O radosne Święta, Aston Villa vs Arsenal!

O radosne Święta, Aston Villa vs Arsenal! 20.12.2011, 13:12, IceMan 1932 komentarzy

Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia idą pełną parą. Zjeżdżający się ze wszystkich stron dalecy krewni, zapach słodkich pierników zmieszany z wonią staropolskiego bigosu, mieniące się milionami kolorów lampki otulające choinki, prezenty skrywające się przed dziećmi w najciemniejszych zakamarkach domów i Święty Mikołaj śmiejący się do nas z telewizora pojąc swoje renifery coca-colą prosto z upalnej Georgii. Nie o świątecznej sielance myślą jednak piłkarze Premier League, którzy wkraczają w okres wyczerpującego meczowego maratonu. W jednym z najciekawszych pojedynków 17. kolejki angielskiej ekstraklasy Arsenal zmierzy się w na wyjeździe z Aston Villą. Pierwszy gwizdek już jutro o 20:45!

Nic nie trwa wiecznie, więc i znakomita passa Kanonierów na podwórku ligowym musiała dobiec końca. Ciągnącą się od października serię ośmiu meczów bez porażki przerwał nowobogacki Manchester City pokonując Arsenal 1-0. Trudno mieć jednak jakiekolwiek pretensje do The Gunners, bowiem podopieczni Wengera byli co najmniej równorzędnym przeciwnikiem dla lidera Premier League, stwarzali sobie sytuacje strzeleckie i grali z ogromnym zaangażowaniem. Po starciu na Eastlands dwie zmrożone butelki szampana znalazły nowych właścicieli - strzelec bramki David Silva oraz zatłuszczony Phil Dowd, który swoją heroiczną postawą uchronił Obywateli przed stratą gola i rzutem karnym dla drużyny przeciwnej. Porażka 13-krotnych mistrzów Anglii skomplikowała nieco sytuację londyńczyków w tabeli. Arsenal ponownie wylądował na 5. miejscu w stawce ze stratą trzech oczek do Chelsea, a na domiar złego musi dzielić swoją lokatę z Liverpoolem.

Liverpoolem, który po wyjątkowo nużącym widowisku ograł przed kilkoma dniami Aston Villę 2-0. The Villans nie pokazali w tym pojedynku kompletnie nic ciekawego, a na ich dramatycznie nieudolną grę ofensywną aż żal było patrząc. Powodem takiego impasu w ataku i kreatywności rodem z norweskiej okręgówki była z pewnością absencja największych "armat" zespołu, ale nie usprawiedliwia to aż w takim stopniu zespołu, którego ambicją jest gra w europejskich pucharach. Aby to osiągnąć piłkarze Alexa McLeisha muszą jednak wziąć się w garść, ponieważ 10. pozycja okupowana w tej chwili przez ekipę z Villa Park chluby klubowi nie przynosi. Zwiastunów wysokiej formy w Birmingham szukać na próżno biorąc pod uwagę zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich pięciu ligowych pojedynkach.

Poprzedni sezon przyniósł nieco zaskakujące rezultaty w meczach między tymi dwoma drużynami. Na trudnym terenie w Birmingham Arsenal zwyciężył nadspodziewanie gładko, bo aż 4-2, natomiast na The Emirates górą byli goście. Ta porażka okazała się dla Kanonierów brzemienna w skutkach, bowiem zepchnęła ich na 4. miejsce w tabeli i zmusiła do brnięcia przez gąszcza baraży Ligi Mistrzów. Jak już wspomniałem, ofensywa nie jest najmocniejszą stroną Aston Villi. The Villans oddali w bieżących rozgrywkach najmniej z całej stawki celnych strzałów na bramkę (71) i zaledwie 17 razy wbili piłkę do siatki. Sam Robin van Persie ma na swoim koncie tylko o dwa trafienia ligowe mniej. W ostatnich pięciu meczach Premiership gospodarze jutrzejszego spotkania zdobyli zaledwie dwie bramki, co jest wynikiem tyleż komicznym, co tragicznym. Mimo dosyć prymitywnego i bezpośredniego stylu gry Aston Villi nie należy się spodziewać jutro czerwonych kartek, bowiem w historii spotkań między Arsenalem i The Villans po 1992 roku ani jeden piłkarz nie został odesłany do szatni przez sędziego.

