Odwiedziny u starych znajomych: Fulham vs Arsenal
07.12.2024, 23:16, Mateusz Rosłoń 1231 komentarzy
Czas na 15. kolejkę Premier League. Poprzednia seria spotkań okazała się dla Arsenalu bardzo pomyślna - zwycięstwo nad Manchesterem United oraz remis Liverpoolu w starciu z Newcastle oznaczały, że Kanonierzy odrobili do lidera tabeli dwa punkty. Derbowe spotkanie Liverpoolu z Evertonem zaplanowane na ten weekend nie odbyło się z powodu zagrożenia, jakie niosła ze sobą burza Darragh, Arsenal ma więc świetną okazję, żeby - przynajmniej tymczasowo - odrobić kolejne trzy oczka dzielące go od ekipy z miasta Beatlesów. Ekipa Mikela Artety uda się do centralnej części Londynu, by zmierzyć się z Fulham. Można rzec, że będą to odwiedziny u starych znajomych - w ekipie Marco Silvy występuje bowiem aż czterech zawodników z przeszłością w Arsenalu: Bernd Leno, Alex Iwobi, Emile Smith Rowe i wypożyczony Reiss Nelson.
Arsenal jest ostatnio w wyśmienitej formie, co potwierdzają trzy kolejne przekonujące zwycięstwa w lidze - nad Manchesterem United, West Hamem i Nottingham Forest. Kanonierzy zajmują trzecią pozycję w tabeli Premier League, ustępując drugiej Chelsea jedynie bilansem bramek, a do prowadzącego Liverpoolu tracąc 7 punktów. Fulham notowało w ostatnim czasie bardziej zróżnicowane wyniki - przed zwycięstwem z Brighton zremisowała z Tottenhamem, a wcześniej przegrała z Wolves. Ekipa Marco Silvy zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli.
W całej historii obie drużyny mierzyły się ze sobą 63 razy. Arsenal wygrał aż 42 z tych spotkań, Fulham natomiast było górą w 9 potyczkach. Od momentu powrotu Fulham do Premier League w 2022 roku wyniki tych potyczek były następujące: w sezonie 2022/2023 Kanonierzy wygrali oba mecze - na własnym stadionie 2-1, a na wyjeździe 3-0. W poprzednim sezonie na Emirates padł remis 2-2, natomiast na Craven Cottage, w meczu rozgrywanym w Sylwestra, zawodnicy Fulham pokonali ekipę Mikela Artety 2-1. Tak więc mimo imponującej przewagi Arsenalu pod względem zwycięstw w całej historii, w ostatnich latach The Cottagers nie byli dla nas łatwym rywalem.
Przyjrzyjmy się sytuacji kadrowej obu drużyn. Mikel Arteta nie będzie mógł liczyć na kontuzjowanego Takehiro Tomiyasu. Nie wiadomo jeszcze, czy gotowi do gry będą Gabriel i Riccardo Calafiori. Marco Silva oczywiście nie będzie mógł skorzystać z wypożyczonego z Arsenalu Reissa Nelsona. Za bezpośrednią czerwoną kartkę będzie pauzował Tom Cairney. Kontuzjowani pozostają natomiast Harrison Reed i Joachim Andersen.
