:
Nie wiem po co zadajesz takie pytanie, ten temat był tutaj wałkowany jakieś 500 razy.
Nie wierze w takie bajki, ze Ci zawodnicy sa tacy slabi na jakich wygladaja. Jest multum przykladow na to ile znaczy trener a najlepszy jest ostatni z obecnego sezonu. Przed zwolnieniem Carlo Bayern wygladal identycznie jak Arsenal. Ponad polowa skladu byla do wywalenia, przyszedl Jupp i nagle kazdy z osobna osiagnal najwyzszy poziom jak za dotknieciem czarodziejskiem rozdzki.
Sa 2 opcje na naprawienie sytuacji w klubie. Tania i przecholernie droga. Pierwsza to wymiana trenera , druga to wymiana polowy skladu pod trenera. Wybralismy ta druga a na dodatek nie wiadomo ile z tym Wengerem jeszcze bedziemy wspolpracowac.
@filo94: Laca jak zywy.
https://images.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fi.ytimg.com%2Fvi%2F2VmHAQUqLhQ%2Fmaxresdefault.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3D2VmHAQUqLhQ&docid=xkBftJwop1OjjM&tbnid=b4-wowDKFZfLcM%3A&vet=1&w=1280&h=720&source=sh%2Fx%2Fim
Nie żebym się czepiał, ale moim zdaniem twarz Auby jest fatalnie odwzorowana w fifie 18 w porównaniu z takim Lacazettem czy Renato Sanchesem :D
@FabsFAN: Tak, a nawet dwóch tylko jest jeden warunek, muszą być w dobrej formie.
Kolasinac i Bellerin.
@filo94:
Jesli chcesz grac bez skrzydel, to musisz miec na boku obrony kogos takiego jak Alba, ktory bedzie tam ciagle robil wiatr. Widzisz w skladzie Arsenalu podobnego zawodnika ?
No właśnie, Wenger podobno chce zostawić uporządkowaną drużynę swojemu następcy. Jeszcze parę lat temu to naprawdę można było coś ulepić z tych zawodników, a dziś to chyba trener z jakąkolwiek wizją musiałby wyrzucić połowę zawodników, bo nic się nie zazębia.
Klasyczny heel turn, później na emeryturze się będzie cieszył, że nowy nie ogarnia.
Na następny mecz proponuje ustawienie 4-4-2 z Wilsherem i Ramseyem w pomocy, Auba i Laca w ataku i Mikim z Ozilem na ŚPO/fałszywych skrzydłach.
Możecie powiedzieć, że za bardzo ofensywnie. Spójrzmy prawdzie w oczy, nawet środek Elneny - Xhaka nie jest defensywny. Bez różnicy dla obrony kto tam zagra, bo i tak będzie słabo z defensywą w środku pola. Ale może chociaż z przodu coś się będzie dziać :D
Nie chodzi mi o to, że nie ma taktyki, bo tej nie ma od dawna. Chodzi mi o to, że to jest największy zlepek randomowych ludzi jaki widziałem.
@TurboGrosik:
Wenger przeciez mial plan na wczorajszy mecz:D Przeskadzac Totkom. Sam liczylem na to, ze Arsenal zagra z kontry, ale nie spodziewalem sie, ze Papa wystawi az 8 defensywnych zawodnikow na 11 w skladzie. Moim zdaniem, tym wlasnie przegral spotkanie.
Auba nie musi wskakiwać na wyższy poziom. Byle utrzymał obecny. To trochę też dziwne bo to napastnik na najlepsze kluby, a wylądował u nas.
@Ranczomen:
Caly czas bylismy nijacy. Moze to Elneny zrobil sie nijaki a nie Arsenal sie zrobil nijaki jak Elneny. Zauwaz, ze 3/4 ludzi trafiajacy tu sie robia nijacy. Pierwsze pol sezonu czy sezon - graja z werwa, polotem, pomyslem a potem? Im dluzej wspolpracuja z Arsene'm to staja sie po prostu "nijacy".
"Do jakiego stylu Wenger zrobił te transfery? Póki co wygląda to tak jakby wystawił sobie 11 i powiedział " Zróbcie coś". "
Przeciez caly czas tak robi. Wenger wybiera jednostki, ktore maja quality i moga w miare sobie poradzic sami na murawie a nie jedenastke z konkretnym planem na mecz.
Xhaka i Elneny to nawet jest poziom niżej od Denilsona.