Kryzys kadrowy, który dopadł Arsenal, a precyzyjnej jego formację defensywną, pogłębia się z meczu na mecz. O powrocie Andre Santosa, Bacary'ego Sagny oraz Carla Jenkinsona ani widu ani słychu, a do długiej listy kontuzjowanych dołączył ponadto Johan Djourou, którego nie zobaczymy na murawie przez 3 tygodnie. Na domiar złego zawieszony za pięć żółtych kartek jest Alex Song. Promykiem nadziei jest jednak powrót Kierana Gibbsa, który może będzie miał miejsce już jutro. Wciąż kuruje się Jack Wilshere, a Abou Diaby po krótkiej przerwie na grę znów wrócił do ciepłego łóżka w londyńskiej klinice.

Dużo lepiej sytuacja wygląda w obozie rywali. Urazów po meczu z Liverpoolem nie zanotowano, zwiastuje się natomiast powrót dwóch największych "armat" Aston Villi - Gabriela Agbonlahora oraz Darrena Benta. Włączenie do kadry tych snajperów powinno pomóc zawodnikom McLeisha w przełamaniu strzeleckiej niemocy. Oby jeszcze nie jutro.

Faworytem jutrzejszego starcia jest Arsenal, któremu zwycięstwo na Villa Park nie przyjdzie jednak z pewnością łatwo. Wiele zależeć będzie od psychiki zawodników obu drużyn zranionych porażkami w poprzedniej kolejce oraz kondycją zespołów osłabionych brakami kadrowymi oraz napiętym terminarzem rozgrywek. Oby to The Gunners zasiedli w dobrych nastrojach do wigilijnego stołu.

Aston Villa vs Arsenal F.C

Rozgrywki: 17. kolejka angielskiej Premier League

Data: 21 grudnia 2011 roku, środa, 20:45

Miejsce: Anglia, Birmingham, Villa Park

Skład Kanonierzy.com:

Typ Kanonierzy.com: 1-2

Aston VillaPremier LeagueZapowiedź autor: IceMan źrodło: Własne/Goal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
m91aciek komentarzy: 44821.12.2011, 21:09

ej wie ktos jak rozjasnic obraz na sopcascie? mam strasznie ciemny :/

Falka5 komentarzy: 69021.12.2011, 21:09

PIŁKA BYŁA!!

GrygoryRwLk komentarzy: 4521.12.2011, 21:09

Wolny, nie dobrze :(

HellSpawn komentarzy: 618521.12.2011, 21:09

piłka kur...!

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277021.12.2011, 21:09

czarny

tam jest tylko RvP

luki54321 komentarzy: 53221.12.2011, 21:09

Ale sie metesacker za głowe łapie:D

mlody13 komentarzy: 337421.12.2011, 21:09

czysto w piłkę...

dicpauca komentarzy: 296621.12.2011, 21:09

no ladnie... RvP nawet na mnie nie zaczekal zebym sobie zdazyl wygodnie usiasc bo dopiero przyjechalem, a tu bramka...
jeszcze 3 Robin! jeszcze 3;]

NoComent komentarzy: 77321.12.2011, 21:09

Mertersacker jaka mina 0.o

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.12.2011, 21:09

Co sędzia!

Paciecho komentarzy: 89921.12.2011, 21:09

dajcie transmisje

czarny7777777 komentarzy: 252221.12.2011, 21:08

co z tą ankietą

Która pozycja w Arsenalu najbardziej wymaga wzmocnienia?

CO Atak ?????????????????????????

hans_zgr komentarzy: 1021.12.2011, 21:08

dzięki za linka :)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.12.2011, 21:08

Ale dziurawa nasza obrona O.o
Dobrze że mamy Wojtka, a nie Bambiego czy Almunię czy Mannone ;D

DavidJR komentarzy: 111021.12.2011, 21:08

o jej o jej , za proste straty :/

6harry6 komentarzy: 40321.12.2011, 21:08

nawet dobra transmisja eng livevdo.tv/live/8ba2375148dcc34215372250da743149486e8eaedaf36cac/7/1

Siem89 komentarzy: 2221.12.2011, 21:08

nikt nie zszedł do chłopa... nieładnie.

