Ostatni mecz sezonu! Arsenal vs Everton
17.05.2024, 11:22, Dominik Kwacz 2200 komentarzy
Choć wtorkowa wygrana Manchesteru City znacznie przybliżyła ekipę Guardioli do mistrzostwa, do rozegrania wciąż pozostaje ostatnia kolejka spotkań. Kolejka wyjątkowa, bo rozgrywana symultanicznie na dziesięciu stadionach. W erze Premier League nie zdarzyło się jeszcze, żeby prowadząca drużyna wypuściła z rąk mistrzostwo w ostatniej rundzie, co nie znaczy, że zdarzyć się nie może. Arsenal traci do liderów dwa punkty i wciąż ma szansę na tytuł. Gdy Obywatele będą się mierzyć w Manchesterze z West Hamem, Kanonierzy podejmą na własnym stadionie Everton.
Nie czarujmy się, by Arsenal został mistrzem, potrzeba piłkarskiego cudu. Citizens nie zwykli się potykać, szczególnie na własnym stadionie. Jednak już sam fakt, że podchodzimy do ostatniej kolejki z szansą na tytuł, jest sporym sukcesem. Artecie udało się udowodnić, że poprzedni sezon nie był przypadkiem i na The Emirates udało się zbudować drużynę, która potrafi wygrać z każdym i stale będzie deptać po piętach hegemonom. I chociaż szanse, by uczcić dwudziestolecie sukcesu Niezwyciężonych, podnosząc trofeum, są nikłe (Opta oblicza je w tym momencie na 18%), nastroje kibiców są zgoła odmienne niż przed rokiem.
Choć Everton przegrał ostatnie dwa mecze na Emirates różnicą bramek 10:1, podopieczni Seana Dyche’a przyjadą do Londynu w dobrych nastrojach, są bowiem w świetnej formie. Przegrali tylko jedno z ośmiu ostatnich spotkań i tym samym zapewnili sobie utrzymanie. Imponująco prezentują się szczególnie w obronie, tracąc zaledwie jednego gola w pięciu ostatnich spotkaniach.
Sytuacja kadrowa Arsenalu pozostaje bez zmian. Jedynym znakiem zapytania jest występ Jurriena Timbera. W ekipie gości zabraknie Alliego, Mykolenko i Pattersona.
Jeśli przed ostatnią kolejką szansę na mistrzostwo Anglii mają dwie ekipy, Premier League wysyła dwa identyczne trofea i dwa zestawy medali, by w zależności od ostatecznych wyników nowy mistrz odebrał trofeum tuż po ostatnim gwizdku. Jedno z nich w niedzielę znajdzie się w północnym Londynie, jednak nawet zwycięstwo z The Toffees nie zagwarantuje Kanonierom, by tam zostało. Wszyscy na Emirates będą więc z nadzieją zerkać w telefony, licząc na Bowena, Warda-Prowse’a czy Kudusa. Na trybunach pojawi się również drużyna The Invincibles, w tym Arsene Wenger. Czy po dwudziestu latach od ich wyczynu będziemy świadkami cudu? Przekonamy się już w niedzielę. COYG!
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Niedziela, 19 maja, godzina 17:00 czasu polskiego
Sędzia: Michael Oliver
Transmisja: 17:00 w Viaplay
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Declan Rice: "Jem przynajmniej cztery pankejki przed każdym spotkaniem. Oblane syropem albo miodem. Przysięgam, to cudowna rzecz. Gdy dołączyłem do Arsenalu, zobaczyłem, że wszyscy je jedzą i pomyślałem sobie "co się tutaj wyprawia?". Szczerze mówiąc, to był game changer. Nie rozumiem nauki, która za tym stoi, ani co w nich jest, ale dają mi niesamowitego kopa energii. Podejrzewam, że dlatego jestem w stanie tyle zapierdzielać po boisku. Jak gramy o 18:30, to czasem jestem w stanie wciągnąć osiem takich pankejków. Na śniadanie i obiad."
Nie ryż a pankejki i chęć szczera zrobią z ciebie bohatera.
Tego Bieretha jakby udało się wrzucić do jakiegoś Ipswich czy innego Southampton na jeden loan i może być z niego kawał pociechy jeszcze. Czy myślicie że za głęboka woda z Austrii do PL i przez jakąś Francję czy Niemcy lepiej?
@sickstick napisał: "Z tym Artetą to oczywiście próba trollingu/napinki, natomiast jeśli chodzi o samą mentalność w szatni Arsenal za "czasów Kolasinaca" to już Petr Cech to kiedyś mocno skomentował, że w Cheslea po przegranych meczach była żałoba w wściekłość, a w Arsenalu klepanie po plecach i "nic się nie stało chłopaki". W zasadzie nic nowego nie powiedział."
Garfield Vibe :D
@sickstick napisał: "a w Arsenalu klepanie po plecach i "nic się nie stało chłopaki". W zasadzie nic nowego nie powiedział."
Jakbym Garfielda czytał xD
Przecież ta wypowiedź Koli to wali fejkiem na kilometr. Nawet żadnego źródła wypowiedzi nie ma. :D:D:D
Zgodnie z namowami szanownych uzytkownikow tej strony zerknalem sobie na ta naga scene Wieniawy z nowego filmu, a konkretnie na jej cycki i oczami eksperta stwierdzam jedno.
Skowyrne
A ta wypowiedz Kolasinaca jest legitna, czy wymyslona historyjka z twittera? :D
Ten tekst Kolasinaca w stylu Rodriego - głupi piłkarz w przypływie emocji po wygranym treofeum mówi głupotę. Nie ma co się nad tym więcej zastanawiać.
@dtdtdod napisał: "@kubex napisał: "Sead Kolasinac ->
"Przez 5 lat grałem w Arsenalu, nie wygrałem nic. Niestety tam nikt nie miał parcia na zwycięstwo. Po prostu fajnie jak wygrywaliśmy.
Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele, codziennie motywacja o jakie cele gramy, dzień w dzień człowiek czuł, że idzie w dobrym kierunku...""
Takie parcie na puchary tam, że wczoraj zdobyli pierwszy od 60 lat. Naprawdę gablota pełna sukcesów.
@kubex napisał: "Chyba pierwszy, który powiedział na głos jak to wyglądało przed Artetą...."
On był jeszcze w zespole na początku pracy Artety. To między innymi przez Bośniaka nie było parcia na zwycięstwo i dlatego został oddany bez żalu. Poza tym typ siedział w Arsenalu tak długo, bo nie chciał zejść z pensji i nikt go nie chciał. Kto jak kto, ale o "parciu i motywacji" to on akurat nie powinien się wypowiadać."
Jak to chyba jakiś fejk internetowy jest ta wypowiedź, albo Sead miał chwilowe zaćmienie, bo w Arsenalu wygrał 2x community Shield i 1x FA Cup.
@sickstick napisał: "Z Atalanty już od 8 sezonów rok w rok odchodzą najlepsi gracze (praktycznie co sezon tracą po 3-4 podstawowych piłkarzy) a ci ciągle robią wyniki ponad stan, IMO robota którą tam robi Gasperini zasługuje na gigantyczny szacunek."
Naprawdę szanuje każdy klub, który bez bogatych właścicieli czy sponsorów potrafi coś wygrać w Europie. Atalantę nawet darzę sympatią, zwłaszcza za czasów Papu Gomeza, który w swoim prime był naprawdę mocno niedocenianym zawodnikiem i chyba tylko przez swoje warunki fizyczne nie wylądował w mocniejszym klubie.
Jednak robienie z Atalanty jakiegoś mega ambitnego klubu z poważnymi ambicjami sportowymi to lekka groteska. To w sumie tak jakby ktoś z Brighton udzielił wywiadu, że oni w sumie to celują w mistrzostwo :D Oba kluby na podobnym poziomie.
@kubex napisał: "Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele,"
Haha, Atalanta poza wczorajszą LE wygrała w swojej historii cały 1 Puchar Włoch w latach 60 ale jak przyszedł Kolasinac to oczywiście mieli parcie na najwyższe cele. Przecież to brzmi komicznie. Fajnie że mają puchar, fajnie, że awansowali do LM ale oni w niej 3 lata nie grali i to też dla nich szczyt osiągnięć a ta wypowiedź brzmi co najmniej tak jakby co roku rywalizowali o puchary
@dtdtdod napisał: "Kto jak kto, ale o "parciu i motywacji" to on akurat nie powinien się wypowiadać."