Miejsce: Craven Cottage, Londyn
Data: Niedziela, 8.12.2025
Godzina: 15:00 czasu polskiego
Sędzia główny: Chris Kavanagh
Transmisja: Viaplay
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 14 | 11 | 2 | 1 | 35 |
2. Chelsea | 15 | 9 | 4 | 2 | 31 |
3. Arsenal | 15 | 8 | 5 | 2 | 29 |
4. Manchester City | 15 | 8 | 3 | 4 | 27 |
5. Nottingham Forest | 15 | 7 | 4 | 4 | 25 |
6. Aston Villa | 15 | 7 | 4 | 4 | 25 |
7. Brighton | 15 | 6 | 6 | 3 | 24 |
8. Bournemouth | 15 | 7 | 3 | 5 | 24 |
9. Brentford | 15 | 7 | 2 | 6 | 23 |
10. Fulham | 15 | 6 | 5 | 4 | 23 |
11. Tottenham | 15 | 6 | 2 | 7 | 20 |
12. Newcastle | 15 | 5 | 5 | 5 | 20 |
13. Manchester United | 15 | 5 | 4 | 6 | 19 |
14. West Ham | 14 | 4 | 3 | 7 | 15 |
15. Everton | 14 | 3 | 5 | 6 | 14 |
16. Leicester | 15 | 3 | 5 | 7 | 14 |
17. Crystal Palace | 15 | 2 | 7 | 6 | 13 |
18. Ipswich | 15 | 1 | 6 | 8 | 9 |
19. Wolves | 14 | 2 | 3 | 9 | 9 |
20. Southampton | 15 | 1 | 2 | 12 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 11 | 7 |
C. Wood | 9 | 0 |
C. Palmer | 8 | 6 |
N. Jackson | 8 | 3 |
Y. Wissa | 8 | 1 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
Matheus Cunha | 7 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
J. Strand Larsen | 6 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Osobiście też uważam, że Arteta musi w końcu zaryzykować i postawić na młodych. Marzag często pisał o Nwanierim, że jeszcze nic nie pokazał, że jest zbyt młody, nie ma doświadczenia itd. Tylko, że wchodzi taki Jesus czy Sterling, który niby spełnia wszystkie te założenia i grają totalny piach. Różnica między nimi a młodymi zawodnikami jest taka, że Ci drudzy wchodzą i gryzą piach, walczą i widać w nich ambicję. Jesus wygląda jak obrażona gwazdeczka. Skoro nawet stawiając na doświadczonych graczy tracimy punkty, do zaryzykujmy do cholery i wpuśćmy do składu tego Skellyego czy Nwanieriego.
Już ostatnio pisałem, że nie przekonuje mnie to co chce grać Arteta, dobiliśmy do sciany i już nic więcej z nim nie zrobimy. Jako piłkarz nigdy nie miał jaj i jako trener to również wychodzi, wieczna kalkulacja i brak podjecia ryzyka.
5 lat buduje drużyne i w dalszym ciągu brakuje jakiegoś ogniwa.
Jeżeli zespół się dobrze broni (przeciwnik)to nie ma pomysłu na rozmontowanie, gramy w kółko to samo, monotonnie. Z united było już dużo szcześcia, żę udało sie to wygrać.
Osobiscie przestałem wierzyć i łudzić sie na cokolwiek bo uważam, że trzeba być realistą.
ps. po 5 latach bycia w klubie my kibice mamy prawo wymagać od trenera trofeów a nie tylko suchych liczb i statystyk.
Kibicuje ponad 20 lat tej drużynie.
@Kaczaza napisał: "Uczepili się Gabrysia a Havertz to co ja się pytam? Tytaniczny?"
Dziwny to jest transfer. Ma swoje plusy, ale Niemiec nie rozwiązał naszego problemu na pozycji nr 8 ani w ataku. Niemiec wypełnia tylko jakąś nisze w naszym w zespole. Trochę tak jakby Arteta ze sztabem analizował gdzie mamy mankamenty w naszej grze, gdzie można coś poprawić i wyszło im coś głupiego typu przydałby się gość, który umiałby rzucić aut 3 metry dalej, więc wydajmy połowę budżetu na takiego zawodnika. Harvetz wydawał się ciekawym uzupełnieniem. Gość na 8, wysoki co poprawi naszą skuteczność przy SFG i do tego ma lewą nogę, 70 mln ale co tam. Potem się okazuję, że w grze nie sprawdza się ani w pomocy i w ataku też średnio, żaden z niego kreator no i strzału też nie ma, więc trzeba go chwalić za podstawowy elementarz tego sportu jak waleczność, pracowitość czy zastawianie się.
Osobiście te wyniki w tym sezonie nie są dla mnie żadną niespodzianką bo jakość naszej kadry wcale wybitna nie jest, a ostatnie okienka w żaden sposób tej jakości nie podniosły. Tak jak Chelsea teraz ma póki co sezon konia tak my mieliśmy przez ostatnie 2 sezony ale ciągle to nie jest poziom City/Liverpoolu.
