Oficjalnie: Jorginho graczem Arsenalu!

Ian Wright: Gdy Arsenal przebywał na obozie przedsezonowym w Niemczech, przyjechałem do ośrodka treningowego i rozmawiałem z kilkoma osobami. Pricey powiedział mi: "coś się dzieje, czuję to". Ochroniarz opowiadał mi o nowych nawykach i zachowaniach zawodników. Właśnie takim rzeczom Mikel poświęca bardzo dużo uwagi. Stuart stwierdził, że wszystko wygląda inaczej. (Stuart i Pricey to fotografowie - przyp.)

David Ornstein: Myślę, że Arsenal wykonał już sporo pracy w kierunku sprowadzenia Declana Rice'a na Emirates Stadium. Według osób siedzących w temacie, Anglik może kosztować latem około 75-85 milionów funtów.

A czemu nasz potężny Włoch nie trenuje? Myślałem ze będzie w kadrze na Everton

Juventus ma mieć odjęte kolejne 20 punktów?

Halo, Vlahovic?

Mógłbyś mi podać kierunkowy do Serie B?

Kulisy rozmów Arsenalu z Brighton na temat Moisésa Caicedo, według The Athletic & Hazema Tareka.

• Arsenal był zainteresowany Ekwadorczykiem zanim zmienił on swoich agentów. Chelsea również, co zaowocowało oficjalną ofertą, która została odrzucona przez Brighton. Tutaj dosyć istotną kwestią jest to, że klub zobaczył po prostu niesatysfakcjonującą ich propozycję.

• Gdy Caicedo zmienił agentów, pojawiły się poważne problemy pomiędzy nową agencją, a Brighton. Zawodnik zażądał natychmiastowego transferu, co rozwścieczyło Tony'ego Blooma.

• W tym samym czasie Edu Gaspar dogadał warunki umowy z przedstawicielami Moisésa i był pewien sfinalizowania transakcji, jeśli wyśle do Brighton satysfakcjonującą ofertę.

• Brighton poczuło, że Arsenal korzysta z tej nieprzyjemnej sytuacji, która pojawiła się po zmianie agencji, że dlatego Kanonierzy ustalili warunki kontraktu z zawodnikiem. I właśnie wtedy zapadła decyzja o zablokowaniu jakiegokolwiek transferu Caicedo w zimowym okienku, ze względu na kiepską relację z pomocnikiem i szansę na awans do europejskich pucharów w tym sezonie.

• Caicedo odbył spotkanie z De Zerbim i zarządem klubu, po którym jasne było, że nie pozwolą mu teraz odejść, bez względu na to, co się stanie. Mówiło się już wtedy, że Ekwadorczyk chciałby zmienić klub, ponieważ dostał bardzo kuszącą ofertę ze strony Arsenalu. Agent pomocnika zagroził wtedy Brighton, że złoży oficjalną prośbę o transfer, jeśli odrzucą najbliższą propozycję Kanonierów.

• Edu Gaspar prowadził wszystko od początku i to jego oferta została odrzucona przez Brighton, bez większego zastanowienia.

• Arsenal chciał otworzyć poważne rozmowy z Brighton, ale oni stanowczo odmówili jakiejkolwiek komunikacji. Poza tym mieli w głowie, że Kanonierzy są już dogadani z Caicedo, co tylko ich bardziej denerwowało.

• Tutaj pojawił się Tim Lewis, prawa ręka Stanleya Kroenke w Arsenalu. Zadzwonił do przedstawicieli Brighton, aby samemu rozpocząć rozmowy na temat tego transferu, jednak został zignorowany przez ważną osobistość w stukturach The Seagulls i był tym faktem bardzo rozzłoszczony. Następnie wysłał drugą ofertę za Caicedo przy użyciu mediatorów, ale została ona znowu odrzucona. Głównym problemem było to, że Brighton w ogóle nie chciało o tym rozmawiać.

• Brighton pomyślało, że Arsenal dalej stara się wykorzystać sytuację zawodnika i dlatego spróbował ponownie, co doprowadziło do tego, że klub zaczął rozpowszechniać w mediach swoją wiadomość do wszystkich zainteresowanych - nie sprzedamy go w zimie. Jeśli Brighton podejmuje jakąś decyzję, to nigdy jej nie zmienia, przynajmniej według osób blisko całej sprawy. Przypadek Cucurelli jest specyficzny i wymaga dłuższego tłumaczenia.

• Brighton uważało, że postawa Caicedo jest nie do przyjęcia i jeśli przystaliby na jego warunki, to w kolejnych latach musieliby zmagać się z następnymi takimi prośbami.

• Pracownicy Brighton oraz Arsenalu uważają, że do załamania relacji między klubami doprowadziło zachowanie agenta Caicedo. Dlatego Kanonierzy zdecydowali się odstąpić od umowy i ruszyć po Jorginho, żeby dalej nie eskalować konfilktu pomiędzy stronami.