Wiadomo, że Sead szału u nas nie zrobił. Wypowiedź wrzucona w ramach ciekawostki a nie żeby tu robić burze i oblężoną twierdzę Arsenal.
Jak dla mnie to największą rzeczą jaką w tym klubie zmienił Artata to właśnie mental tego klubu, bo 4 miejsce jak trofeum nie wzięło się znikąd i ta wypowiedź Kolasinaca to potwierdza.
@Be4Again napisał: "Wygrali LE i teraz będzie dopisywanie niepotrzebnej teorii o tym jaki to nie jest wielki klub z ambicjami. W lato zapuka do drzwi Juve, Inter czy Milan i wykupią Edersona, Scalviniego i Lookmana i zobaczymy na ile się wtedy zda ta "mityczna motywacja i ambicja""
Z Atalanty już od 8 sezonów rok w rok odchodzą najlepsi gracze (praktycznie co sezon tracą po 3-4 podstawowych piłkarzy) a ci ciągle robią wyniki ponad stan, IMO robota którą tam robi Gasperini zasługuje na gigantyczny szacunek.
@dtdtdod napisał: "Takie parcie na puchary tam, że wczoraj zdobyli pierwszy od 60 lat. Naprawdę gablota pełna sukcesów."
To samo chciałem napisać :D Rozegrali genialny turniej i tyle. Raz na parę lat ma prawo wydarzyć się niespodzianka. Byli zabójczo skuteczni i niesamowicie przygotowani pod względem fizycznym. To trzeba im oddać.
Wygrali LE i teraz będzie dopisywanie niepotrzebnej teorii o tym jaki to nie jest wielki klub z ambicjami. W lato zapuka do drzwi Juve, Inter czy Milan i wykupią Edersona, Scalviniego i Lookmana i zobaczymy na ile się wtedy zda ta "mityczna motywacja i ambicja" jak przyjdzie im grać w CL z City czy innym Realem :D Nie zdziwię się jak w przyszłym sezonie nie wyjdą z swojej grupy w CL.
@kubex napisał: "Sead Kolasinac ->
"Przez 5 lat grałem w Arsenalu, nie wygrałem nic. Niestety tam nikt nie miał parcia na zwycięstwo. Po prostu fajnie jak wygrywaliśmy.
Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele, codziennie motywacja o jakie cele gramy, dzień w dzień człowiek czuł, że idzie w dobrym kierunku...""
Takie parcie na puchary tam, że wczoraj zdobyli pierwszy od 60 lat. Naprawdę gablota pełna sukcesów.
@kubex napisał: "Chyba pierwszy, który powiedział na głos jak to wyglądało przed Artetą...."
On był jeszcze w zespole na początku pracy Artety. To między innymi przez Bośniaka nie było parcia na zwycięstwo i dlatego został oddany bez żalu. Poza tym typ siedział w Arsenalu tak długo, bo nie chciał zejść z pensji i nikt go nie chciał. Kto jak kto, ale o "parciu i motywacji" to on akurat nie powinien się wypowiadać.
Arsenal loanee Mika Biereth played a key role in Sturm Graz’s successful campaign, winning a domestic double as they secured the Austrian Bundesliga title on Sunday.
The striker scored 15 goals and recorded nine assists across his two loan spells this season, averaging a goal contribution every 111 minutes.
He returns to North London ahead of next season with two winners medals. Mikel Arteta is expected to take a close look at him in pre-season before deciding on his future.
@kubex napisał: ""Przez 5 lat grałem w Arsenalu, nie wygrałem nic. Niestety tam nikt nie miał parcia na zwycięstwo. Po prostu fajnie jak wygrywaliśmy.
Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele, codziennie motywacja o jakie cele gramy, dzień w dzień człowiek czuł, że idzie w dobrym kierunku..."
Chyba pierwszy, który powiedział na głos jak to wyglądało przed Artetą...."
Z tym Artetą to oczywiście próba trollingu/napinki, natomiast jeśli chodzi o samą mentalność w szatni Arsenal za "czasów Kolasinaca" to już Petr Cech to kiedyś mocno skomentował, że w Cheslea po przegranych meczach była żałoba w wściekłość, a w Arsenalu klepanie po plecach i "nic się nie stało chłopaki". W zasadzie nic nowego nie powiedział.
