Oficjalnie: Maitland-Niles zawodnikiem OL

Fajny grajek, powodzonka we Francji ;)

Zanosiło się na to od dłuższego czasu. Ani Arsenal dostatecznie w niego nie wierzył, ani on sam nie wierzył, że jest w stanie wywalczyć u nas skład. Miał dobre momenty i też uważam, że był wszechstronny. Ci, którzy wieszają na nim psy, bo najpierw łatał braki w chaotycznym bloku obronnym, w którym był rzucamy po różnych pozycjach a później po prostu brakowało mu regularnej gry i zaufania trenera są trochę nie fair. Udźwignął kilka ważnych meczów i moim zdaniem był więcej niż solidnym bocznym obrońcą. Gorszy od Zinczenki, Soaresa, Tavaresa, Whita'a, Tomiyasu czy Tierneya, czyli naszych prawych i lewych obronców na pewno nie był. Trzeba się pogodzić, że mamy lidera defensywy Gabriela, który dobrze współpracuje z Salibą, a boczni obrońcy popełniali, popełniają i będa popełniać błędy częściej niż ta dwójka. Maitland Niles był solidnym piłkarzem, ale nie będę za nim jakoś mocno tęsknił, bo to samo można powiedzieć o kilku bocznych obrońcach, których wspomniałem. Może Timber zmieni moją opinię o tym, że w Arsenalu wciąż nie doczekaliśmy się topowego bocznego obrońcy, ktorego trudno będzie zastąpić. No, ale lepiej mieć pięć solidnych niż jednego topowego i czterech słabych. Ci, którzy zostali na pewno się przy Artecie rozwiną. A Maitland-Niles'owi za godne reprezentowanie Arsenalu wypada podzięować i życzyć powodzenia w OL. Powinien być dla nich wzmocnieniem.

Śpiące oko. Jakby nie ogarniał do końca na czym polega profesjonalizm. Dobrze, że znalazł klub bo bałem się, że skonńczy jako bezrobotny. Szkoda by było.

19 lat, trochę czasu :)

@AaronRambo: To ciekawe, czyli Wenger, Emery i Arteta się nie znają, bo wszyscy trzej dawali mu szanse również na wahadle gdzie trzeba zasuwać w ataku i obronie, i miewał mecze gdzie wyglądał na tej pozycji bardzo solidnie.

Mówicie o wszechstronności? Dla mnie to jakiś żart. On się porusza po boisku jakby ważył tonę. Dla mnie nie nadaje się do nowoczesnej piłki gdzie trzeba zasuwać w obronie, ataku. To teki typ z pokolenia Riquelme co myśleli że nie trzeba zasuwać i ciężko na boisku pracować.

Piłkarz, w przypadku którego jego przekleństwem, przynajmniej póki co, okazała się jego wszechstronność.

Jakby tego zioła tyle nie jarał to by może ogarniał co się dookoła niego dzieje :p

To przykre, że za wychowanka z epizodem w Serie A, który wybiegał też na boiska Premier League już ponad sto razy, nie dostajemy nawet funta.

@maniek56: XD

Zawsze dawał z siebie solidne 30%. Nie przepracował sie

Ligue 1 to coraz słabsza liga, już teraz jest ,,dopiero”6 liga w Europie a będzie jeszcze gorzej ;)

Powodzenia, mam nadzieje, że będzie kręcił w tej ogórkowej lidze i jeszcze sobie wywalczy lepszy klub

Premier League by się nie wybił albo by nie błyszczał, a w ligę będzie rządzić i dzielić tymi ogórkami. Dobry ruch

Chyba Laca mu załatwił ten kontrakt Heh
Powodzenia Ainsley

Zawsze dawał z siebie wszystko ale nigdy nie udało mu się wznieść ponad przeciętność. Wydaje mi się że PL to itak jeszcze trochę za wysokie progi dla niego, ale tak czy inaczej powodzenia na nowej drodze Ainsley!

Super transfer, gratulujemy i życzymy sukcesów!!!

Całkiem nienajgorzej się mu ułożyło ostatecznie

Spodziewałem się po nim więcej.