• Arsenal nie wiedział, że Ekwadorczyk wrzuci swoje oświadczenie do social mediów, co sprawiło, że zarząd klubu poczuł wstyd.

• Natomiast Brighton stwierdziło, że to robota Arsenalu, więc przestali odpowiadać na jakiekolwiek telefony z Emirates Stadium.

• Kanonierzy pod koniec okienka kontaktowali się z Brighton przez pośredników, żeby wyjaśnić, że nie mają nic wspólnego z działaniami Caicedo i wyrazili swoje ogromne niezadowolenie z przecieków do prasy dotyczących negocjacji, za które odpowiedzialna była ważna osoba w strukturach Brighton. Kanonierzy czuli się upokorzeni całym zamieszaniem związanym z 21-latkiem.

Jeśli było to sorki

@Dziadyga - trener w klubie w którym grałem za dzieciaka zawsze tak mówił: kto się głupim urodził ten głupim zostanie
przy czym on sam wcale zbyt mądry nie był :D
No ale faul Gabriela poezja xD jak można kogoś tak kopnąć bez celu... i jak ten człowiek mógł dla nas grać, naprawdę trzeba podziwiać Wengera że w takiej biedzie z takimi graczami dawał rade być w top 4, tak tak wiem - liga była inna;)

@kowalczyk15 napisał: "Ależ piękna czerwona kartka Gabriela Paulisty w meczu z realem, nic się nasz Gabriel nie zmienił :D"
Jak był debil tak takim pozostał xD

Kulisy rozmów Arsenalu z Brighton na temat Moisésa Caicedo, według The Athletic & Hazema Tareka.

• Arsenal był zainteresowany Ekwadorczykiem zanim zmienił on swoich agentów. Chelsea również, co zaowocowało oficjalną ofertą, która została odrzucona przez Brighton. Tutaj dosyć istotną kwestią jest to, że klub zobaczył po prostu niesatysfakcjonującą ich propozycję.

• Gdy Caicedo zmienił agentów, pojawiły się poważne problemy pomiędzy nową agencją, a Brighton. Zawodnik zażądał natychmiastowego transferu, co rozwścieczyło Tony'ego Blooma.

• W tym samym czasie Edu Gaspar dogadał warunki umowy z przedstawicielami Moisésa i był pewien sfinalizowania transakcji, jeśli wyśle do Brighton satysfakcjonującą ofertę.

• Brighton poczuło, że Arsenal korzysta z tej nieprzyjemnej sytuacji, która pojawiła się po zmianie agencji, że dlatego Kanonierzy ustalili warunki kontraktu z zawodnikiem. I właśnie wtedy zapadła decyzja o zablokowaniu jakiegokolwiek transferu Caicedo w zimowym okienku, ze względu na kiepską relację z pomocnikiem i szansę na awans do europejskich pucharów w tym sezonie.

• Caicedo odbył spotkanie z De Zerbim i zarządem klubu, po którym jasne było, że nie pozwolą mu teraz odejść, bez względu na to, co się stanie. Mówiło się już wtedy, że Ekwadorczyk chciałby zmienić klub, ponieważ dostał bardzo kuszącą ofertę ze strony Arsenalu. Agent pomocnika zagroził wtedy Brighton, że złoży oficjalną prośbę o transfer, jeśli odrzucą najbliższą propozycję Kanonierów.

• Edu Gaspar prowadził wszystko od początku i to jego oferta została odrzucona przez Brighton, bez większego zastanowienia.

• Arsenal chciał otworzyć poważne rozmowy z Brighton, ale oni stanowczo odmówili jakiejkolwiek komunikacji. Poza tym mieli w głowie, że Kanonierzy są już dogadani z Caicedo, co tylko ich bardziej denerwowało.

• Tutaj pojawił się Tim Lewis, prawa ręka Stanleya Kroenke w Arsenalu. Zadzwonił do przedstawicieli Brighton, aby samemu rozpocząć rozmowy na temat tego transferu, jednak został zignorowany przez ważną osobistość w stukturach The Seagulls i był tym faktem bardzo rozzłoszczony. Następnie wysłał drugą ofertę za Caicedo przy użyciu mediatorów, ale została ona znowu odrzucona. Głównym problemem było to, że Brighton w ogóle nie chciało o tym rozmawiać.

• Brighton pomyślało, że Arsenal dalej stara się wykorzystać sytuację zawodnika i dlatego spróbował ponownie, co doprowadziło do tego, że klub zaczął rozpowszechniać w mediach swoją wiadomość do wszystkich zainteresowanych - nie sprzedamy go w zimie. Jeśli Brighton podejmuje jakąś decyzję, to nigdy jej nie zmienia, przynajmniej według osób blisko całej sprawy. Przypadek Cucurelli jest specyficzny i wymaga dłuższego tłumaczenia.