4R53NAL komentarzy: 43121.12.2011, 21:08

chodzi mi o napor z jednej strony i odpieranie atakow, a nie wiem jak tobie ale mnie przechodza dreszcze gdy ktos nas atakuje z zapalem :D

Vendetta komentarzy: 277821.12.2011, 21:08

@Dennis - Dzięki.

m91aciek komentarzy: 44821.12.2011, 21:08

dzieki

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277021.12.2011, 21:08

chesney!!!

pawgaw100 komentarzy: 47321.12.2011, 21:08

Uffff

05Marcin12 komentarzy: 65521.12.2011, 21:08

Przydało by się po bramce Arsenalu Stoke, Wigan, Fulham

Grand22 komentarzy: 57821.12.2011, 21:07

meczenazywo.pl/g/eNortjK0sFIyNDY2M9ExNjYy0jE2NbbUMTRVsgZcMEv4BVk,
czajcie to panowie u mnie smiga aż miło ;]

KanonierChris komentarzy: 292421.12.2011, 21:07

Ramey chyba najgorzej na razie, zobaczymy .

schade komentarzy: 386221.12.2011, 21:07

Mam dość Ramzeja...

GrygoryRwLk komentarzy: 4521.12.2011, 21:07

Obrona Częstochowy...

GrygoryRwLk komentarzy: 4521.12.2011, 21:07

Obrona Częstochowy...

FanekAFC komentarzy: 511221.12.2011, 21:07

Ramsey..

dzik86 komentarzy: 45321.12.2011, 21:07

emocjonująco ? przecież gówno gramy

Micklbn komentarzy: 210721.12.2011, 21:07

Narazie Coq wcale tak zle nie gra na prawej obronie

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277021.12.2011, 21:07

firstrowsports.tv/watch/99131/1/watch-aston-villa-vs-arsenal.html

ostatni raz to przysylam, bo bedzei, ze spamuje...

sebastianf komentarzy: 331821.12.2011, 21:07

pomoc... nadal kiepsko...

4R53NAL komentarzy: 43121.12.2011, 21:07

Narazie emocjonujaco ciekawe kiedy zwolnia

GrygoryRwLk komentarzy: 4521.12.2011, 21:06

Musimy zagrać jak Liverpool !!!

viduka komentarzy: 9221.12.2011, 21:06

zlikwidujcie spacje po http:// ;p

hans_zgr komentarzy: 1021.12.2011, 21:06

Dajcie panowie jakiegoś dobrego linka z polskim komentarzem jak macie.

Vendetta komentarzy: 277821.12.2011, 21:06

Przepraszam - Może poprosić o jakąś działającą transmisję?

PEHA komentarzy: 242121.12.2011, 21:06

Theo jak dzisiaj walczy. Teraz nawet w obronie :D

Dekarz123 komentarzy: 118621.12.2011, 21:06

tylko ze po rosyjsku

cypisek95 komentarzy: 43121.12.2011, 21:06

Ej ile Robinowi brakuje do rekordu?

viduka komentarzy: 9221.12.2011, 21:06

http:// atdhenet.tv/42093/watch-aston-villa-vs-arsenal

Mateo15 komentarzy: 28921.12.2011, 21:06

MUŁY prowadza ;/////

sebastianf komentarzy: 331821.12.2011, 21:06

west na 1 z new :D

DB10 komentarzy: 149621.12.2011, 21:06

sop://broker.sopcast.com:3912/122999

RUS, ale nie tnie i w miare dobra jakosc

05Marcin12 komentarzy: 65521.12.2011, 21:06

newcastle0 - 1 west brom

wronka23 komentarzy: 408921.12.2011, 21:06

druga brameczk by sie przydala i git:)

viduka komentarzy: 9221.12.2011, 21:06

Angielski komentarz dobra jakość

http://atdhenet.tv/42093/watch-aston-villa-vs-arsenal

chica10 komentarzy: 1745 newsów: 221.12.2011, 21:06

livescorehunter.ro/streams/1/lshengland7.html

Mateo15 komentarzy: 28921.12.2011, 21:06

Gol dla WBA

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady