Obszerna wypowiedź pomeczowa Wengera
30.11.2008, 23:58, Robert Ruciński 15 komentarzy
Arsene Wenger udzielił obszernej wypowiedzi po derbach Londynu pomiędzy Chelsea a Arsenalem (1:2), której treść prezentujemy poniżej:
Ważne zwycięstwo
- Dla nas jest to bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ niespodziewanie przegraliśmy dwa spotkania i jeśli dzisiaj odnieślibyśmy porażkę to mielibyśmy 13 punktów straty do Chelsea co dla nas byłoby za dużo. Był to sprawdzian charakterów i być może wyszliśmy na to spotkanie bez pewnego stopnia pewności, ale od początku pokazywaliśmy, że mamy charakter i byliśmy niezbyt szczęśliwi ze straty bramki w pierwszej połowie.
- W drugiej połowie powoli "włączyliśmy wyższe obroty" i staraliśmy się wygrywać rywalizacje o piłki w środku boiska. Jeśli udało nam się przejąć piłkę to wtedy byliśmy niebezpieczni. Więc teraz jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwy, dlatego że po pokonaniu Manchesteru United zwyciężyliśmy z Chelsea i wierzę, iż pozwoli nam to powrócić na szczyt. W dalszym ciągu mamy daleką drogę, lecz nie jest to niemożliwe. Mam inteligentną i utalentowaną drużynę, ale chcieliśmy wrócić dzięki ciężkiej pracy i pokorze. Nauczyliśmy się, że takiego poziomu skupienia jak dziś potrzebujemy w każdym meczu nieważne z kim byśmy nie grali.
Wolny początek
- W pierwszej połowie myślałem, że oni [Chelsea] zaczną to spotkanie z większym impetem, a nam "wejście" do meczu zajęło 15 minut. Byliśmy "spychani" do tyłu i graliśmy wolno. Kiedy udało nam się "wejść" w spotkanie to wtedy padła bramka samobójcza. Musiałem powiedzieć graczom, aby trzymali wysoki poziom tempa tak długo jak mogą, ponieważ dzięki temu stwarzaliśmy zagrożenie. Nie sądzę, żeby był sens robienia problemu z naszej wolnej gry na początku, dlatego że chcieliśmy zachować szybkie tempo i zbliżyć się do ich linii pomocy, ale daliśmy im zbyt dużo swobody co zmieniło obraz gry.
Szanse na tytuł
- Prawdą jest, że w tym sezonie było dużo rozczarowań, ale wynik pokazał, że posiadamy poziom potrzebny, żeby znaleźć się na szczycie, jednak wszystko wyjaśni się w najbliższych miesiącach.
Kontuzje
- Przeszkadzają nam te kontuzje, zwłaszcza gdy nie ma dziewięciu piłkarzy. Może nie grać czterech czy pięciu, ale dziewięciu to już stanowczo za dużo.
Dobre nastawnie
- Wierzę, że jest to [dobre nastawienie - przyp. red.] częścią procesu nauki. Wiadomo, iż nie w każdym meczu będzie takie same dobre nastawienie, ale trzeba nauczyć się wygrywać zawsze. Mam inteligentną i młodą grupę zawodników. Jeśli myślisz, że wystarczy się tylko nakręcić i wygrać to wtedy nie jest to wystarczające.
Występ Williama Gallasa
- Myślę, że William był dzisiaj wspaniały, naprawdę zdumiewający. Wyszedł z tego okresu problemów z dużą dozą kredytu zaufania. Jego zaangażowanie jest fantastyczne i dzisiaj był wspaniały tak samo jak we wtorkowym meczu z Kijowem. Pokazał, iż potrafi walczyć.
Partnerstwo Johana Djourou i Williama Gallasa w linii obrony
- Chciałem wypróbować to partnerstwo, a Song uzupełniał ich dobrą grą w powietrzu. Djourou wygrywał pojedynki na ziemi i walczył w powietrzu.
Zagrożenie górnymi piłkami
- Czuliśmy, że w pierwszej połowie możemy być groźni w powietrzu, ponieważ byliśmy zadowoleni z faktu, iż Van Persie przejmował piłki od przeciwnika i oczywiście z pomocą świetne dysponowanego Adebayora mogliśmy wygrywać w powietrzu z każdym.
