Oficjalnie: Emery nowym trenerem Arsenalu!

Dzisiaj zdecydowanie za Realem :)

@Barney: W tej edycji LM zdecydowanie mniej niż Liverpoolowi.

Jako kibic angielskiej piłki mimo wszystko jestem za Liverpoolem , nie nogę patrzeć na ta dominację hiszpańskiej ligi

@arsenallord:

Bo realowi nie pomagali sędziowie :)

Po awansie Realu miałem niesmak po sędziowanie, ale Liverpool przebija wszystko w tym sezonie (przekręty z City i Romą) i to sprawia, że zmieniłem zdanie i jestem za Realem. Jak ktoś ma wygrać LM z Anglii to tylko Arsenal.

@Alonso: https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_EUYkA4Fj3H2swFSpwesuxP72q2MBmp5W.jpg

Ja mam dość dominacji Realu i hiszpańskich drużyn w LM. Przypomina mi to trochę sytuację z F1, kiedy Mercedes nie miał sobie równych w latach 2014-2016. Dlatego dziś raczej będę za Lose... znaczy Liverpoolem.

Liczę na finał a'la 2005. :)

Właściciel LFC publicznie wyśmiał oferte transferową Arsenalu sugerując że są pod wpływem narkotyków. To pamiętam z historii Liverpoolu, a Kibice? Brzydkie robotnicze miasto z wiecznie pijanymi Anglikami wymiotującymi na ulicy kontra Madryt przyjazny turystom z pięknymi Hiszpankami z Erasmusa. Wybór może być tylko jeden, Hala Madrid.

a ja mam nadzieję, że Liverpool dzisiaj dobrze zacznie i pyknie Real :D najlepiej wysoko z 4;1 :D

@Qarol: idealnie podsumowanie
@call_me: masz do tego prawo :) ja opisałem tylko jak ja to widzę a Qarol pomógł mi trochę rozwinąć moja mysl :D

Mimo wszystko ja będę złym i okrutnym człowiekiem. Jeśli jakiś puchar dla drużyny z PL to tylko dla Arsenalu.:)

@call_me:

Tak, ale kibice na stadionie, którzy porwali swoim dopingiem, a nie grupa ananasów nieznośna w sieci. Taką grupę znajdziemy wśród fanów każdej drużyny, bez wyjątku.

Pod kątem samego dopingu kibicom LFC wiele zarzucić nie można. Widać, że żyją tym klubem i dopingują z zaangażowaniem, a podczas przedmeczowego YNWA niejednokrotnie wywołują ciary nawet u postronnego widza, np. u mnie.

@kanonier91:
Nie do końca się z Tobą zgodzę. Oczywiście nie można "hejtować" (modne słowo) drużyny z powodu zachowania jej kibiców. Mimo wszystko kwestia sympatii lub też jej braku do jakiejś drużyny to składowa wielu czynników. W tym i kibiców. Chyba nie zaprzeczysz, że na Euro w Polsce sympatię Irlandczykom zdobyli przede wszystkim fantastyczni kibice.

@MaciekGoooner: YNWA jeszcze będą do zdzierżenia, ale jak real wygra 3 raz LM z rzędu to hala dzieci będzie wysyłać darmowe kartony z maścią wiadomo czego na fp barcy ;/

Nawet jeśli Liverpool przegra finał, to przecież powodu do wstydu nie będą mieli. Pierwsza angielska drużyna od wielu lat w finale LM, druga po Juventusie, która przerwie dominację hiszpańskich ekip na tym etapie. Mogą czuć się na swój sposób elitą.

Triumf na pewno by wzmógł to uczucie, ale tak czy inaczej, duża rzecz. Zwłaszcza biorąc pod uwagę z jakiego pułapu startował Klopp w tym klubie.

Tradycyjnie przeciwko drużynom z Anglii, więc liczę, że Real zrobi swoje.

@MaciekGoooner: Różne myśli biją mi się w głowie.

Chyba też skłaniam się delikatnie w kierunku Realu.
Do dobra, powiedzmy, że po prostu liczę na fenomenalny, pełen dramaturgii spektakl.

@MaciekGoooner: czyli uzależniasz kibicowanie danej drużynie przez pryzmat ich kibiców?:D ja tam albo mam szacunek do klubu i jego historii albo nie. Ci co się "puszą" znajda się wszędzie nawet u nas po wygranym FA Cup. Kazda drużyna ma kibiców zdolnych do konstruktywnej w dobrym tonie dyskusji jak i tych co zaczną się wywyższać i logować na inne strony by pokazać jacy to oni cudowni. Osobiście zawsze zlewam tych drugich i na pewno nie pozwolę by jednostki zatarły mój szacunek do danego klubu. Wiec dla mnie dziś YNWA !

