Ostatni mecz sezonu! Arsenal vs Everton

Jakie macie najlepsze wspomnienia związane z Evertonem? Mi do głowy przychodzi świetna bramka RvP w 2011 roku po asyście Songa i 4-1 w ćwierćfinale Pucharu Anglii w 2014. Ozil, Arteta i 2x Giroud

@krzykus1990 z całym szacunkiem, ale pamiętasz City 9 lat temu? dopiero sie budowalo i 4 miejsce zdobyli

I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air,
They fly so high, nearly reach the sky,
Then like my dreams they fade and die.
Fortune's always hiding,
I've looked everywhere,
I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air.

Ja juz kupilem zestaw do babelkow a wy? :V

@Arsenal96l napisał: "czym się stresujesz ? Przecież od dawna wiadomo że straciliśmy szansę na mistrza i city tego nie wypuści. Nie ma nawet o czym myśleć i czym się stresować bo wiadomo kto wygrał lige."
ej no tak nie wolno, zaraz Cię od pesymistów pojadą xD

@Dominik11: czym się stresujesz ? Przecież od dawna wiadomo że straciliśmy szansę na mistrza i city tego nie wypuści. Nie ma nawet o czym myśleć i czym się stresować bo wiadomo kto wygrał lige.

City w 2015 przegrało u siebie z młotami 2;1 w ramach 6 kolejki PL

@Dominik11 napisał: "Jak tam stresik jest? Bo u mnie już jest."
Jest, jest. COYWH!!

Wygramy dzisiaj mecz i tyle możemy zrobić.

Reszta już nie jest zależna od nas.

Jak tam stresik jest? Bo u mnie już jest.

Oczywiście obstawione na korzyść West Hamu*

Chciałem obstawić wynik w meczu City ale formularz nie pozwala na wpisanie trzycyfrowych wyników :/

To co Kalvin Phillips wali w doliczonym czasie gry bramkę na remis i daje na mistrza xddd

@kaljot napisał: "chłopie ja nie żyje ta strona , bardziej mam tu bekę . Ja mam rodzinę pracę i dużo obowiązków a Arsenal to jest uzupełnienie mojego życia w nie baza . Nie wygramy teraz i za rok też nie chociaż za rok widzę większe szanse na to ale to jest zależne od wielu zmiennych. Cieszy mnie naprwno że się znowu liczymy i gramy w lidze mistrzów. Naprwno bliżej nam do sukcesów w tym momencie i gramy fajny futbol dla oka ."

To naprawdę fantastyczne, miłego dnia

Szansę są minimalne lecz wciąż są. Tak czy inaczej można być dumny z postawy zespołu.Walczymy z napompowanym arabskimi pieniędzmi tworem i idziemy łeb w łeb. Brawa dla chłopaków.

@kaljot:

Gościu ale Ty jesteś odklejony. Kolejny taki twój komentarz nie wiadomo co wnoszący. Wyobraź sobie, że na tej stronie każdy ma pracę, rodzinę i obowiązki.

Piłkarze WHU zawdzięczają Arsenalowi to że nie muszą dzisiaj przed meczem robić graczom City szpaleru, więc powinni się jakoś odwdzięczyć ;)

Dopóki piłka w grze!

Dajmy z siebie wszystko i zobaczymy jak się to potoczy.

@Furgunn: chłopie ja nie żyje ta strona , bardziej mam tu bekę . Ja mam rodzinę pracę i dużo obowiązków a Arsenal to jest uzupełnienie mojego życia w nie baza . Nie wygramy teraz i za rok też nie chociaż za rok widzę większe szanse na to ale to jest zależne od wielu zmiennych. Cieszy mnie naprwno że się znowu liczymy i gramy w lidze mistrzów. Naprwno bliżej nam do sukcesów w tym momencie i gramy fajny futbol dla oka .

Jak to mówią nadzieja zawsze umiera ostatnia, więc mam nadzieję że City dziś remisuje, a my wygrywamy w dobrym stylu. Kiedyś karma musi dopaść City za te wszystkie oszustwa i dzisiaj byłby to najlepszy moment oczywiście z korzyścią dla nas xD
So Go Go The Gunners!!!

Plan idealny na ten sezon city przegrywa mistrzostwo z nami a z junajtet puchar Anglii.

@WindKai: ludzie jak premia 5 mln może zmobilizować 18 osobowy skład WestHam. O ile w ogóle do podziału nie będzie jakieś 25 osób. O ile w ogóle ma to trafić do piłkarzy.

Przygotowany na świętowanie , flaszeczką się już chłodzi.

