Ostatnia szansa na uratowanie sezonu: Arsenal vs Villarreal

@Bialyx94: W tym meczu kompletnie niewidoczny, pierwszy do zmiany

Niech tu przyjdzie jakiś prawdziwy trener ten stażysta się nie nadaje.

Bellerin to aktualnie chyba nasza najwieksza pokraka w składzie.

Pepe baran na raz leci jak jakiś młodzik.

tylko Partey próbuje piłek prostopadłych

@majormati: xddd? o jakiej tygodniówce i gwiazdach mówisz?

Nasze instagramowe modelki chyba zapomniały, że muszą odrabiać straty, a nie bronić wyniku ;D

Coraz gorzej ten klub wygląda.

@Sanchoo: i tak still better than pepe

Co Bellerin odpierdala XD?

Licze ,ze odpalimy Balerona w to lato, bez sentymentów, tygodniówka jak najwieksze gwiazdy, poziom marny od kilku sezonow.

@Bialyx94: Chyba Saka out, po kontuzji strasznie opuścił loty

Znowu po stracie Bellerina.

Arteta coś wspomniał o przywróceniu DNA Arsenalu, ofensywnej gry, wengerballa... a co ja pacze? 11 drewniaków bez pomysłu na grę. No nie wierzę w ten proces, sorry

Nasi po prostu chcą strzelić bramkę jak najpóźniej, żeby nie musieli strzelać ich więcej. Izi

Pepe out Gabi in

Dobrze ze kupiłem dziś %%% tego nie da się oglądać.

Drybling Pepe jest jedyny w swoim rodzaju. Typ po prostu stoi xD

@MuodyWenger:
Da się. Jak odbierasz kasę z dywidendy to jest najlepszy klub na świecie.

Hahahah a na strimsword na czasie piszą o natsu XDD

@illpadrino napisał: "Swoją drogą Gabi po dobrym meczu znowu siedzi."
Masz bardzo racjonalne myślenie, 9/10 komentarzy to jest kwestia którą sam mam w głowie. Jesteśmy połączeni kosmiczną zbieżnością. Ale bez obaw, jestem hetero ^^

Przez dzisiejsze ustawienie i pseudotaktyke... nasi da jeszcze bardziej bezpłciowi i zagubieni niz zwykle:)
Musze przyznac ze Arteta musial sie ladnie wysilić żeby taki niski poziom gry osiągnąć:)

Nie da się już utożsamiać z tym klubem.

@Dawid04111 napisał: "Kiedyś jak musieliśmy gonić wynik to od pierwszych minut był atak na rywali jak akcja Rosicky -Walcott - Giroud z Bayernem czy 1 połowa z Milanem."
Tak było, potwierdzam.

Przyznam szczerze, że nie mogę już patrzeć na Bellerina. Chambers, Cedric, jakiś junior, Maitland-Niles każdy lepiej gra od niego.
Wcisnąć go komuś latem za paczkę fajek

Uff schodzi największe zagrożenie dla nas..

Jaka różnica .... wczorajsza gra Chelsea a dzisiejszy mecz w chodzonego: )))

Ciężko się to ogląda, niesamowicie ciężko.

Co oninrobia

@ZielonyLisc napisał: "To wygląda jak jakiś mecz Burnley vs WBA. Jem mięsko po treningu i idę grać w CODa"
Nie potrafiłbym się skupić na czymś innym mając w głowie to że gra Arsenal nawet taki fatalny

Szkoda Chukwueze, dla nas to moze byc szansa

gramy!

zatopieni przez kasztanową łódź podwodną ??? nie może być

Kiedyś jak musieliśmy gonić wynik to od pierwszych minut był atak na rywali jak akcja Rosicky -Walcott - Giroud z Bayernem czy 1 połowa z Milanem. A dzisiaj? Wygląda jakbyśmy wygrali pierwszy mecz ze 3:0

To wygląda jak jakiś mecz Burnley vs WBA. Jem mięsko po treningu i idę grać w CODa

może się obudzą trochę po słupku

Przecież to Villareal gra taka padake ze moja drużyna z B klasy by ich klepał

Swoją drogą Gabi po dobrym meczu znowu siedzi.

Ależ, to by była zuchwała bramka

To też nie ich wina bo wszystko przez dezinformację, myślą że przy remisie będzie dogrywka a rywal potężny więc grają na czas

Więcej w tym przypadku niż czegokolwiek

@ELAdzik napisał: "Liczymy na jakiegoś szczęśliwego gola. Oby to się źle nie skończyło"
Nie pocieszę cie. Takie granie zazwyczaj się źle kończy.

Nie rozumiem.

Nasi nie biegają. Bez agresji. Bez pressingu...

Ławka rezerwowych jest i mogą być zmienieni, a oni kuwa nawet nie walczą.

Będą walczyć na 15min przed końcem, żeby ten Arti wyszedł i powiedział, że walczyli...

Pierwszy groźny strzał po 26 minutach... wow.

@call_me: No Tierney na boisku, to wiadomo było jak będzie to wyglądać :D

Mało efektywny ten Saka dziś , Gabi miałby już ze 3 akcje

@Simpllemann:
To jest część planu Artety. Nauczy ich walczyć dopiero po kolejnych 5 transferach.

Ajjjjwaj?!!!!!!!

Dostaniemy tak w 65 na 0:1 i zaczniemy grać bo póki co zapomnieli że muszą odrabiać

Znowu bez planu gramy. To trochę wygląda jak pod koniec ery Wengera, czyli „macie piłkę i sobie grajcie”.