Słaba forma Chelsea w spotkaniach na własnym obiekcie
- Czasami bywa to dziwne. Pamiętam jak my mieliśmy 49 spotkań bez przegranej i wtedy przegraliśmy po czym nie mogliśmy wygrać następnych 5 meczów. Wygląda to jakby piłkarze byli na szczycie Mount Everestu i nagle z niego spadli i muszą wspinać się z powrotem.
Starcie Johna Terry'ego z Bacarym Sagną
- Myślę, że nie był to udany atak, ponieważ on [Terry - przyp. red.] nie miał szans, żeby dojść do tej piłki. Nie był też aż tak zły, ponieważ atakował dwiema nogami i nie miał zamiaru skrzywdzić naszego defensora.
Nastawienie psychiczne po meczu
- Wierzę, że ta wygrana dała nam wiarę, że wróciliśmy [do wyścigu o mistrzostwo], ale jak podziałało to na Chelsea - tego nie wiemy.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wróci Eduardo i będzie git. A co do naszej gry to jest to wina transferów, młodych zawodników którzy momentami zamiast strzelać (boją się że zwalą sytuację) podają i tak to jest.
Zgodzę się z Armatą... Też mnie to irytuje ,że Arsenal rzadko kiedy oddaje strzały z dystansu bądź gra szybką piłkę na jeden kontakt pod bramką rywala,w przeciwieństwie do ich gry z zeszłego sezonu... Trzeba to zmienic bo mysle ze polowa druzyn z PL juz zna nasza taktyke i np. Aston Villa doskonale nas powstrzymywala... Ale oczywiscie Pan Arsene nic z tym nie zrobil i na sile dalej ta sama slaba taktyką :/
Mysle ze juz wrzucilismy 5 bieg i oby tak dalej.
Śmieszy mnie to że 1 mecz rozwiązał nagle wszystkie problemy..
Przypominam że my nadal tracimy wiele punktów..
A Man Utd ma zaległy mecz zostaliśmy w tyle..
Zobaczymy jak będzie dalej..
A Wenger znowu swoje>mamu talent , stabilność , charakter itd !! Zawsze to samo gada a póżniej są efekty = Stoke , Hull itd.Niech przestaną wjeżdżać z piłką do bramki i zaczną strzelać tak jak chośby wczoraj bo moim zdaniem to jest nasz problem przede wszystkim!!
wazne zeby walczyc do konca i nigdy nie rezygnowac.. a przy odrobinie szczescia wygramy premiership :P
Teraz nie mozemy zaliczycy zadnej wpadki to wtedy mam jeszcze szanse na mistrza.Jezeli jestesmy skoncentrowani na maksa i nie lekcewazymy przeciwnika to potrafimy pokonac kazdego wczorajszy mecz jest tego przykładem.
Gallas zaprezentował się na prawdę na miarę swoich możliwości. Widać, że nie obciążony obowiązkami kapitana gra znacznie lepiej. Mam nadzieję, że jednak pozostanie w klubie i więcej problemów z nim nie będzie.
jeszcze wiele meczy zanim wrocimy na wlasciwe tory ale mam nadzieje ze bedziemy w stanie wygrywac teraz mecze seriami, a chelsea zacznie je czesciej gubic
A jak dla mnie jest za duzo niecelnych podan i glupie straty pilki. Przypomina mi sie moment w ktorym nasri stracil bezmyslnie pilke i kazdy musial wracac bo Chealse robila kontre.. Wiecej celnych podan tak jak rok temu!!
Moim skromnym zdaniem Arsenal powinien grac szybszą i stanowczą piłkę :) Momentami mam wrażenie jakby nasi zawodnicy bali sie wbic w linie defensywy pomocnikow. Za mało jest gry ofensywnej za dużo marnowania cennego czasu w naszej defensywie. Wenger powinien moim zdaniem zmienic taktyke bo ta jak widac sporych sukcesow nam nie daje w porównaniu do gry gdy był obecny Eduardo ;)
Powoli, ale to powoli wracamy do gry. Trzeba wygrać mecz na ES. Muszą pozostać skupieni tak jak na meczu z Chel$ea.
Najwazniejsze jest to zeby zmotywowac tych chlopakow do meczy z teoretycznie slabszymi przeciwnikami. W Premiership nie ma slabych druzyn tu kazdy moze wygrac z kazdym!
Oby tak się stało. (Bo jak nie to przegrywamy kolejne mecze, a potem rozbijamy Liverpool:-)
teraz trzeba zaczac wygrywac znowu i grac konsekwetnie