Siemanko czy ktoś z was ma wieści o zdrowiu Saki? Zagra czy uraz jakiś? Bo w fantasy świeci się na żółto, a chcę go kupić na ostatnią kolejkę. Gra toczy się o chwałę i szacunek na dzielni. No i 5 stówek

Czytając niektóre komentarze, to może lepiej żebyśmy wcale nie wychodzili na to spotkanie z Evertonem. Przecież wszystko jest rozstrzygnięte jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.

W tej lidze działy się przeróżne rzeczy, a WHU mimo wszystko nadal ma o co grać, premia z transferu Declana czy chociażby ostatni mecz Moyesa.

Oczywiście, że rozum mówi, że to City zdobędzie mistrza i prawdopodobnie bez większych problemów powinni ograć ekipę Młotów.

ALE na tę chwilę nic jeszcze nie jest przesądzone, nawet to, że sami pokonamy Everton, kto wie, może tym razem to nam dopisze szczęście, może wydarzy się jakiś drobny cud.

Ostatnia kolejka sezonu, ostatnie emocje i ostatnia umiera nadzieja.

A jeżeli City wygra i my również, to oczywiście, że będzie żal, bo ligowe trofeum od wielu, wielu lat nie było tak blisko i nie czekało na Emirates. Tak czy siak był to świetny sezon i kolejny w którym zaliczyliśmy progres, a naszym piłkarzom należą się słowa uznania, że chociaż pozwolili nam posmakować gry o najwyższe cele do samego końca, nie odpadając z wyścigu aż do ostatniej kolejki.

@kaljot napisał: "Boże ile tu jest płaczków , ludzi już po sezonie . Dali dupy i city na 99.99% jest mistrzem tyle w temacie"

Chyba o sobie mówisz xd

@WSP: Nawet jeśli.. Zawsze jest to 5 procent. Wszystko się może zdarzyć. Serio, nie masz żadnych nadziei?

Boże ile tu jest płaczków , ludzi już po sezonie . Dali dupy i city na 99.99% jest mistrzem tyle w temacie. Ładny sezon i oby drużyna dalej tak się rozwijała i pędziła jak dotychczas . Ejmen

Przygotowanie do ewentualnego wręczenia medali na Emirates:

https://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-13433881/Arsenal-seen-REHEARSING-Premier-League-trophy-presentation-club-staff-shake-hands-pretend-award-medals-eventuality-Arsenal-snatch-title-Man-City-Sunday.html

Dziś drużyna niezwyciężonych ma być na stadionie.

Go go power ranger!

@zwierz: u mnie to samo

Czy Westham może dziś pokonać Man CIty na wyjeździe?

Prognozowanie wyników meczów piłkarskich jest zawsze trudne, ponieważ wiele czynników może wpłynąć na rezultat. West Ham United to solidny zespół, który w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze pod wodzą Davida Moyesa. Jednak Manchester City to jedna z najlepszych drużyn na świecie, posiadająca wiele gwiazd i mająca imponującą formę w ostatnich meczach.

Mecz wyjazdowy z Manchesterem City zawsze będzie trudnym wyzwaniem, ale West Ham United ma potencjał, aby stawić czoła temu rywalowi i zaskoczyć. W piłce nożnej wszystko może się zdarzyć, dlatego warto śledzić mecz z otwartym umysłem i cieszyć się emocjami, jakie przynosi ten sport.

Ostateczny wynik zależy od wielu czynników, w tym formy zawodników, taktyki zespołów, kontuzji czy decyzji sędziów. Niemniej jednak, mecz między West Ham United a Manchesterem City zapowiada się emocjonująco i może przynieść wiele niespodzianek. Trzymajmy kciuki za swoją ulubioną drużynę i cieszmy się grą!

Powalona drużyna z tego City. Dziś teoretycznie możemy wygrać pierwsze od dwóch dekad mistrzostwo, a ja się czuję jakbyśmy grali po południu mecz ze Spartą Praga w fazie grupowej Ligi Europy. Zero emocji, rezultat znany już przed pierwszym gwizdkiem.

@aguero10 napisał: "Może uda w przyszłym sezonie jak Łysy będzie popełniał błędy ."
Niestety właśnie w tym sezonie popełniał, nie wygrał aż 10 spotkań. Jak nie popełniał to miał 97-100pkt

@enrique:

Aż się budzi ten niespełniony poeta w Nas :D

"Cierpienia starego fana Enrique" autorstwa Arsène'a Wengera to rzeczywiście jedno z najsłynniejszych dzieł w historii ArtetaBallu i okresu panowania królowej Premier League. Ta opowieść porusza serca fanów piłki nożnej na całym świecie i odzwierciedla emocje, wyzwania i pasję związane z byciem wiernym kibicem swojego ulubionego klubu.

