O honor i prestiż, czyli Tottenham vs Arsenal!
20.09.2010, 23:05, IceMan 899 komentarzy
Niewiele jest na naszej planecie meczów, które wzbudzają tak wielkie emocję jak TO starcie. Niezależnie od stawki i okoliczności, chęć wygranej i udowodnienia wyższości nad rywalem jest tak wielka, że na boisku wrze od testosteronu, a każdy piłkarz gra na 120% swoich możliwości. Ten zawodnik, który przechyli szalę zwycięstwa w TYM pojedynku na swoją stronę na zawsze pozostanie w sercach swoich kibiców, a winowajca porażki może zostać przez fanów wyklęty na wieki. 164. derby północnego Londynu już jutro!
Frustracja. To określenie chyba najlepiej oddaje nastrój, który po sobotnim ligowym pojedynku z Sunderlandem panuje w Arsenalu. Po kosmicznej grze i fantastycznym zwycięstwie 6-0 nad Sportingiem Bragą w Lidze Mistrzów, Kanonierów spotkał zimny prysznic w postaci remisu 1-1 na Stadium of Light. Bolesny jest nie tyle sam rezultat, co okoliczności, w których został uzyskany. The Gunners przez większość meczu prowadzili 1-0, Tomas Rosicky nie wykorzystał piłki meczowej w postaci rzutu karnego, a po błędzie Gaela Clichy'ego w ostatniej minucie doliczonego czasu gry wyrównał Darren Bent. Na domiar złego kontuzji doznał talizman i kapitan zespołu - Cesc Fabregas. Przez ten pechowy podział punktów strata piłkarzy z Emirates Stadium do Chelsea wzrosła do 4 oczek, a w dodatku pozycję wicelidera Kanonierzy muszą dzielić z Manchesterem United. Koguty natomiast dzięki zwycięstwu 3-1 nad Wolverhampton, które również nie przyszło łatwo, gdyż po 15 minutach gry to Wilki były na prowadzeniu, wspięły się na piąte miejsce w ligowej tabeli.
Jutrzejsze spotkanie będzie nieco specyficzne, a niezwykle trudno przewidzieć jest nie tylko jego wynik, ale również składy w których obie ekipy wybiegną na boisko. Głównym tego powodem jest fakt, że mecz zostanie rozegrany w ramach Carling Cup, więc drużyny, które rywalizują również o laury w Premier League i Champions League będą musiały oszczędzać swoich kluczowych zawodników.
Arsene Wenger zwykle lekceważy Puchar Ligi i traktuje te rozgrywki jako źródło doświadczenia dla utalentowanych nastolatków z rezerw The Gunners. Dodatkowo kontuzje Ceska Fabregasa, Robina van Persiego, Thomasa Vermaelena, Abou Diaby'ego, Theo Walcotta, Aarona Ramsey'a oraz zawieszenie za kartki Alexa Songa sprawia, że Francuz ma niewielkie pole manewru, a każdy kolejny uraz kluczowego zawodnika mógłby się okazać brzemienny w skutkach. Jednak według najnowszych doniesień angielskiej prasy, Wenger jest tak zdeterminowany wygrać prestiżowe derby, że do pierwszej jedenastki na jutrzejsze spotkanie wystawi zaledwie trzech młodzików, a trzon wyjściowego składu stanowić będą podstawowi na co dzień gracze Arsenalu. Swoją szansę ma również otrzymać Łukasz Fabiański, a nie jak wcześniej przypuszczano Wojtek Szczęsny. Czy rzeczywiście tak się stanie? Przekonamy się jutro.
Harry Redknapp również dokona najprawdopodobniej kilku rotacji w swoim składzie. Spodziewany jest debiut na angielskich boiskach młodego Brazylijczyka Sandro. Na odpoczynek może liczyć zmagający się z chronicznym urazem kolana Ledley King, Rafael van der Vaart oraz bohater najbardziej kontrowersyjnego transferu minionego lata - William Gallas. Lista kontuzjowanych w Tottenhamie też nie jest krótka, a znajdują się na niej takie nazwiska jak: Heurelho Gomes, Michael Dawson, Jermain Defoe, Luka Modric, Jonathan Woodgate oraz Younes Kaboul.
Kto na najbliższe miesiące uzyska prymat w północnym Londynie i kibice której z tych dwóch drużyn będą mogli przechadzać się nad Tamizą z podniesionymi głowami? To pytanie zadają sobie wszyscy, ale odpowiedź na nie znaleźć jest bardzo trudno. Z jednej strony The Spurs nieustannie zbliżają się do ścisłej czołówki Premier League, a wygrane z drużynami z ligowego topu nie są już dla nich równie rzadkie co awans polskiej drużyny do Ligi Mistrzów. Z drugiej jednak strony Wenger może potraktować to starcie z należytą powagą pałając chęcią zemsty za kwietniową porażkę na White Hart Lane, która de facto pozbawiła Kanonierów szans na mistrzowski tytuł. Jedno jest pewne: jutro znowu będziemy świadkami fascynującego meczu, o którym będzie się mówiło przez długie tygodnie.
