Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Manchester United

cazorla slabiutko, ramsey chyba wraca do swojego starego poziomu sprzed kontuzji, kompletnie niewidoczny. swietny mecz artety, oby wiecej tego typu

Nie mam pojęcia za co Gibbs tak słaba ocena.

Według mnie Ox był bardziej widoczny od Alexisa. To wyróżnienie Sancheza to chyba z przyzwyczajenia.
Co do Monreala to w akcji na 0:2 on jako jedyny obrońca był na miejscu, ale sam nic nie mógł zdziałać.

dla mnie najlepszy zdecydowanie ox , alexis chciał ale mu nie wychodziło potem było już tego troche za dużo i było to naciągane
wg mnie wine za 2 bramke ponosi wenger bo nie wydaje mi sie żeby mertesacker sam z siebie postanowił grać jako napastnik
nie chce usprawiedliwiać obrony ale przy 1 bramce też nie było zbyt dużego błędu własnego, jakby fellaini nie odepchnął gibbsa on nie wleciałby na szczęsnego , to jest ewidentny faul z resztą nie jedyny fellainiego w tym meczu

Tematy podsumowujące spotkanie i występ drużyny w formie ocen są dobrym pomysłem - otwierają dyskusję dla użytkowników.
Nadal jednak uważam, że ocenianie piłkarzy bez ustalonych wcześniej żelaznych kryteriów jest po prostu "uznaniówką" i posty tracą przez to na wartości. Musicie mieć wcześniej ustalone, co bierzecie pod uwagę w ocenie zawodnika na danej pozycji jako punkt wyjścia. Dopiero gdy rozliczycie go z jego podstawowych zadań, przechodźcie do modyfikowania oceny o nadzwyczajne zagrania (w pozytywnym i negatywnym sensie).
Spójrzmy na taką hipotetyczną sytuację (nie chodzi w niej o ostatni mecz, to jest tylko przykład).
Zawodnik A, obrońca, bardzo dobrze kryje przeciwników w swojej strefie, cały mecz kładzie na nich pressing, odbiera piłki, przecina podania, wymusza trudne dryblingi etc. Jest plusem dla defensywy w całym meczu. Niestety, w drugiej połowie strzela bramkę samobójczą - nie z głupoty, a zwykłego pecha, bądź błędu w komunikacji z drugim obrońcą i bramkarzem (wina kilku osób).
Zawodnik B jest z kolei ofensywnym pomocnikiem, który mało gra piłką, jego podania są proste, przewidywalne, a nawet zwalniające tempo gry. Mówiąc krótko: nic nie kreuje, nic nie strzela, nie rozciąga swoją aktywnością obrony rywala. Przechodzi "obok" spotkania.
Jak tych ludzi ocenić? Czy A powinien dostać niezłą notę, obniżoną o oczko za samobója (6)? Czy przez to, że przegraliśmy spotkanie, powinien wziąć odpowiedzialność i dostać ocenę bardzo niską (poniżej czwórki - to ten samobój decydował)?
A co z zawodnikiem B? Nie popełnił żadnego rażącego błędu, zagrał "przeciętnie" (moim zdaniem takie zawody jak wyżej opisane nie są przeciętne, lecz słabe, ale zła gra z przodu nie rzuca się tak w oczy), może damy mu 6? A może 4, bo jednak nic nie ustrzelił?
Chcę po prostu zwrócić uwagę, że bez ustalenia przez autorów artykułu kryteriów, oceny będą bardzo mocno się wahać, zależnie od nastroju po meczu i formy zespołu. Przy "uznaniówce" siódemka w jednym tygodniu jest czymś innym, niż siódemka w następnym. A chyba oceny mają sens wtedy, gdy określają obiektywnie "jakość" występu, w taki sposób, żeby przybliżyć osobom nieoglądającym meczu, co tam się naprawdę wydarzyło.

