Olbrzymi wysiłek, marny rezultat: Arsenal 1-1 Sheffield

@Simpllemann napisał: "Aubameyang, Martinelli, Pepe. Pora na taką linię ofensywną."
Bardzo chciałbym to zobaczyć ale nie będzie dane przez najbliższe 2 kolejki jeszcze.

@Ranczomen: będzie ogień. VVD zadrży.

U Pepe brakuje mi akcji jak ta wczorajsza, po której mógł być rzut karny. Mam wrażenie, że Iworyjczyk zbyt rzadko korzysta ze swej szybkości. Jego dryblingi często są statyczne, nie zdobywa nimi terenu. Wystarczy przyspieszenie i wygląda to już zdecydowanie lepiej.

O napastniku Arsenalu już się wypowiadałem i zdania nie zmieniam - czas posadzić Lacazette'a na ławce. Aubameyang, Martinelli, Pepe. Pora na taką linię ofensywną.

A wyniki typera jak zwykle nieuzupełnione.....

@ProroK: podstadionem, na oficjalnej Arsenalu, adidas, zalando

@ProroK: rgol, podstadionem, arsenal.com, sports direct

Masa tego :D

@lays napisał: "robił się takim trochę frustratem, który od razu wyma****e łapami i nie skupia się czasami"
Sytuacja w klubie,wyniki i forma w ten sposób działa na piłkarzy.Gdy mi coś przez dłużej nie wychodzi w pracy też się frustruję.Ja osobiście czuje zażenowanie tym sezonem i nie mogę się doczekać początku następnego.Nowy sezon,nowa nadzieja.Trener jest odpowiedni z pomysłem i wizją ale kadra jest zbyt słabiutka i trzeba wymienić piłkarzy m.i.n Sokratis,Xhaka,Ozil i boki obrony to podstawa.

@mar12301: Tym lepiej sprawę rozwiąże ZAWROTNY Lingard.

@kwiatinho: podpisuje się pod komentarzem. Cierpliwość i cierpienie. To pozostaje obecnie nam wszystkim.

@Baronesko:
Trochę mylne myślenie. To że zremisowaliśmy z Shieffeld i Bournamouth nie znaczy że jesteśmy na tym samym poziomie. Gdyby tak było to City byłoby na poziomie Crystal Palace

Jesteśmy w czarnej dziurze bo przez ostatnie pół roku panował w drużynie chaos. Arteta nie zmieni tego w kilka tygodni. Braków kondycyjnych nie da się nadrobić w sezonie. Ciężko trenują ale sesji między meczami jest niewiele. Niestety mimo chęci przeciwników bo nikt nie chce być 4 to ten sezon do końca już będzie tak wyglądał. Pojedyncze zwycięstwa przeplatane z remisami i porażkami z topem

@Ranczomen: Rashford raczej dziś nie zagra.

Dzisiaj MOCARNY Rashford ORA Liverpool.

Fajnie gdyby Liverpool przegrał jeden mecz w sezonie i byłby to występ z Arsenalem:)

@rreddevilss: wstyd zeby kibic Arsenalu bardziej wierzył od kibica samego Manchesteru United xD

Wiele kibiców obecnie myśli, że za zmianą Artety przyjdą od razu wyniki. To jest błąd. W końcu wychodzi mozolne budowanie składu i brak jakości w kadrze. Przed nami długa droga, aby odbudować pozycje drużyny aspirującej o najwyższe cele. Nie mam pojęcia czemu użytkownicy wypisują hasła typu jesteśmy żałosnie albo ten klub to mem po bramkach przeciwnika. Przecież my prezentujemy poziom na 6 czy 7 miejsce. Zeszły sezon to był wyskok formy paru piłkarzy, który wyciągnął ile się dało.

Tutaj potrzebna jest gruntowna przebudowa, od początku schyłku Wengera do bałaganu po Emerym. Nie myślałbym o wielomilionowych transferach, ale na razie podstawy. A one się kształtują.

Murem stoję za Mikelem, bo myślę, że tutaj jest spory potencjał, abyśmy krok po kroku ścigali najlepszych. Widać organizacje w grze, szczególnie z tyłu. Sposób rozgrywania piłki spod bramki, czy też same bronienie wygląda trochę lepiej i optymistycznie. Sezon jest dla nas tragiczny, wiele kontuzji, brak formy kluczowych grajków, kontuzje, decyzję VAR. Wszystko to kumuluje rozgoryczenie. A mimo to i tak mam chęć oglądać ten zespół i przyglądać się jego budowie, bo ma to jakiś sens.