Zastanawia mnie w jaką my do cholery stronę zmierzamy czy naszą grą i kulturą gry jak te przeciągające się w nieskończoność wyrzuty z autu w ciemno, ilość głupich kartek łapanych i próby sędziowania czy nasze transfery ostatnio. Pal licho wyniki tylko my faktycznie powoli ewoluujemy w takie bardziej techniczne Stoke choć jak Martina nie ma to nawet nie technicznie.
Kadrowo przez ostatnie 2 lata również nie widać żeby którykolwiek transfer faktycznie nas wzmocnił względem tego co prezentowaliśmy z Xhaką jeszcze w składzie. Rice czy Havertz czyli postawowi obecnie piłkarze nie oferują kompletnie nic do ofensywy bo finalnie i tak wszystko zależy od Saki i Martina.
Za Niemca równie dobrze mógłby taki Chamakh biegać i pewnie wiele by się to nie różniło i nie kosztował pięciokrotność tego.
Te sfg również mają jedną ukrytą wadę, która szczególnie uwidacznia się jak gonimy wynik, a jest to czas który poświęcamy na wykonanie i te wszystkie rytuały. Czasami jest to minuta czasami i więcej bo wszystko musi być jak należy. Druga sprawa że dla nas obecnie te stałe fragmenty stały się główną bronią w ataku i jak nie idzie nam w ataku to rzucamy wszystko na szali i skupiamy głównie na tym. Może to kwestia tego, że na treningach więcej czasu poświęcamy właśnie na ten element, a nie na samej grze who knows
@sWinny:
Dalej wierzę w mistrza. Margines błędu jest co raz mniejszy i szkoda, ze skracamy go sobie z Fulham.
15.01 i 18.01 mamy mecze u siebie z AV i KFC, gdzie sezon temu zgromadziliśmy cały 1pkt. Więc jest gdzie odrabiać.
Natomiast czekają Nas wyjazdy do Brighton, CP i przede wszystkim Brendford i tutaj musimy zdobyć komplet oczek
@Ups147 napisał: "Cały tamten sezon się tu naczytałem jakiego to Chelsea szrotu na sprowadzała a teraz się okazuje że miał łatwiej?"
A może to ostatecznie nie był szrot tylko nie mieli trenera który by to dobrze poukładał. Ten Hag w United wszystko przegrywał na koniec i wystarczyło dać Ruuda za niego i od razu wygrał kilka spotkań. Czasami wystarczy dobra osoba jako trener i już to lepiej śmiga a Maresca fajnie to prowadzi i widać że uwolnił potencjał w ofenswynie kilku zawodnikom. Poza tym też kilku się rozwinęło względem poprzedniego sezonu jak taki Jackson czy Madueke i rok temu mogli być szrotem a teraz już są niezłymi grajkami. A też Chelsea ma ogromną korzyść w tym sezonie że ma tak szeroką kardę (już abstrahując od jej jakości) bo dzięki temu w lidze gra jedna 11stka a w LKE gra zupełnie inna i Ci którzy rywalizują w lidze nie są obciążeni meczami w środku tygodnia. Dodatkowo taki Palmer opuścił 2/3 zgrupowania reprezentacji z gónwno powodu. Także Chelsea fizycznie może być 1 krok przed resztą i teraz to widać jak inni mają zadyszki i kontuzje to oni śmigają na świeżości
Plus w Chelsea nie bawią się w odbudowanie zawodników. Mudryk przyszedł za ogromny hajs, nie gra na miarę talentu to ława i ściągają kogoś nowego. Tam nie ma sentymentu.
U Nas wydajemy 70mln na Havertza I czekamy pół roku aż odpali.
Jesus kaleczy to go zostawiamy i liczymy, że grając 15minut co spotkanie złapie rytm meczowy i pewność siebie. Gość sam o sobie mówi, że jego słabością jest wykończenie. To jest absurd, że nie mamy jednego typowego napastnika.
https://x.com/welbeast/status/1865824034430083325?s=46&t=9iFadiZl5BtlkJIUfQzgpQ
@Ups147:
Ten szrot w poprzednim sezonie zajął 6 miejsce.
Dołożyli w tym okienku Neto.
Dalej sprowadzają na potęgę i trafią im się szrot jak Dewsburry Hall.