Tottenham Hotspur - Arsenal F.C
Rozgrywki: Puchar Ligi Angielskiej (Carling Cup)
Miejsce: Anglia, Londyn, White Hart Lane
Czas: 21 września 2010 roku, 20:45
Typ Kanonierzy.com: 2-3
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
atdhe.net/24515/watch-tottenham-vs-arsenal
Trzeba przyznać że Spursi świetnie się bronią, przecież przed ich polem karnym jest prawie cała ich drużyna i jak my mamy przez to przebrnąć? A wy mówicie że mecz nudny :)
Wilshere wyrasta nam na świetnego piłkarza, kurde ale my tej młodzieży mamy za pare lat będziemy mieć świetnych piłkarzy na każdej pozycji i zastępcę dla każdego o ile nikogo nie sprzedamy (no chyba że najsłabszych)
Kto strzelił??
Vpr, nuda bo przez większość tego meczu klepiemy tak 30m od bramki rywala. Ja jestem przyzwyczajony, że my raczej mamy więcej akcji podbramkowych :)
Posiadanie piłki to nie wszystko.
Na pewno nie tak ładny jak The Emirates :)
podajcie strone zeby puscic mecz
Vpr już szukaj dziury w całym.Po primo jakby Vela grał cały czas na środku to by dostał może 1 piłkę na 20 minut.Po 2 Vela ustawić na środku to tak jakby ustawić Bendtnera na skrzydle w systemie 4-4-2.Po 2 Vela dostał maks 2 prostopadłe piłki.
mir4ek > Koguty zamknięte na swojej połowie, totalnie zdominowane, mamy 67% posiadania, prowadzimy 1-0, a ty tutaj "nudą" wyjeżdżasz :P Poproszę takie nudne mecze co tydzień.
Tak patrzę na ten stadion i stwierdzam ale on brzydki...
@Vpr
Wiem, dlatego moim zdaniem powinny zajść zmiany ;P żeby nie było takich problemów :D
Swoją drogą coś KFC i Roman strasznie poddenerwowani i spięci ;P
Komentator fajny jest, trochę się myli, ale widać, że profesjonalista. Przy takim sposobie gry ciężko się w ogóle nie pomylić!
Wkurza mnie zachwalanie Lansburego. Nie jest zbyt kreatywny, BARDZO niecelne podania, ogólnie o wiele więcej waleczności niż techniki czy polotu. Wiemy, to Anglik, ale na pozycji skrzydłowego to nie jest najważniejsze.
Mam nadzieję, że Rosa już zejdzie w drugiej, bo jakaś krzywda mu się jeszcze stanie. Spurs są słabi, zmieciemy ich tak czy siak.
I jeszcze jedno - arbiter - geniusz. Masakryczne sędziowanie. Bardziej krzywdzi nas, ale Spursów też dwa/trzy razy przyciął. :)
Popiieeeram. Rosa out, JET in, Vela na lewą ;)
Rosa i tak będzie pewnie grał z WBA, więc niech sobie odpocznie, ja chcę wreszcie tego czołga zobaczyć w akcji! :P
Wszystko elegancko :D Tylko prawa strona obrony Eboue & Djourou strasznie nie pewnie. No i Vela trochę mało widoczny.
gzie oglaacue
Nie wiem czemu tak wielu z was się podnieca naszą grą?
Gramy o tak o. Klepiemy, ok.... ale z tego nic nie ma! Fabs z Chamkiem już by z tego parę akcji bramkowych ukleili.
Nuda ogólnie w tym meczu, no ale wynik cieszy.
Hlebek strzelił dla Birmingham :D
Boję się, że teraz koguty wypuszczą dobrych zawodników na boisko. Powinniśmy zrobić tak samo. Vela w miejsce Rosy i do przodu Marou
Charlie > i co, że sobie nie radzi? Jak wchodzi na boisko jako napastnik, to tam ma grać przez większość czasu. Wymienność pozycji - ok, ale tutaj nie ma żadnej wymienności... Jak Carlos schodzi, środek zostaje pusty. To tak jakby Song został wystawiony na ŚO i stracilibyśmy gola, bo przesunął się do pomocy zamiast bronić, a ty na to "ale on sobie nie radzi na obronie" :P
Alez Wilshere jest silny, Palaciosa czy Sandro przaepychal jak chcial, i jeszcze ten jego polot. On kiedys bedzie wielkim pilkarzem.