PS. Na skali jest chyba za wiele stopni, od 1 do 10 spokojnie wystarczy, a połówki tylko utrudniają Wam samym ocenianie! Jaka jest różnica między 5.5 a 5? Czy występ tragiczny dostaje się 1.5 czy 3? Trzeba nad tym pomyśleć. Pozdrawiam Redakcję :)

michalm1
ty na pewno widziałeś ten mecz a nie inny, co ?
Gdzie się w połowie drogi zatrzymał, cały czas biegł, najpierw do DiMarii a gdy ten podał to ruszył za Rooneyem. Ja bym się raczej spytał gdzie reszta obrony była w tym czasie.

michalm1
ty na pewno widziałeś ten mecz a nie inny, co ?
Gdzie się w połowie drogi zatrzymał, cały czas biegł, najpierw do DiMarii a gdy ten podał to ruszył za Rooneyem. Ja bym się raczej spytał gdzie reszta obrony była w tym czasie.

jack i gibbs wyzej a ramsey i satni nizej. po zejsciu wilshera i wejsciu cazorli srodkek pola przejal MU

Moim zdaniem Monreal ma troszke winy w tym golu, bo byla sytuacja 2 na 1 i zachowal sie w taki sposob ze ani nie nacisnal mocniej Di Marii ani nie staral sie pokryc Rooneya. W zasadzie to bylo tak ze Angel przyjal pilke wcale nie perfekcyjnie i Nacho mogl chociaz wywrzec presje na nim pedzac w jego kierunku, z pewnoscia nie ulatwil by mu tego podania. Ten jego ruszyl do argentycznyka po czym w polowie drogi sie zatrzymal i zaczal gonic za Rooneyem co juz bylo dawno za pozno... Wiecej ryzyka i moze tego drugiego gola by nie bylo...

whoscored.com/Matches/829577/Live

MOTM: Alexis Sánchez

Alexis zawodnikiem meczu ? a po czyjej stracie strzelili na 2-0 ? zawodnikiem meczu ox

Jak dla mnie zawodnik meczu dla Alexisa troszkę z przyzwyczajenia. Ox był dzisiaj najlepszy, Alexis przegrywał sporo pojedynków, czasem kiedy trzeba było to nie podawał, po czym tracił piłkę, mało skuteczny. No i ze 2 razy gdyby zdecydował się na dogranie do partnerów byłyby dobre okazje. Ox jak dla mnie forma niesamowita, będzie z niego wieeele pożytku.

Nie żebym bluzgał czy chciał tu kogoś obrażać, ale weźcie może przestańcie wrzucać te oceny, bo one (za przeproszeniem) naprawdę są gówno warte...

Subiektywne odczucia: w/w oceny są nieobiektywne

Kieran Gibbs w meczu vs ManU 22.11.2014

defensywa:
5 - (najwięcej w AFC) przechwytów
3 - (najwięcej w AFC) najwięcej zbiórek
1 - (najwięcej w AFC) zablokowanych strzałów przeciwnika (wespół z Artetą, Chambersem, Welbeckiem)
1 raz - czyscił sytuację, podobnie Chambers.

ofensywa:
1 - drybling zakończony powodzeniem (tyle samo co Chambers)
1 - kluczowe podanie (tyle samo co Chambers)

powinien dostać 7.5 !!!! a dopiero biorąc pod uwagę, że:

wstawając próbował zablokować strzał, nie znając dokładnie swojego położenia względem bramki, którą miał za sobą, (nie mógł tego wiedzieć w zw. ze zderzeniem i updakiem na murawę) odejmujemy mu do 6.5!!!!!

Jak dla mnie ocena Gibbsa trochę niesprawiedliwa. Jak napisał Topek - zawiniła komunikacja, dodatkowo to Fellaini popchnął Kierana na Wojtka. Poza tym strzał może nie leciał w światło bramki, ale za Gibbsem nabiegało już 2 napastników z czego jeden raczej wygrałby pojedynek z obrońcą, bo był przed nim. A pod koniec meczu o dziwo to Gibbs był najbardziej aktywny w ataku.

Ja bym tak ocenił naszych graczy za mecz z United:

Wojtek - 5.5
Calum - 6.0
Per - 6.0
Nacho - 6.5
Kieran - 5.0
Mikel - 7.0
Aaron - 5.5
Ox - 7.5
Jack - 5.0
Alexis - 7.5
Welbz 5.5

Santi - 5.0
Martinez - 5.5
Giroud - 7.0

Gibbs aż tak źle nie grał. Sytuacja z Wojtkiem była komiczna, ale zawiniła ogólnie komunikacja. Winienie go za to, że kopnął piłkę przy niecelnym strzale jest trochę nie teges. Raz, że nie mógł wiedzieć czy to uderzenie było celne, a dwa, ruch w kierunku piłki jest naturalnym odruchem obrońcy. Zawaliliśmy przy tym niefortunnym zderzeniu, reszta to kupa szczęścia dla United.

Per był słaby, nie tylko przy bramce na 0:2. Pamiętam choćby jego nieudolny wślizg, kiedy Rooney dostał od sędziego spalonego-widmo. Monreal z kolei przy drugim trafieniu nie zawinił.

Ogólnie oceny 7.5 są mocno zawyżone, nie można chwalić ofensywy za tak dziadowski mecz pod bramką przeciwnika.

Monreal tyle samo co Per? Kiedy wkoncu przestaniecie krzywdzić hiszpana? Od poczatku sezonu w miare trzymał formę, to nie jego wina ze jest za maly na środek obrony itp, to Wengera trzeba spytać dlaczego Chambers gra na RB a nie CB...

Martinez to damian emiliano

Ode mnie to samo pytanie, kto to pisał i o co temu komuś chodziło w tym pisaniu? Ja rozumiem prawo do subiektywnej oceny poczynań, ale nie przesadzajmy. Czemu winny Monreal i skąd takie głupie i niesprawiedliwe skomentowanie postawy Gibbsa przy bramce (popchnięty na Szczęsnego i czysty odruch bezwarunkowy przy odbiciu piłki). Pozostali to już kwestia czystej polemiki i własnego poglądu.

Wilshere gral slabo ale napewno lepszy byl od Ramseya

kto pisal te oceny. Co mogl zrobic Monreal przy bramce Rooneya. Zostal sam na dwoch pilkarzy MU za wiele to nie mogl zrobic

swietny mecz Artety ale za wysoka ocena dla Wojtka bo nie potrzebnie wyszedl do tej pilki

Właśnie Monreal jedyny nie spieprzył sprawy przy bramce na 0:2, więc pretensji do niego mieć nie można, przecież pewne było, że jak był sam przeciwko Rooney'owi i Di Marii to go sklepią z palcem w d...
zastanawiam się kiedy Wenger zmieni ustawienie obrony i da szansę na prawej Bellerinowi, a Chambers'a przesunie na środek kosztem Monreala, skoro i tak cały czas przegrywamy to czemu nie zaryzykować ? gorzej nie będzie. A co do skuteczności to chyba najwyższy czas dać szansę Podolskiemu, chłopak się marnuje na trybunach i ok może i jest trochę spowolniony i średnio gra klepkę, ale on w takim natłoku sytuacji na pewno by coś strzelił w sobotę!

Mnie w tym meczu najbardziej podobal sie Arteta. Swietnie bronil + ladnie rozgrywal. NAwet 8.0 bym dal.

paragwajski
7 kluczowych podan, a moglo byc spokojnie wiecej... ale wedlug Ciebie malo podawal? Poziom komentarza wszystko wyjasnia, po prostu sie nie znasz albo nie ogladales.

Szczęsny tak samo niżej. Ocena wyjściowa to 6.0, więc za co to 0.5+? Za brak komunikacji z Gibbsem? Bodajże 0 celnych strzałów oddało United, gdy grał Szczęsny.

Oceny w miarę, ale Mertesacker, Monreal i Cazorla niżej. Natomiast Sanchez, Chamberlain i Giroud zasłużyli na lepsze oceny.

Giroud od pierwszych minut wejścia na boisko pokazał swój instynkt klasowego snajpera :D

kaman17,
kilka najbliższych meczów pokaże, miejmy nadzieje, że to prawdziwe odrodzenie, a nie jednorazowy wyskok, i forma będzie taka jak w pierwszym sezonie po przyjściu do nas

peter6776,
Arteta nie będzie tak grał, zdarzy mu się jeszcze kilka meczów na podobnym poziomie. DM i ŚO potrzebny od zaraz.

Przy obecnej grze Monreala i Mertesackera (mecz z United), nie wiem, czy to nie właśnie Monreal powinien grać na środku w parze z Kościelnym po jego powrocie po kontuzji.

Też jesteś zły na Jacka za setkę, ale póki grał mieliśmy co chwilę jakąś groźną akcję. Po tym jak zszedł nasze ataki nie były już tak groźne. Uważam, że powinien dostać większą ocenę, ponieważ Santi nie dawał nam tyle co Wilshere ;)

Chyba chodziło o Damiana Martineza, a nie Emiliano. Co do ocen, to Gibbs za niska ocena zdecydowanie, bo był aktywny w ofensywie (jak np. gdy próbował przerzucić piłkę nad przeciwnikiem w polu karnym), a przy bramce był faulowany przez Fellainiego. Według mnie najlepszy u nas był Arteta. Jak będzie dalej tak grał, to nie potrzebujemy żadnego Bendera, tylko jakiegoś średniej klasy zmiennika dla Artety (np. Arslan).

Ale gdyby Ox wykorzystał setkę po podaniu Sancheza to mielibyśmy kandydata do asysty roku. Mi Sanchez zaimponował rajdem spod naszego pola karnego aż pod bramkę De Gea który wybił piłkę pod nagi Welbeka co było dalej wszyscy wiemy...

Jak dla mnie o 2 bramkę nie można winić Nacho, jak już ktoś wcześniej wspomniał został sam na 2, pytanie gdzie był Merte??
Santi jak dla mnie trochę za wysoko.
MOTM oczywiście Alex, tu chyba powinno być to oczywiste.

Aaron znikną, ale może czasami lepiej zniknąć niż robić to co Jack.

Wilshere spartolił te setki,ale dopóki był to stwarzaliśmy jakieś zagrożenie. Zszedł to siadła nasza gra w środku. Sanchez na pewni nie MOTM. Dużo strat. Ox zagrał kozacko i najlepiej z naszych

Sanchez miał 7 kluczowych podań. Znów najlepszy na boisku, zasłużenie.

Cazorla dla mnie 4 maks, stracił kilka razy piłkę w strasznie głupi sposób i każde podanie do niego to oddalenie zagrożenia dla rywali/.

Cazorla, Welbeck za wysoko

Czemu pretensje do Monreala na akcje 2:0? To jego wina ze zostal sam na dwoch? Czepianie sie na sile...

Dla mnie Ox MOTM a nie Sanchez. Już chyba z przyzwyczajenia dostał xd

Ja nie wiem kto dał Sanchezowi ocene 7.5... Chyba kogoś pogrzało. Gościu grał pod siebie mało podawał i to chyba był jeden z jego najgorszych meczy w Arsenalu. Nie hejtuje go po 1 meczu ale jakim prawem dostał taką ocenę?

Oceny są dobre, grali naprawdę dobrze, starali się, zabrakło szczęścia i tyle.

Nie pomyślał nikt, że Szczęsny został znokautowany, bo nie krzyknął wychodząc do piłki "moja" i Kieran nie wiedział, że ma się odsunąć. Dla mnie to wina Wojtka, bo bramkarz jest uczony, że ma drzeć twarz kiedy wychodzi do piłki.

Co te oceny takie wysokie jakbyśmy wygrali jedna bramka. Ocena 6 nie powinna być za przeciętne spotkanie a 4...

Cazorla 6,5 Ramsey 6 Mertesacker: 6.5 burza mózgów była chyba przy ustalaniu tych ocen. Dla mnie Alex i Ox byli piłkarzami którym zależało reszta to nieporozumienie na dzień dzisiejszy
ps
na 14 piłkarzy połowa to średniaki którzy mogli by rywalizować o skład w West Ham