Mają młody sklad, zrobili rewolucję w dwa okienka i łatwiej to jest poukładać od zera.
Od początku sezonu byli typowani do walki o top4
@Mastec30 napisał: "No ja też nie jestem Arteta out bo każdy myślę docenia to ile zrobił dla klubu ale po 5 latach na koniec tego sezonu po wydaniu takiej kasy trzeba go jakoś rozliczyć. Nie może być tak, że my wiecznie będziemy z jakiegoś powodu przegrywać. A teraz to ani wyniki się nie zgadzają ni gra się nie zgadza."
Dokładnie. +1.
@Reamoner: bardzo ladne zignorowanie pytania + manipulowanie pod teze, zeby uzasadnic swoje narzekanie, brawo
@Adi17 napisał: "i nie trafia do mnie argument, że ich chroni przed "zajechanie" :D"
W sumie żadnego nie zajechał przez 5 lat więc może coś w tym jest :D
@Adi17 napisał: "Nie wiem ile jeszcze ten "proces" będzie trwał, żeby wygrać Mistrzostwo, ale Arteta już 4 lata buduje zespół, oczywiście jest progres, ale w tym sezonie widzę regres na razie.
I tak, żeby nie było nie jestem #Artetaout."
No ja też nie jestem Arteta out bo każdy myślę docenia to ile zrobił dla klubu ale po 5 latach na koniec tego sezonu po wydaniu takiej kasy trzeba go jakoś rozliczyć. Nie może być tak, że my wiecznie będziemy z jakiegoś powodu przegrywać. A teraz to ani wyniki się nie zgadzają ni gra się nie zgadza.
Partey na prawej obronie i Timber nie na Swojej stronie, czyli już na starcie brak pomocy dla Saki i Trosarda. I odwieczny problem z napadziorem z topu,który sam coś może utkać. Wiecie co,to nie jest skład na mistrzostwo, a szkoda bo akurat City ma zadyszkę i można byłoby powalczyć.....Ale Liverpool ładnie to wykorzystuje, pewnie złapie zadyszkę ale wszyscy jak złapią i będzie trudno ich złapać
@marimoshi napisał: "Maresca w Chelsea miał trochę łatwiej - Pochettino poukładał jako tako plus jest tam z kogo wybierać."
Cały tamten sezon się tu naczytałem jakiego to Chelsea szrotu na sprowadzała a teraz się okazuje że miał łatwiej? Żeby za rok się nie okazało, że united zacznie iść i też wyjdzie że mieli łatwiej. Tylko my mamy trudno i to musi trwać latami.
@marimoshi: jeżeli piłkarze będą chcieli odchodzić to będzie sygnał, że Artecie kredyt zaufania się skończył. Póki piłkarze wierzą to my też powinniśmy. Max 2 lata
@damianARSENAL:
Tylko to też ma swoje granice. Jestem zdania, że jeżeli w tym lub następnym sezonie nieosiagniemy znaczącego sukcesu w LM lub lidze to trzeba się z Mikelem pożegnać.
@marimoshi: Dokładnie. Dlatego wolę się trzymać Artety.
Szkoda ogólnie wczoraj, ale postawmy wszystko na LM. Tak, już teraz myślmy o tym. W tym sezonie coś do gabloty musi wpaść.
Problem jest, że Arteta buduje kadrę pod swoją wizję. Nie wiem czy bylibyśmy w stanie znaleźć innego managera, który będzie to kontynuował.
Maresca w Chelsea miał trochę łatwiej - Pochettino poukładał jako tako plus jest tam z kogo wybierać.
U Nas może się skończyć na tym, że przyjdzie nowy trener i pod swoją wizję będzie potrzebował 5-6 transferów i dalej będzie gadanie o procesie.
