O tym, jak Arteta poprowadził City do zwycięstwa z Arsenalem

O tym, jak Arteta poprowadził City do zwycięstwa z Arsenalem 14.12.2019, 12:57, Patryk Bielski 27 komentarzy

Rzadko zdarza się, by przed spotkaniem na szczycie angielskiej Premier League największe zainteresowanie budziła osoba asystenta menadżera, ale tak jest tym razem. Kiedy Arsenal jutrzejszego popołudnia podejmie na The Emirates Manchester City, wszystkie oczy zwrócone będą na osobę Mikela Artety.

Były kapitan Arsenalu, a obecny asystent Pepa Guardioli, zajmuje drugie miejsce wśród kandydatów bukmacherów do objęcia posady trenera Kanonierów, zaraz po Carlo Ancelottim, który niedawno pożegnał się z Napoli. Według The Athletic, a konkretnie Davida Ornsteina, włodarze Arsenalu nie szukają jednak szkoleniowca o profilu Włocha. Większy sens dla Kanonierów ma mieć zatrudnienie młodszego Artety, który jest bardziej rozeznany z londyńskim klubem i który mógłby wprowadzić nowe pomysły do zespołu.

Przy osobie Hiszpana na minus można zapisać oczywiście fakt, że nigdy wcześniej nie prowadził samodzielnie klubu, chociaż ma spore doświadczenie zebrane w Manchesterze City. Wielu pamięta jego porażkę w Lidze Mistrzów z Lyonem 1-2, kiedy we wrześniu ubiegłego roku kierował zespołem w zastępstwie zawieszonego Guardioli. Przed niedzielnym meczem bardziej istotny jest jednak stosunkowo nieznany fakt, że Arteta już raz przejął rolę menadżera w meczu The Citizens - w wygranym 2-1 pojedynku z Arsenalem.

To był pierwszy sezon Guardioli w Anglii, kiedy po świetnym starcie, City w grudniu załapała lekka zadyszka. Obywatele przegrali wtedy z Chelsea i Leicesterem. Cała rzecz działa się zaledwie sześć miesięcy po opuszczeniu Londynu przez Artetę i - biorąc pod uwagę jego wewnętrzną wiedzę o klubie - Guardiola powierzył mu odpowiedzialność wyboru wyjściowej jedenastki na mecz oraz prowadzenie drużyny.

- Zespół jest twój - powiedział Guardiola do Artety na kilka dni przed meczem. Po zaledwie czterech miesiącach pracy jako asystent menadżera, prośba wydawała się znacząca.

W Cuaderno de Manchester, książce opisującej losy Guardioli w Manchesterze, Arteta w następujący sposób mówił o spotkaniu z Arsenalem: - To było wspaniałe, dodało mi ogromnej pewności siebie. Powierzenie mi steru w tak znaczącym spotkaniu było cwane. Pep powiedział wtedy do mnie: "Wiem, że znasz ich lepiej ode mnie. Przygotuj się do przekazania piłkarzom wskazówek taktycznych, spróbuj - rób to, co uważasz za najlepsze."

- Oczywiście byłem ostrożny. Wcześniej zasięgnąłem opinii Pepa. Powiedziałem mu o swoich pomysłach: "Tak właśnie zagrają, a tak my na to odpowiemy." Dał mi zielone światło i zaczęliśmy przygotowania. Nie wiem, jak gracze na to zareagowali. Na początku sądzę, że byli nieco zdziwieni, ale biorąc pod uwagę moją wiedzę o Arsenalu, wydawało się to logiczne. "W tym tygodniu zespołem kieruje Mikel. Zna ich lepiej niż ktokolwiek inny" - taka była wiadomość od Pepa dla graczy.

W tamtym czasie głównym problemem City był brak klasowego środkowego napastnika. Sergio Aguero był zawieszony, a testowani we wcześniejszych meczach Kelechi Ihenacho i Nolito się nie sprawdzili.

Arteta spróbował jednak czegoś zupełnie innego. Postanowił zagrać bez klasycznego snajpera. Z przodu postawił na Raheema Sterlinga, któremu wtórowali na prawej flance Leroy Sane oraz - co niecodzienne - Kevin De Bruyne na lewym skrzydle. Poniższe zdjęcie ukazuje zestawienie tej trójki.

Wyglądało na to, że intencją Artety było, by De Bruyne krążył między linią ataku i pomocy, wyciągając w ten sposób operujących w środku pola Francisa Coquelina i Granita Xhakę. Korzystał na tym Sterling, który od pierwszych minut dobrze radził sobie na murawie, mając po prawej stronie szybkiego Sane.