Poczekajmy i obierzmy za przykład Liverpool jak budować drużynę od zera do maszyny absolutnej.

Dzisiaj jest ten dzien, dzien w ktorym Liverpool pierwszy raz przegra :D

Wie ktoś gdzie mogę dostać oryginalną koszulkę Arsenalu z tego sezonu .
Podeślicie jakiś link

@Kris3Tears: "Haruje za dwóch" odkąd przyszedł Arteta. Wcześniej grał tak jak cały zespół, a Emery miał właśnie taką mentalność, że gość słabiej zagrał no to ława.
Teraz też łatwo powiedzieć "powinien grzać ławę". Ale już trudniej powiedzieć, kto ma za niego zagrać. Ja np myślę, że gdyby Laca dał radę wczoraj dograć do końca to byśmy wygrali, bo każdy atak kończył się na Nketiahu, który tracił i znowu szedł atak Sheffield. Laca nawet nie strzelając bramek, mógłby piłkę przetrzymać, może jakiś faul wymusić i byśmy jakoś dotrwali.
Więc kto? Gabi? Ja rozumiem, że młody się podoba, ale w życiu nie da tego co Laca. Strzelił wczoraj i bohater, nikt nie mówi o tym, że w pierwszej połowie był bardzo słaby. Auba też raczej nie jest znany z pracy na całym boisku.
Myślę, że najciekawszą opcją byłby Laca za napastnikiem zamiast Ozila.

Trzeba zwrócić uwagę na zdecydowaną poprawę gry obronnej Arsenalu odkąd przyszedł Arteta. A czemu tak się dzieje? Bo broni cała drużyna a nie 4 obrońców w chaosie i Xhaka.. m.in Laca

Ja generalnie Lace bardzo lubie i wiem, ze umiejetnosci ma duże, ale w tym sezonie jest jakiś inny. Zrobił się takim trochę frustratem, który od razu wyma****e łapami i nie skupia się czasami na tym na czym powinien, a do tego czasami pajacuje mocno w zachowaniu i bierze się za sędziowanie meczu.

Poprawę gry po objęciu Arsenalu przez Artetę widać gołym okiem ale co z tego skoro nie ma liczb. To zwycięstwa, a nie ładna gra pozwoli piąć się w ligowej tabeli. Liczę, że zespół w końcu się przebudzi. Artecie jest bardzo trudno zrobić coś lepiej ponieważ on nie ma w czym rzeźbić. Podjął się trudnego zadania. Przejął zespół kompletnie nieprzygotowany fizycznie, rozbity mentalnie i średni jakościowo. Nasza kadra jest nie tylko zbyt wąska ale strasznie zróżnicowana pod względem umięjetności poszególnych jednostek. Pozostały 2 tygodnie na uzupełnienie braków żeby móc zakończyć sezon na przyzwoitym miejscu i powalczyć w LE.

@lays napisał: "To jest wgl dla mnie niesamowite, nie zwracało się na to uwagi, ale ostatni gol Laci na wyjezdzie wgl to jakoś ponad 300 dni temu. Niebywałe, serio."

No właśnie. A ludzie i tak go bronią, bo "haruje za dwóch". Śmieszne trochę. Już od dawna powinien grzać ławę.

Mnie boli, że otwieraliśmy wynik w meczach z CFC, Palace, Sheffield, a nie potrafiliśmy dowiezc wyników. Sędziowie wyuali nas 2 razy. z CFC gdyby wyleciał Jorginho to byłyby 3 pkt, wczoraj rzut karny i od razu byloby zdecydowanie wiecej pkt i mała strata do top4 i mecz z CFC we wtorek.

@pierre_afc: xhaka gra lepiej z uwagi na ustawienie. Przy ataku ustawia się jak LO przez co ma dużo miejsca i czasu na rozegranie. Jednak jak ktoś będzie na niego naciskał to będzie to samo co kiedyś czyli błędy. W meczu chyba z United tak było. Zaczął się kiwać i jedyne co na uratowało to to, ze sędzia odgwizdał faul. Ja bym granita sprzedał. Jednak pod warunkiem zastepstwa

@lays
9 lutego minie dokładnie rok.

To jest wgl dla mnie niesamowite, nie zwracało się na to uwagi, ale ostatni gol Laci na wyjezdzie wgl to jakoś ponad 300 dni temu. Niebywałe, serio.