Trzeba przyznać że Koguty świetnie się bronią, przed polem karnym jest taki gąszcz że nie ma jak podać prostopadłej piłki, jedynie dośrodkowania i strzały z dystansu mogą coś zdziałać. Vela sobie nie radzi bo obrońcy są dla niego za silni, na szpice powinien wejść JET.
@Charlie no faktycznie, coś tu nie tak :D
faber10 - dzięki :)
Dokładnie, Wilshere w tym meczu jest niesamowity! :) To jego opanowanie piłki, spokój w podejmowaniu decyzji - Mniam!
Liczę, że przyłożymy to 2 bramkę gdyż Spursi mimo, że niespecjalnie nam zagrażają mogą się pokusić o bramkę wyrównawczą zważywszy, że na bramce stoi ten Polski nieudacznik a w obronie popłoch sieje Djourou swoimi mega niepewnymi interwencjami.
cos mysle ze almunia w 2 połowie wejdzie
@Vandal
Z tak grającym Jackiem i zdrowym Fabsem wygramy.
A ten komentator to pacan jest :D Wszędzie widzi Gibbs'a i Wilshere'a :D w ataku obronie i pomocy :D
@ sebasz
Dokładnie, powiedziałeś najważniejszą rzecz dotyczącą pierwszej połowy. Fabiański jak na razie jest po prostu genialny, w końcu mamy wspaniałego bramkarza. Na kogoś takiego czekałem. Pewny w bramce, cudowne parady, piekielne celne podania i te kontrolowanie ustawienia obrony. Coś pięknego, dobra decyzja Bossa z postawieniem na takiego wirtuoza. Brawo Wenger (!)
Charlie
Dobrze gadasz ;)
a nie . to jakis film :)
atdhe.net/24515/watch-tottenham-vs-arsenal
teraz jakies muzyczki puszczają na stadionie :D
www.atdhe.net/24515/watch-tottenham-vs-arsenal super transmisja
Teraz tylko zagrać tak z CFC.
slaby mecz, malo akcji strzalow, nic tylko pilka na srodku boiska, nie ma pilek do przodu. Bylo pare fajnych kombinacyjnych akcji ale trohe zamalo i nic nie wnoszących
@Vpr
Ale Vela się nie może odnaleźć na ŚN... On powinien być na lewym skrzydle i tyle... Niech za Rose wejdzie JEt (nie dlatego, że gra słabe spotkanie, ale żeby nie ryzykować z tą kostką) to wtedy Vela zejdzie na lewą , a JET będzie dawał na szpicy!
trochę chłopaki dziś chodzą. ;)
Klepa dzisiaj idzie konkretnie i oby tak w drugiej połowie!!!
www.atdhe.net/24515/watch-tottenham-vs-arsenal
No super gra naszych zawodników... Chyba 70% posiadania piłki i składne akcje... Mało bramek, ale mam nadzieję, że to się zmieni...
w pierwszej polowie calkowita dominacja arsenalu. tottenham moze pare kontratakow a tak to nic ni pokazuja
Oby tak dalej! Pięknie chłopcy grają :) Ale ja chcę żeby jeszcze coś nam wpadło ;)
Fabian póki co klasa światowa !!!!
0 ( słownie : zero ) interwencji -- 0 straconych goli
No ladnie,ladnie klepia chlopaki - dzisiaj dla mnie Jack Wilshere number one - jest wszedzie... No i dalej smutne wiesci - fabian gre nogami poprawi chyba po czterdziestce...
Ma ktos dzialajacy link do transmisji?
Przypadkowo kamil mi odpowiedział
@Marex
Nie przesadzaj, to nie jest to co z Downem... sory z Dowdem z Sunderlandem. tutaj chłopczyna sypie kartkami dla KFC aż miło! Widać nie posmakowały mu skrzydełka na ostro...
Gramy cudownie, oby tak dalej. Wilshere jest nieprawdopodobny. Mały minusik dla Veli, bo nie trzyma się pozycji - gramy bez środkowego napastnika...
45 minut i sędzia już zdążył nas okraść. Gibbs nie był na spalonym!
nie mozna lekcewazyc przeciwnika
Połowa nasza. Spursi zdominowani, choć wiele okazji nie stwarzamy. Szkoda błędu sędziego przy podaniu Wilshere'a do Gibbsa. Obaj rozgrywają świetne spotkanie. Jack miażdży pomoc.
Brakuje ostatniego podania, a jak już jest to sędzia oszukuje :| Samir niech się ogarnie w przerwie i powinno być ok. Bo przecież jedna akcja kogutów z flapianem na bramce i jest remis.
Lansbury dobrze ale widac ze brakuje mu ogrania w szybkich akcjach