@Mastec30 napisał: "W punkt. Jak się bał postawić na młodego od początku to mógł to zrobić w trakcie meczu. A Arteta co zrobił ? zdjął Odegaarda jeszcze bardziej niszcząc system budowania akcji. To co on robi z młodymi przez 5 lat swojej kadencji to jest naprawdę ogromny zarzut. A MLS już grał z City, z Liverpoolem, w LM wszedł nawet jak ZIna był na ławce to na Fulham się przecież nie zesra. Trzyma tych młodych na ławce przez co ani nie grają w seniorach ani nie grają w młodzieżówce. Jedynie trenują i oglądają mecze z ławki. No zajebisty pomysł na rozwój młodych"
Ja się powtórzę znów, Arteta jest "betonem" jeśli chodzi o stawianie na młodzież i nie trafia do mnie argument, że ich chroni przed "zajechanie" :D
I druga sprawa wyszła upartość Mikela, to co napisał @FlameDood.
Nie wiem ile jeszcze ten "proces" będzie trwał, żeby wygrać Mistrzostwo, ale Arteta już 4 lata buduje zespół, oczywiście jest progres, ale w tym sezonie widzę regres na razie.
I tak, żeby nie było nie jestem #Artetaout.
@Mastec30 napisał: "A MLS już grał z City, z Liverpoolem, w LM wszedł nawet jak ZIna był na ławce to na Fulham się przecież nie zesra."
Tym bardziej boli to, że boi się go wystawić w meczu w którym Fulham w ofensywie nie zagrażało praktycznie w ogóle. Tak na prawdę oni w pierwszej połowie przeprowadzili jedna kontrę z której padł gol i raz mogło być groźnie gdyby ESR dobrze przyjął piłkę przed polem karnym. W drugiej połowie nie wiem czy oni chociaż pół dobrej okazji mieli.
@FlameDood napisał: "Mikel wystawił Parteya na PO i trochę pozmieniał z ustawieniem z uwagi na braki w kadrze tak nie jest w stanie zrozumieć tego, że uparcie przez cały mecz grał tym samym. Przecież prosiło się o to by w przerwie albo chociaż w tej 60 minucie zdjąć Jorginho, wpuścić MLS, Timbera przesunąć na PO a Parteya do środka i grać swoje."
W punkt. Jak się bał postawić na młodego od początku to mógł to zrobić w trakcie meczu. A Arteta co zrobił ? zdjął Odegaarda jeszcze bardziej niszcząc system budowania akcji. To co on robi z młodymi przez 5 lat swojej kadencji to jest naprawdę ogromny zarzut. A MLS już grał z City, z Liverpoolem, w LM wszedł nawet jak ZIna był na ławce to na Fulham się przecież nie zesra. Trzyma tych młodych na ławce przez co ani nie grają w seniorach ani nie grają w młodzieżówce. Jedynie trenują i oglądają mecze z ławki. No zajebisty pomysł na rozwój młodych
Uczepili się Gabrysia a Havertz to co ja się pytam? Tytaniczny?
@marimoshi: Nie wiem czy kontuzje to nie jest jakaś pośrednia wina sztabu bo za Conte nie pamiętam, żeby było tyle urazów. Poza tym każda drużyna się mierzy z kontuzjami a on zamiast dostosować się do sytuacji to nadal naiwnie chce atakować i traci przez to mnóstwo punktów.
@marimoshi napisał: "Wczorajszy mecz to tylko wyłącznie wina Artety." @Mastec30 napisał: "Arteta w tym sezonie swoimi decyzjami sabotuje swój własny projekt"
A tam gadacie że wina Artety...
Wszystko wina Zinchenki, że się połamał po pierwszym meczu w którym zagrał od pierwszej minuty i przez to Arteta musiał kombinować.
A tak już na poważnie - tak jak jestem w stanie zrozumieć, że Mikel wystawił Parteya na PO i trochę pozmieniał z ustawieniem z uwagi na braki w kadrze tak nie jest w stanie zrozumieć tego, że uparcie przez cały mecz grał tym samym. Przecież prosiło się o to by w przerwie albo chociaż w tej 60 minucie zdjąć Jorginho, wpuścić MLS, Timbera przesunąć na PO a Parteya do środka i grać swoje. Ode i Saka mieli problemy i gra się nie kleiła a taki Timber mógłby im bardzo pomóc na prawej stronie bo o lewej to nawet nie ma co wspominać...
@Mastec30:
Trochę dziwna decyzja. Ange mimo, że jest naiwny to ma pecha do kontuzji. Wypadł im bramkarz na dłużej, środek obrony co chwile ktoś kontuzja.