• Brighton uważało, że postawa Caicedo jest nie do przyjęcia i jeśli przystaliby na jego warunki, to w kolejnych latach musieliby zmagać się z następnymi takimi prośbami.

• Pracownicy Brighton oraz Arsenalu uważają, że do załamania relacji między klubami doprowadziło zachowanie agenta Caicedo. Dlatego Kanonierzy zdecydowali się odstąpić od umowy i ruszyć po Jorginho, żeby dalej nie eskalować konfilktu pomiędzy stronami.

• Arsenal nie wiedział, że Ekwadorczyk wrzuci swoje oświadczenie do social mediów, co sprawiło, że zarząd klubu poczuł wstyd.

• Natomiast Brighton stwierdziło, że to robota Arsenalu, więc przestali odpowiadać na jakiekolwiek telefony z Emirates Stadium.

• Kanonierzy pod koniec okienka kontaktowali się z Brighton przez pośredników, żeby wyjaśnić, że nie mają nic wspólnego z działaniami Caicedo i wyrazili swoje ogromne niezadowolenie z przecieków do prasy dotyczących negocjacji, za które odpowiedzialna była ważna osoba w strukturach Brighton. Kanonierzy czuli się upokorzeni całym zamieszaniem związanym z 21-latkiem.

Ależ piękna czerwona kartka Gabriela Paulisty w meczu z realem, nic się nasz Gabriel nie zmienił :D

Nasz Gabriel P. narozrabiał ;)

Pytanie jest jak Chelsea może zarejestrować tylu zawodników do gry w PL skoro wszyscy przychodzą z zagranicy i nie mają statusu HG ?

Romano też potwierdził ,że Gabi z nowym kontraktem. Super wiadomość

@enrique: zmiennikiem Saki póki co jest Nelson i pewnie tak zostanie. Właśnie wrócił do pełnych treningów z drużyną. Szkoda, że złapał kontuzję kiedy forma wzrastała. Zobaczymy co pokaże tym razem. Niewątpliwie talent ma spory, ale głowa była do niedawna trochę nie ta więc może przepracowali z nim ten aspekt i będziemy mieli dobrego skrzydłowego.

@Dzulian: Zgadzam się, Rice + zmiennik dla Saki i kadra gotowa.

@havoc: Ta trawe maja teraz wymieniac calkowicie przed LM.

@Dziadyga: Trawa w realu jak kartoflisko. Ceballos gra a Odegard u nas za czapke gruszek ;)

@kaziu874: holding to atmosferovic

@Furgunn: to tera saka do saka!

Oglądam chwilę ten Real.Ta liga zawsze była nudna dla mnie,ale jednak lepszy poziom był niż teraz,który jest tragiczny! Murawa klepisko jak na A klasie.Ceballos w 1 składzie..no ten real strasznie ogórkowy zespół obecnie to samo co Barcelona.Gdzie tu poziom patrząc na Premier League.

Gabriel Martinelli podpisał nowy kontrakt z Arsenalem do 2027 roku

David Ornstein

@Dzulian: Chyba, ze kolejny sezon na ławie i będzie akceptował to ok

@kylo100: Dopóki nie sprzedamy Tierneya to nie będzie tematu nowego LO.
Chyba że jakiś 18 letni talent i od razu na wypożyczenie.

@Dzulian napisał: "Na Declana się możemy szarpnąć w lecie, bo wiele pozycji do wzmocnień już nie mamy. Przyjdzie Rice i zmiennik dla Saki i koniec. Na każdą pozycję mamy po 2 piłkarzy. A na niektórych 3, z Balogunem"
Nie wyobrażam sobie, żeby Holding był w Arsenalu po letnim oknie transferowym.

@Dzulian: Jeszcze LO i można grać ;)

Wygrać z Evertonem, przedłużyć z Saka i Saliba, potem wygrać kolejny mecz. Nie mówić o transferach, tylko o tym co czeka Arsenal w najbliższym czasie.

Na Declana się możemy szarpnąć w lecie, bo wiele pozycji do wzmocnień już nie mamy. Przyjdzie Rice i zmiennik dla Saki i koniec. Na każdą pozycję mamy po 2 piłkarzy. A na niektórych 3, z Balogunem.

@Garfield_pl: Oby

Fajnie ze Nelson już w pełnym treningu.

.@David_Ornstein: “The word that I am hearing from the industry is that £75/80/85m are a more realistic figure for Declan Rice this summer. “

@Marzag napisał: "A skąd mieli wiedzieć, ktoś z zarządu spał w jednym łóżku z Greenwoodem i jego dziewczyną? xd Zrobili to bo ich publika do tego zmusiła, chcieli PR mieć lepszy. Arsenal też forsowali ludzie żeby odsunął Parteya ale Ci uznali, że tak długo jak nie ma nic udowodnionego to zakładają niewinność."