Sam Arsenal może się zresztą odgryźć Kolasinacowi - który miał być wielkim twardzielem, a ostatecznie doznawał kontuzji po tym jak rywal na niego dmuchnął ;)
@kubex napisał: "Sead Kolasinac ->
"Przez 5 lat grałem w Arsenalu, nie wygrałem nic. Niestety tam nikt nie miał parcia na zwycięstwo. Po prostu fajnie jak wygrywaliśmy.
Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele, codziennie motywacja o jakie cele gramy, dzień w dzień człowiek czuł, że idzie w dobrym kierunku...""
Nie no wygrał jedną walkę z gościem który na Ozila wyskoczył.
@charles_watts: “I still believe Jorrel Hato remains the top target, should Arsenal look to strengthen the left side of defence. The interest in Hato remains, despite him signing a new contract at Ajax & I wouldn’t be at all surprised if they make an attempt to bring him in this summer.” [@caughtoffside] #afc
@ZielonyLisc: w trailerze nic nie ma ;(
@kubex: Kolasinac trafił na (a w zasadzie współtworzył) jeden z najgorszych okresów w historii Arsenalu, brak wyników, zmiany trenerów, popsuta szatnia, multum kontuzji
@arsenallord: Nie no do Watahy to nie ma podjazdu, od Skazanej dużo lepszy, ale dla mnie akurat Skazana to gniot.
Sead Kolasinac ->
"Przez 5 lat grałem w Arsenalu, nie wygrałem nic. Niestety tam nikt nie miał parcia na zwycięstwo. Po prostu fajnie jak wygrywaliśmy.
Gdy przyszedłem do Atalanty byłem w szoku, od początku sezonu było parcie o najwyższe cele, codziennie motywacja o jakie cele gramy, dzień w dzień człowiek czuł, że idzie w dobrym kierunku..."
Chyba pierwszy, który powiedział na głos jak to wyglądało przed Artetą....
@ZielonyLisc:
Dzieki za rekomendacje, obejrzalem skrot filmu minutowy z wazna scena minutowy i jest dobrze
@ZielonyLisc napisał: "Polecam nowy film z Julią Wieniawa, pokazała cycuszki, polecam raz jeszcze"
Mm mm cycunie
Kurde zacząłem Behavioryste i nie wiem czemu tak późno. Po dwóch odcinkach może to być na poziomie Watahy, Skazanej i Belfra
@MarkOvermars napisał: "Company w Bayernie? Hah"
Company of Heroes? Fajna gierka.
Polecam nowy film z Julią Wieniawa, pokazała cycuszki, polecam raz jeszcze
@Be4Again: wszystko jasne, po prostu dawno nikt taki nie wygrał LM, że sprawdzić w praktyce.
Podziękował!
Company w Bayernie? Hah
@coooyg11 napisał: "Kiedyś było tak, że jak Chelsea wygrała LM i była 10 w lidze, to Spurs mimo 4 miejsca nie powąchało LM, teraz działa to na takiej samej zasadzie jak zwycięstwo w LE, czyli po prostu dodatkowy slot?"
Te zasady już dawno się zmieniły. Jak LE lub LM wygrywa klub, który w lidze nie zakwalifikował się do udziału w CL to klub z ostatniego miejsca premiowanego grą w CL nie dostaje "kary" w postaci odebrania prawa gry w CL. Po prostu zabierają slot ligom, które są niżej w rankingu lub ograniczają miejsca z kwalifikacji. Nie obowiązuje zasada "karania" jak i podwójnego nagradzania, czyli to, że City wygrało LM i mistrzostwo EPL nie gwarantowało dodatkowego slotu w LM w lidze angielskiej. Tak samo jak Atalanta jakimś cudem zajmie teraz 3 lub 4 miejsce w lidze, to UEFA odbierze ten "dodatkowy" 6 slot Serie A w CL. Przed startem sezonu 5 miejsce w Serie A nie dawało jeszcze startu w CL to wyszło dopiero w trakcie rozgrywek i UEFA podchodzi do tego tak jakby Atalanta zajęła miejsce bez promocji do CL stąd Serie A dostanie 6 slot w CL. Analogicznie w Bundeslidze, Niemcy wywalczyły sobie 5 slotów startu w CL, ale 5 BVB wygrywając CL zapewni 6 slot. Jakby BVB zajęła 4 miejsce w Bundeslidze to wynik finału CL pozostawałby bez znaczenia w kontekście ilości slotów.