Wenger, będący legendą Arsenalu i jednym z najbardziej szanowanych trenerów w historii futbolu, doskonale oddaje w swojej pracy doświadczenia i uczucia, jakie towarzyszą fanom podczas trudnych chwil i triumfów ich drużyny. Jego opowieść o starej fanie Enrique jest metaforą dla lojalności i oddania, jakie kibice często okazują swojemu klubowi, pomimo wszelkich przeciwności.

Okres panowania królowej Premier League, czyli dominacji Arsenalu pod wodzą Arsène'a Wengera, jest kluczowym elementem tej opowieści. Wenger przyczynił się do osiągnięcia wielu sukcesów przez Arsenal, a jego filozofia gry i podejście do futbolu zyskały uznanie na całym świecie.

Dzieło "Cierpienia starego fana Enrique" nie tylko porusza fanów piłki nożnej, ale także ukazuje siłę i znaczenie wspólnoty kibiców, którzy łączą się poprzez miłość do swojego klubu. To historia o pasji, oddaniu i emocjach, które towarzyszą nam w świecie futbolu, i które sprawiają, że jest on tak wyjątkowy i inspirujący dla milionów ludzi na całym świecie.

ChatGPT?

"Cierpienia starego enrique autorstwa Arsene'a Wengera to jedno z najsłynniejszych dzieł ArtetaBallu i okresu panowania królowej Premier League.

To powieść sezonowa, czyli napisana w formie serii meczów, której głównym bohaterem jest enrique, nieszczęśliwie zakochany w Arsenalu. Ukochana mężczyzny jest na drugim miejscu z nikłymi szansami na mistrzostwo, jednak nie potrafi on zrezygnować z miłości wobec kobiety i ciągle utrzymuje z nią kontakt, jednak nie potrafi do końca wierzyć w powodzenie swojej sytuacji. Wewnętrzne rozterki ukazują jednak, w jak trudnej sytuacji znajduje się enrique i jak bardzo cierpi z powodu niespełnionej miłości.

Sytuacja enrique do dziś jest wzorcowym przedstawieniem nieszczęśliwego uczucia, a tzw. bohater enrikowski stał się jednym z najbardziej charakterystycznych typów niespełnionej miłości. Ogromna popularność powieści, wydanej w 2024 roku, spowodowała później zjawisko nazwane po latach „efektem enrique”, związane z naśladowaniem zachowań tytułowego bohatera."

Ja też zawsze realista(a nie żaden hejter co mi wmawiają różowookularowi xD) i czesto realizm sie jednak sprawdza na chłodno,ale dzis iskierka nadziei jeszcze jest..a nuż się noga powinie tym dziadom.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Widzę, że pan maruda @enrique nie może pogodzić się z tym, że inni mają pozytywne nastawienie w przeciwieństwie do niego i na siłę próbuje przelać swój pesymizm/realizm w nas.

Prawdziwy kibic siadzie dziś i będzie wierzył, cieszył się i niezależnie od wyników będzie dziś dumny.

Albo się udo albo nie udo.

Jeżeli duma jest cierpieniem, to niech i tak będzie.

Parafrazując klasyka: "Cierpienia starego enrique".

@enrique napisał: "Ja jestem dumny z 2-ego miejsca w lidze i progresu zespołu, który walczy o mistrzostwo do ostatniej kolejki."

Ja też i to bardzo, to wynagradza te cierpienia z ostatnich lat :)

@Furgunn napisał: "Wady też, a podkur*ianie innych kibiców od tygodnia to zbędna praktyka ;)"
Ja jestem dumny z 2-ego miejsca w lidze i progresu zespołu, który walczy o mistrzostwo do ostatniej kolejki. Z chęcią bym sobie pomarzył o czymś więcej, ale poza totalnym sci-fi typu 2 czerwone kartki dla City w 10 minut albo pobiciem sędziego przez Guardiolę i przyznaniem walkowera, nie widzę tutaj scenariusza, w którym Westham zabiera im punkty.

Jak komuś to nie pasuje to trudno.

@enrique napisał: "Jak widać nie wszyscy. Bycie realistą ma swoje zalety."

Wady też, a podkur*ianie innych kibiców od tygodnia to zbędna praktyka ;)

@enrique: kibice nie w są realistami.

@Furgunn napisał: "Wszyscy to wiedzą, bo przecież od tygodnia nie piszesz o niczym innym."
Jak widać nie wszyscy. Bycie realistą ma swoje zalety.

Mam nadzieję, że piłkarze WHU zawalczą z całych sił. Wtedy zamiast 5-0 może być z 4-1

@petroniusz7: nie żartuj sobie. Mamy może 5% na wygranie tego mistrzostwa. Emocje jak na grzybach.

Ja pierd***, Panowie i Panie, ale emocje i stres. To może być ten dzień. Od rana chodzę w spodenkach i koszulce Arsenalu.