Różnica między Arsenalem za Emeryego i Artety jest taka, że za Emeryego szczęśliwie remisowaliśmy grając gorzej, a teraz nieszczęśliwie remisujemy, gdy powinniśmy wygrywać. Jest lepiej niż było, ale widać gołym okiem, że w zespole jest za duży kontuzji i za mało jakości i nie da się dużo ulepić z tej mąki, bo w defie szału nie ma, a w ofie również... Tylko Martinelli strzela gole. Pepe zawodzi, a Laca gra jeszcze gorzej.

Ten Haaland to jest killer, matko bosko. Obejrzałem skrót i ta jego 1 i 3 bramka to taki luz, a ciężkie pozycje. U nas to by bylo obijalnei bramkarza, gdyby Auby nie bylo :D

Paradoksalnie cała liga prócz live jest w kryzysie xd

@Naburator: ja się ciagle nie moge przyzwyczaić do wyrownanych pojedynkow z CP, Bornemouth czy Sheffield. Ciężko przyjąć fakt, że jesteśmy na jednym poziomie z takimi tuzami, dlatego też narzekam. W sumie wczoraj to Sheffield było w roli faworyta, więc remis też jest niezly.

@Baronesko: ja bym powiedział właśnie, ze w tym meczu było lepiej. Z Chelsea czy CP dominowaliśmy 20-30 minut, później w piłkę grał rywal. Tutaj mecz był bardziej wyrównany plus solidnie się broniliśmy z mustafim w składzie xd Jedyne co dla mnie Arteta mógł zrobić lepiej to zmianę. Czyli nie ściągać Lacazetta a Ozila

Tu się zgodzę z @Garfield_pl. Obecnie widać poprawę, może nie widać tego w w końcowych wynikach i tabeli, ale gra wygląda coraz lepiej. Niektórzy zawodnicy wyraźnie poprawili się względem poprzednich miesięcy. Chociażby AMN, Torreira, Luiz czy Xhaka. Poza tym cały zespół wygląda już bardziej jak drużyna niż 11 randomowych zawodników biegających po boisku. Więcej biegają i walczą. Najbliższe miesiące mają być odpowiedzią dla Artety co z tego mu się uda zbudować i czego brakuje, a te braki wypełnić wzmocnieniami.

IMO na pewno potrzebujemy skrzydłowego, dwóch pomocników i środkowego obrońcy. Może to szokujące, ale Xhaki bym nie sprzedawał. W systemie Artety odnajduje się Szwajcar, lepiej wykorzystujemy jego atuty.

Pytanie co z lewą obroną? Trzeba przemyśleć możliwą sprzedaż Kolasinaca i kupno nowego obrońcy.

@gunner1990 napisał: "My potrzebujemy realnych 5 transferów które z miejsca wjezdzaja do pierwszej 11nastki. Wszyscy wiemy że to nierealne dlatego staniemy się sredniakiem tzn już jesteśmy i żaden arteta czy Klopp tu nie pomoże z tymi pacholkami dopóki bogaty czarnoskóry ziomal nie wykupi od wasatego tego klubu i sypnie tak że w jedno okienko przebudujemy skład by rzeczywiście walczyć w końcu o coś więcej niż historyczne top4"
I potem znów będziesz pisał, że potrzebujemy kolejnych 5, żeby zastąpić te :D ochłońcie ludzie trochę, bo to tak nie działa, chyba,że chcecie stać się drugim utd. Klopp ogarnął też " sredniaków" część z nich się pozbył, innych odbudował, ale też co okienko uzupelniał skład, zazwyczaj latem, nie licząc VVD. Arteta nie miał ani okresu przygotowawczego, ani okienka letniego, do podjęcia decyzji odnośnie zawodników itd. Potrzeba czasu, żeby wszystko zaczęło grać, macie przykład Live, i to samo jest potrzebne w Arsenalu- cierpliwość. Kloppa też wywalali kibice, teraz by go nie oddali za nic, a przecież przez pierwsze 3 lata nie za bardzo coś wygrał, za to poprawiał drużynę. Po drugie przeczytaj sobie o FFP, sprawdź ile ostatnio wydał Arsenal itd., dopiero wypisuj głupoty o funduszach itd. Masz przykład utd ile wydawali i gdzie są nadal, bo źle dobierali trenerów i nie mieli cierpliwości. Każdy nowy trener ma inną wizję, inni zawodnicy mu pasują itd., zmieniaj trenera co sezon, narobisz syfu. Piłkarze u nas mają czas do lata się wykazać, oczywiście są tacy na wylocie, ale trzeba znaleźć chętnego na nich, ale bez uporządkowania, wdrożenia własnej filozofii przez Artetę i bez okresu przygotowawczego, nowych 11 transferów nic nie da, bo jak nie będą wiedzieć jak grać, to nawet Messi tego nie pociągnie. Z meczu na mecz widać poprawę, przypomnę że na bokach obrony biegają pomocnicy, w dodatku bardzo młodzi, ale już w porównaniu do czasów Unaia, mniej strzałów na naszą bramke, kontrolujemy coraz dłużej posiadanie, i walczymy. Trzeba wzmocnić drużynę ale być może Arteta wyciągnie z kilku zawodników więcej i dzięki temu zaoszczędzimy na kozaków np. na obronę czy pomoc. Czasem jak się tutaj czyta komentarze, to ma się wrażenie, że jakby piszący mieli zarządzać Arsenalem, to już byśmy byli bankrutem. Nie miliony nam są potrzebne w pierwszej kolejności, tylko poukładanie wszystkiego. Poza tym że będziemy do końca walczyć na każdym froncie, to Arteta też traktuje ta drugą połowę jako okres przygotowawczy i obserwacje, potem inwestujemy latem i zobaczymy co z tego będzie, a wygląda to obiecująco, choć jeszcze sporo pracy przed nimi.