Ceballos asked Real Madrid for the number 8 jersey when Kroos leaves, but Real Madrid responded that he would be leaving before Kroos
smiechlem xD
@sickstick napisał: "bo Timber i Tomiyasu nie mogą tam grać bo nie są lewo-nożni"
Tomi jest obunożny i koniec dylematu :P
No ale Kardioglu to jest prawo-nożny lewy obrońca, a ja tutaj regularnie czytam że szukamy nowego LO, bo Timber i Tomiyasu nie mogą tam grać bo nie są lewo-nożni.
@Marcel90 napisał: "Jak moglbyc karny skoro Schick do ktorego byla zagrywana pilka znajdowal sie na spalonym"
Dokładnie, dlatego nie było karnego
@Moczyknur napisał: "Kardioglu? No ma chłopak serducho do gry."
Byle nie zachorował na Mustafiozę bo to choroba odbiera serducho do gry
@Be4Again: @sickstick:
z ligą włoską jest wszystko jasne i klarowne, a powiedzcie mi jak to będzie z Bundesligą, przeczytałem właśnie, że jak BVB wygra LM (co jest mało prawdopodobne, ale możliwe) to Bundesliga też dostanie 6 slotów.
Kiedyś było tak, że jak Chelsea wygrała LM i była 10 w lidze, to Spurs mimo 4 miejsca nie powąchało LM, teraz działa to na takiej samej zasadzie jak zwycięstwo w LE, czyli po prostu dodatkowy slot?
@sickstick napisał: "Ja znam te przepisy doskonale, ale odnosiłem się do komentarza kolegi który pytał czy Atalanta załatwiła miejsce "koledze z ligi". Otóż nikomu nic nie załatwiła, załatwi jedynie samej sobie jeśli wypadnie z TOP4."
Napisałeś: @sickstick napisał: "Włosi mają 5. miejsce w LM z powodu tego że ich liga skończyła w top2 rankingu uefa w tym sezonie (wraz z ligą niemiecką). Wczorajszy finał tutaj nic nie ma do rzeczy."
Wczorajszy finał zmienił bardzo dużo, ponieważ Atalanta wygrywając LE ma szansę "wywalczyć" dodatkowy slot w Serie A dający awans w CL. Jakby wczoraj nie wygrała to by nie było mowy o "załatwieniu" CL dla Romy, a teraz jest na to bardzo duża szansa. Więc upraszczając sprawę można powiedzieć, że Atalanta ma możliwość "załatwienia" miejsca w CL "kolegom" z Rzymu.
@Be4Again napisał: "https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/dwa-kraje-moga-wprowadzic-szesc-druzyn-do-ligi-mistrzow-to-naprawde-sie-dzieje/5jt9vsv"
Ja znam te przepisy doskonale, ale odnosiłem się do komentarza kolegi który pytał czy Atalanta załatwiła miejsce "koledze z ligi". Otóż nikomu nic nie załatwiła, załatwi jedynie samej sobie jeśli wypadnie z TOP4.
@krzysiu357: Kardioglu? No ma chłopak serducho do gry.
Dla mniej zorientowanych, którzy sieją zamęt swoim niedoinformowaniem w kontekście ilości miejsc drużyn z Serie A w pucharach, krótkie wyjaśnienie:
Jeśli Atalanta będzie piąta, AS Roma (6 miejsce w lidze) zagra w Lidze Mistrzów. Jeżeli jednak ekipa z Bergamo przeskoczy Bolognę albo Juventus i zajmie 3 lub 4 miejsce w tabeli, wówczas UEFA "zabierze" Włochom jedno miejsce, nie gratyfikując Atalanty podwójnie – za wygranie LE oraz za zajęcie wysokiego miejsca w rodzimej lidze. Wtedy Roma będzie musiała zadowolić się Ligą Europy. 5 miejsc w CL Serie A wywalczyła już sobie wcześniej.
W LM na pewno zagrają Inter, Milan, Bologna, Juventus oraz Atalanta.
Włosi mogą wprowadzić do pucharów nawet dziewięć drużyn. Stanie się tak, jeśli Fiorentina wygra LKE i zajmie najwyżej ósme miejsce w Serie A. Wtedy Fiorentina awansuje bezpośrednio do fazy grupowej LE, a w LKE zagra dziewiąta ekipa (Torino lub Napoli).
@sickstick napisał: "Włosi mają 5. miejsce w LM z powodu tego że ich liga skończyła w top2 rankingu uefa w tym sezonie (wraz z ligą niemiecką). Wczorajszy finał tutaj nic nie ma do rzeczy."
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/dwa-kraje-moga-wprowadzic-szesc-druzyn-do-ligi-mistrzow-to-naprawde-sie-dzieje/5jt9vsv
@Simpllemann napisał: "W tamtym czasie 5. miejsce w LM przysługiwało tylko drużynie, która wygrała europejski puchar i nie zakwalifikowała się do LM poprzez krajowe rozgrywki."
No ja wiem, że wtedy taki był przepis ale tak na "chłopski rozum" to jak Chelsea zyskało LM jako nagrodę po wygraniu LE to dodatkowe miejsce powinno przypadać na 5 drużyne w tabeli PL. Teraz jest to lepiej rozwiązane że Roma może zgarnąć dodatkowe miejsce. Zwłaszcza że w tym przypadku to nie jest jakiś słaby zespół bo Roma to znana marka a i w Europie ostatnio mocne wyniki więc LM na pewno na tym zyska
@Womanizer napisał: "Weszły jakieś nowe zasady? Slota do LM nie można wygrać "dla kolegi" albo korzystasz samemu, albo jak masz zapewniony awans przez ligę to nie korzystasz.
Chelsea wygrała finał w Baku + skończyli w top4. I Arsenal z 5 miejsca nie dostał wejścia do LM."
Włosi mają 5. miejsce w LM z powodu tego że ich liga skończyła w top2 rankingu uefa w tym sezonie (wraz z ligą niemiecką). Wczorajszy finał tutaj nic nie ma do rzeczy.
@SMTX napisał: "@Dzulian: W punkt"
Dosłownie, w punkt głupoty :D
@Mastec30 napisał: "W sumie swoją drogą faktycznie wtedy powinno być tak, że wchodzimy do LM z 5 miejsca. Jakoś tak wtedy o tym nie myślałem. Trochę nas UEFA wtedy wyruchała"
@Womanizer napisał: "Chelsea wygrała finał w Baku + skończyli w top4. I Arsenal z 5 miejsca nie dostał wejścia do LM."
W tamtym czasie 5. miejsce w LM przysługiwało tylko drużynie, która wygrała europejski puchar i nie zakwalifikowała się do LM poprzez krajowe rozgrywki.
@Mastec30 napisał: "Tam się można śmiać ale ten stadion w Sosnowcu nówka i całkiem fajny. Szkoda że klub nie ogarnia bo się infrastruktura marnuje"
to prawda, ja troszkę lubię sobie pocisnąć z Sosnowca, ale prawda jest taka, że to miasto ma świetną infrastrukturę sportową, ja mieszkam obecnie w Chorzowie i generalnie nie licząc oczywiście Stadionu Śląskiego to miasto jest sporo w tyle porównując do innych miast ościennych z o wiele mniejszymi tradycjami sportowymi. Także troszkę też zacząłem temu Sosnowcowi jednak zazdrościć.
Ciekawa statystyka z fanpage'u Premier League. Porównanie bieżącego sezonu Arsenalu do "średniego zwycięzcy Premier League":
Gry wygrane: Arsenal 28 / Średniak 27
Punkty: 89 / 88
Gole: 91 / 83
Gole na grę: 2.9 / 2.2
Gole stracone na grę 0.8 / 0.8
Mieliśmy naprawdę bardzo dobry sezon, a mimo tego są ludzie, którzy chcą zwolnić trenera.
@ozzy95: Tam się można śmiać ale ten stadion w Sosnowcu nówka i całkiem fajny. Szkoda że klub nie ogarnia bo się infrastruktura marnuje
Ciekawostka na dziś:
Atalanta jest jedynym zwycięzcą pucharu europejskiego, który by tego dokonać, musiał wygrać w Sosnowcu.
Niesamowite poświęcenie włoskiej ekipy.