When you walk through a storm
Hold your head up high
And don't be afraid of the dark
At the end of a storm
There's a golden sky
And the sweet silver song of a lark
Walk on through the wind
Walk on through the rain
Though your dreams be tossed and blown
Walk on, walk on
With hope in your heart
And you'll never walk alone
You'll never walk alone
Walk on, walk on
With hope in your heart
And you'll never walk alone
You'll never walk alone

@lays:
Bo tak naprawdę nie dostawał tam szans. W meczu z United wg mnie spisał się naprawdę dobrze.
Najlepsze, że w momencie, kiedy Hector grał absolutny piach, a Kolasinac spisywał się nieźle, to wtedy Bośniak został posadzony na ławce, a grał Niles. Potem uraz i po powrocie Saed już był niepewny.
Ale mam nadzieję, ze poprawi dyscyplinę w obronie i będzie pewniakiem, bo pierwsze miesiące w drużynie miał dobre.

Mi się tam podoba Niles, ale na PO... w środku szału nie robił.

Szczerze mam nadzieję, że Maitland-Niles dostanie niejedną okazję do gry w środku pola w nadchodzącym sezonie. Pokazał się z dobrej strony w minionych rozgrywkach i myślę, że zasługuje na szansę. W dodatku jest bardzo uniwersalny i nieraz na bokach obrony sobie radził niż nasi nominalni zawodnicy na tych pozycjach.

Chociaż ciężko go będzie wcisnąć - Aaron, Jack, Eleneny, Xhaka. Do tego myślę, że przyjdzie ktoś nowy, więc ktoś chyba będzie się musiał z nami pożegnać. Czuję, że to może być Jack, choć najbardziej chciałbym pozbyć się Egipcjanina.
Nie przekonał mnie i od czasu jego transferu uważam, że to po prostu zapchajdziura, w zasadzie w niczym nie jest dobry, we wszystkim co najwyżej przeciętny. Idealny do drużyny środka tabeli, ale, nie oszukujmy się, nie jest to poziom Arsenalu - właśnie przez takie ruchy transferowe jesteśmy tam, gdzie jesteśmy.

Piękna walka. Szpilka bije w powietrze, tamten nawet nie próbuje bić. Najważniejsze, żeby liczba rund się zgadzała, ponieważ między każdą z nich lecą reklamy.

Ten patus Binkowski wyjdzie i do szpilki "k....o faken gdzie hajs dla siwego, rozumisz?

https://instagram.com/p/BjNTJFeAa6m/

Nasz trzeci komplet. To zdjęcie chyba rozwiewa wątpliwości i potwierdza, że taki właśnie będzie:)

Nie jestem hejterem Realu a nawet szanuję ich dokonania, być może niedługo odniosą kolejny historyczny sukces.
Ja jednak uważam, że z tej drużyny Realu, mało zawodników zostanie zapamiętanych ( poza Ronaldo) tak na dłużej, po latach. Tak Naprawdę kilku piłkarzy królewskich będzie miało po 3 lub 4 zdobyte LM, w krótkim czasie 5 lat jednak nie ma w tym jakichś wielkich emocji. Tak jak Barca pokonywała w finale MU. Np taki Modrić jest dobrym piłkarzem, ale jednak nie ma aż takich zachwytów, i nie mówi się o nim tak dużo jak kiedyś o Xavim czy Iniescie.
Za lepszą drużynę uważam Barcelonę tą z przed kilku lat, która może być uważana za najwybitniejszą w historii.
Mimo wszystko, że Real robi coś naprawdę teraz wielkiego.
Nie jest to żaden zarzut, ale takie mam odczucia. Co rok o złotą piłkę nie walczy kilku piłkarzy może to przez to.

Co się stało, że wypuscili dzis i tots serie a i ligue 1 i to dopiero teraz z ligue 1 :O

Z Lichsteinera będzie więcej pożytku, niż same jego umiejętności. Patrz, Bellerin. Może w końcu modniś przyjrzy się grze w defensywie starszego kolegi i coś z tego wyniesie.

@FabsFAN: no caly dzien bez jedzenia i picia to dramat. Potem pewnie jakies dwa posilki i znow to samo.

No to na koniec Szpilka dostanie w ten łysy łeb i po gali

Co z tego, ze Lichsztajner stary? Pamietacie ekipe Adamsow, Winterbournów i Dixonów? Keowna? Grubo po 30-tce wszyscy, a młodych ustawiali po kątach w calej PL.