W tamtym czasie Sterling nie był jeszcze tak skutecznym zawodnikiem, który obecnie terroryzuje defensywy drużyn Premier League. Nie przeszkadzało, by kilkakrotnie znaleźć się w groźnej sytuacji pod bramką Kanonierów - między innymi, kiedy De Bruyne zaskoczył obronę Arsenalu schodząc do boku i wrzucając w pole karne.

Jednak to Arsenalu w tamtym spotkaniu wyszedł na prowadzenie. Alexis Sanchez posłał dobre podanie do Theo Walcotta, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam. W przerwie na taki przebieg wydarzeń zareagował Arteta, który niespodziewanie ustawił De Bruyne jako fałszywą dziewiątkę. Sane wrócił na lewą stronę, a Sterling przeniósł się na prawą flankę.

City szybko wyrównało za sprawą Sane, który wykorzystał dobre podanie Davida Silvy i spokojnie wykończył sytuację.

Decydujący cios wymierzony w Kanonierów przyszedł później, po spektakularnym podaniu De Bryune, który grając jako napastnik, wrócił się do środka pola i posłał niesamowitą 60-metrową piłkę do Sterlinga na prawe skrzydło.

Anglik miał przeciwko sobie Nacho Monreala i Petra Cecha, pilnujących bramki.

Skrzydłowy Obywateli nic sobie jednak z tego nie zrobił i w asyście Hiszpana posłał piłkę po krótkim rogu, ustalając wynik meczu na 2-1.

Nie bez powodu po bramce Guardiola świętował, zwracając się w stronę Artety, który na ławce trenerskiej zbierał gratulacje od pozostałych członków sztabu. Mimo tego, że Mikel kierował zespołem, przez cały mecz pozostawał niewzruszony na swoim stanowisku, a to Guardiola komunikował się z piłkarzami w obszarze technicznym.

- Prawda jest taka, że tej nocy spałem bardzo dobrze - mówił Arteta w Cuaderno de Manchester. Guardiola dodał - Mikel samodzielnie prowadził grę. To było jego pierwszego ligowe zwycięstwo tu, na The Etihad. Wygraliśmy dzięki trafieniu Sterlinga, ale Mikel odpowiadał za wszystko. Znał Arsenal lepiej ode mnie. Powiedziałem mu, żeby tego dnia przygotował zespół, i tak też zrobiliśmy.

Dla nikogo w północnym Londynie nie powinno być zaskoczeniem, że Arteta urósł do osoby, która realnie może zmierzyć się z przejęciem stołka trenera w Arsenalu. Szybko po przeprowadzce do Arsenalu w 2011 roku stał się liderem w szatni, nawet jeśli w tamtym okresie to Robin van Persie nosił opaskę kapitana.

Arteta przybył do Arsenalu w tym samym czasie co Per Mertesacker, krótko po tym, jak zespół został ośmieszony na Old Trafford przez Manchester United 8-2. Inne transfery, które zostały poczynione tego dnia - Park Chu-young, Andre Santos, Yossi Benayoun i Thomas Eisfeld - z pewnością nie zostaną na długo zapamiętane przez kibiców. Ale Arteta i rosły Niemiec od razu się zaprzyjaźnili i za zadanie dali sobie uporządkowanie spraw w Arsenalu.

Mertesacker wraz z Laurentem Koscielnym dowodzili linią defensywną Arsenalu, zaś Arteta podobną więź stworzył z Alexem Songiem, który - mimo zadań defensywnych - świetnie potrafił zagrać piłkę do przodu. Wszyscy pamiętają pewnie jego długiego crossa do Van Persiego.

Dwie miesiące po opuszczeniu Londynu Arteta powiedział na łamach oficjalnego magazynu Arsenalu, że jego zadaniem było "zapewnienie równowagi, zespolenie wszystkich wokół i sprawienie, by zespół płynniej przemieszczał się między formacjami. Chodziło o uświadomienie wszystkim, na jakich pozycjach powinni operować, kiedy mają zagrać piłkę, a kiedy szybko ją odzyskać po stracie."

Ta rola miała przygotować Hiszpana do późniejszej pracy w roli asystenta Guardioli, a w przyszłości trenera pierwszego zespołu. Arteta był także ważny poza boiskiem - nazywał siebie "policjantem". Pilnował, by wszyscy przestrzegali zasad klubu, a jego znajomość języka angielskiego, hiszpańskiego i francuskiego oraz komunikatywność we włoskim i portugalskim okazywały się kluczowe w utrzymaniu szatni razem, szczególnie w tak trudnym dla klubu okresie.