Son to woli zaszkodzić Arsenalowi niż dać punkty swoim.
To co się dziwić, że są tam gdzie są :D
@Nicsienieda:
Nie no oddawać go do Liverpoolu to głupota.
Zgodzę się natomiast, że on pod ich gre pasuje idealnie.
Odbudowałby się tam mentalnie i spokojnie zakręciłby się w okolicy 15 bramek.
Gorszy niż Diaz nie jest
Według medialnych doniesień włodarze Tottenhamu powoli tracą cierpliwość do trenera. Jeśli zespół nie ustabilizuje formy, Postecoglou może stracić pracę.
Portal Footballtransfers.com przekazał, że "Spurs" wybrali już potencjalnego następcę. Pierwszym nazwiskiem na liście życzeń londyńskiego klubu jest Kieran McKenna.
Ogólnie dobra decyzja Spurs bo Agne poza tym że jest dobrym ziomkiem to jest zbyt naiwny taktycznie na klub z większej półki ale oby jeszcze z miesiąc wytrzymał bo w połowie stycznia gramy rewanż. A potem niech go zwalniają
Martinelli gra tak samo jak zawsze grał. Po prostu zmienił się nasz styl gry, a inni go rozczytali. Nigdy nie potrafił dryblować ciałem, więc w głębokim ataku pozycyjnym nie przejdzie nikogo. Przestaliśmy grać na hurra jak 3 lata temu. Wszyscy wtedy nam zarzucali emocjonalność, graliśmy ryzykownie, bramkarzem od razu do przodu, szybko, przez środek. Naturalnie dostawał przez to piłkę w kierunku bramki na wykończenie, zamiast sam być odpowiedzialny za tworzenie sytuacji. Podobnie graliśmy pod niepełnosprawnego technicznie Aubę, który poza wykończeniem nie miał NIC. Ale nas styl się zmienił, teraz gramy na spokojnie, omijamy pressing skrzydłami, a potem piłka ręczna i różnica na skrzydle w grze kombinacyjnej. Wolałem nasz stary styl, ale ten obecny też jest skuteczny. Tylko każdy już wie, że Martinelli nie jest dryblerem, więc można zamiast niego dublować innych.
Martinelli potrzebuje przestrzeni i wtedy będzie dobrze wyglądał. Ma ogromne przyspieszenie, przy takiej szybkości dobrze prowadzi piłkę i ma niezłe (chociaż ostatnio gorsze) wykończenie. Pisałem z rok temu, że i nam i Liverpoolowi jego transfer wyszedłby na dobre i zostałem wtedy zjechany. Ale potrzebujemy kasy na zmienników na skrzydłach, oni potrzebują kogoś za Darwina, kontuzjowanego Jotę lub odchodzącego albo przynajmniej starzejącego się Salaha. Poza ligą angielską dużo za niego nie dostaniemy, w Anglii widzę go tylko u nich.
@marimoshi napisał: "Nie mając lewonoznego obrońcy wykastrował jeszcze bardziej lewe skrzydło."
Wykastrował oba skrzydła bo Partey ani razu nie wsparł Saki. Zresztą podobną taktykę zastosowano chyba z Soton i już wtedy na tle najgorszej defensywy w lidze to nie działało. Arteta w tym sezonie swoimi decyzjami sabotuje swój własny projekt
Wczorajszy mecz to tylko wyłącznie wina Artety. Rozwalił Nam prawa stronę, bo boi się zaryzykować zagraniem na lewej stronie juniorem.
W jednym składzie upchnął Jorginho, Parteya I Rice.
Nie mając lewonoznego obrońcy wykastrował jeszcze bardziej lewe skrzydło.
Jakoś nie przypominam sobie, aby Klopp podczas kontuzji TAA wystawiał Jones, Endo czy innego ŚP na prawej stronie tylko zaufał Bradleyowi.