Ja lubię angielską mentalność, jeżeli chodzi o piłkę nożną. Kibice Realu są zbyt zadufani w sobie. Mają się za lepszych. Może przydomek swojego klubu za bardzo wzięli do serca. Liverpool dzięki stylowi, przebojowości, swoim kibicom, wierze w swoje własne możliwości, po prostu zasłużył na ten puchar i na to, by upokorzyć wielki Real.

Lichtsteiner w 26-osobowej kadrze na MŚ

@arsenal159:
Pracowałem w Luksemburgu z paroma muzulmanami, kiedy Ramadan przypadl na bodajże sierpień. Do godziny około 20 wyglądali jak trupy,a po zachodzie słońca wręcz rzucali się na jedzenie.

O Salah jednak je i pije normalnie. Swoja droga podziwiam jak bardzo glodni oni musza chodzic.

Widzę, że Lichtsteiner pierwszym transferem Emery'ego będzie.

Patrze na te 34 lata i aż mnie głowa boli, ale tu metryka nie gra roli, bardzo dobry, doswiadczony obronca - w koncu jakis bat na Bellerina, bo odkąd nie ma konkurencji to jest coraz gorszy.

Ciekawe co z Nilsem.

@Mihex: Chocbym chcial, to osobiscie nie potrafie zrozumiec Twojego rozumowania :P No, ale oczywiscie kazdy ma prawo do swojego zdania :) Ale z tym "tylko Juve" to troche Cie ponioslo, bo to swietna, bardzo dobrze pukladana w defensywue druzyna, ktora co roku jest ciezkim rywalem dla kazdego w LM. To kogo mialby Real jeszcze pokonac? Moze niech zrobia druzyne FC Niepokonani ze zlepku pilkarzy ze wszystkich najlepszych druzyn, zeby Krolewscy sie z nimi zmierzyli? Jesli dla Ciebie to tylko Juve to podziwiam.

Dobra, bo za chwilę Artur Pinezka walczy

@kamilo_oo: cudze chwalą, swego nie znają :DD

Co was tak obchodzi liga angielska? Ciekawe czy Angielscy kibice innych klubów też tak za Liverpoolem są

@Kysio2607: Tak, "tylko Juve". We Włoszech praktycznie nie ma konkurencji. Ten sezon był jakoś magicznie wyjątkowy, że Juve nie było pewnie (tylko pewne, bo lidera mieli dużo wcześniej, a i praktycznie mieli go wcześniej, tylko matematyka zostawała) do przedostatniej kolejki.
Co do LM. Mieli dużo szczęścia. Raz trafili na Monaco, które my przepuściliśmy. No ale my jesteśmy średniakiem europejskim, więc nawet nas nie porównuję. Potem chyba najgorszy Real w XXI wieku. Podobnie zeszły rok i Barcelona która jakimś cudem przeszła PSG. Trochę ten dwumecz zostawia rysę na naszym nowym trenerze, ale tam też trochę wałki sędziowskie poszły (serio, że gość razem z Suarezem nie dostali bana na kilka spotkań LM to cud)

To za ćwierćfinał są jakieś medale, że dajesz to jako jakiś wyznacznik?

Twoje argumenty stoją na takim poziomie, ze nie wiem czy to marny trolling czy Ty tak serio :D śmiesznie się to czyta xd

@Mihex: nie no ale nie obrażaj Realu, bo porównywanie nas do nich tak to trzeba określać. Krolewscy zaraz mogą podnieść 3 raz z rzędu puchar LM kiedy my od lat nie powachalismy ćwierćfinału.

Serio mówisz o drużynie która przez 4 ostatnie lata wygrała wszystko na swoim podwórku i 2 raz była w finale LM "tylko Juve"?

Jeszcze brakuje, zeby ktoś powiedzial, ze ostatnie lata i wygrane Realu w LM to czysty przypadek XDD

Widzieliście list motywacyjny Kościelnego do kolegów? Zupełne przeciwieństwo Rabiota. Chciał zakończyć karierę reprezentacjyjna po MŚ. Szkoda tej kontuzji. Może dochodziłby jako mistrz świata.

@arsenal159: Prawie na pewno tak będzie. To mnie w Realu tak irytuje. Grają jak Arsenal, a czasem jak jakaś Pogoń Szczecin czy inny Izolator Boguchwała, ale mimo wszystko ten jeden mecz w sezonie potrafią wygrać.

@Mihex: Zebys sie nie zdziwil jak jutro ten "drugi Arsenal" pyknie Liverpool bez wiekszego problemu.