Ale nie porownujmy sytuacji Thomasa do Masona. Na Parteya byly tylko jakies smsy, a sam "gwalt" mial sie odbyc w miejscu ktore nie podlega pod jurysdykcje Wielkiej Brytanii. W przypadku Greenwooda byly filmiki na ktorych jego uwczesna partnerka prosi zeby ja zostawil i przestal sie do niej dobierac a ten dalej robil swoje. Zarowno jeden jak i drugi przypadek nie ma takich dowodow w sieci, zeby kogos jednoznacznie osadzic jednak nie ma co porownywac smsow z ktorych nic nie wynika, do filmiku ktory przedstawia, ze anglik przynajmniej byl agresywny i nachalny w stosunku do swojej dziewczyny

@Pitu88: Ale oprócz ciebie nikt nie napisał, że Trossard to lepszy piłkarz i że Gabi jest słaby. Dawno takiej skrajności nie widziałem

@darek250s napisał: "Martinelli czy Trossard jutro od pierwszej? Zapraszam do dyskusji.

Według mnie Martinelli."
Na dzień dzisiejszy Martinelli. Arteta nie zmienia składu. Jedno co nie będzie grać 90 minut jak prawie w każdym meczu
Szczerze osobiście wolę belga ale nie ja decyduję

To jeszcze Saliba i Saka i można świętować!

Trossard na razie zagrał półn niezłego meczu, a tu robicie z niego lepszego piłkarza, niż Gabi. Martinelli w pierwszym bezapelacyjnie. Zaraz jakiegoś gola strzeli albo asystę zaliczy i skończy się gadanie, że słaby

Gabriel Martinelli has SIGNED his new Arsenal contract - tying him to the club until the summer of 2027. [@David_Ornstein] #afc

@David_Ornstein
·
2 min
Gabriel Martinelli has now committed his future to Arsenal by signing a new 4.5yr contract. Previous terms were expiring in 2024 + #AFC had option to extend by 2yrs. Fresh & improved deal keeps Brazil winger at Emirates Stadium until 2027
@TheAthleticFC

Everton Rudego sie zapewne zamuruje w 8 za linią piłki i będą grać na 0:0.
Trossard jest obunożny, fajnie sie czuje na małej przestrzeni. Ja bym dał szanse Belgowi od początku.

W tej chwili oczywiscie, że Trossard. Martinelli pod formą zdecydowanie

Former Arsenal chief scout Francis Cagigao -

“The truth is that we accept that Martinelli could have signed for other clubs at the time but those clubs decided that he was not a potentially top footballer.I decided and I made the decision to take him."

Arsenal

@grzegorz1211: to jest zwykłe złodziejstwo.

Tomiyasu on Arteta's style of play - “Last season we understood.But we couldn’t expres.This season we understand and we are showing how he wants us to play. This is the big difference.”

Arsenal

@darek250s: Wyjdzie raczej Gabi, ale w sumie chciałbym Trossarda. Co nie będzie to jednak wniosek po styczniu jest taki, że kto na LS nie wyjdzie to tak czy siak nie będzie spadku jakości. To mi się podoba.

@M4rcin napisał: "Było z 10 razy a jeszcze nikt źródła nie podał xd"

Kopiuje z fejsa, nie było podanego źródła niestety. Musimy czekać na potwierdzenie od Artety :D

@darek250s napisał: "Martinelli czy Trossard"

Trossard, dobry rywal by zacząć od początku, można nawet pokusić się o Jorginho. Wejście z ławki Gabriela zabije ten mecz do końca :]

@TlicTlac napisał: "Najwyższy wyskok z miejsca
Najwyższy wyskok z nabiegu
Najszybszy w sprincie na krótkim dystansie"

https://youtu.be/GTKWYXoUZPc?t=699

ten plant Cwiakala znowu farmazony rozsiewa.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Biznes/podejrzana-dotacja-od-rzadowej-agencji-zalozyl-firme-i-po-10-dniach-dostal-55-mln-zl

Polska to kraj wielkich możliwości XD

@darek250s:

Gabi to mój ulubiony kanonier ,ale jak ma grać jak w ostatnich meczach to lepiej ,żeby usiadł.

Oczywiście, że Martinelli.
Arteta ma swój żelazny skład, którego nie zmienia jeśli nie ma podstaw.
Jeśli nie będzie żadnych urazów to wiadomo jakim składem wyjdziemy na Everton.

@darek250s:

Nie jutro, a w sobotę sorry

Martinelli czy Trossard jutro od pierwszej? Zapraszam do dyskusji.

Według mnie Martinelli.