Jeżeli nam od 4 meczy niesamowicie żarło to po cholera zmieniać taktykę. Chciałbym aby to był ostatnia raz, ale MA to jest jeden wielki beton jeżeli chodzi o nazwiska
@coooyg11 napisał: "Ogólnie bardzo szkoda Gabiego, jego transfer do Arsenalu był piękną historią, jako dziecko wyciągnięty z 4 ligi, mega wejście do pierwszego składu, zachwyty nad nim z ust chociażby Kloppa który uważał go za jeden z największych talentów na świecie, kapitalny sezon 22/23 który zapowiadał, że rośnie Top Class i potem czar pryska..."
Do czasu kontuzji grał wyśmienicie. Niestety rzeźnik z Ekwadoru go połamał. Z resztą to jest fenomen jaki immunitet ma Caicedo. Co oglądam Chelsea (oglądam ich malo) to w każdym meczu balansuje na granicy czerwonej i kończy spotkania bez kartki.
U Gabiego psycha siadła- widać to po mówię ciała czy głupich zachowaniach jak ta sytuacja z autem.
Łatwiej Artecie jest odbudować kogoś z zewnątrz jak Havertz niż dotrzeć do Jesusa czy Martinelliego, którzy pikują w dół.
Tylko 8 wygranych w lidze na 15 możliwych i 0 pomysłu na grę oprócz sfg.Arteta zapędził się w kozi róg ze swoimi transferami tylko merino,havertz,Sterling.Brak napastnika i lewoskrzydłowego daje o sobie znać aż za bardzo.Kazdy wiedział a jednak się ludzil
@coooyg11: jesteś tak dobry jak twoje miejsce w tabeli ... mistrzostwa zdobywa się równą formą a my co chwile mamy jakąś wpadkę, Brighton Bornemouth Newcastle teraz Fulham ... troche dużo jak na 15 kolejek. To bardziej ludzie jarają się 5:2 z młotami a jednak obraz całego sezonu jest dużo bardziej pesymistyczny. Cały sezon gramy słabo.
Kac po wczorajszym meczu ! Zamiast zwiększyć presję na Liverpool to oni nam się śmieją w oczy !
@Reamoner: jakoś jak graliśmy bezpośrednio z Chelsea to nie było widać takiej przepaści jak niektórzy tutaj malują, ba cofnijmy się 2 tygodnie wstecz jak wygrywaliśmy 1:5 ze Sportingiem (który miał nas zbić) czy 2:5 z West Hamem, wtedy były zachwyty nad naszą grą, mijają dwa tygodnie i co? Słabszy mecz i okazuje się, że jednak Arsenal jest beznadziejny i potrafi strzelać tylko ze SFG.
Piłka jest piękna, jesteś dobry jak twój ostatni mecz :)
@henry1996: 225 min bez bramki z gry, 2,5 meczu nie potrafimy rozegrać skutecznej akcji ...
wrzutki wrzutkami ale bez tego bylibyśmy jakimiś średnimi średniakami w tym sezonie.
Ogólnie bardzo szkoda Gabiego, jego transfer do Arsenalu był piękną historią, jako dziecko wyciągnięty z 4 ligi, mega wejście do pierwszego składu, zachwyty nad nim z ust chociażby Kloppa który uważał go za jeden z największych talentów na świecie, kapitalny sezon 22/23 który zapowiadał, że rośnie Top Class i potem czar pryska...
W tym momencie nie ma kompletnie nic do zaoferowania, decyzyjność na tragicznym poziomie, problemy techniczne z najprostszymi czynnościami, liczby na poziomie zespołu walczącego o utrzymanie.
Jest bardzo źle.
@henry1996 napisał: "Wczoraj wg mnie mecz byl absolutnie do wygrania, fulham nic nie pokazalo de facto."
Jasne, ale znowu trochę pecha, no i niestety liczenie na stałe fragmenty gry. W piłkę gramy w tym sezonie beznadziejnie, nie potrafimy niczym rywala zaskoczyć, gramy za wolno i przewidywalnie.
@Reamoner: przypomnij proszę w jakich okolicznosciach zdobywalismy bramki z nottingham, whu i sportingiem?
