Obywatele zdobywają The Emirates, Arsenal 0:1 City
29.11.2011, 21:58, Sebastian Czarnecki 1037 komentarzy
Dobiegło końca spotkanie pomiędzy Arsenalem a Manchesterem City, rozgrywanego w ramach ćwierćfinału Carling Cup. Mecz w ogóle nie przypominał starcia dwóch zespołów, które w Premier League słyną z ładnej i ofensywnej gry, bowiem oglądaliśmy bardzo nudne widowisko. Co prawda obie drużyny stworzyły sobie odpowiednie sytuacje, jednak sam mecz nie zachwycił. Ostatecznie The Citizens okazali się drużyną po prostu lepszą, wykorzystując dogodną szansę na zdobycie gola.
Obie strony rozpoczęły mecz w mocno odmienionych składach, bowiem większość zespołu wciąż odczuwała zmęczenie po weekendowych zmaganiach na przestrzeni Premier League. Mecz w rozgrywkach Carling Cup okazał się dobrym momentem na rotację w składach oraz danie szansy zawodnikom, którzy nie otrzymują regularnie szans na grę.
Kanonierzy przystąpili do tego meczu w następującym składzie: Fabiański - Miquel, Squillaci, Koscielny, Djourou - Benayoun, Frimpong, Coquelin, Oxlade-Chamberlain - Park, Chamakh.
Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy poświęconą tragicznej śmierci Gary'ego Speeda, który w niedzielę popełnił samobójstwo.
Pierwsze minuty meczu to głównie gra w środku pola. Rezerwowe jedenastki obu drużyn wzajemnie się badały i ostrożnie wyprowadzały kolejne ataki. Przez ten czas wielokrotnie popis dali kibice Arsenalu, którzy za każdym razem buczeli i gwizdali w stronę Samira Nasriego, gdy tylko ten dobiegał do futbolówki.
W 10. minucie do głosu pierwszy raz doszli Obywatele, kiedy to prawą flanką szarżował Adam Johnson. Anglik swobodnie minął niedoświadczonego Miquela i huknął na bramkę Fabiańskiego, jednak zabrakło mu kilkunastu centymetrów. Minutę później za ciosem poszli gospodarze, którzy przeprowadzili świetną akcję. Na prawym skrzydle odnalazł się Coquelin, który posłał piłkę w pole bramkowe, prosto do wybiegającego Parka. Koreańczyk zdołał oddać strzał, jednak został dobrze przyblokowany przez Onuohę, a na dodatek kapitalną interwencją popisał się Pantilimon.
Kolejne minuty nie przyniosły większego widowiska. Gra ponownie przeważała w środkowej części boiska, a obie strony skupiały się bardziej na ataku pozycyjnym, aniżeli na szybkich kontrach. Częściej do głosu dochodzili gospodarze, jednak nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na stworzenie dogodnej sytuacji na pokonanie Pantilimona. Jedynym wyjątkiem był potężny strzał Chamberlaina zza pola karnego, z którym jednak bardzo dobrze poradził sobie rumuński golkiper.
W 33. minucie Roberto Mancini postanowił najwyraźniej nieco rozruszać ospałą ofensywę swojego zespołu, którą dowodził notorycznie wygwizdywany Samir Nasri. Widać było, że buczenie bardzo przeszkadzało mu w grze i był tylko cieniem zawodnika, który w lecie opuszczał Emirates Stadium. Murawę boiska opuścił jednak nie Francuz, a Kolarov, za którego desygnowany do gry został Sergio Aguero.
Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy remis, a Lee Probert zaprosił obie drużyny na przerwę.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się strzałem z dystansu Edina Dżeko. Próba odważna, aczkolwiek daleka od perfekcji.
Gra ponownie skupiła się w środku pola, jednak znowu częściej atakowali gospodarze. Popłoch na prawym skrzydle notorycznie siał Oxlade-Chamberlain, który swoimi rajdami mocno dał się we znaki drużynie Obywateli. Młody Anglik był nawet bliski zdobycia bramki, ale kolejny raz jego przeszkodą okazał się Costel Pantilimon.
Coraz odważniej zaczęli atakować podopieczni Roberto Manciniego, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na przeforsowanie świetnie spisującej się defensywy Arsenalu. Jednym świetnym odbiorem popisał się Coquelin, jednak ostoją obrony Arsenalu był Laurent Koscielny, który w przeciągu niecałych pięciu minut zaliczył trzy światowej klasy przechwyty.
W 67. minucie wreszcie groźny atak przeprowadzili Kanonierzy. Yossi Benayoun uruchomił trochę źle ustawionego Chamakha, co przyczyniło się bardzo złym strzałem Marokańczyka. Chwilę później Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę: za Parka na boisko wszedł Gervinho.