Wiedza o klubie może być dodatkowym plusem w CV Artety. Ale może ma tu miejsce sytuacja odwrotna. Arsenal również zna Hiszpana. Ludzie w klubie obserwowali jego poczynania i byli świadkami jego zdolności przywódczych.

Prawdopodobnie w ten weekend Guardiola nie postawi na Artetę w roli pierwszego trenera, ale bardzo możliwe, że już niedługo były kapitan Arsenalu zajmie o wiele bardziej prestiżowe stanowisko, już na The Emirates.

Autorem tekstu jest Michel Cox, dziennikarz The Athletic i autor książki "Premier League. Historia taktyki w najlepszej piłk".

Josep GuardiolaManchester CityMikel Arteta autor: Patryk Bielski źrodło: The Athletic
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Thoneick komentarzy: 202614.12.2019, 20:53

@allshaq: jak widać :)

Hans_Zimmer komentarzy: 596714.12.2019, 18:40

@thide: mów za siebie.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 514.12.2019, 18:04

Głupie gadanie ciąg dalszy. Ja widziałem tutaj ludzi optujących za Pochettino, Allegrim, Rodgersem, Artetą, Ancelottim i tak można wymieniać dalej. Każdy ma swojego faworyta.

thide komentarzy: 32391 newsów: 185214.12.2019, 17:55

@hot995: żadne głupie gadanie, po prostu nie widziałem jeszcze trenera, który komuś by tutaj pasował. wszyscy narzekają na podawane w mediach nazwiska.

tomash473 komentarzy: 212014.12.2019, 15:56

@Alonso: Bo Ty akurat coś wiesz o jego ofertach. Właśnie o takich fachowych opiniach mówięXD

Rumunia komentarzy: 88014.12.2019, 15:46

Może i to zwykły PR, ale wszystkie ostatnie teksty i wypowiedzi przekonują o słuszności zatrudnienia Artety

radzio_TRN komentarzy: 2729 newsów: 1314.12.2019, 15:32

Mój boże, pomnik mu niech postawią i wypucują berło najlepiej xD Co to się dzieje, gość nigdy poważnej piłki nie powąchał jako główny trener, a robi się z niego jakiegoś Mojżesza, szaleństwo.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 514.12.2019, 15:31

@thide napisał: "kibice Arsenalu są chyba najgorsi, jacy są w Premier League

Wenger out
Emery out
Ancelotti nie, bo za stary
Espirito Santo nie, lepiej Ancelottiego
Ljungberg nie, bo nie jest doświadczony
Arteta nie, bo za młody
Allegri nie, bo defensywny styl gry
Pochettino nie, bo z Tottenhamu
Mourinho też nie, bo to cham i prostak"

Co to w ogóle za głupie gadanie? Przecież logiczne, że jest tutaj wielu użytkowników. Jedni popierają jednego trenera, inni drugiego. Jedni argumentują za tym, a drudzy za innym. To jest normalna kolej rzeczy.

Alonso komentarzy: 1282414.12.2019, 15:28

@tomash473 Dobrze że Arteta może przebierać w ofertach. Inne kluby się biją o tego fachowca od dwóch lat, a on z wyboru dalej jest asystentem. No bo przecież nie jest tylko pompowany w mediach przez kolegów do objęcia po znajomości klubu w którym grał. :)

tomash473 komentarzy: 212014.12.2019, 14:57

A tam, co Guardiola czy ktokolwiek inny może wiedzieć... uja się znająXD najlepiej, żeby zarząd przy kandydaturze Artety posiłkował się wiedzą znafców z kanonierzy.com. Tutaj sprawa jest prosta #ArtetaOut i stanowcze NIE! dla eksperymentówXD

SMTX komentarzy: 209914.12.2019, 14:36

"a jego znajomość języka angielskiego, hiszpańskiego i francuskiego oraz komunikatywność we włoskim i portugalskim okazywały się kluczowe"
- a co on jest kur.. RoboCop?

Hans_Zimmer komentarzy: 596714.12.2019, 13:58

Pewnie jak Arteta zostanie trenerem Arsenalu to Guardiola zostanie jego asystentem.

lukasz845 komentarzy: 456314.12.2019, 13:57

Dawać go przed meczem z City, rozpracuje ich :D

piter1908 komentarzy: 532114.12.2019, 13:53

Sanlehi w 2025r " byliśmy blisko zatrudnienia Artety" - po 3 z zrzędu tytule dla City pod jego wodzą...

allshaq komentarzy: 43514.12.2019, 13:45

@Thoneick: następny znawca...