@RIVALDO700: A takie Lazio we włoskiej lidze szaleje i wczoraj wygrali 11 raz z rzędu w lidze. Życzę im żeby zadziałała we włoskiej lidze zasada "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta". Byłaby to naprawdę fajna historia.

@Baronesko: Spójrz jeszcze raz na ławkę rezerwowych wczorajszego meczu i przemyśl swoją wypowiedź.

Martinez - bramkarz, więc nie potrzebna zmiana
Bellerin - ponad miesiąc bez gry, w końcu chociaż na ławce rezerwowych, dobry AMN
Holding - lepszy od Mustafiego by nie był, a jakby Arteta wpuścił Anglika za kogoś ofensywnego to byłby płacz, że murujemy bramkę
Ceballos - po długiej przerwie na ławce rezerwowych (ostatni mecz w listopadzie zagrał)
Guendouzi i Willock - Xhaka i Torreira grali dobry mecz, jedyna opcja byłaby żeby któryś z nich wszedł za kogoś ofensywnego. Tylko czy to byłoby słuszne?
Nketiah - jedyny napastnik i ofensywny zawodnik na ławce, Lacazette zmęczony, więc Anglik musiał wejść

@gabilondo: może i rozsądna, ale nic nie przyniosła dobrego. Po bramce dla rywala Arteta został bez ofensywnych zawodników na ławce. Ja mam wrażenie, że z meczu na mecz coraz gorzej to wygląda. Jeden wygrany mecz na 5 to tragiczny bilans.

@Baronesko: żeby wywierał ciągła presję na obrońcach, żeby Ci nie mogli swobodnie rozgrywać. Lacy brakowało już tlenu, żeby robić to efektywnie. Zmiana bardzo rozsądna. Nie graliśmy jakos tragicznie wczoraj, środek Xhaka - Torreira bardzo mi się podobał, tak jak na CP tak wczoraj zabrakło nam zamknięcia meczu, musimy być mniej chaotyczni w kontratakach.

Ja liczę na Artetę, moim zdaniem gra się poprawiła odkąd przyszedł, może jak zrobi z 3-4 transfery pod swoją wizję gry to zacznie się to układać, po sprzedaży polnych groszków pokroju Xhaki czy Mustafy może uda się kupić 2 piłkarzy z topu plus dwóch po promocji jak np. Kurzawę.

Niby mamy problem z przygotowaniem fizycznym a Arteta robi tylko jedną zmianę, do tego idiotyczną. Bardzo przypomina mi Wengera w tym aspekcie. Jak można przy 1-0 ściągnąć napastnika i wpuścić Nketiaha, który nie przebił się w Championship.

Jak to mówi stare przyszłowie - z gó*na bata nie ukręcisz. Współczuję Artecie jego syfu w Arsnealu i tego z czym musi się mierzyć po swoim poprzedniku, który nie przygotował fizycznie zawodników do sezonu. Dlatego jesteśmy świadkami tego, ż piłkarze mają siły na 45-60 minut gry. Reszta czasu to oddawanie inicjatywy rywalowi, obrona Częstochowy, kontry i liczenie na cud. Nie liczyłbym na to, że za wiele się zmieni pod tym względem do końca sezonu. Chyba, że Arteta nas zaskoczy.

@Rafson95: tierney