@Furgunn: tu masz bezspornie rację. Clou mojej wypowiedzi bylo jednak raczej to, iz komplet pkt i jego brak dzieli czasem bardzo niewielka roznica, od rozpaczy do euforii bywa tak blisko, ze lepiej sie wstrzymac i z jedną, i z drugą i po prostu pozostac ostroznym optymistą, szczegolnie gdy sa argumenty. Wczoraj wg mnie mecz byl absolutnie do wygrania, fulham nic nie pokazalo de facto.
ciekawe czy w tym roku strzelimy jeszcze bramkę z akcji... może coś około sylwestra uda nam się rozegrać.
rozgrywanie akcji przez Arsenal jest jak oglądanie meczu w slow motion.
Patrząc na ofensywę Chelsea i naszą to troche smutno to wygląda. No ale mamy Sterlinga on tyle mistrzostw zdobył on nas poprowadzi.
@Furgunn: i tutaj jest największy problem, nasza lewa strona w ogóle nie istnieje.
Kiedy graliśmy najlepszą piłkę to oba skrzydła siały spustoszenie, teraz sytuacja wygląda tak, że Saka jest podwajany, a na prawą stronę przeciwnicy wystawiają byle bolka który w miarę szybko potrafi biegać i tak naprawdę to wystarcza żeby zatrzymać potężnego Martinellego...
@henry1996 napisał: "skoro centrymedtry decydują o tresci danych opinii, to moze i same opinie nie sa osadzone na mocnych podstawach? Tak do refleksji"
To nadal za mało. Nasza lewa strona jest cieniutka, kilka przebłysków w sezonie tego nie zmienia. Wyobraź sobie Arsenal mający po obu stronach takiego Sake, pomyśl jaki komfort miałby Ode, jakie możliwości rozegrania piłki, a nie granie do oporu na prawo.. wystarczy odciąć Anglika od podań i jedyne co nam pozostaje to rzuty rożne.
Zwrócmy jednak uwagę - przy tym calym jechaniu martinellim, wg mnie mimo wszystko zasluzonym bardziej, niz mniej - ze naprawdę niewiele zabraklo, a sakanelli zapewnili by nam zwyciestwo w okolicznosciach, ktore musza cieszyc kazdego kibica. Zdaję sobie sprawe, ze gdyby babacia miala wąsy i gdyby nie slupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby sie nie potknąl stala by sie rzecz wielka, aczkolwiek trudno zaprzeczyc, iz bylismy centrymetry od zupelnie odmiennych nastrojow. A skoro centrymedtry decydują o tresci danych opinii, to moze i same opinie nie sa osadzone na mocnych podstawach? Tak do refleksji
@Barney napisał: "I co z tego ,ale to wyjątek. Calafiori w Włoszech miał dużo drobnych urazow i tutaj jest to samo."
Arteta powinien zatrudnić swojego dzieciaka, by ogarniał mu Transfermarkt i sprawdzał historię kontuzji każdego zawodnika jakim się interesuje.
@Marcel90:
I co z tego ,ale to wyjątek. Calafiori w Włoszech miał dużo drobnych urazow i tutaj jest to samo.
@Nicsienieda napisał: "Z całym tym gadaniem jakie to mamy dobre transfery, myślę że tutaj popełniamy największy błąd, który nas kosztuje puchary. Kupujemy zawodników podatnych na kontuzje, licząc na to, że jak z memów, my ich naprawimy. Zinchenko, Tomiyasu, Partey, Jesus, Tierney, Calafiori."
Partey przed dołączeniem do Arsenalu miał końskie zdrowie
Z całym tym gadaniem jakie to mamy dobre transfery, myślę że tutaj popełniamy największy błąd, który nas kosztuje puchary. Kupujemy zawodników podatnych na kontuzje, licząc na to, że jak z memów, my ich naprawimy. Zinchenko, Tomiyasu, Partey, Jesus, Tierney, Calafiori. Ile myśmy punktów potracili przez to, że nie można było na nich polegać, a my polegaliśmy? Te pieniądze trzeba było wydać lepiej, bo zgadzam się, że przy takich wydatkach powinniśmy mieć trofea. Potem kończymy w składzie z Holdingiem, Kiwiorem albo Lokongą, dalej nie mamy zmienników z przodu, i lecą punkty.
Ale sezon długi, jeszcze przyjdzie czas na rozliczanie.
Jest i on.