W 84. minucie Obywatele objęli prowadzenie. Futbolówkę wychodzącą na aut uratował Dżeko, po czym posłał świetnie prostopadłe podanie do Adama Johnsona. Anglik odegrał do wychodzącego Aguero, a ten nie dał szans Łukaszowi Fabiańskiemu. 1:0 dla Manchesteru City.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Obywatele jedną akcją zadecydowali o losach spotkania, które nie stało na najwyższym poziomie. Dzisiejszego wieczora zadecydowała tylko i wyłącznie skuteczność, bowiem obie drużyny stworzyły sobie odpowiednie sytuacje do zadecydowania o wyniku tej potyczki.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ależ ten Gervinho słaby..
panowie żałosni są kibice city ściagają od lecha i skaczą tyłem do murawy , debile, widać że city ma "kupionych kibiców"
można tych s****onych komentatorów wyłączyć?
... zamiast Gervinho mogliśmy dołożyć te 20mln i mieć Hazarda ;/ Brakuje RVP to widać niestetty
Co robi ten Gervinho...
Gervinho rzeczywiście mamejowaty dzisiaj.
Wenger robi zmiany jak przygrywamy zamiast reagować wcześniej
Ogólnie mecz dobry w naszym wykonaniu ale nie koniecznie musimy znaleźć alternatywę dla Robina na środek ataku bo tam jest strasznie...
Nie liczcie że Arsenal wyrówna. W ofensywie wyglądamy bardzo słabo
nierozumiem dlaczego Chamakh grał cały mecz...nic z tego nie wynikało....
Gervinho jakoś bez polotu gra
po dobrej grze, raczej porażka..
NO dalej panowie.
Przesna zmiana. Arszawin idealnie wkomponuje sie w ten obraz kupy
szkoda.
teraz na glowe Vermy i bramka !
kurde należy nam się dogrywka
zmiany za póżno ...
teraz to juz trzeba wszystko, WSZYSTKO na atak, bo czy przegramy 0-1 czy 0-3 to nie istotne...
...i jeszcze jakąś passę przełamują ehhhhh
@uszko
Nasri strzeli :P
Trzeba wierzyć, może się uda jeszcze.
Jak wygramy ścinam się na zero.
na meczykach.pl
3 minuty...trochę mało
Wiem, żę to nie moment do takich podsumowań, ale dla mnie Chamakh i Gervinho są słabi na Arsenal. Pewnie się zdziwicie że Gervinho. A właśnie on! Sczerze mówiąc to często wybiera złe decyzje, i jest mało skuteczny. No ale cóż, Wenger widzi w nim klasowego zawodnika. Dla mnie jest on średniakiem, a my po transferze zrobiliśmy z niego świetnego gracza :/ Jeszcze walczymy! Go go the Gunners!
@Habiwin
Bo Oni sa za City - nawet goscia ze strony manchestercity.pl do studia zaprosili. City ma kase, kupuje kazdego kogo chce (gdy ten sie zgodzi na transfer) wiec im kibicow przybyło
Niech cisną do końca - a nuż coś wpadnie.
Wenger liczył na dogrywkę i się przeliczył
Jak ktoś strzeli, to kupuję jego koszulkę.
Wyrówmamy! C'monn!
illpadrino- ziomek... sam na sam z 10 metrow? tylko denilson mialby problem ze strzeleniem...
Fabian słabo przy bramce, jakoś tak statycznie się zachował chociaż Kun miał oczywiście setkę. Wojtek może by wyjął.
4minuty ... za pozno wszedl Arszawin
w obronie na rożnych powinni najszybsi zostać a tam chyba Frimpong był i nie zdążył, błąd taktyczny
liczyłem na dogrywkę......a tak...zaraz koniec...szanse 5% na gola dla nas
na sportklubie?? oni fajni są
nie wiem czy ktos zauwazyl ale przez chwile na ekranie widniał wynik 1-1 przez chwile :P haha
No bo mi chyba oczy wypala..Alex? .. Czemu nie Yoszi ?
O, teraz Wenger robi zmiany. Gratuluję doskonałego wyczucia czasu.
zgadzam się fabian powinien wybrać jeden róg a nie stanął
żałośni są ci komentatorzy... w gimnazjum lepiej bym skomentował ten mecz ;)
Ale Gervinho jest słaby
walczcie do konca kanonierzy !
jak dla mnie błąd z Vermalenem, powinien wejść Rusek za Szamana
Fabian powinien sie rzucać w ciemno po długim a nie rozkładać rece... Wojtek by tego nie przepuścił... :/
Znowu w końcówce po frajersku... Czego ja się w sumie spodziewałem.
A. Johnson jak odegrał (n/c) przy takiej szybkości taka piłka idealna do Aguero... masakra. Gramy dalej! Będzie już niezwykle ciężko.
No to City będzie miało kolejny puchar w kolekcji.
kurde *****e szitery