Thoneick komentarzy: 202614.12.2019, 13:40

City ma taką kadrę, że bez trenera by nas pokonali :)

allshaq komentarzy: 43514.12.2019, 13:25

A może to była świadoma decyzja zarządu żeby Artete nie zatrudniać od razu po Wengerze? Wiadomo jak to wyglądało w MU. Może na czas zmian, reorganizacji, wymiany szrotu potrzebna była osoba, która w razie czego można spalić. W tamtym sezonie pod koniec Zidane niechętnie obejmował królewskich, bo właśnie bal się tego wyciągnięcia drużyny z dołka, żeby na dzień dobry nie zostać spalonym. Może właśnie teraz to jest idealny moment dla Artety. Skład w dużej mierze zmieniony, brzemię przejmowania klubu po Wengerze zdjete, przejmie zespół w momencie w którym jego wyniki są słabe, a za sprawą tymczasowego managera jeszcze gorsze. Szkoda tylko że następuje to w połowie sezonu, a nie na koniec lub początek przyszłego.

Mariusz28 komentarzy: 495214.12.2019, 13:25

@kordonek: 60 lat to dla Ciebie podeszły wiek? Rozumiem że pracowałeś w jakiejś mundurówce, teraz mając 46 lat emeryturka i te sprawy?

domino178 komentarzy: 253614.12.2019, 13:22

@Arsenal96l: A jaką masz gwarancję, że Poche, Allegri czy inny ułoży ten zespół? Przypadek Man UTD dobitnie pokazuje, że nawet najlepszy manager nie zagwarantuje stabilizacji ba okazuje się że WFista potrafi ogarnąć zespół.

Mariusz28 komentarzy: 495214.12.2019, 13:22

Największy pozytyw jaki widzę to zrozumienie potrzeby posiadania w składzie takiego zawodnika, jakim on sam był grając u nas. Może ogarnąłby nasz największy problem czyli środek pola. Niemniej wolałbym zdecydowanie kogoś innego na ławce, pożyjemy zobaczymy. Jak przyjdzie to go nie skreślam, ba -będę trzymał kciuki z całych sił.

kordonek komentarzy: 229 newsów: 1014.12.2019, 13:22

Zarówno Arteta jak i Ancelotti to ryzyko ;) ten pierwszy ma jeszcze zbyt małe doświadczenie, a ten dugi jest już troche w podeszłym wieku i jego najlepsze lata ma już za sobą, a w powrocie do Anglii może się po prostu nie okazać nietrafiony, bo jego największe sukcesy to już historia odległa ;)

Jestem zdecydowanie za Artetą, choc z drugiej strony można by spróbować Ancelottiego na np. ten i następny sezon i jak się nie sprawdzi, to wtedy Artetę z jeszcze większym doświadczeniem ;)

Arsenal96l komentarzy: 505714.12.2019, 13:18

@Cartman_KG: Właśnie zaszkodzi . To nie czas na dawanie szans .

thide komentarzy: 32391 newsów: 185214.12.2019, 13:14

kibice Arsenalu są chyba najgorsi, jacy są w Premier League

Wenger out
Emery out
Ancelotti nie, bo za stary
Espirito Santo nie, lepiej Ancelottiego
Ljungberg nie, bo nie jest doświadczony
Arteta nie, bo za młody
Allegri nie, bo defensywny styl gry
Pochettino nie, bo z Tottenhamu
Mourinho też nie, bo to cham i prostak

gunner1990 komentarzy: 374614.12.2019, 13:10

Oho zaczyna się na siłę udowadnianie jaki to arteta jest wspaniały mimo że niczego nie udowodnił

steelhand komentarzy: 24314.12.2019, 13:10

To chyba najlepszy dowód zaufania ze strony Guardioli. Wydaje mi się, że Arteta da sobie radę na stanowisku trenera Arsenalu. Oczywiście będzie potrzebować czasu na poprawę gry drużyny i wprowadzenie swoich pomysłów, ale jak już do tego dojdzie to gra będzie cieszyć oko najbardziej wymagających kibiców. Potrzeba nam powiewu świeżości ze strony osoby, która zna ten klub, który zagrał wiele spotkań na najwyższym poziomie i na pewno zbuduje silną więź z zawodnikami.

Cartman_KG komentarzy: 371814.12.2019, 13:04

Dać mu szansę. Nic nie zaszkodzi.

thide komentarzy: 32391 newsów: 185214.12.2019, 13:04

za kilka miesięcy: O tym, jak Arteta poprowadził Arsenal do zwycięstwa z City

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady