Oceny Kanonierzy.com: Swansea 3-1 Arsenal
31.01.2018, 21:26, Kamil Garczorz 22 komentarzy
Arsenal wczorajszego wieczora w fatalnym stylu przegrał ze Swansea 1-3. Z tej okazji odbiegniemy od tradycyjnej formuły ocen, gdyż nie ma potrzeby pastwienia się nad każdym z osobna.
Zdecydowanie najgorzej w tym meczu Arsenal wyglądał w obronie. To już nikogo nie powinno dziwić, bo od kilku miesięcy defensywa Kanonierów doprowadza kibiców do szewskiej pasji. Linia obronna wyglądała na co najmniej zagubioną, a wszyscy popełniali ogrom błędów. Przede wszystkim tych indywidualnych, błędy w rozegraniu, łatwo przegrane pojedynki z rywalami. Kulminacja nieporadności miała miejsce w 60. minucie, kiedy to Cech podał piłkę do Ayewa. Oczywiście, bezpośredni błąd w tej sytuacji popełnił czeski bramkarz, ale nie tylko on jest odpowiedzialny za utratę tego gola. Cofnijmy się o kilka sekund, bo wszystko zaczęło się od wrzutu z autu. Monreal bez presji ma kilka możliwości wznowienia gry, co wybiera? Mając aut na wysokości szesnastki wycofuje piłkę do Mustafiego, który od początku jest atakowany przez gracza Swansea, później Niemiec, będąc cały czas pod presją atakującego zawodnika, zbiega do środka boiska podaje w pole karne do Cecha, gdzie czeka już dwóch piłkarzy gospodarzy. W kilkusekundowej akcji, przy kilki kontaktach z piłką mogliśmy dostrzec kilka szkolnych błędów. Taka gra w obronie nie przystoi drużynie, która chce grać w Lidze Mistrzów, która chce wrócić do walki o najwyższe cele, która gra w Premier League.
Gra w środku pola również nie wyglądała najlepiej i szybko zatęskniliśmy za Wilsherem. Chętnie napiszę kilka słów pochwał, a należą się one Elneny'emu, który w pierwszej połowie był naszym najlepszym... obrońcą, jeśli widzieliśmy udaną interwencję w defensywie, to głównie za sprawą Egipcjanina. Problem w tym, że w po zmianie połów, tego widać już nie było. Trójka pomocników Eleny-Xhaka-Ramsey wyglądała statycznie, nikt nie chciał podjąć ryzyka, by spróbować jakiegoś niekonwencjonalnego zagrania. Nie potrafili rozegrać piłki na małej przestrzeni, co często kończyło się stratą. Dobrą wiadomością jest to, że mogliśmy powitać na boisku Henricha Mchitariana, który wszedł na plac gry po upływie godziny gry i nad nim nie powinniśmy się pastwić, a przynajmniej ja nie mam takiego zamiaru. Ormianinowi nie przeszkadzała piłka przy nodze, a jego gra dodała drużynie trochę kreatywności.
Wróćmy na chwilę do poprzedniego sezonu, kiedy to Alex Iwobi zaczął sobie śmielej poczynać w pierwszej drużynie. Dał nam nadzieje, że wychowanek klubu w końcu może być kluczową postacią w drużynie. Ale w tym sezonie nam te nadzieje odbiera, Nigeryjczyk gra na stałym poziomie, czyli, delikatnie mówiąc, słabym. W spotkaniu przeciwko Łabędziom nie było inaczej, a Iwobi był jednym z najgorszych piłkarzy na boisku. Najlepszym był Mesut Özil, który znów popisał się genialną asystą. W ataku brakowało po prostu ruchu, obrona Swansea była niezwykle szczelna, a w obrębie ich pola karnego widzieliśmy czasem nawet 9. piłkarzy gospodarzy, a piłkarze The Gunners nawet nie wyglądali jakby chcieli sobie tam znaleźć miejsce.
Krótko mówiąc było to spotkanie do zapomnienia, a cała drużyna spisała się źle. Miejmy nadzieje, że transfery Mchitariana i Aubameyanga zdołają zmienić coś w grze, ale ci piłkarze raczej nie poprawią gry obronnej, która tak w Arsenalu kuleje.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zaden Michitarian, żaden Auba, zaden Messi w składzie za wodza Wengera nie wejdzie na wyzyny swych umiejetnosci. Ci piłkarze nie czuja presji, twradej reki ktrora pokara za bledy na boisku. Przy stanie 2:1 Monreal przewrotkę na własnej polowie wykonuje co wiemy jak sie zakonczylo. skad to wynika??? mh? Czaka za jego sprawa i jego zagran do tylu stracilismy w sezonie ze 4 bramki a nadal gra w pierwszym skladzie. dlaczego nadal pozwala sobie na takie zagrania?
Wenger, to wszystko to jest wenger. Nie mamy zlego skladu, za wodza innego trenera moglibysmy sie bic nawet o mistrzostwo.
"Odnośnie Wengera, to powiem tylko tyle, że przy nim nasza obrona nigdy nie zagra regularnie kilku spotkań z rzędu na dobrym poziomie."
Bronić Wengera nie mam zamiaru, ale przypomina mi się seria Koscielny+Merte, którzy nie przegrali kilkunastu(?) meczów z rzędu kilka lat temu (3?) :P
@miki40i4: Racja, tak czułem że chyba coś pokręciłem z tą narodowością Iwobiego :P
Oczywistym było że pozbycie się Szczęsnego i zostawienie Cecha jako nr.1 to błąd wielki jak ostatni babol naszego GK. Obrona jednobramkowego czy nawet dwubramkowego prowadzenia to tak jak piszesz nieśmieszny żart, a taka "taktyka" występuje u nas od 2-3 sezonów... Kiedyś nie wygrywaliśmy tytułów, nie było kasy na poważne transfery, ale gra była piękna i porywająca, a jak dopadliśmy kogoś to zawsze szliśmy za ciosem, nie było żadnej taktyki obronnej, choć taką to można nazwać wygrany mecz na City sprzed 2 czy 3 sezonów, a nie nagłą obronę wyniku w ostatnich 15 min gdy zazwyczaj traciliśmy bramkę i sami robiliśmy sobie smród... to tylko parodia taktyki. Być może jest to spowodowane właśnie tym brakiem kreatywności, bo Xhaka, Elneny to nie Fabregas i Diaby, Wilshere jak gra ostatnio to zdecydowanie podnosi poziom i lepiej współpracuje z Ozilem. Ramsey musi być w formie żeby dodać coś ekstra, a jak wiemy w formie nie jest, poza tym to inny typ piłkarza, to piłkarz taki jak Lampard (oczywiście zachowując odpowiedni dystans między klasą obu graczy), a najbardziej brakuje nam zawodników którzy potrafią przyspieszyć grę w środku (Jack w formie czy Rosicky) i kontrolować środek pola bliżej własnej bramki (Cazorla).
Dopóki nie wzmocnimy poważnie środka pola, czyli formacji która musi wspierać atak (tutaj mamy dobry pierwszy garnitur) to nic z tego nie będzie. Musimy wrócić do DNA Arsenalu jakie wprowadził tutaj Wenger. Gra na alibi wygląda słabo, a wyniki są jeszcze gorsze, a niszczy to ten sam człowiek który zbudował ofensywny Arsenal. Mając kontrolę w środku, obrona może podejść wyżej, zmniejszyć przestrzenie między formacjami, oddalić rywala od bramki i zdecydowanie łatwiej wtedy grać wysokim agresywnym pressingiem, który jest najbardziej niebezpieczny dla rywala. Wina leży jednak nie tylko po stronie piłkarzy, bo za zespół przede wszystkim odpowiada Wenger i jestem pewny że trenerzy tacy jak Guardiola czy zupełnie inny typ szkoleniowca niż Pep czyli Simeone całkowicie odmieniliby zespół.
Co tu oceniać - wstyd i hańba...
@miki40i4: Wilshare nie gral z powodu choroby ( pewnie grypa czy coś ).
@KanonierTH1411: Nigeryjczyk ;)
Z taka obrona i takim Cechem, Cech nigdy nie bedzie mial 200 czystego konta w PL.
Dlaczego Wilshare nie gral? Odpoczywa? Szkoda ze Ramsey nie jest w staniego zastapic - ewidentnie nie robil roboty. Iwobi to jakis ponury zart. Zero kreatywnosci w srodku, a bramki ostatnio najczesciej strzala u nas obronca...no i oczywiscie DNA Arsenalu - strzel pierwsza bramke, strac bramke minute pozniej, przegraj..Co tu sie odjaniepawla to ja nawet nie...
Nie wiem z czego to wynika, ostatnio jak strzelimy bramkę przegrywamy mecz.
Bendar
Masz rację, kreatywność to nie jest mocna strona Theo, ale jak sam zauważyłeś statystyki zawsze go broniły, a dla mnie Walbeck to wyższy i silniejszy gość, też szybki, ale jemu też brakuje kreatywności i przede wszystkim nie ma skuteczności, jego wykończenie akcji to na tym poziomie dramat... Iwobi niby jest bardziej kreatywny, jest młody więc "ma czas" na statystyki, choć w mojej opinii, nawet niewidoczny przez większość meczu Walcott dawał nam więcej niż młody Kameruńczyk.
@KanonierTH1411: Cóż no Walcotta statystyki zawsze broniły, ale bramki i asysta którą zdobył potwierdzają, że to raczej typa lisa pola karnego. To była jego domena, zniknąć na cały mecz, a potem dostawić nogę, oddać jakiś strzał w młynie i bramka. Przy realnie dominującej drużynie na prawdę dużo by dawał, ale nam zazwyczaj brakuje tej ikry i zdecydowania w ataku, a Walcott z kreatywnością to nie ma za dużo wspólnego, żeby w tym aspekcie dać od siebie coś ekstra.
A Theo dzisiaj dwie bramki z Leicester, ostatnio w debiucie asysta i liczby które u nas wykręcał nawet bez formy i których nam brakuje idą dla Evertonu, a grający za niego Welbeck i Iwobi prezentują poziom jaki prezentują i nawet liczby nigdy ich nie broniły...
Kszaka to jest prze typ. Średnio co drugi mecz odwali jakiś szajs, w którym gościu którego kryje mu ucieknie, a on nawet nie reaguje. To już nie jest brak umiejętności, tylko brak zaangażowania, a takie coś trzeba tępić podwójnie.
O czołgiście nawet nie ma co za dużo pisać, bo szkoda na to czasu.
Odnośnie Wengera, to powiem tylko tyle, że przy nim nasza obrona nigdy nie zagra regularnie kilku spotkań z rzędu na dobrym poziomie. Co jak co, raz szło lepiej, raz gorzej, w ataku na prawdę kiedyś byliśmy mocną drużyną, ale w defensywie to po erze invincibles zawsze byliśmy ciency i często przegrywaliśmy mecze po lamerskich błędach. Dlatego też przy Wengerze nie wygramy ligi, bo liga wymaga regularności, a my po prostu zbyt często tracimy punkty z leszczami i to coraz częściej w przykry sposób po własnych błędach, a nie po genialnej grze bramkarza obijanej drużyny.
Skoro to podobno Bould jest odpowiedzialny za gre obronną, to co on jeszcze robi w tym klubie?
Oceny bez ocen ¯\\\_(ツ)\_/¯
Mniej niz zero
Szkoda, ze nie bylo mozna wystawic ocen bo Cechowi i xhace chcialem osemeczke wystawic
@schnor25: Byłem właśnie w trakcie pisania o tej reakcji Wengera na wypuszczenie piłki na aut Nacho, ale po chwili padła bramka. :D
Monreal przy sławetnej bramce dla Łabędzi mógł wcześniej spokojnie rozegrać (czyt. wyekspediować) piłkę (bo miał na to czas oraz nie był specjalnie naciskany), ale nie, wolał zagrać na czas/uspokojenie. Nawet po tym poszło ujęcie na Wengera (o ile to był przekaz live, a nie odtworzona sytuacja sprzed kilku minut), który to był wściekły, że przy stanie 1:1 zaczynamy bronić. Resztę historii nie ma co komentować, komedia.
Oczywiście Ramsey nie został doceniony za uratowanie tyłków w pierwszej połowie, kiedy wślizgiem zablokował piłkę.
Nic o genialnym zachowaniu Krzaki przy pierwszym golu xD?
6 obroncami zagrac...
@kubakanonier: czytanie ze zrozumieniem :D
a gdzie oceny